Maxio Posted May 21, 2010 Share Posted May 21, 2010 Kochani, potrzebujemy schronienia dla małego szczeniaczka prawdopodobnie suczki -postaram się wkleić zdjęcie[IMG]http://http://img156.imageshack.us/img156/9206/psiakd.jpg[/IMG]. Jego historia jest dramatyczna !!! ,znalazł go dzisiaj mój mąż jadąc do Chodla w okolicach starej cegielni . Szczeniaczek pilnował zwłok przejechanej przez samochód prawdopodobnie Matki , malucha udało się nakarmić zakupioną na szybcika kiełbasą , podszedł i zjadł łapczywie , jest z tego co mi zdążył przez tel. powiedzieć mąż- strasznie chudziutki , płci nie udało się na razie ustalić. pojedziemy po niego po pracy czyli wieczorem i jeśli jeszcze tam będzie zabierzemy - tylko nie bardzo mamy gdzie go umieścić . Mieszkamy w bloku i mamy już psa ,nie damy rady następnego -brak miejsca i czasu. Jeśli to okaże się piesek to może uda mi się umieścić go na wsi u rodziców , ale z suczką ta opcja odpada.Pozostanie nam oddać go do schroniska...Na razie mąż odsunął zwłoki jak najdalej od drogi , bo ten maluch ciągle tam wraca.Może ktoś z lubelskich dogomaniaków coś może poradzić?[IMG]http://img46.imageshack.us/img46/9062/psiak.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Niebieska713 Posted May 21, 2010 Share Posted May 21, 2010 Podnosze....Pilne!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maxio Posted May 21, 2010 Author Share Posted May 21, 2010 Tak więc jest to zdecydowanie suczka ,wyrzucona przez jakiegoś ....brak mi słów ...razem z siostrą ,która już zginęła pod kołami samochodu. Mała siedzi obok niej przy rowie , jest kompletnie zagubiona . Rozmawialiśmy z przejeżdżającą na rowerze kobietą psiaki były tam już ok. 7 rano i wtedy jeden już nie żył.Podkarmiliśmy ją i próbowaliśmy złapać , na razie nam się nie udało .Pojedziemy tam jeszcze po południu lepiej przygotowani. Musimy jakoś ją złapać bo ona tam nie może zostać-biegła za naszym odjeżdżającym samochodem,tam jest dość duży ruch , jak nic w końcu jakiś samochód nie wyhamuje i skończy jak jej siostra. Czy nie ma na dogo kogoś z okolic lublina kto mógłby nam pomóc? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maxio Posted May 22, 2010 Author Share Posted May 22, 2010 Suczkę udało nam się wczoraj wieczorem złapać co okazało się bajecznie proste-sama do nas przyszła i położyła się pod samochodem. Z braku lepszych pomysłów zawieźliśmy ją do przytuliska w Puławach. Pan który kieruje schroniskiem zgodził się na nas poczekać i przyjął sunię , zostawiliśmy ją tam z bólem serca ale przynajmniej na razie jest bezpieczna .W tym rowie nie przeżyła by nocy. Podobno schronisko dość szybko znajduje domy szczególnie szczeniakom.Po kontakcie z [B]Dracko[/B] jestem trochę spokojniejsza o los małej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Niebieska713 Posted May 22, 2010 Share Posted May 22, 2010 Podnosze.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MaDi Posted May 23, 2010 Share Posted May 23, 2010 Też słyszałam że w Puławach całkiem dobrze idą adopcje i warunki są podobno nie najgorsze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Niebieska713 Posted May 23, 2010 Share Posted May 23, 2010 Podnosze...Cioteczki zajrzyjcie tuuuu....!!!!:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maxio Posted May 24, 2010 Author Share Posted May 24, 2010 Dzisiaj będziemy w schronisku , postaram się zrobić jakieś zdjęcia , dzwoniłam tam rano podobno sunia wesoła i czuje się dobrze.Jak wrócę napiszę coś więcej.Ona nie może tam zostać !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MaDi Posted May 24, 2010 Share Posted May 24, 2010 Może ktoś adoptuje ją bezpośrednio ze schroniska. Zdjęcia się na pewno przydadzą, ogłaszajcie ją gdzie się da to powinno przyśpieszyć adopcję. Czy schronisko ją wysterelizuje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Niebieska713 Posted May 24, 2010 Share Posted May 24, 2010 Czemu tu nikt nie zaglada...???:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maxio Posted May 24, 2010 Author Share Posted May 24, 2010 Byliśmy dzisiaj w schronisku , niestety tylko kilka minut i nie zdążyliśmy zrobić żadnych zdjęć , ale mam kilka z piątku kiedy małą odwoziliśmy . Postaram się je jutro wrzucić. My mamy do tego schroniska prawie 40 km.a ono jest czynne tylko do 16, więc nie bardzo mamy jak tam dojechać. Dowidzieliśmy się że ma porobione zdjęcia i ma być ogłoszona w prasie.Została też zbadana i zaszczepiona .Gdy ją zabieraliśmy z rowu miała na pewno 2 kleszcze i co najmniej jedną pchłę.Niestety nie mieliśmy już czasu jechać z nią do veta.Pan który się psiakami w schronisku zajmuje jest optymistą , mówił że powinna szybko znaleźć dom.Jest bardzo wesoła i prześliczna , nie będzie duża i jest bardzo młoda , ma myślę nie więcej niż 3-4 mce.Poznała nas i bardzo się cieszyła na nasz widok. Dla nas to traumatyczne przeżycie , cała ta sytuacja i to że musieliśmy ją tam zawieźć. Gdyby nie to ,że kompletnie nie mamy warunków na kolejnego psa została by z nami.Rozsądek jednak zwyciężył , ale po dzisiejszej wizycie w schronisku jesteśmy psychicznie zmasakrowani ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Niebieska713 Posted May 24, 2010 Share Posted May 24, 2010 [quote name='Maxio']Byliśmy dzisiaj w schronisku , niestety tylko kilka minut i nie zdążyliśmy zrobić żadnych zdjęć , ale mam kilka z piątku kiedy małą odwoziliśmy . Postaram się je jutro wrzucić. My mamy do tego schroniska prawie 40 km.a ono jest czynne tylko do 16, więc nie bardzo mamy jak tam dojechać. Dowidzieliśmy się że ma porobione zdjęcia i ma być ogłoszona w prasie.Pan który się psiakami w schronisku zajmuje jest optymistą , mówił że powinna szybko znaleźć dom.Jest bardzo wesoła i prześliczna , nie będzie duża i jest bardzo młoda , ma myślę nie więcej niż 3-4 mce.Poznała nas i bardzo się cieszyła na nasz widok. Dla nas to traumatyczne przeżycie , cała ta sytuacja i to że musieliśmy ją tam zawieźć. Gdyby nie to ,że kompletnie nie mamy warunków na kolejnego psa została by z nami.Rozsądek jednak zwyciężył , ale po dzisiejszej wizycie w schronisku jesteśmy psychicznie zmasakrowani ...[/QUOTE] Tam jest chociaz jako tako bezpieczna,a nie gania miedzy samochodami...:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maxio Posted May 24, 2010 Author Share Posted May 24, 2010 Wiesz z jednej strony mamy tą świadomość , że na 100% uratowaliśmy jej życie , z drugiej jednak mamy ją ciągle przed oczami i jakiś żal do siebie że nie możemy więcej dla niej zrobić...przynajmniej na razie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Niebieska713 Posted May 24, 2010 Share Posted May 24, 2010 [quote name='Maxio']Wiesz z jednej strony mamy tą świadomość , że na 100% uratowaliśmy jej życie , z drugiej jednak mamy ją ciągle przed oczami i jakiś żal do siebie że nie możemy więcej dla niej zrobić...przynajmniej na razie.[/QUOTE] Mozecie jej szukac domku,chocby tymczasowego...A to tez cos da,na pewno.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
as_ko Posted May 24, 2010 Share Posted May 24, 2010 Ja myślę że ona szybciutko domek znajdzie, jeśli to szczeniak. Myślę że to kwestia najbliższych tygodni. Jeśli schronisko zrobi kilka ogłoszeń to jeszcze lepiej. Bardzo dużo dla niej zrobiliście, może nawet uratowaliście jej życie i nie powinniście mieć do siebie żalu, niektórych rzeczy się nie przeskoczy. Jak będziecie mieli zdjęcia małej i dowiedzie się czegoś o jej charakterze, a ona jeszcze będzie w schronie to warto zrobić jej ogłoszenie np. w anonsach czy na allegro. Ja jestem z Puław, bardzo dawno nie byłam w schronisku, ale na pewno zapewnią suni opiekę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Niebieska713 Posted May 24, 2010 Share Posted May 24, 2010 Podnosze,moze jeszcze ktos tu zajrzy...???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.