giselle4 Posted June 9, 2010 Author Share Posted June 9, 2010 Sonko pogardzil dzisiaj spacerkiem,zaparl sie a nie chciałam na siłe wyciagac [URL="http://gis4.wrzuta.pl/obraz/powieksz/3ccrQsEhkbn"][IMG]http://gis4.wrzuta.pl/sr/d/3ccrQsEhkbn/schronisko_121[/IMG][/URL] kabanosiki dobre ale nie ide:) [URL="http://gis4.wrzuta.pl/obraz/powieksz/1HeDoIndq2t"][IMG]http://gis4.wrzuta.pl/sr/d/1HeDoIndq2t/schronisko_122[/IMG][/URL] [URL="http://gis4.wrzuta.pl/obraz/powieksz/6QGVXAJa13b"][IMG]http://gis4.wrzuta.pl/sr/d/6QGVXAJa13b/schronisko_123[/IMG][/URL] poczekajmy ,moze jutro nic na sile...zaufa to wyjdzie:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kacedy Posted June 9, 2010 Share Posted June 9, 2010 O kurcze :( No to chłopak mocno zestresowany jest. Dobrze zrobiłaś- nic na siłę. Czyli co? kabanosikiem nie pogardził? To już dobry znak! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamilawa Posted June 9, 2010 Share Posted June 9, 2010 jeszcze chwile z ciotka Grazynka i bedzie latal jak szalony ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kacedy Posted June 10, 2010 Share Posted June 10, 2010 I jak dzisiaj? udało się może ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giselle4 Posted June 10, 2010 Author Share Posted June 10, 2010 [quote name='Kacedy']I jak dzisiaj? udało się może ?[/QUOTE] dzisija tez sie nie udało ale zostalam polizana po rece:eviltong: czy to cos znaczy nie wiem ale jutro mysle ze bedziemy juz kumplami i spacer sie uda.....:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kacedy Posted June 10, 2010 Share Posted June 10, 2010 Po tej, co miałaś w niej kabanosa? :evil_lol: A tak na poważnie- to bardzo dobry znak. Zatem czekamy do jutra cierpliwie :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giselle4 Posted June 10, 2010 Author Share Posted June 10, 2010 [quote name='Kacedy']Po tej, co miałaś w niej kabanosa? :evil_lol: A tak na poważnie- to bardzo dobry znak. Zatem czekamy do jutra cierpliwie :loveu:[/QUOTE] kabanosy byly wczoraj hihihi dzisiaj tylko makaron z miesem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giselle4 Posted June 11, 2010 Author Share Posted June 11, 2010 Sonko dzisiaj mi obiecał ze jutro zabiera mnie na spacerek juz prawie miłosc miedzy nami.... [URL="http://gis4.wrzuta.pl/obraz/powieksz/5ZxUvYJwlM5"][IMG]http://gis4.wrzuta.pl/sr/d/5ZxUvYJwlM5/schronisko_129[/IMG][/URL] ciotka,mich pusta:) [URL="http://gis4.wrzuta.pl/obraz/powieksz/2J7dfWodRBD"][IMG]http://gis4.wrzuta.pl/sr/d/2J7dfWodRBD/schronisko_130[/IMG][/URL] dam Ci buziaka:0 [URL="http://gis4.wrzuta.pl/obraz/powieksz/3BFZpH3D62t"][IMG]http://gis4.wrzuta.pl/sr/d/3BFZpH3D62t/schronisko_131[/IMG][/URL] dobre było [URL="http://gis4.wrzuta.pl/obraz/powieksz/7QXDvSqPygp"][IMG]http://gis4.wrzuta.pl/sr/d/7QXDvSqPygp/schronisko_127[/IMG][/URL] nie boj ,ja nie gryze...:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giselle4 Posted June 12, 2010 Author Share Posted June 12, 2010 Kacedy,przepraszam z niego wiekszy uparciuch niz myslałam to jest jego bezpieczny azyl.....i nie chce wyjsc zrobił dwa kroki do przodu za kiełbaska i zaraz sie cofał oczywiscie z kiełbaska w pysiu.... ale to ja dzisiaj bylam mało ostrozna albo kiełbasa za mała i chciał zjesc moja reke razem... drasnął mnie tylko zębami...ale nic sie nie stało:) to nie znaczy tez ze zakonczylam z nim przyjazn nie ,dalej bedę probowac:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giselle4 Posted June 12, 2010 Author Share Posted June 12, 2010 ...suchą uwielbia z wkładka ale i juz lubi kanapki..:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BUDRYSEK Posted June 12, 2010 Share Posted June 12, 2010 pięknota :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kacedy Posted June 12, 2010 Share Posted June 12, 2010 No akity to uparciuchy, dlatego też muszą mieć równie upartych i konsekwentnych właścicieli :) Wtedy jest OK. Dzięki Ci wielkie, że próbujesz go uparcie namawiać na spacerek. I tak jak Ty wierzę, że w końcu się uda. Hmmm- czy tą wkładką miał być Twój palec? :) Matko jedyna, dobrze że miał chłopak wyczucie i zorientował się co wcina. Tak jak Ci mówiłam przez tel. miałam podobną sytuację ze swoim rudzielcem, bo mi przyszło do głowy podtrzymać mu kostkę w trakcie jedzenia.Wydawało mi się, że je zbyt łapczywie i może ją połknąć (była mała). No i wsadziłam jak ta durna mu w dzioba palec w trakcie.......Do dzisiaj mam ślad, bo mój się tak szybko nie zorientował jak Sonko, że to na czym właśnie zagryzł szczęki to mój paluszek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giselle4 Posted June 13, 2010 Author Share Posted June 13, 2010 Sonko jest madry od razu poczul stara kosc i puscil...ale kto madry zawiesza kołko kiełbasy na palcu?... tylko ja:( wiec nic dziwnego.... nawowie jemu ,ostatecznie jestem babą uparta i dam rade...tak mysle:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kizimizi Posted June 15, 2010 Share Posted June 15, 2010 O właśnie mialam do was pisac zebysie koniecznie z psem do Kacedy napisali. U nich ostatnio "zatrzęsienie akit" wiec wreszcie cos rasowego sie przyda;) No ale widze ze juz jest. piekny ten pies! Gdzie ludzie oczy mają?!:crazyeye: A teraz 2 sprawa: znacie kogos do wizyty z Legnicy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kacedy Posted June 15, 2010 Share Posted June 15, 2010 No zatrzęsło się u nas ostatnio- rasowcami niestety też :placz: To objaw, że wakacje blisko..... Giselko- jak dzisiejsze ustalenia? Kiedy "jajka- off"? udało się ze spacerkiem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giselle4 Posted June 15, 2010 Author Share Posted June 15, 2010 oj,jeste maly problem on był przyprowadzony-3.06 wiec kwarantanna do -18.06.. 18 tez szczepienie na wsciekliznę i dopiero za tydzien wet moze [Tak mi powiedział ,ze wczesniej sie nie podejmie po szczepieniu]jego wykastrowac.... kurcze to dopiero bys jego zabrała pod koniec miesiąca chyba....... ze sami wykastrujecie u siebie? teraz decyzja nalezy do Ciebie sorry mamy takiego ostroznego weta i tyle Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elzunia Posted June 15, 2010 Share Posted June 15, 2010 Grażynko jak czytam Twoje opisy dla piesków ich historie to serce mi pęka jak potrafisz to ująć i dziwię sie że nie ma chętnych taka słodka mordzia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kacedy Posted June 16, 2010 Share Posted June 16, 2010 Wczoraj do późna trwały jeszcze debaty z DT, czy wezmą psa niekastrowanego i wykastrują go u siebie. Wspólnie podjęliśmy decyzję, że jednak poczekamy na kastrację schroniskową. Państwo obawiają się po prostu, że przy braku doświadczenia (z kastracją, sterylizacją) mogą psa niedopilnować prawidłowo i się chłopak rozliże. Tak więc kastrujemy u Was. Grażynko- czy u Was wet zakłada szwy rozpuszczalne? No i czekamy na dzisiejszy spacerek i relację :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giselle4 Posted June 16, 2010 Author Share Posted June 16, 2010 zapytam o szwy.... To jezeli decyzja jest taka to kastrujemy i za 3-4 dni po jedzie do domku ok? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giselle4 Posted June 16, 2010 Author Share Posted June 16, 2010 [quote name='elzunia']Grażynko jak czytam Twoje opisy dla piesków ich historie to serce mi pęka jak potrafisz to ująć i dziwię sie że nie ma chętnych taka słodka mordzia[/QUOTE] Elzuniu,Kacedy juz znalazla jemu domek:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kacedy Posted June 16, 2010 Share Posted June 16, 2010 [quote name='giselle4']zapytam o szwy.... To jezeli decyzja jest taka to kastrujemy i za 3-4 dni po jedzie do domku ok?[/QUOTE] Jak najbardziej zgoda :) tylko napisz mi dokładnie i ze 100% pewnością :evil_lol: jaka to będzie data, bo muszę wcześniej dograć wszystko organizacyjnie z odbiorem psa ze schroniska i zawiezieniem do DT. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elzunia Posted June 16, 2010 Share Posted June 16, 2010 [quote name='giselle4']Elzuniu,Kacedy juz znalazla jemu domek:)[/QUOTE] giselle jakie cudowne wieści oby takich więcej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kora78 Posted June 17, 2010 Share Posted June 17, 2010 tez weszlam po tytule, by Kacedy polecic. a tujak burza,jak piorun, wszystko szybsze :) gratulacje za predkosc i trzymam kciuki za chlopaka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giselle4 Posted June 17, 2010 Author Share Posted June 17, 2010 [quote name='Kacedy']Jak najbardziej zgoda :) tylko napisz mi dokładnie i ze 100% pewnością :evil_lol: jaka to będzie data, bo muszę wcześniej dograć wszystko organizacyjnie z odbiorem psa ze schroniska i zawiezieniem do DT.[/QUOTE] szwy rozposzczalne...mam nadzieje ze uda sie w tym miesiącu kawalera wysłac do domku Mam nowe ,pozniej wstawie:)fotki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kacedy Posted June 18, 2010 Share Posted June 18, 2010 To dobrze, że rozpuszczalne :) Grażka- gdzie te foty? :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.