Iza i Avanti Posted May 28, 2011 Author Posted May 28, 2011 Ja też mam nadzieję że sunie szybko znajdą domki. Jedna ładniejsza od drugiej. Avanti dziękuje za całusy. Dzisiaj chłopak pojechał na wczasy ;) Ponad 3 tygodnie u babci. Nie poznam cholery, jak go będę odbierała. On tam jada jeden posiłek dziennie- przez cały dzień (kręci ryłem ;) Quote
Alicja Posted May 28, 2011 Posted May 28, 2011 Ozzy też lubi do Babci na służbę jeździć ;), wie gdzie jest lodówka :) Quote
Iza i Avanti Posted June 6, 2011 Author Posted June 6, 2011 [SIZE=2]Dora mieszka w schronisku na śląsku,trafiła tam z interwencji. W skórę miała wrośniętą obroże....ma otwartą ranę. Dora ma około 4 lat, jest dużą,ale spokojną i zrównoważoną sunią. Spacer z nią to czysta przyjemność,nie ciągnie na smyczy. kontakt do adopcji: tel.501 067 173 mail: [email][email protected][/email] [IMG]http://img855.imageshack.us/img855/5034/dora001.jpg[/IMG] [IMG]http://img31.imageshack.us/img31/2479/dora002.jpg[/IMG] [IMG]http://img16.imageshack.us/img16/8826/dora003.jpg[/IMG] [IMG]http://img843.imageshack.us/img843/2373/dora007.jpg[/IMG] [IMG]http://img573.imageshack.us/img573/9995/dora009.jpg[/IMG] [IMG]http://img193.imageshack.us/img193/9990/dora011.jpg[/IMG] [/SIZE] Quote
sabinka40 Posted July 19, 2011 Posted July 19, 2011 Biedna ta sunia:shake:.......nigdy nie zrozumię takich ludzi, a nawet nie chcę ich rozumieć!!!!!.....nie powinni tacy istnieć:angryy: Quote
sabinka40 Posted November 17, 2011 Posted November 17, 2011 Izuniu co u faflaczka:niewiem:, wpadłam w odwiedzinki i zobaczyłabym jakieś foteczki:razz: Quote
Iza i Avanti Posted November 17, 2011 Author Posted November 17, 2011 Ależ proszę bardzo: [IMG]http://img269.imageshack.us/img269/290/img1252vb.jpg[/IMG] [IMG]http://img15.imageshack.us/img15/251/img1251bs.jpg[/IMG] [IMG]http://img841.imageshack.us/img841/3221/img1247op.jpg[/IMG] [IMG]http://img191.imageshack.us/img191/7054/img1244kj.jpg[/IMG] [IMG]http://img812.imageshack.us/img812/5175/img1241q.jpg[/IMG] [IMG]http://img546.imageshack.us/img546/6823/img1229x.jpg[/IMG] Jeszcze się toczymy- pomalutku, powolutku, ale do przodu. Quote
Iza i Avanti Posted November 17, 2011 Author Posted November 17, 2011 A to jeszcze wspomnienie lata ;) Dziecko i pies... Prawda, że podobni? [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-kxgxDJwZsTU/Tkq4NVUXsvI/AAAAAAAAAVM/yGUtLf_9W94/s512/IMG_0835.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-o2uy1K-X-0s/Tkq4QLlmvXI/AAAAAAAAAVQ/1p4oi5yJGqY/s512/IMG_0837.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-WgYJgfZkha0/Tkq4mnKAAzI/AAAAAAAAAVs/9qEejWuPTr4/s720/IMG_0868.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-yYH6_GjpCAk/Tkq4toDRXJI/AAAAAAAAAV4/kLuo69CtZL4/s512/IMG_0884.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-YPHlFBU_xUE/Tkq4v7a2AcI/AAAAAAAAAV8/DLYEXOpGwHQ/s512/IMG_0885.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-LL1vP_8xgPo/Tkq4zxTmtEI/AAAAAAAAAWE/GdaePADdvso/s512/IMG_0892.JPG[/IMG] Quote
Iza i Avanti Posted November 17, 2011 Author Posted November 17, 2011 Pan Dziadek- Pan pies (30 lipca skończył 13 lat) [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-zQS0RPbfIfQ/Tkq4oaMTgeI/AAAAAAAAAVw/pgVCLj0IIDo/s512/IMG_0871.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-eCK3vx5q2kA/Tkq4c8BDYXI/AAAAAAAAAVk/_1qZSe9XIec/s720/IMG_0855.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-eDuCB5SHky0/Tkq4kRVQDtI/AAAAAAAAAVo/yXaVGGeg2Hk/s512/IMG_0854.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-Kdjuq8vz0JE/Tkq4aKBNUrI/AAAAAAAAAVg/vAlWHCV2kng/s720/IMG_0853.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-GEGl5mkzByg/Tkq4RjFhtAI/AAAAAAAAAVU/pES12pHgsqQ/s512/IMG_0841.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-zm7RRIyE31k/Tkq5bHqf1fI/AAAAAAAAAWQ/fGhLdDWbAlA/s512/IMG_0840.JPG[/IMG] Quote
Jagoda1 Posted November 17, 2011 Posted November 17, 2011 Cudne, wzruszające zdjęcia... Avanti - dużo zdrowia, wyglądasz pięknie! Quote
Yana Posted November 17, 2011 Posted November 17, 2011 cudnie wygląda :-) jaki kochany siwiutki pysio :loveu: a to zdjęcie z orzeszkiem jakie fajne :evil_lol: jakby nad czym główkował :evil_lol: duuuużó zdrówka dla Avantiego :loveu: Quote
Alicja Posted November 17, 2011 Posted November 17, 2011 Iza , Zuzeł i Dziadziuś faktycznie robią takie same minki :lol: [url]https://lh3.googleusercontent.com/-kxgxDJwZsTU/Tkq4NVUXsvI/AAAAAAAAAVM/yGUtLf_9W94/s512/IMG_0835.JPG[/url] Quote
sabinka40 Posted November 20, 2011 Posted November 20, 2011 Izuniu:lol: wzruszyłam się....Avanti jest uroczy:loveu: Przesliczne foteczki no i te podobieństwo, te same miny subcio:lol: Duuużo zdrówka dla faflaczka to piekny wiek:iloveyou::iloveyou::iloveyou: Quote
Iza i Avanti Posted November 21, 2011 Author Posted November 21, 2011 Ile komplementów :D Dziękujemy!!!! :iloveyou::iloveyou::iloveyou: Quote
Menrzuś Posted November 22, 2011 Posted November 22, 2011 A ja bez komplementów - zdrowie dziadka :drink1: I niech mu się wiedzie :kciuki: Quote
Iza i Avanti Posted November 22, 2011 Author Posted November 22, 2011 [quote name='Menrzuś']A ja bez komplementów - zdrowie dziadka :drink1: I niech mu się wiedzie :kciuki:[/QUOTE] Menrzuś nasz kochany :D Quote
Menrzuś Posted November 23, 2011 Posted November 23, 2011 [quote name='Iza i Avanti']Menrzuś nasz kochany :D[/QUOTE] Chciałbym, żeby Argon takiego wieku jak Avanti dożył. Nawet jakby popuszczał, czy nieciekawie waniał ;) Quote
Alicja Posted November 23, 2011 Posted November 23, 2011 [quote name='Menrzuś']Chciałbym, żeby Argon takiego wieku jak Avanti dożył. Nawet jakby popuszczał, czy nieciekawie waniał ;)[/QUOTE] chyba każde z nas by chciało aby jego pupil tak długo z nim był Quote
Iza i Avanti Posted November 23, 2011 Author Posted November 23, 2011 [quote name='Menrzuś']Chciałbym, żeby Argon takiego wieku jak Avanti dożył. Nawet jakby popuszczał, czy nieciekawie waniał ;)[/QUOTE] Argon jest twardy i szybko się nie da zabrać z tego padołu ;) [quote name='Alicja']chyba każde z nas by chciało aby jego pupil tak długo z nim był[/QUOTE] Tak, to prawda. Pomimo wielu problemów zdrowotnych... Avanti to już taki prawdziwy dziadziuś- niedołężne łapinki, które same się rozjeżdżają i często idą tam, gdzie same chcą, słabiuteńki wzrok, szwankujący słuch, zepsute zębole i galopująca skleroza... Ale cały czas kocha jedzonko, przysmaki i sunie boksereczki ;) Quote
sabinka40 Posted November 23, 2011 Posted November 23, 2011 ...kocha jedzonko, przysmaki i sunie boksereczki:iloveyou:, uwielbiam go!!!!!!! Quote
Menrzuś Posted November 23, 2011 Posted November 23, 2011 Ponoć skrzypiące drzewo długo stoi ;) A co chodzi suczek, to na ich widok siwizna ciemnieje :evil_lol: Quote
Alicja Posted November 23, 2011 Posted November 23, 2011 [quote name='Menrzuś']Ponoć skrzypiące drzewo długo stoi ;) A co chodzi suczek, to na ich widok siwizna ciemnieje :evil_lol:[/QUOTE] :lol::lol::lol: Quote
FredziaFredzia Posted November 24, 2011 Posted November 24, 2011 Śliczny ten Twój dziadeczek, chciałabym, żeby moje paskudy dożyły takiego wieku. :) Quote
Iza i Avanti Posted November 24, 2011 Author Posted November 24, 2011 [quote name='sabinka40']...kocha jedzonko, przysmaki i sunie boksereczki:iloveyou:, uwielbiam go!!!!!!![/QUOTE] Ja też! :loveu: [quote name='Menrzuś']Ponoć skrzypiące drzewo długo stoi ;) A co chodzi suczek, to na ich widok siwizna ciemnieje :evil_lol:[/QUOTE] No i podobno te stare drzewa twarde są :cool3: [quote name='FredziaFredzia']Śliczny ten Twój dziadeczek, chciałabym, żeby moje paskudy dożyły takiego wieku. :)[/QUOTE] Dzięki za komplement :p Tak, 13,5 roku to super wiek! Quote
Iza i Avanti Posted March 2, 2012 Author Posted March 2, 2012 W Walentynki pożegnałam moją psią Miłość. Miał prawie 14 lat wspaniałego życia, a ostatnia doba pozbawiła do woli życia i chęci walki o jeszcze. Parę lat temu gdy odchodził ukochany psiak mojej mamy, gdy umierał dwa dni, walcząc o każdy oddech, postanowiłam, że nigdy, przenigdy nie pozwolę odejść mojemu przyjacielowi cierpiąc. Był przerażony tym, co się z nim dzieje, obolały atakami padaczki, które od paru godzin, powtarzały się co chwila. Zakrwawiony, bo zgryzł sobie faflę, zasikany, szukający cały czas mojej ręki. Przesiedziałam z nim całą noc, w trakcie jednego z ostatnich ataków, który trwał parę minut, podjęłam tą najtrudniejszą decyzję. Był naszą miłością, naszym ukochanym psiakiem, naszym pierwszym bokserem... To on "przemeblował" nasze mieszkanie wg. własnego upodobania, dzięki niemu miałam ułatwione przesadzanie kwiatów doniczkowych, bo z upodobaniem je ściągał z parapetów i wytrząsał ziemię spomiędzy korzeni. Dzięki niemu poznaliśmy smak wystaw, to on sprawił, że dziś pomagam bezdomnych i potrzebującym pomocy bokserom. Był naszym twardzielem. "Terminator"- mówił o nim nasz wet- "Takiego to nic nie ruszy"... Nie ruszało... Ani niedoczynność tarczycy, ani wrzody, ani 2 wylewy. Zawsze wychodził z chorób obronną łapą. Tym razem się nie udało- nie miał siły walczyć, poddał się. A ja nie potrafiłam patrzeć na jego cierpienie. Byłam przy nim do samego końca, tuliłam, mówiłam, żeby już szedł Tam, my tu sobie poradzimy... Czułam jak jego serduszko uderza po raz ostatni... [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-uQ4PwYs-FoM/Tzp7of36l8I/AAAAAAAABN8/gEd7r-fUJes/s512/IMG_0518.jpg[/IMG] Żegnaj mój Przyjacielu... Moja psia Miłości... Dziękuję za wszystko, co mi dałeś. Za Twoją bezwarunkową miłość, za wierność, za pocieszenie, za każdy mój dzień, spędzony z Tobą. I kto teraz będzie znaczył podłogę wodą? Kto uślini mnie 5 min. przed wyjściem z domu? Kto będzie żebrał i patrzył głęboko w oczy, gdy będziemy jeść? Kto zapomni, że przed paroma minutami zjadł i będzie prosił o miskę? Kto? Czekaj na mnie- ja przyjdę. I znów będziemy spacerować po bezkresnych łąkach. Śpij Kochanie... [CENTER][CENTER][B][FONT=Verdana]Panie Boże, nie jestem aniołem, dziś niewielu jest takich na świecie, może ci, co na ziemskim padole pokochali zwierzęta i dzieci. Panie Boże, powiedziałeś "Proście", rzekłeś "Proście, a będzie wam dane". Wiesz, że wczoraj po Tęczowym Moście szedł do Ciebie mój pies ukochany? Panie Boże, poznasz go z łatwością, miał sierść jedwabistą, cztery łapki, ogon, proszę, o Panie, zawołaj go głośno, bo miał w zwyczaju nie słuchać nikogo. Panie Boże, nie proszę dla siebie, znajdź mu jakąś osobę przyjazną, by głodny i smutny nie był i żeby przy kimś bezpiecznie mógł zasnąć. Panie Boże, a gdy tak się stanie, że i mnie zabrać stąd będzie trzeba, pozwól, by wyszedł mi na spotkanie, kiedy będę wędrować do nieba...[/FONT][/B][B][FONT=Verdana][/FONT][/B][/CENTER][/CENTER] Quote
Alicja Posted March 2, 2012 Posted March 2, 2012 [FONT=Arial]Iza ...wiem jak to ciezko ...... [/FONT] [FONT=Arial][COLOR=dimgray][B][SIZE=2]Zapłacz kiedy odejdzie, uroń łzę jedna i druga, i – przestań nim słońce wzejdzie, bo on nie odszedł na długo. Potem rozglądnij się wkoło ale nie w górę; patrz nisko i – może wystarczy zawołać, on może być już tu blisko... A jeśli ktoś mi zarzuci, że świat widzę w krzywym lusterku, to ja powtórzę: on wróci... Choć może w innym futerku.[/SIZE][/B][/COLOR][/FONT] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.