Jump to content
Dogomania

Sierść - dlaczego nie 'wodoodporna'? + Skóra/alergia


zmora0

Recommended Posts

Mam suczkę w typie labradora u której jednak niepokoi mnie jedno.. W opracowaniach o rasie pisze, że psy są praktycznie wodoodporne, wejdą do wody, a po wyjściu spada z nich jak z kaczek.
Bora schnie bardzo długo..
Czego w jej diecie może brakować?

Tak, wiem, to jest pseudo-lab i w związku z tym nie ma wszystkich cech rasowych, ale to akurat mnie martwi, bo znaczy, że czegoś w diecie brakuje.

Druga sprawa- problemy skórne.
OD dwóch lat na wiosnę i przez cale lato Bora ma alergię.. Miała juz w tym roku dwa zastrzyki, które pomogły na ok. tydzien, a kosztują 50 zł..
Nie widzę więc sensu faszerowania jej co chwila tymi zastrzykami, szczegolnie, że są to dwa kłucia na raz.
Suczka robi sobie rany przez drapanie sie za przednią łapą, na piersi i na łapach.
ma ktoś z was podobny problem i znalazł coś, co działa?

myslałam o przejściu na BARF, ale raz już byłyśmy na tej diecie [suczce pasowało] to jednak ja nie mam czasu zeby to robic [w domu jestem sobota-niedziela, a reszte czasu zabiegana matka]

Link to comment
Share on other sites

Co do szaty - nie wydaje mi się, żeby na brak nieprzemakalności aż taki wpływ mogły mieć braki pokarmowe, szczególnie jesli pies nie jest jakos źle żywiony. Możecie spróbować podawać oleje np. z ogórecznika, z pestek winogron, lniany; co jakiś czas łyżkę tranu, bardzo polecany jest też Efa Oil w kapsułkach (olej z mięśni ryb). Jeśli suczka jest tylko w typie labradora, to jak najbardziej może mieć to wpływ na jakość szaty i tu wiele nie zdziałamy.
Co do opracowań i rzekomego schnięcia - owszem, w porównaniu np. z bobtailem labrador schnie szybko, ale nadal jest to pies, ma sierść, a nie pióra jak kaczka i mam wrażenie, że autorzy opracowań trochę przesadzili z ta całkowitą nieprzemakalnością ;) Żeby pies był nawet jak na laba nieprzemakalny, musi też mieć wzorcową strukturę szaty.
Jak często pies jest kąpany z użyciem szamponu?

Co do prolemów skórnych, alergicznych - na co konkretnie pies jest uczulony? Stwierdzono co jest przyczyną tych objawów? Jeśli jest to alergia pokarmowa (najczęstsza u psów), to wystarczy wyeliminować czynniki uczulające i żadne zastrzyki nie sa potrzebne. Gorzej jeśli to alergia np. na pyłki, na co wskazywalaby jej sezonowość - tu trudno mi cokolwiek poradzić poza poszukaniem dobrego weterynarza.

Co do barfu - dziwi mnie brak czasu na przygotowywanie takiej diety, bo ja stosuję ją od kilku lat, w tej chwili przy dwóch psach i robocizna żadna - zrobić zakupy, zamrozić porcje, a potem tylko odmrażac i podawac psy, a raz na kilka tygodni zmielić większą ilośc warzyw i poporcjowane zamrozić - przy podaniu dodajemy tylko podroby i olej, i posiłek gotowy. Ja osobiście bardzo barf polecam, bo na żadnym pożywieniu mój pies nie wyglądał i nie czuł się tak dobrze - jeśli mogę coś poradzić w kwestii organizacyjnej, żeby było łatwiej i mniej czasochłonnie, to bardzo chętnie ;)

Link to comment
Share on other sites

Czyli może nie mam sie czym martwić z tą sierścią.. :) Widac taki jej urok.

Co do alergii - jest wybitnie sezonowa, pojawia się jak tylko robi się cieplej. Niestety badania nie były robione.. :roll: Dostawała tylko dwa zastrzyki i tyle.
Zastanawiałam sie w tym tygodniu nad innym wetem.. Ale to juz musze konkretnie popytać ludzi z Poznania.

Co do BARFa - nie robisz tak, że codziennie dajesz warzywa i owoce? Bo ja tak własnie robiłam - mięso+podroby[czasem]+warzywa i owoce zmielone, a to wszystko mniej wiecej odmierzane na wadze.. Katorga.
Najgorzej chyba było z mieleniem warzyw..

Mogłabys podać jakąś przykładową, tygodniową dietę? :)

I jak to wszystko miałabym usprawnić..

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. :)

Link to comment
Share on other sites

[url]http://www.dogomania.pl/threads/122910-Barf-jadlospisy!!!?p=11090342&viewfull=1#post11090342[/url] To jadłospis, który stosuję u swoich psów ;)
Warzywa pojawiają się na oko raz w tygodniu, nigdy nie kręcę ich za każdym razem, tylko kupuję większą ilość, od razu miksuję i zamrażam w porcjach przykładowo na 2 miesiące. Mam tak resztą ze wszystkim - kupując kości, mięso, podroby, od razu biorę trochę więcej i zamrażam poporcjowane na posiłki, które potem wyjmuję dzień wcześniej do rozmrożenia. Warzywka wystarczy wyjąć, rozmrozić, dodać watróbkę czy żoładki (mogą byc całe, niemielone, jeśli pies nie wybrzydza i nie zostawi warzyw) i olej, i to chyba przykład najbardziej pracochłonnego posiłku :) Katorga to teraz dla mnie sama myśl o gotowaniu co 1-2 dni garów ryżu, mięsa i warzyw, bo i taki etap przechodziłam :evil_lol:
Są dwie szkoły barfowania, jedna zakłada bilansowanie żywienia na przestrzeni kilku tygodni, inna właśnie podawanie wszystkiego jednego dnia; dla mnie to strasznie niewygodne, no i trochę mija się z celem, bo żadne chyba zwierzę nie spożywa jednego dnia wszystkich niezbędnych składników i nie bilansuje diety idealnie co 24 h; według niektórych źródeł zresztą podawanie w krótkim czasie mięsnych kości i warzyw, owoców zakłóca trawienie i wchłanianie tych pierwszych.
Co do ważenia produktów - na początku tez ważyłam wszystko jak opętana, teraz mam wagę "w oczach" i po prostu mam zakodowane, że skrzydełko kurze to ok. 100 g,mała szyja z indyka ok. 350, duża nawet 600... Zresztą ważenie co do grama też mija się z celem,bo nie da się wyliczyc co do grama ile pies ma zjeść - psy mają różne potrzeby, przemianę materii i trzeba dostosować ilość indywidualnie obserwując psa. Te 2-3% masy ciała to ilość orientacyjna; są psy które na 3% wyglądałyby jak szkielety, a są takie, które przy 2% tyją (moja suka).
W tej chwili karmię już psy "na oko"; nie ma też tragedii, jak jednego dnia pies zje 400 g, a drugiego 600.

Co do alergii warto poszukac dobrego weta, najlepiej specjalisty w tej dziedzinie, bo nie da rady trzymac psa całe życie na sterydach, a takie dolegliwości są bardzo uciązliwe dla zwierzaka, niestety.

Link to comment
Share on other sites

mam nadzieję, że damy radę chociaż te dwa miechy tak przejechać. Byloby mi lepiej wiedząc, że i jej jest lepiej :)

Mam nadzieję, że to co wet dawał to nie były sterydy - a przynajmniej mnie o tym nie informował, bo na sterydy bym się nie zgodziła.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...