Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Aktualności 14-21.07.2011

Do schroniska przyjęliśmy 8 piesków - sześć z interwencji, jednego przyprowadzonego przez ludzi i jednego podrzuconego.
Z interwencji przyjechały do nas: pies duży owczarkowaty czarny-podpalany z ogródków działkowych przy ul. Skłodowskiej, pies średni brązowy z ciemnym nalotem kudłaty z myjni samochodowej przy ul. Ofiar Katynia, wystraszoną suczkę szczenię brązową z ciemnym nalotem z ul. Kosmowskiej, kilkumiesięcznego rudego pieska z Parku przy ul. Dubiela, psa w typie boksera brązowego z ciemną kufa i białymi dodatkami z ul. Szyb Wschodni i pies duży podobny do amstaffa brązowy pręgowany z białymi dodatkami z ul. Łepkowskiego.
Jeden piesek został przyprowadzony przez osobę prywatną z ul. Lompy - mały psiak szorstkowłosy koloru piaskowego z charakterystycznym przodo-zgryzem.
W krzakach przy schronisku został znaleziony szczeniak rudy krótkowłosy, dzień wcześniej chciała go oddać mieszkanka Gliwic, która zresztą znalazła go w tym mieście i została odesłana do gliwickiego schroniska - biedny maluch spędził całą noc pod chmurką :(
Do swoich właścicieli wróciły dwa pieski - Grom, który trafił do nas z myjni samochodowej na ul. Ofiar Katynia i suczka Laila, która trafiła z ul. 3-go Maja.
Nowe domki znalazło 6 piesków - do mieszkań w naszym mieście trafił Huragan (7367), Karinka (7441), Bahia (7316) i po czterech latach w schronisku Twix (5255) :) Grain (7473) zamieszkał w Rudzie Śląskiej, a Sabcia (6791) w domku z ogrodem w Bytomiu :)
Niestety za Tęczowy Most odeszła suczka Baccara (7472) :((
Do schroniska przyjęliśmy jednego kociaka - czarnego kocurka z ogródków działkowych przy ul.Galla.
Nowe domki znalazło 5 kotków - Hoka (k-1756) w mieszkaniu w Zabrzu i jej brat Hirek (k-1754) w mieszkaniu w Bytomiu :) Trzy maluszki Kasia (k-1750), Basia (k-1751) i Piotruś (k-1753) zostały adoptowane przez naszą wolontariuszkę gdzie mamy nadzieję, że jakoś dojdą do siebie, przede wszystkim prosimy o trzymanie kciuków za najsłabszego Piotrusia.
Niestety dwa kotki odeszły też za Tęczowy Most - malutki Pawełek i mała czarna jeszcze bezimienna kicia :-((
Otrzymaliśmy dary zebrane przez pracowników firmy Simtech AP za które bardzo dziękujemy :))

  • Replies 17.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Mysia_']u Monki jest wrzucona fotka Oktusia :P[/QUOTE]
ups! już poprawione. jedno i drugie uszate, na miniaturce podobne ;)
dorzuciłam zdjęcia Warki z linka Bjuty.

Posted

Hej dziewczyny :D Proszę o szybką odpowiedź, czy wie ktoś czy małe kotki (te w klatce, a dokładniej dwa czarne łobuzy) zostały zaszczepione?? Dziś jak się z nimi bawiłam, to jeden z nich mnie użarł. Skubaniec :P

Posted

[quote name='Kasia.']Hej dziewczyny :D Proszę o szybką odpowiedź, czy wie ktoś czy małe kotki (te w klatce, a dokładniej dwa czarne łobuzy) zostały zaszczepione?? Dziś jak się z nimi bawiłam, to jeden z nich mnie użarł. Skubaniec :P[/QUOTE]

droga Kasiu, kociaków tym wieku nie szczepi się przeciwko wściekliźnie, zresztą mogę dać Ci gwarancję, że Becia wścieklizny nie ma :) A szczepionka niczemu innemu nie służy... Na choroby zakaźne jest zaszczepiona, ale one Ciebie (człowieka nie dotyczą), ranka jest tak maleńka, że na pewno szybko się zagoi, odkaziłaś to wodą utlenioną, więc na pewno nic złego się nie stanie ;) Po kocie zawsze trochę boli ;)

Posted

Ciekawe, jak miewa się mój wirtualny synuś [B]Mieczysław[/B] (dostałam dzisiaj mailem 3 nowe zdjęcia):[B][FONT=&quot]

[/FONT][/B][IMG]http://img7.glitery.pl/dev7/0/098/351/0098351497.jpg[/IMG]

Szeleczki ponownie kupione dla kochanego[B] Bumerka.[/B]
W przyszłym tygodniu boks 15 pójdzie ze mną na długi spacerek ( a później Miecio i Tapisia też).

Posted

No wiesz, ja zawsze dmucham na zimne :P Więc wolałam się upewnić. Strasznie mnie piekło przez jakiś czas po ugryzieniu więc się trochę wystraszyłam.
Dzięki Mysia! :)

Posted

[quote name='Kasia.']No wiesz, ja zawsze dmucham na zimne :P Więc wolałam się upewnić. Strasznie mnie piekło przez jakiś czas po ugryzieniu więc się trochę wystraszyłam.
Dzięki Mysia! :)[/QUOTE]

do wesela się zagoi :razz:

[quote name='Naklejka']Takie rany niestety bolą.... i czasem blizny zostawiają:shake:
Jetsan kilka dni temu wgryzł się w tatę i piękną dziurę mu zrobił, ała....:roll:[/QUOTE]

no nie mogę.... :evil_lol: Lucek i Jetsan są identyczni :evil_lol: Na początku tego tygodnia Lucjan tez udziabał mojego ojca do krwi :evil_lol:

ale to jeszcze nic biorąc pod uwagę moje wszystkie dziury jakie miałam od pogryzień :roll::eviltong:

Posted

Ja byłam poharatana, ale mnie nie gryzie tak mocno jak ojca :diabloti: Zrobię mu taki rękaw jak do obrony:eviltong:

Gosia, musisz mi powiedzieć jakie psiaki zabrać na spacer z mamą, ale tak żeby się nie przeraziła:evil_lol:

Posted

[quote name='Naklejka']Ja byłam poharatana, ale mnie nie gryzie tak mocno jak ojca :diabloti: Zrobię mu taki rękaw jak do obrony:eviltong:

Gosia, musisz mi powiedzieć jakie psiaki zabrać na spacer z mamą, ale tak żeby się nie przeraziła:evil_lol:[/QUOTE]

nie no mnie Lucek nigdy do krwi nie ugryzł mialam tylko trochę siniaków :eviltong: mam na myśli inne psy :eviltong:

nie wiem na ile Twoja mam jest odporna :lol:

Posted

Myszka (mieszka z nami już ponad 12 lat!)
[img]https://lh3.googleusercontent.com/-M8CKKdqJYVI/TinSeXUMLjI/AAAAAAAAOP4/kUmE8P_ZPTE/s512/DSC_0239.jpg[/img]

[img]https://lh6.googleusercontent.com/-E_N3_kq3G14/TinSfn5OjzI/AAAAAAAAOP8/SHj-FWS_Q7s/s512/DSC_0240.jpg[/img]

Lucynka
[img]https://lh4.googleusercontent.com/-eRgQvowSyx4/TinNBVyttWI/AAAAAAAAOO8/_ewP0vfs3RE/s512/DSC_0399.jpg[/img]

[img]https://lh5.googleusercontent.com/-y1EvpPlYYi0/TinNCBPP-bI/AAAAAAAAOPA/p0ybx092G4o/s512/DSC_0398.jpg[/img]

Posted

[quote name='Angi']Jak się wabi ten pies który jest ze Striełką i Jupikiem w boksie ?[/QUOTE]

nie ma jeszcze imienia, bo jest u nas dopiero od wtorku ;)

Posted

aha :) wołałam na niego tak jak na inne pisaki których imion nie znam - " kolega" , " koleś " :D z jakiego powodu trafił do Psitula? , strraszny ciągutek z niego jest ( zaliczyłam glebę dzięki niemu :evil_lol: ).. chociaż jak go brałam z boksu to był taaaki grzeczniutki,milutki i wg. cacy :P :D

Posted

[quote name='Angi']aha :) wołałam na niego tak jak na inne pisaki których imion nie znam - " kolega" , " koleś " :D z jakiego powodu trafił do Psitula? , strraszny ciągutek z niego jest ( zaliczyłam glebę dzięki niemu :evil_lol: ).. chociaż jak go brałam z boksu to był taaaki grzeczniutki,milutki i wg. cacy :P :D[/QUOTE]


trafił z ulic Łepowskiego na Helence... Trafił, że niby po wypadku, bo kulał na łapę, ale ma to od pogryzienia, jakiś pies musiał go dziabnąć :roll:


[quote name='Angi']jak na razie nie pada :D[/QUOTE]

[quote name='Naklejka']i ma tak zostać, bo się pochlastam :lol:
O kurdę, koty się piorą za oknem... co za odgłosy....[/QUOTE]

na razie jest słoneczko ;)

Posted

ładnie, ładnie :loveu:
Ten pręgus od Striełki był dzisiaj na spacerze, mama go prowadziła :P No i kuleje....
Mama zobaczyła co i jak, trzy spacerki i wracamy do domu, sił brak :P Pooglądała psiaczki a teraz przeżywa.... Terta nas się uczepiła gdy już wracałyśmy, gdyby nie to że miałam smaczki i mogłam ją odprowadzić, pewnie poszłaby z nami do domu ;)
hehe, kierowniczka wzięła mamę za nieletnią wolontariuszkę :lol: Jakie zdziwienie było, gdy powiedziała, że jest moją mamą :lol:
Mama polubiła Nuno, strasznie jej się spodobał :P Taki wariat, ale co z tego :D

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...