Babel Posted May 17, 2006 Share Posted May 17, 2006 Co sądzicie o karmie mięsnej w puszce pod tytułem ANIMONDA,jaki jest najlepszy pokarm mięsny dla Owczarka Niemieckiego i jakie witaminki podawac? Moja sunia ma 4 miesiace i rosnie jak na drożdżach. Kupuje jej suchy pokarm pod tytułem ROYAL CANNIN. [COLOR="Red"][SIZE="1"]Aby nie przesuwac na zywienie za sugestia zmienilam tytul tematu na bardziej ogolny. Mod.[/SIZE][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ktrebor Posted May 17, 2006 Share Posted May 17, 2006 Najlepiej przenieść to pytanie do działu Żywienie:) Co do pytania o Animondę to zależy o którą markę chodzi? Mają kilka wersji karm - od taniej (Brocconis chyba - standardowa jakość "supermarketowa") do droższej - Grancarno. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted May 17, 2006 Share Posted May 17, 2006 zdecydowanie najlepiej onka zywic karma typu proformance czy pro plan[genialna np.z lososiem].royal canin nie polecam.puszek tez nie.nawet animondy .chyba ze jako dodatek smakowy do karmy-lyzka np. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Abis Posted May 17, 2006 Share Posted May 17, 2006 Ayshe czemu nie polecasz RC nie jest dobra karmą.Ja Aksę karmię RC z lini weterynaryjnej i nie chodzi mi teraz o cenę bo wiem,że troche duzo kosztuje ale o jakość czy RC nie spełnia wymogów?Wiem,że może i jest przereklamowane :razz: tylko,że moje futro wybrzydza mi okropnie ani boscha ani RC zwykłe ani purina pro-plan nie chce ruszyć :shake:a RC od weta zjada pięknie bez wybrzydzania :p Pańskie podniebienie ma czy co :mad::diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted May 18, 2006 Share Posted May 18, 2006 to moja prywatna opinia.onkom polecam karmy ktore onkom sluza najlepiej.a purine pro plan z lososiem wybrzydzala?:razz: .RC niestety wg.moich obserwacji nie sluzy najlepiej rozwojowi onka choc oczywiscie krzywdy mu nie zrobi:roll: .sama karmilam 2 lata RC wychowalam na nim 12 miotow.potem przeszlam na eagle pack-jak chcesz wydawac kupe kasy-polecam:lol: .noi dobra karma.z przystepnych[bo czasem to ceny karm w porownaniu do odchowu na nim miotu sa hmmm no nie wiem skad]cenowo i dobrych karm pro plan-bardzo dla onkow polecam lososia-onki maja tendencje do uczulania sie w okresiewzrostowym-omijamy ta karma wszelakie mieso"uczuleniowe"potencjalnie.oraz np.proformance-naprawde dobra karma.z nizszych polek polecam britta activity-no u mnie pojawil sie lupiez wprawdzie ale nie duzy i karma byla doskonale jedzona i przyswajana[koopy-rewelka].ja karmie bewi dogiem ale pierwsze mioty na nim zaczna sie chowac za ok.1,5-2 mies.i wtedy bede mogla miec czyste sumienie polecajac go badz nie..dorosle psy i mlode psy sa bardzo ok.jedzac bewidog-az dziw bierze ze taka karma,tak tania .....:roll: :lol: .czasem wydaje mi sie ze jak ludzie wydadza kupe szmalu na karme to mysla ze onek bedzie super bo dostaje droga karme-i wyrastaja sareneczki albo przypasione balwanki:cool1: :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Leon Posted May 19, 2006 Share Posted May 19, 2006 Ja też przerabiałem, eukanubę, wszystkie rodzaje Royalów i kilka innych karm, ale przyznam, że dopiero na Bewi-Dogu skończyły się kłopoty mojego ON-a z częstym wypróżnianiem. No i wreszczecie kupy zrobiły się "sklaiste". Pies pełen energii, futro błyszczące i to bez żadnych dodatków, tylko karma. Czego chcieć więcej. No i cena nie z kosmosu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted May 19, 2006 Share Posted May 19, 2006 ja jestem zakochana w bewi dogu:roll: .jesli z odchowem miotow wsio bedzie ok to oznacza ze wreszcie znalazlam "swoja"karme.chromole z ktorej"polki'jesli psom sluzy i wsuwaja az sie uszy trzesa juz 3 miesiac:razz: :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tunio Posted May 19, 2006 Share Posted May 19, 2006 [COLOR="Red"]To jak,przerzucac do dzialu zywienie czy poki co zostawic tutaj ?Decyzja nalezy do Was. :cool1: Pozdrawiam Mod [/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted May 19, 2006 Share Posted May 19, 2006 hmmm.kochany modzie o to jest pytanie:razz: :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tunio Posted May 19, 2006 Share Posted May 19, 2006 [quote name='ayshe']hmmm.kochany modzie o to jest pytanie:razz: :p[/QUOTE] [COLOR="Red"] Prawda ?Dylemat rodem z "Hamleta" :razz: Tak wiec zostawiam czas do namyslu i wiecej nie zasmiecam. Mod. [/COLOR] Jesli zas idzie o temat RC to ja owej karmie mowie kategoryczne "nie".Wprawdzie moje Malenstwo szlo na "Gigancie",ale tak czy siak owa karma byla zbyt przebialkowana i w wieku szczeniecym poszly mu stawy.A tyle sie w ulotkach naczytalam o tym jaka to zapewnia ochrone stawow i "odpowiednia" predkosc rozwoju... :razz: A jedyne co zapewnilo,to kolejne kilka lat zarobkow mojego psychoterapeuty... :gent: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted May 20, 2006 Share Posted May 20, 2006 Ja głosuję, żeby zostawić, ale tytuł zmienić na bardziej ogólny, np. jaka karma dla onka", czy cuś w tym stylu ;) Moje burki jedzą teraz Brit Large Breed, ale chyba wrócimy do Acany, którą niniejszym polecam :cool3: Wypróbowałam wersje Lamb&Rice i Large breed - obie w porządku. Psom smakuje, sierść ładna, oczy nie ropieją, kupy w miarę ok... Tyle, że oba moje psy to już własciwie seniorzy, małego onka nigdy w życiu nie odchowywałam ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted May 20, 2006 Share Posted May 20, 2006 no to ja tez na to glosuje towarzysze i towarzyszki:razz: . a proformance probowalas asher-ja tak i bylam bajdzio zadowolona.acana tez karmilam ale za szybko tluszczyku dostawaly a jak jadly malutkie dawki to glodne chodzily-NAPRAWDE glodne:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted May 20, 2006 Share Posted May 20, 2006 Próbowałam PF, ale zadnej zmiany nie zaobserwowałam, oprócz tego, że więcej kup robiły :lol: Więc wróciliśmy do Acany. A głodne to moje sa zawsze i wszedzie :diabloti: Dlatego dziwi mnie, ze Brit tym żarłokom nie wchodzi... Więc jednak wrócę do Acany, bo to nie jest normalne, że dostając ok. 300 g dziennie Brita zostawiają częśc porcji w miskach :shake: A potem łażą i sępią namolnie... :roll: Zastanawiam się tylko, czy wmusić w nie jeszcze jeden worek Brita (bo jeden worek na dwa psy to za mało, żeby karmę ocenić), czy jednak zmieniać, jak tylko skończą ten... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted May 22, 2006 Share Posted May 22, 2006 korci mnie zeby moje boorki domowe namowic na wyprobowanie kobersa.wiem jakie ma wady-slyszalam od kolegow z niemiec ale...no ciekawi mnie czy moje tez beda robily kooopy jak everest po 100g karmy.:roll: . mi po proformance[moze dlatego ze ja zawsze karmie wysoko energetycznymi karmami]robily male koopy.i wogole bylo oki. mam tez glodne psy.wiecznie.ale mi raczej chodzi oto zeby pies owszem chetnie cos wtrabil ale nie zeby chodzil z obledem w oczach i odgryzal palce[a wiem ze normalnie takiego zwyczaju nie ma a i odchudzany nie jest:cool3: ]. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted May 22, 2006 Share Posted May 22, 2006 Jednak wezmę jeszcze jeden worek Brita, przez statnich kilka dni jedza bez grymaszenia... :p A kupy są lepsze, niż po Acanie - mniej ich ;) Kober's na swojej polskiej stronie nie podaje dokładnego składu karmy. A wartoby sprawdzić m. in. czym jest konserwowana, bo UE niestety dopuszcza sztuczne chemiczne konserwanty, mimo, że są zdecydowanie niezdrowe (a nawet rakotwórcze) :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tunio Posted May 23, 2006 Share Posted May 23, 2006 [COLOR="Red"]Gotowe. Pozdrawiam Mod.[/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted May 24, 2006 Share Posted May 24, 2006 [quote name='carragan'][COLOR=red]Gotowe. Pozdrawiam Mod.[/COLOR][/quote]mamy kochanego moda:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted May 24, 2006 Share Posted May 24, 2006 shado dostal kobersa w niedziele w niemczech.probowac czy nie?hmmm.chyba jednak wywioze dla adopcyjnych -jedza britta[no i worek od agis bewidoga-dzieki duze agis:loveu: ]to im domieszam tego kobersa.ech no boje sie troszku bo shado na bewi dogu wyszedl z biegunek i ma stabilna koope.on ma delikatnie mowiac fchrancuski przewod pokarmowy[schrzaniony zyciem +trzustka ktora nie funkcjonuje rewelacyjnie:cool1: ]i nie moge takich eksperymentow na nim robic.probowalismy britta i styknie.boje sie tych jego atrakcji koopowych.ze wroca.dostaje juz indycze szyje 2 razy w tygodniu co jest ogromnym wyczynem bo zero sranska ma.jestem szczesliwa jak norka:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.