Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 569
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

pomozecie podnosic bazarek ciuchowy, z dochodem na inne nasze psy?

[url]http://www.dogomania.pl/threads/210734-LETNIE-Ciuchowisko-dla-mlodszych-i-starszych-do-22.07-na-3-psy-w-pdt?p=17207634#post17207634[/url]

Posted

odwiedziny odwolane, piesek pani zachorowal ataki padaczkowe ma, a w kwiecie wieku jest. przyjada po wyjezdzie wakacyjnym, jak ich pies bedzie mial sie lepie.


kizi, Ty kraczesz czarownico :(
jasna cholera, no

Posted

[quote name='kora78']
kizi, Ty kraczesz czarownico :(
jasna cholera, no[/QUOTE]

ja nie kracze, po prostu wiem jak jest. Pamietam jak dziewczyna jechala p, jak jej bylo, Etna? Tak Etna. Pamietam jak w dzien przyjazdu nie mogalm sie dodzwonic no i pozniej sie juz kontakt urwal. Takze dopoki nie zobacze nie uwierze.
No ale mozna przynajmniej psiaka z nowym tekstem oglaszac

Posted

mialam tel o flapa.pan dzwonil po 21szej i bardzo za godzine przepraszal. mieszkanie, wroclaw, dziecko 6lat.zona. niedawno zmarla im suczka 16letnia ze schronu wroclawskiego
jada na wakacje za granice, wroca za miesiac i beda sie odzywac, czy nadal aktualne
wizyta, umowa ok.
troche sobie pogadalismy, poopowiadalam o flapie. mily, mlody pan.

Posted

cos tez ten nasz Flap ma pod gorke wciaz, jak tobiasz... wciaz cos innego jest wazniejsze.
ale patrzcie, jakie zainteresowanie nim i Flipem, kizi ze my ich wczesniej nie oglaszalysmy! 2 lata za kratami mniej by byli, 2 dluuugie zimy....

Posted

oglaszalismy, ja je od zawsze oglaszalam.
Chodzi o to, ze nie bylo mowy o depresji wtedy, ktora de facto Flip mial i na ktora Flap nie choruje.

chyba to jets powod

Posted

ale na ilu stronach oglaszalas? na 5? 10? co kilka miesiecy?
ja teraz co 2 tyg robie od nowa wciaz ogloszenia kilku naszych psow- (flapowi nie) no i jakos cisza. a wisza non stop na poczatkowych stronach. a tez maja teksty ogloszen o depresjach, itp. i cisza
i badz tu czlowieku mądrym???????
u Flapa to moze lepsze fotki zadzialaly, bo wtedy rok temu, to byly tylko te z jedynego spaceru i zza krat wciaz.
mirek tez ma lipne fotki, psa nie widac prawie. to tez wg mnie efektu nie bedzie.


no nic. pani z wrocka wroci z wakacji za jakis czas to moze sie odezwie, jak nie to ja licze na tych wczorajszych, ale to miesiac.
tymczasem dostalam kase od pani z niemiec 50E na flapa i inne psy, wiec kupie kiedys smakolyki i obdaruje caly kojec, oczywiscie nie za cala kase. nie bylam w schronie 2 tyg i teraz w sobote tez lipa, a niedziele to odpada calkiem. wiec nie wiem... a musze jechac, bo chce i Gucia czilale oglaszac, a nie wiem,czy on w ogole jest jeszcze.

Posted

zawsze ich oglaszalam na kilkunastu stronach najpopularneijszych jak adopcje.org jak moruske, gumtree, krakusik itp.
A jak czesto, dosc czesto. Ogolnie mialam pytanie (o Flipa) juz kilka razy w zyciu ale na pytaniu sie konczylo.

Posted

[SIZE=3][FONT=Times New Roman]Witam wszystkie Ciotki[/FONT][/SIZE]
[SIZE=3][FONT=Times New Roman]znalazlem to forum i to ja jestem tym miłym panem co dzwonił po 21-ej :lol:[/FONT][/SIZE]
[SIZE=3][FONT=Times New Roman]coś niecoś się już zorientowałem co do tego jak to jest zorganizowane z adopcją, przyznam, że 12 lat temu jak bralismy psiaka ze schronu we Wrocku było całkiem inaczej[/FONT][/SIZE]
[SIZE=3][FONT=Times New Roman]ale do rzeczy[/FONT][/SIZE]
[SIZE=3][FONT=Times New Roman]podtrzymujemy chęć wzięcia Flapa, więc może by już uruchomić procedury tzn. wasze wizyty itp.[/FONT][/SIZE]
[SIZE=3][FONT=Times New Roman]z naszej strony moglibyśmy pojechać do Walbrzycha może w przyszły weekend[/FONT][/SIZE]
[SIZE=3][FONT=Times New Roman]chcemy, żeby w procesie adopcyjnym uczestniczył nasz synek, wszakże to ma być czlonek rodziny dla naszej trójki[/FONT][/SIZE]
[SIZE=3][FONT=Times New Roman]jedna tylko sprawa: tak jak mówiłem przez tel. wyjeżdżamy między 7-17 sierpniem, nasza sunia zawsze zostawała u rodziców na czas urlopu, oni mają swojego psiaka-staruszka, w przypadku nowego psa uważam, że to nie jest dobry pomysł, zaraz po zabraniu ze schronu zostawiać go u rodziców[/FONT][/SIZE]
[SIZE=3][FONT=Times New Roman]jak myslicie czy to dobre rozwiązanie, żeby się nim zapoznać i jak wszystko będzię ok to zabrać go po powrocie z urlopu (wyjeżdżamy poza Polskę dlatego też nie chcemy brać nowego psa w taką podróż)? Ale zastrzegam, że nie chcielibyćmy go blokować jakby się trafił ktoś, kto by go od razu wziął[/FONT][/SIZE]
[SIZE=3][FONT=Times New Roman]tak czy siak chcielibyśmy, abyście zorganiowały u nas wizytę przedadopcyjną do końca lipca, bo jak nie Flapa to weźmiemy jakiegoś innego, a z kolei nie chcemy aby cala machina proceduralna ruszyła dopiero po naszym urlopie[/FONT][/SIZE]
[SIZE=3][FONT=Times New Roman]Będę czekał na info [/FONT][/SIZE]
[SIZE=3][FONT=Times New Roman]Pozdrowionka[/FONT][/SIZE]

Posted

az szybko polecialam czytac, co ja tam o Panu napisalam ;D ale wszystko ok chyba :)

w wiekszosci polskich schronisk niestety nadala jest tak, jak 12 lat temu :( my tutaj, jako wolontariuszki nawiedzone bardziej, lub mniej, dzialamy wg przyjetego schematu, przyketego wsrod nas. staramy sie go propagowac. schroniska niestety wydaja psy byle gdzie i byle jak, nie martwia sie, jak pies trafi i jaka traume bedzie mial, jak wroci za 2 dni lu za rok, bo sie w domu nie sprawdzil, z glupiego powodu.
my wlasnie wcielamy w zycie zachodnie standardy, wizyt przedadopcyjnych, spisujemy wlasne umowy i pilnujemy w miare mozliwosci, ich przestrzegania, odbieramy psy, jak zle trafia, pomagamy domom w razie klopotow. wszystko, by psa nie tylko wydac, ale tez zeby byl szczesliwy i mial lepsze zycie wreszcie.

mozna zrobic umowe, czy flap bedzie, czy juz bedzie wydany komu innemu, wtedy wybierajac innego psa (przy ktorego np ogloszeniu w internecie bedzie ta regulka o umowie i wizycie) bedzie mogl Pan mowic,ze juz mial wizyte robiona, przez osobe taka i taka, polecona np ode mnie.

bardzo dobry pomysl, by Panstwo przyjechali sie z Flapem zapoznac. liczyc sie trzeba z tym, ze jego reakcja moze byc niewspolmierna do tego, jak bedzie sie zachowywal juz w Panstwa domu, zadomowiony. wyciaganie z kojca, wsrod ujadania kilkudziesieciu psow i ich szalenstw, zderzenie z nowymi ludzmi, na pewno bedzie stresujace dla Flapa. Bedzie trzeba chwile odczekac, zeby sie wyciszyl, uspokoil. Na poczatku beda go tylko zapaszki interesowaly. Pies wyciagany z kojca zawsze w glowie ma tylko obsikanie tego, na co mogl tylko patrzec zza krat, jest czlonkiem sfory i mysli o znaczeniu i poszerzaniu terenu swojej grupy. ja tak to widze. dopiero za chwile sie cieszy, ze ktos go glaska i czochra :) jak odejdzie od tego halasu, od swojego kojca ze swoja sforą.



kwestia wizyty, zaczne szukac nawet dzis. we wrocku jest kilka dziewczyn. Panstwa odwiedziny u nas jak najbardziej w wekend. dla mnie osobiscie najlepiej sobota, bo wtedy jestem tam zazwyczaj caly dzien, czynne od 10 do 16. w niedziele 10-14. z tym,ze 13-15 to pora karmienia caly tydzien i sobota, wtedy dla odwiedzajacych nieczynne.
nie zapytalam w rozmowie, gdzie Panstwo mieszkaja? prosze dzielnice, ulice podac. zeby proszone o wizyte dziewczyny mogly sie okreslic, czy moga tam pojechac, czy za daleko mieszkaja.


adopcja Flapa po powrocie z wakacji bedzie najrozsadniejsza. w przypadku kazdgo psa tak byloby najlepiej. jednak prosze tez liczyc, by go brac np na poczatku wekendu, zeby w wekend byc z nim w domu, by zobaczyl, jak zycie u Panstwa wyglada, a nie wrzucac go na gleboka wode, adoptujac w poniedzialek i idac do pracy, a pies sam w domu 8godz bedzie siedzial. wtedy demolka gwarantowana :D

ja osobiscie to chyba bralabym go juz teraz, miesiac to sporo czasu, zeby sie zadomowil, poznal rodzicow i ich psa na spokojnie i zostal te 10dni pozniej na przechowaniu. ale ja to jestem w goracej wodzie kąpana i moje zdanie sie nie liczy, bo to nie moj pies ma byc :)


to prosze o okolice i pisze juz do wroclawianek.

Posted

Mieszkamy na Krzykach, na ul. Powiewnej, tuż obok dawnego schroniska :-)
Nie mamy nic przeciwko wizytom u nas w domu, czekamy na wizytę.
Psa wzięlibyśmy do siebie jeszcze w trakcie urlopu, po powrocie do Polski, właśnie po to , żeby przyzwyczaił się do nas, a my do niego. Wiemy jak to jest, bo nasza sunia była brana ze schroniska, a piesek rodziców tez jest znajdą.
Rodzice niestety nie mogą teraz przechowac nam psa z powodu problemów zdrowotnych i tego, że sami mają już 17-letniego psa, który potrzebuje spokoju.
Jeżeli będzie to możliwe, to postaramy się przyjechac w przyszłą sobotę do Flapa.

Posted

no to fajnie.
to juz szukam z kizi kogos na wizyte.

kizi, poker ma daleko, bo psie pole. matrix to gaj? demi nowy schron.
azalia, basia1244, nikaragua....?
klauzunka psie pole tez

Posted

Ja nie wiem gdzie mieszka dokladnie Demi a Xmatrix gdzies kolo mnie mieszka, a jak mieszkalam na Gaju (kolo Piotra i Pawla).
Niech ja sobie przypomna kto jest ze srodmeisia albo Krzykow samych albo Halerra (bo an 100% ktos byl).

edit:
nie wiem skad ja zrozumialam ze w domu jest juz pies.

Posted

[quote name='Barrybede']Pies był do zeszłej soboty :-(
Teraz sobie śpi na cmentarzu w Szymanowie.[/QUOTE]


matko przeczytalam ten post i myslalam ze o Flapie mowa .... :O
matko!

----tfu tfu tfu

Posted

Flapa dzis wyglaskalam, jak nie wiem co. mam mase fotek, ale przez kraty. lizal mnie po nosie :) ale to pieszczoch...
bardzo gubi siersc, trzeba go wyczesac w nowym domku.
lubi smakolyki, ale bez wielkiej żądzy.

dzis obdzielilam psiaki za niecale 40zl smakolykami, uszy, paski meiesa, zwacze, uszy krolicze. jedne sie strasznie pogryzly w kojcu Flapa o smakolyk :( stary z jakims nowym, mlodym :(





p.s. na psim cmentarzu? dla mnie to nowosc, mila niespodzianka. przepraszam, ze tak mowie w tej przykrej sytuacji

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...