Jump to content
Dogomania

nasze sposoby na odreagowanie stresu poszkoleniowego bez wpadania w nalogi


Recommended Posts

Posted

ja mialam kiedys korki ale zakladalam tylko na pozorowanie.a potem mi bylo szkoda kasy.po prostu jak mam dla siebie cos kupic to cierpie:roll: :evil_lol: .

  • Replies 12.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='ayshe']
Eddiii-fajnie ze ruszyliscie.:multi: .[/quote]
no fajnie :multi: wczoraj tez nam sie udalo :multi: ciekawe czy osiagniemy te sama radosc na cyplu :roll: :evil_lol:

[quote name='ayshe']dobra teraz powaznie-zajecia oczywista dzisiaj som-z cukru nie jestesmy .ja bede na 19 .pluc nie umiem i sie nie naucze:placz: .agis-zgralas filmik?daj mi znac ..moze na cc wrzucimy?tylko chyba trzeba pociac albo omowie tak.
dzisiaj zrobimy sobie znowu uwiez a w przyszlym tyg raz schematy a raz no bedziecie juz trzymac-nie mam pojecia jak i co mpze zebami sie drzewa zlapcie:evil_lol: ...psy w kazdym razie byly wczoraj padniete,bu jak zwykle ociekala krwia:evil_lol: bo zweza sobie zdaje sie jezyk...maniana....[/quote]
my dzis na 19 ?
ja tez pluc nie umiem, to znaczy moze i umiem ale Timon napewno nie umie lapac :shake:
jaki filmik macie?
i co jutro i pojutrze?

Posted

krecil glonek wcozraj prace z uwiazanymi psami na linkach[bo ja nie iwerze ze je utzymacie w miejscu i bede mogla se spokojnie popracowac].chce poomawiac popedy i co psy robia.potme bedziemy krecic schematy.ale na razie chodzi o jakosc pracy.
w weekend zajecia sa normalnie.w sobote po zajeciach jedziemy za kolbiel na lsady.rozlozymy slady i zrobimy poslusznestwo.potem pojde z kazdym na slad i nagramy to.w neidizele jedziemy do gemmow i tam po sladach zrobimy obrone.jesli nei bedzie bardzo slisko bo tak to boje sie o bande dysplastykow.:evil_lol:

Posted

ano, rosnac nie chce juz wiecej, Wy mozecie to sobie moknijcie :evil_lol: Koreczki swietna sprawa, tez zainwestowalam od kiedy mnie suka po mokrej trawie modra po ziemi przeczolgala :evil_lol: ale cholery na deszczu przemakaja, kaloszy na korkach nikt nie produkuje? :lol:

Posted

ech marzenie...kalosze na korkach:roll: ....mnie po prostu dziadek tak przeciagnal na pozoranta ze zoralam pol placu:evil_lol:

Posted

[quote name='Lara']ale cholery na deszczu przemakaja, kaloszy na korkach nikt nie produkuje? :lol:[/quote]


ooooooo, to, to, to!! To bylby super wynalazek!!

Posted

[quote name='ayshe']mnie po prostu dziadek tak przeciagnal na pozoranta ze zoralam pol placu:evil_lol:[/quote]

Noooooo i tu jest zaleta posiadania mali (szczegolnie w wersji mikro :evil_lol:). Jak wali w pozoranta, to mocniej od niejednego ONka, ale w razie problemow...zawsze mozna zlapac i pod pacha zaniesc na plac :evil_lol:

Posted

[quote name='ayshe']agis-zgralas filmik?daj mi znac ..moze na cc wrzucimy?tylko chyba trzeba pociac albo omowie tak.[/quote]
Niestety, ale dopiero dzisiaj sie za to wezmie specjalista ;) Wczoraj nie mial czasu, a ja jestem noga w tym temacie :evil_lol: Mysle, ze dzisiaj zgra na kompa, zeby jutro kamera byla na zajeciach. A filmik taki skompresowany, to albo na jutro, albo na niedziele bedzie.

Posted

[quote name='ayshe']krecil glonek wcozraj prace z uwiazanymi psami na linkach[bo ja nie iwerze ze je utzymacie w miejscu i bede mogla se spokojnie popracowac].chce poomawiac popedy i co psy robia.potme bedziemy krecic schematy.ale na razie chodzi o jakosc pracy.
w weekend zajecia sa normalnie.w sobote po zajeciach jedziemy za kolbiel na lsady.rozlozymy slady i zrobimy poslusznestwo.potem pojde z kazdym na slad i nagramy to.w neidizele jedziemy do gemmow i tam po sladach zrobimy obrone.jesli nei bedzie bardzo slisko bo tak to boje sie o bande dysplastykow.:evil_lol:[/quote]

czy my mamy byc ? tj czy mozemy? :roll:
oczywiscie za cholere nie wiem gdzie to wiec potrzebowac bede pilota :evil_lol:

Posted

[quote name='Eddiii']czy my mamy byc ? tj czy mozemy? :roll:
oczywiscie za cholere nie wiem gdzie to wiec potrzebowac bede pilota :evil_lol:[/quote]
Nie martw sie, nie Ty jedna bedziesz potrzebowac pilota :evil_lol: Zdaje sie, ze mamy sie umowic pod karczma zywiecka w Emowie.

Posted

pogoda jest dobra, jakby bylo cieplej tgo by mi bylo w mojej kurteczce za goraco ;) ale kaloszki by sie przydali oj tak....
niemniej szanowna pani stresser siem melduje ze planuje ;) chyba ze bedzie tak lalo, ze mojemu psowi sie bedzie woda wlewala do oczow ;) bo mnei to tam juz wszytsko jedno najwyzej umre wczesniej niz pozniej ;)

Posted

[quote name='ayshe']dobra teraz powaznie [CIACH]
agis-zgralas filmik?daj mi znac ..moze na cc wrzucimy?tylko chyba trzeba pociac albo omowie tak.
...psy w kazdym razie byly wczoraj padniete,bu jak zwykle ociekala krwia:evil_lol: bo zweza sobie zdaje sie jezyk...maniana....[/quote]
Kobieto pozwól żyć! :cool3: Zgranie trochę czasu zajmuje. To nie jest kamera która robi od razu divixa. Samo zgranie zajmuje tyle czasu co nagrywanie, a do tego dochodzi jeszcze konwersja na jakiś format który da się umieścić gdziekolwiek. Nie liczyłbym na filmik wcześniej niż dziś wieczorem lub jutro. A to i tak w tempie w jakim ostatnio ćwiczymy równanie :evil_lol:. Niby konwertuje się samo ale niestety zabiera czas.

Krwawa Bu to jest to! :diabloti:

PS Ayshe tylko się nie obrażaj to nie jest żadna krytyka, przytyki, docinki itp. Po prostu wiem ile czasu to zajmuje. I wiem, że Agis pomimo szczerych chęci nie da rady tak szybko tego zgrać.

Posted

[quote name='agis']Nie martw sie, nie Ty jedna bedziesz potrzebowac pilota :evil_lol: Zdaje sie, ze mamy sie umowic pod karczma zywiecka w Emowie.[/quote]
tia, pod karczma w Emowie :niewiem: no wiele wyjasnia :evil_lol:
ani nie wiem gdzie kolbiel, ani emow, ani karczma, ani gemmowie :roll:

Posted

[quote name='Eddiii']tia, pod karczma w Emowie :niewiem: no wiele wyjasnia :evil_lol:
ani nie wiem gdzie kolbiel, ani emow, ani karczma, ani gemmowie :roll:[/quote]
Jeśli będziesz w sobotę rano na posłuszeństwie i będziesz w stanie telepać się za mną to do Emowa i Kołbieli trafimy. :razz:

Posted

Zapomniałem napisać, że jeśli nas jutro nie będzie to oznacza, że samochodzik z przymocowanymi do dachu płytami do palisady postanowił zmienić się pod wpływem wiatru w samolot i należy nas szukać zgodnie z kierunkiem wiatru czyli gdzieś na wschodzie. :evil_lol:

Posted

[quote name='Glonek']Zapomniałem napisać, że jeśli nas jutro nie będzie to oznacza, że samochodzik z przymocowanymi do dachu płytami do palisady postanowił zmienić się pod wpływem wiatru w samolot i należy nas szukać zgodnie z kierunkiem wiatru czyli gdzieś na wschodzie. :evil_lol:[/quote]
:roflt: :roflt: sie usmialam.

Czy gdyby jednak samochodzik postanowil twardo trzymac sie ziemi i dotrzecie jutro na zajecia :evil_lol: , to mam przywiezc ta wykladzine gumowa?

Posted

[quote name='Glonek']Jeśli będziesz w sobotę rano na posłuszeństwie i będziesz w stanie telepać się za mną to do Emowa i Kołbieli trafimy. :razz:[/quote]
:multi: [SIZE=1][COLOR=lemonchiffon]+10znakow[/COLOR][/SIZE]

Posted

[quote name='Glonek']Zapomniałem napisać, że jeśli nas jutro nie będzie to oznacza, że samochodzik z przymocowanymi do dachu płytami do palisady postanowił zmienić się pod wpływem wiatru w samolot i należy nas szukać zgodnie z kierunkiem wiatru czyli gdzieś na wschodzie. :evil_lol:[/quote]
:roflt: :roflt: :roflt:

Posted

[quote name='agis']:roflt: :roflt: sie usmialam.

Czy gdyby jednak samochodzik postanowil twardo trzymac sie ziemi i dotrzecie jutro na zajecia :evil_lol: , to mam przywiezc ta wykladzine gumowa?[/quote]
Tak na pewno się przyda.

Posted

zaczyna mnie męczyć syndrom szkoleniowy. jestem pół godziny przed czasem, zostaję na drugą godzinę zajęć. odrabiam prace domowe. (no przynajmniej się staram)

zauważyłam że mój styl życia od około 2 miesięcy jest podporządkowany głównie pod psy. ubieram się tak aby było wygodnie, były kieszenie, nie żal było jak coś się pobrudzi, naderwie. 3 razy w tygodniu szkolenie (dawniej nie potrafiłam znaleźć 2 godzin w tygodniu aby wyjść na kawę ze znajomą). zaczęłam chodzić w znienawidzonych adidasach (łatwo się piorą). znajomi mówią że w co drugim zdaniu wymieniam psy. jedyny temat rozmowy - psy, onki w szczególności. jak się pytają co u mnie słychać opowiadam co było na szkoleniu.

dzięki bogu mój ukochany przymyka na to oko i również kocha frodzia (zaczynając rozmowę - "co słychać u mojego adoptowanego synka?" :cool3:).

czy to da się leczyć?:p

Posted

[quote name='nidhogg']pogoda jest dobra, jakby bylo cieplej tgo by mi bylo w mojej kurteczce za goraco ;) ale kaloszki by sie przydali oj tak....
niemniej szanowna pani stresser siem melduje ze planuje ;) chyba ze bedzie tak lalo, ze mojemu psowi sie bedzie woda wlewala do oczow ;) bo mnei to tam juz wszytsko jedno najwyzej umre wczesniej niz pozniej ;)[/quote]:multi: fajnie.naoliwie szlufke:evil_lol: :loveu: .super.no to juz nie bedziemy z eddiii moknac i marznac samotnei:diabloti:

Posted

[quote name='Pyros-Aga']NIE :shake: Trzeba się przyzwyczaić, że juz nic nie będzie jak dawniej :cool3: :loveu:[/quote]muminka-witaj w klubie tych co bez dnia na cwiczaku czuja sie nieszczesliwi,czegos im brakuje,no normalnie syndrom odstawienai:evil_lol: .leczyc sie nie da.to sie poglebia w miare pracy z psem.:multi:

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...