Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

dla mojej koleżanki, świeżo upieczonej właścicielki suczki bichonki ,poszukuję informacji na temat strzyzenia i sposobów pielęgnacji sierści bichonka, czy ktos cos wie na ten temat?

  • Replies 260
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

A z kąd ma bichonkę?

Myślę, że najlepiej powinien poradzić hodowca tej rasy, ewentualnie podaj skąd jest dziewczyna, to może znajdę jakieś namiary na "znajacych" rasę.

Posted

Aneta :dzięki za odzew :D . Suczka została kupiona w małej hodowli domowej w Czechach, a moja kolezanka mieszka we Wrocławiu.

Jesli przyjdzie Ci do głowy jakiś namiar, będę wdzięczna :P

pozdrawiam

Posted

Mogę dać 2 namiary na dobre nozyczki (hodowcy pudli strzygą w salonie wszystkie rasy) we Wrocławiu,

Natomiast podaję stronkę o tej rasie

http://republika.pl/bichon/hodowlepl.htm

Może oni mają lepsze namiary, jeżeli sunia będzie wystawiana, to dobrze aby zajął się nią specjalista od rasy, może hodowcy wiedzą coś więcej. Na stronach są właściciele z Świdnicy i z Opola.

  • 2 months later...
Posted
dla mojej koleżanki, świeżo upieczonej właścicielki suczki bichonki ,poszukuję informacji na temat strzyzenia i sposobów pielęgnacji sierści bichonka, czy ktos cos wie na ten temat?

Hej

Chociaz mnie pewna pani (wlascicielka wystawianego bichonka) powiedziala, ze przy bichonie jest o wiele mniej pielegnacji niz przy shih tzu, to ja jednak raczej w to watpie. Poniewaz, jestem rasa zafascynowana, znam kilka fajnych stron o bichonach.

Wszystkie po angielsku, ale warto przeczytac duzo dobrych informacji na temat pielegnacji.

http://www.geocities.com/Petsburgh/Farm/7819/grooming/

http://home.att.ne.jp/gold/bichon/trimming.htm

http://www.jasme.com/grooming.htm

http://www.geocities.com/Heartland/Ridge/9711/grooming.html

Posted

bardzo dziękuję za namiary :D

przekażę Agacie te adresy :lol:

czy wiecie o tym, czego nie piszą w literaturze o psach, że bichony (ponoć inne małe rasy też często ) mają straszne problemy z nauczeniem się czystości w domu. Tola ma już 4 miesiące a nadal stanowi to dla niej przeszkodę nie do przeskoczenia. :cry:

Moze ktoś ma jakieś doświadczenie w tej kwestii

pozdrawiam serdecznie

J.

Posted

Onka: :buzi:

więc masz teraz grzywacza? :o

A co z B.? Masz dwóch chłopców?

przekażę mojej koleżance tą cudowną nowinę o sikającym dwulatku hihi

ściskam mocno :BIG:

Posted

czy wiecie o tym, czego nie piszą w literaturze o psach, że bichony (ponoć inne małe rasy też często ) mają straszne problemy z nauczeniem się czystości w domu. J.

Jedyne co zaskoczylo mnie w opisie bichonow, ze sa to psy, ktore trudno sobie poporzadkowac i maja tak zwany-"charakterek". Mialam minimalna stycznosc z bichonami, te ktore poznalam byly troche nieufne, ale zrownowazone.

Co do sikania. Na czym polega problem?1 Czy suczka sika notorycznie w domu, czy nie chce zalatwiac sie na dworze, czy zdarza jej sie siknac w mieszkaniu, jak bylo u hodowcy?! Moj pies w wieku czterech miesiecy, tez dlugo nie wytrzymywal, zdarzylo mu sie pare razy siknac tu i tam.

Jednak przelom byl chyba w wieku szesciu miesiecy. Zero sikania i kupkania w domu. W deszczowe dni, zaluje, ze mam psa czyscioszka :evilbat:

Nigdy psa nie karalam, poniewaz, najczesciej bylo juz po sprawie. Nawet jesli zlapalam go na goracym uczynku, to zapominalam karac, tylko lecialam po scierke;).

Za to na spacerach, za kazde siusiu, za kupke, byly najpierw prezenty w postaci pochwal i smakolykow, oraz spacer. Dotad, mimo iz psu to chyba niepotrzebne, jak zrobi kupke na spacerze rozplywam sie w zachwytach :sweetCyb:

Posted
Onka: :buzi:

więc masz teraz grzywacza? :o

A co z B.? Masz dwóch chłopców?

:BIG:

a cha grzywacza tez:)

i to jest dziewczynka

no B. to facet jak trzeba ( zmałym mankamentem :lol: ale facet)i dobrze sie razem chowają :) i musiałabys zobaczyc jak razem smiesznie wygladaja - mórwka i słoń :lol:

  • 11 months later...
Posted

Bachar

Napisz cos wiecej o swoich bichonkach kedzierzawych :) (uwielbiam to spolszczenie nazwy)

Jak sie te psy pielegnuje?1 Czy jest to trudne i pracochlonne?!

Posted

Moje bichonki przywiozłam 10 lat temu z Czech jako pierwsza do Polski, ale jak to napisał w swojej książce Kuchlewski są czystymi anglosasami. Pochodzenie angielsko-holenderskie (tu również anglicy w dalszych pokoleniach).

Pielęgnacja nie nastręcza problemu. Ja swoje wystawowe kąpię co 7-14 dni i tylko wtedy rozczesyję susząc. Przy takiej częstotliwości kąpieli nie ma potrzeby używania częściej grzebienia i nie mam kołtunów. Jeżeli kąpane są żadziej lub na sucho, to obowiązkowo grzebień w tygodniu. Nie wiem jak w porównaniu z shih tzu, ale porównując do yorka pracy jest faktycznie mniej. Trochę czasu należy poświęcić na czyszczenie okolicy oka i uszu. Jednak to też 2-3 razy w tygodniu. Co do strzyżenia, to nie mam pojęcia o częstotliwości, bo podcinam sama na bieżąco.

Posted

Dzieki :lol:

Czy bichona tez nie mozna czesac na sucho?! I dlaczego trzeba tak koniecznie dbac o uszy?! Czy jest jakis specyficzny spsob czyszczenia?!

A co z myciem mordki?! Czy pies (samiec) ktory na spacerach wacha wszystko i nos ma przy ziemii, nie wytrze jej?! I jak jest z posikiwaniem?! Na pewno przez to zazolca mu sie siersc?!

Wlasnie strzyzenie... :oops: :roll:

I jeszcze pytanie o charakter. Czy bichony samce roznia sie od suczek?!

I jesli mozna jakies zdjatka Twoich pieknych biszonków. Na stronie www jest ich tak malo :cry: :wink:

Posted

Raczej nie polecałabym czesania na sucho, można powyrywać sporo włosa. O uszy dba się nie mniej i nie specjalnie więcej niż przy innych "kłapouchych". Ja myję zawsze po kąpieli, aby dobrze wysuszyć wnętrze ucha. Np. ON-y podobno "rasowo" mają zagwarantowane choroby uszu, a ja nawet im do nich specjalnie nie zaglądam. Myć też myję dopiero jak widać, że jest zabrudzone- i jeszcze nie miałam problemów z uszami. Zresztą uważam, że im częściej się w nich grzebie, tym więcej może być problemów. No chyba, że jest infekcja to wtedy już inna sprawa. Pyszcze i okolice oczu czyści się jak u każdego innego psa o białej szacie. Specjalne żele, pudry dogłębnie czyszczące, ale ja na pierwszy ogień stosuję Borasol i dopiero po nim inne specyfiki. Kąpiele również jak psy o białej szacie, jednak preparaty dla psów o włosie miękkim, jedwabistym, nic wysuszającego. Nie zauważyłam wycierania włosa na spacerkach. Psychicznie pies nie różni się od suni, a raczej powiedziałabym, że często są większymi przylepami. W całej swojej karierze miałam tylko jedną suczkę, która jak ustaliłam czas między wychodzeniem na zewnątrz, tak musi być dotrzymany co do minuty, w przeciwnym przypadku potrafi nasikać. Bichon uczy się błyskawicznie tak dobrych, jak i złych rzeczy. Jeżeli pozwoli się mu sikać wstępnie w domu, będzie chodził dokładnie w to miejsce przez całe życie. Trochę przesadzam, da się go jednak oduczyć złych nawyków. Jednak nie ma tendencji do sikania byle gdzie. Nie lubią taplać się w błocie. Moja pierwsza sunia z wyrzutem patrzyła na mnie jak kazałam jej w deszczu wyjść na spacer. Skakała na łapkach tak, jakby ją ta woda parzyła. Wyglądało to komicznie. Bichony frise nie są niesubordynowane, są bardzo łagodne i ogromnie wesołe oraz żywotne. Płotek 80 cm to dla nich pestka.

Posted

[quote name='bachar']. Bichon uczy się błyskawicznie tak dobrych, jak i złych rzeczy. Jeżeli pozwoli się mu sikać wstępnie w domu, będzie chodził dokładnie w to miejsce przez całe życie. Trochę przesadzam, da się go jednak oduczyć złych nawyków. Jednak nie ma tendencji do sikania byle gdzie.[/quote]


Za to w jedno wyznaczone miejsce?! :wink:


Czyli jakbym bichona nauczyla siusiac na gazety przez kilka tygodni (czas na szczepienia), to jest duze [b]prawdopodobieństwo[/b], ze bedzie tam sikal mimo spacerow?!

Posted

Jest ogromnie duże takie prowdopodobieństwo. Właśnie jedna suczka z ostatniego miotu została tak nauczona przez właścicieli. Siedziała miesiąc w domy i została nauczona siusiać na plastikową tackę. Przy czym zaznaczam, że nie zanieczyszczała żadnego innego miejsca. Następnie po kwarantannie chciano ją przestawić z powrotem na podwórko i tu klops. Spacerek bardzo fajnie, ale na siusiu wracamy do domu. Z opowiadań systemu oduczania uśmiałam się do łez, jak właścicielka zdawała sprawozdania z biegania po trawniku (nota bene w al. Jerozolimskich w Warszawie) z plastikową tacką i namawianie psa na siku. Teraz kończy rok i już od dawna przykładnie załatwia się na podwórku.

Posted

Bichonki na zdjeciach wygladaja nieziemsko. Mam slabosc do tych psow

[img]http://www.cs.helsinki.fi/u/tjvartia/kuvia/talvi/IMGP3049x_l200pt.jpg[/img]

  • 2 weeks later...
Posted

Witam!
Kupilam moja Bichonke z pierwszego polskiego miotu , sunia jest cudowna umie podbic kazde serce .
Uwazam , ze czystosc te pieski maja wrodzona ,nawet do przesady , gdy sunia jest brudna chowa sie za wersalke , gdy jest czysta stara sie wejsc jak najwyzej , zeby wszyscy ja widzieli .
Dzieki hodowczyni nie mialam wiekszych problemow z pielegnacja suni, wyjasnila mi wszystko co i jak , a jak mialam jakies pytania zawsze moglam do niej zadzwonic i uzyskac odpowiedz .
Pozostalymi psami zadzi ona ,chociaz jest najmniejsza , pomogla odchowac miot samojedce .Jest cudem i tyle!
Bachar pozdrowienia od Coco Chanel.

  • 2 weeks later...
Posted

Moja Luka też jakoszczeniak siedziała miesiąc w domu (kwarantanna), sikała w jedno miejsce na gazety, ale od 4 miesiąca życia, kiedy to ostatecznie nauczyła się załatwiać na zewnątrz, NIE NABRUDZIŁA ANI RAZU! (nie biorę po uwagę jednorazowej, nocnej sraczki 8) ). Znajomy bolończyk podobnie - bardzo czyściutki w domu, od 5 m-ca życia wszystko robi na dworzu. Myślę, że jeśli nie dopuszcza się do sytuacji, w której pies przez dobrych kilka godzin nie ma zapewionego spceru, jeśli wychodzi się z nim często i na początku chwali smakołykiem za każde siusiu/kupkę na trawniku, zrozumie, że jednak bardziej opłaca się załatwiać na dworzu. Po "wpadce" nie wolno karać w żaden sposób, tylko od razu wynieść na dwór i pochodzić tak długo, aż psiak znowu się załatwi i wtedy bardzo pochwalić i nagrodzić. Porażkę przekuć w sukces :lol:
Interesuje mnie tylko grzywacz onki - myślałaś nad tym, dlaczego ona jeszcze załawtia się w domu? Może ma problemy z trzymaniem moczu?? To jednak 2-letni pies, mimo że mały - nadal pozostaje 2-letnim psem :wink:

Posted

A oto mój najmłodszy domownik:

[img]http://www.z-palacu-cesarza.j.com.pl/bichon%20frise/Creme1.jpg[/img]
[img]http://www.z-palacu-cesarza.j.com.pl/bichon%20frise/Creme2.jpg[/img]

tutaj z rodzeństwem

[img]http://www.z-palacu-cesarza.j.com.pl/zapowiedzi%20miotów.MiotC.jpg[/img]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...