Celina12 Posted October 13, 2008 Author Posted October 13, 2008 Kaerjot-ale się stęskniłam...o jejciu-ale dobrze ,że Jesteś. Również WAS Wszystkich pozdrawiamy gorąco...:loveu::loveu: Dumcia uwielbia zabawy w liściach...a Okruszek drepcze za Dumcią [IMG]http://images34.fotosik.pl/379/6ec9fc6e1f3e35f4med.jpg[/IMG] [IMG]http://images48.fotosik.pl/19/7885e90aa8261952med.jpg[/IMG] Mamcia potrzyma a ja poćwiczę ząbki [IMG]http://images33.fotosik.pl/384/61d07b5d17b74a91.jpg[/IMG] [IMG]http://images26.fotosik.pl/284/49e285064e6c2504.jpg[/IMG] [IMG]http://images25.fotosik.pl/283/14865110d81a0590.jpg[/IMG] Quote
Celina12 Posted October 13, 2008 Author Posted October 13, 2008 [IMG]http://images28.fotosik.pl/284/ad4616a753546328.jpg[/IMG] [IMG]http://images49.fotosik.pl/19/af56cb82d4761056.jpg[/IMG] moje orzeszki nie dam nikomu [IMG]http://images39.fotosik.pl/19/aa9a7d1e7fc63132med.jpg[/IMG] [IMG]http://images34.fotosik.pl/379/c3a5cda64719de11med.jpg[/IMG] [IMG]http://images38.fotosik.pl/19/31e0c26122507ba9med.jpg[/IMG] Quote
Isadora7 Posted October 13, 2008 Posted October 13, 2008 To ja jeszcze dostawiam jak jedzą z jednej miseczki :loveu::loveu::loveu: [IMG]http://images6.fotosik.pl/299/663f264da76e5eb7med.jpg[/IMG] Quote
Celina12 Posted October 13, 2008 Author Posted October 13, 2008 :loveu::loveu::loveu:-cudnie.....dziękuję.... [IMG]http://images42.fotosik.pl/19/f02b8426b5738cc5med.jpg[/IMG] [IMG]http://images24.fotosik.pl/284/5acbf2a33d052e5bmed.jpg[/IMG] [IMG]http://images40.fotosik.pl/19/0b3c9fb4c69380a4med.jpg[/IMG] [IMG]http://images45.fotosik.pl/19/a4b9051f60899faf.jpg[/IMG] [IMG]http://images29.fotosik.pl/284/665cf56cdb8637bbmed.jpg[/IMG] Quote
Neris Posted October 14, 2008 Posted October 14, 2008 Dzisiaj o 12 operacja mojej Mamy. Mam nadzieję że okaże się że guz jednak nie jest aż tak wielki jak ją otworzą... Quote
taxelina Posted October 14, 2008 Posted October 14, 2008 [quote name='Neris']Dzisiaj o 12 operacja mojej Mamy. Mam nadzieję że okaże się że guz jednak nie jest aż tak wielki jak ją otworzą...[/quote] Trzymamy mocno kciuki!!!!!!!!1 Quote
iwonamaj Posted October 14, 2008 Posted October 14, 2008 Ja też trzymam mocno kciuki! Będzie dobrze! Quote
Isadora7 Posted October 14, 2008 Posted October 14, 2008 [quote name='Neris']Dzisiaj o 12 operacja mojej Mamy. Mam nadzieję że okaże się że guz jednak nie jest aż tak wielki jak ją otworzą...[/quote] Neris serducho i ciepłe myśli przy Tobie i Mamie. Quote
JamniczaRodzina. Posted October 14, 2008 Posted October 14, 2008 Agnieszko trzymaj się bedezie dobrze. Quote
Neris Posted October 14, 2008 Posted October 14, 2008 Wybudziła się już z narkozy, teraz histopatologia, wyznaczenie chemii itp... ale najbardziej się bała że się nie obudzi. Quote
Kar0la Posted October 14, 2008 Posted October 14, 2008 Nerisku musi być dobrze. Trzymam kciuki. Quote
AMIŚKA Posted October 14, 2008 Posted October 14, 2008 [quote name='Neris']Dzisiaj o 12 operacja mojej Mamy. Mam nadzieję że okaże się że guz jednak nie jest aż tak wielki jak ją otworzą...[/quote] A moją pogotowie zabrało dziś 0 18 :-( Własnie wróciłam ze szpitala wojskowego, bo tam lezy na internie, sodu ma 107/130 minimum/.... .........nieprzytomna........ ....zapalemie lewego płuca... ...zapalenie pęcherza i dróg moczowych.. Quote
taxelina Posted October 14, 2008 Posted October 14, 2008 [quote name='AMIŚKA']A moją pogotowie zabrało dziś 0 18 :-( Własnie wróciłam ze szpitala wojskowego, bo tam lezy na internie, sodu ma 107/130 minimum/.... .........nieprzytomna........ ....zapalemie lewego płuca... ...zapalenie pęcherza i dróg moczowych..[/quote] ale numer :( przykro mi. mm nadzieje ze uda sie uratowac i wyzdrowieje szybko Quote
JamniczaRodzina. Posted October 14, 2008 Posted October 14, 2008 Ojej co za dzień :shake:trzymamy kciuki ,będzie dobrze. Quote
Celina12 Posted October 14, 2008 Author Posted October 14, 2008 No co sie dzieje..trzymam mocno kciuki i kieruję modlitwy za Twoją Amisiu i Neris Mamusię. JA właśnie wróciłam z Wrocławia-bo tam teraz jest Adaś-w Instytucie leczenia chorób płuc..było znów bardzo źle....Adasiek nie jest już w śpiączce...ale bardzo cierpi-z powodu infekcji, intubacji i boi się. Pokazuje nam oczkami, uściskiem rąk i kiwaniem głową czego chce...płacze :-(:-(. Setce się kraje patrząc na Niego-lekarze boją się sepsy :placz::placz: Quote
Neris Posted October 15, 2008 Posted October 15, 2008 Celinko a są takie namioty - chyba coś w rodzaju bariery dla bakterii/wirusów, czy nie mozna spróbować zastosować u Adasia czegoś takiego? Moja mama się wybudziła, nic nam nie chcą powiedzieć jaka była skala zabiegu bo mama zabroniła lekarzom, ciezko żyć z takim uparciuchem :shake: Quote
iwonamaj Posted October 15, 2008 Posted October 15, 2008 Ale passa niedobra...Ale ja wierzę, że będzie dobrze. Myślę o Was, ślę dobre myśli. Quote
Kar0la Posted October 15, 2008 Posted October 15, 2008 Jezuu co się dzieje?? Tyle chorób i nieszczęścia. Oby szybko powracali do zdrowia. Quote
Celina12 Posted October 15, 2008 Author Posted October 15, 2008 Nie wiem Nerisku nic i namiocie...opiekę w szpitalu ma dobrą-wczoraj była próba odłączenia respiratora-Adaś bardzo sie starała ale oddech jego wzrósł do 70 i niestety.Siostra znów dziś pojechała z Wiktorkiem-bliźniakiem Adasia. Adaś jest stabilny...taką ma wielką ranę pooperacyjną, po odmie i po drenach...:shake:. Siostra wykończona psychicznie...przy Okruszku trzyma się ale potem jak wychodzi trudną Ją uspokoić. JA po wczorajszej wizycie , już w domu odreagowałam..przy jamnikach ale zasnąć nie potrafiłam. Ciągle widzę Adasia...Jego przerażenie...:-( Quote
katarzyna kuczewska Posted October 15, 2008 Posted October 15, 2008 [quote name='AMIŚKA']A moją pogotowie zabrało dziś 0 18 :-( Własnie wróciłam ze szpitala wojskowego, bo tam lezy na internie, sodu ma 107/130 minimum/.... .........nieprzytomna........ ....zapalemie lewego płuca... ...zapalenie pęcherza i dróg moczowych..[/quote] :shake::shake::shake::shake: co sie dzieje jakis pechowy ten pazdziernik mam nadziej ze wszystko zakonczy sie dobrze trzymma kciuki i jestem z Wami myslami:) Quote
Neris Posted October 15, 2008 Posted October 15, 2008 Dla nas się nie skończy dobrze raczej :-( Quote
katarzyna kuczewska Posted October 15, 2008 Posted October 15, 2008 [quote name='Neris']Dla nas się nie skończy dobrze raczej :-([/quote] Nawet tak nie myśl Neris :shake::shake::shake::calus::buzi: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.