Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='kamilka91']Masz fajny avatarek :cool3:

Ja też się strasznie martwiłam. Mika była sterylizowana u okropnego weta, który chyba więcej sterylek skopał niż wykonał poprawnie :roll: Wtedy jeszcze o tym nie wiedziałam, a w schronisku miałam po prostu o połowę taniej... :oops:
I żyje do dziś, i nic jej nie było w sumie ;)
Będzie dobrze, musi być!


To ja też czekam na zdjęcia...[/QUOTE]

Dzięki, dostałam na innym forum ;)

No Kati też idzie podobno do tego gorszego weta, ale to był mój wybór. Kiedyś chodziliśmy do innych, ale się zraziliśmy, a tutaj mi się podoba i mimo różnych komentarzy wybrałam właśnie tą lecznicę. Co ma być to będzie ;)

[quote name='kamilka91']Ale fajny spacerek, zazdroszczę...

[url]http://img191.imageshack.us/img191/3126/dscn6461k.jpg[/url] - łaaał! :razz:

[url]http://img21.imageshack.us/img21/4919/dscn6420c.jpg[/url] - jaka fajna ekipa... :)[/QUOTE]

Spacer mogę zaliczyć do udanych ;)

Kati tak cały czas skakała nad wodą, a jak chciałam zrobić zdjęcie, to grzecznie po niej chodziła... Ile ja czekałam, żeby zrobić takie zdjęcie :D Szkoda, że jakość kiepska :lol:

Ekipa bardzo fajna :)

[quote name='dOgLoV']wow super spacerek :loveu: super że Kati ma taka socjalizację :loveu:[/QUOTE]

Szczerzę mówiąc to zazwyczaj na spacery chodzimy same, jak jest weekend to możemy umówić się z kimś, żeby gdzieś pójść, a w tygodniu to rzadko. Ale ogólnie takie spacery są bardzo fajne. Kati sporo uczy się od innych psów.

  • Replies 4.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='kamilka91']:crazyeye:[/QUOTE]

Jedna sarenka przebiegła od nas kilka metrów, ale jakoś się na nią zagapiłam i nie zdążyłam zrobić zdjęcia, a taka ładna była ;)

[quote name='dOgLoV']hehehehe , i nie rzuciło sie za nia to stadko psiaków ?? :evil_lol:[/QUOTE]

Wszyscy poza Kati i Małą byli gdzieś w lesie, bo przez Kati pobiegli za jakąś inną sarną, a przez Małą za tą sarną pobiegła Kati. Szybko wróciła na szczęście :)

Posted

[quote name='Aleksandra95']Ale Dora by się wyszalała..:placz:

[URL]http://img191.imageshack.us/i/dscn6461k.jpg/[/URL] :loveu::D[/QUOTE]

No to zapraszamy do nas :cool3:

Posted

[quote name='Paula03']
Wszyscy poza Kati i Małą byli gdzieś w lesie, bo przez Kati pobiegli za jakąś inną sarną, a przez Małą za tą sarną pobiegła Kati. Szybko wróciła na szczęście :)[/QUOTE]

To cale szczescie ;) jak Neron zauwazy sarne to zawsze ejstem w strachu ze nie wroci raz go szukalismy z pół godziny :roll:

Posted

[quote name='Aleksandra95']Daleko..:([/QUOTE]

No niestety, szkoda.
Ale kiedyś będziemy musiały się spotkać ;)

[quote name='dOgLoV']To cale szczescie ;) jak Neron zauwazy sarne to zawsze ejstem w strachu ze nie wroci raz go szukalismy z pół godziny :roll:[/QUOTE]

Nie no Kati to wraca po kilku minutach. Najdłużej to jej nie było około 10 minut, ale było ją widać trochę, więc się nie martwiłam.

Posted

[quote name='Aleksandra95']No może kiedyś . :D[/QUOTE]

Noo :D

[quote name='Sylwia K']u nas też jest masę saren i często je spotykamy.[/QUOTE]

A co na to Lusia? ;)






Jutro z rana zabieram Kati do weterynarza i będzie sterylizowana. Napiszę na ten temat coś więcej jak już będzie po.
Pamiętajcie o trzymaniu kciuków, żeby wszystko było dobrze! ;)

Posted

Oczywiście, od jutra będę trzymać kciuki :)
I nie strsuj się tak, bo Kati wyczuje wtedy, że Ty jesteś poddenerwowana i sama też się zdenerwuje, a nie jest jej to potrzebne... ;) :calus:

Posted

[quote name='Paula03']
Jutro z rana zabieram Kati do weterynarza i będzie sterylizowana. Napiszę na ten temat coś więcej jak już będzie po.
Pamiętajcie o trzymaniu kciuków, żeby wszystko było dobrze! ;)[/QUOTE]

Będzie dobrze , robisz to przede wszystkim dla jej dobra ;)

Posted

[quote name='kamilka91']Oczywiście, od jutra będę trzymać kciuki :)
I nie strsuj się tak, bo Kati wyczuje wtedy, że Ty jesteś poddenerwowana i sama też się zdenerwuje, a nie jest jej to potrzebne... ;) :calus:[/QUOTE]

Dzięki :)
Starałam się nie stresować i było dobrze. Ale jak Kati zorientowała się, że idziemy do weterynarza próbowała zawrócić do domu.

[quote name='dOgLoV']Będzie dobrze , robisz to przede wszystkim dla jej dobra ;)[/QUOTE]

[quote name='Aleksandra95']Dokładnie..:)[/QUOTE]

Wiem, wiem :)

[quote name='sator_k_']Spokojnie, będzie dobrze :)[/QUOTE]

Mam taką nadzieję ;)



I już Kati jest u weterynarza. Po tym jak siłowałam się z nią w drzwiach, żeby weszła, po tym jak z trudem zakładałam kaganiec, a ona go zdejmowała i tak w kółko (dostała od weterynarza jakiś malutki kaganiec i już jest dobrze) i na koniec po tym jak próbowała zwiać (chciała sobie drzwi otworzyć) jakoś bez najmniejszej histerii wyszłam z lecznicy :evil_lol:
Potem sobie wracałam i myślałam co ona robi, a teraz siedzę i czekam, żeby ją odebrać.
Prosiłam weterynarza, żeby jej jeszcze w uszy zajrzał, bo prawe ma czerwone i cały czas je drapie...
Przed jej przyjściem muszę ogarnąć w domu, żeby mogła sobie w spokoju odpocząć. Nie było by w sumie dużo do sprzątania, gdyby nie fakt, że znowu podarła mi kołdrę...Ona było już tyle razy zszywana, że wygląda okropnie... A nowej mieć nie będę, bo jak Kati nową przegryzie... Ech. Ten mój kundel, trochę pusto bez niej w domu. Ale przynajmniej mogę zjeść w spokoju ;)

Posted

[quote name='Aleksandra95']Jak malutka ? :loveu:[/QUOTE]

[quote name='kamilka91']I co z Kati? Jak się czuje?[/QUOTE]

[quote name='Onomato-Peja']No i jak Kati? ;)[/QUOTE]

[quote name='dOgLoV']Mam nadzieje ze juz macie wszystko za sobą i Kati jest w domku ;)[/QUOTE]

[quote name='mamanabank']I ja zaglądam do Kati. Czy wszystko w porządku?[/QUOTE]

[quote name='deer_1987']Ale duzo psiakow bylo na spacerze:)

przylaczam sie do innych jak Kati?[/QUOTE]

U Kati praktycznie wszystko dobrze.
Wczoraj około godziny 15 pojechałyśmy po nią. Dopiero się przebudzała. Jak nas usłyszała zaczęła się strasznie cieszyć, a że była jeszcze pod wpływem narkozy i nie orientowała co się dzieję, przywaliła w coś głową i miała strasznie spuchnięta i czerwone oko. To znaczy zamiast białka ma czerwone. Dzisiaj opuchlizny już nie ma i gdyby oko się nie zaczęło goić jedziemy po jakieś krople. Weterynarz powiedział, że pierwszy raz widzi tak aktywnego psa. Kati dostała potrójną dawkę narkozy, bo nie mogli jej uśpić, poza tym strasznie się tam zachowywała, wszystko odbywało się na jej warunkach. Strasznie rozpieszczona i tyle ;)
Jak będziemy z nią jechać na zdjęcie szwów, to potrzebnych będzie kilka osób, bo nawet w trójkę mogą być problemy.
Dzisiaj byliśmy na zastrzyku, a za dwa tygodnie jedziemy na zdjęcie szwów.
Wróciłyśmy do domu. Do godziny jakiejś 18 Kati grzecznie leżała, nawet jak próbowała wstać, to my ją głaskaliśmy i dalej spała.
Po 18 zrobiło się gorzej. Kati odzyskała w połowie władzę w przednich nogach i zachciała chodzić po pokoju. Rzucała się, aż jej pozwoliliśmy przejść na drugi koniec łóżka. Poszła spać, o 19 wstała, dostała wodę. I chyba poczuła się lepiej, bo postanowiła przejść z łóżka na łóżko(przy naszej pomocy, oczywiście) i wyjrzeć przez okno. Nie wyszło jej, bo tyle nogi jej się plątały i nie udało jej się na nich stanąć. Potem kładła się, wstawała, szła na drugie łóżko i tak w kółko. Jak się zmęczyła dostała wodę i wyszłyśmy na chwilę na spacer.
Wysikała się, wróciłyśmy i poszła spać. W nocy chodziła po mieszkaniu, parę razy się wysikała. Rano około 6 wyszłam z nią na dwór. Zauważyłam, że kubraczek strasznie jej uniemożliwia ruch. W domu mama jej jakoś inaczej go zawiązała i Kati cała happy drepta po domu merdając ogonkiem. Na dworze już się chciała bawić ;) Czyli wszystko jest ok.

Posted

[quote name='Aleksandra95']Nareszcie jakieś wieści !!!!!! Super,że wszystko ok.Ale ona nie chodzi sama po schodach ??prawda ? :)[/QUOTE]

Nie, nie, nie. Wnosimy ją i znosimy i to samo z łóżkiem, pomagamy wejść i zejść :)
Dzięki Bogu, że to tylko niecałe 20 kg ;)

Posted

[quote name='Paula03']Nie, nie, nie. Wnosimy ją i znosimy i to samo z łóżkiem, pomagamy wejść i zejść :)
Dzięki Bogu, że to tylko niecałe 20 kg ;)[/QUOTE]


A to dobrze.:D

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...