monisieczka Posted March 1, 2007 Posted March 1, 2007 [quote name='ayshe']monisieczka a gdzie byla nora dzisiaj jak jej na szkoleniu nie bylo?:mad: . arthron complex-1 tabl dziennie. co wy z tym sredniowieczem.....:roll: :evil_lol: nutra perfo jest spoko-ale moje tego nie chcialy jesc za bardzo.a kooopska walily gigantyczne wiec...ekhem....no jak to z jedzeniem....kwestia osobnicza.[/quote] durny chłop był podobno baaardzo "zmeczony" i nie miał siły (wrrrrrr), ja jeszcze świece ale w zasadzie tylko do konca tygodnia. A sredniowiecze jest miodzio choćby dlatego że przy takich chorobach, braku higieny, wojnach, podtruwaniu sie nawzajem ludziska jakos przetrwały, jak karaluchy normalnie. Poza tym stawianie katedr i zamczysk bez techniki to dla mnie mistrzostwo swiata. postawiona 10 lat temu trasa toruńska musi byc remontowana a katedry w Paryżewie do tej pory nie :lol:
ayshe Posted March 1, 2007 Author Posted March 1, 2007 hmmmm...fascynacja sredniowieczem jest dla mnie ...no faaaajnie:diabloti: :eviltong: .dla mnie to koszmarny czas ludzkosci. fajnie monisieczka bo robimy wazne rzeczy.jak cie omina to nie bedziesz wiedziala co jest grane:razz: :evil_lol: .
monisieczka Posted March 1, 2007 Posted March 1, 2007 [quote name='ayshe']hmmmm...fascynacja sredniowieczem jest dla mnie ...no faaaajnie:diabloti: :eviltong: .dla mnie to koszmarny czas ludzkosci. fajnie monisieczka bo robimy wazne rzeczy.jak cie omina to nie bedziesz wiedziala co jest grane:razz: :evil_lol: .[/quote] a w sobote ? mogiem przypełznąć? ale reszta grupy musi sie zadeklarowac że NIE jest w ciazy :razz: . na 8 czy 9 ? poza tym drugowojniasta historia jest miodzio tyż spoko. Chociaż ostatnio wkrecam się w pierwszowojniasta....:oops:
ayshe Posted March 1, 2007 Author Posted March 1, 2007 [quote name='monisieczka']a w sobote ? mogiem przypełznąć? ale reszta grupy musi sie zadeklarowac że NIE jest w ciazy :razz: . na 8 czy 9 ? poza tym drugowojniasta historia jest miodzio tyż spoko. Chociaż ostatnio wkrecam się w pierwszowojniasta....:oops:[/quote]na 8smom ale na 9 tez sa zajatka i mozesz przypelznac.ja tam w ciazy nie jestem i nie zamierzam:diabloti: .a z reszta to nie wiem ale nie wygladajom.zwlaszcza glonek. pierwsza wojna tez jest spoko.szkoda ze z druga wiaza sie nadal takie emocje co nie pozwala na przyjecie do wiadomosci pewnych niewygodnych faktow.czasem dosc szokujacych nasze wyuczone i zindoktrynowane poczucie absolutnego zla jednej strony i wspanialego bohaterstwa drugiej:mad: .
monisieczka Posted March 1, 2007 Posted March 1, 2007 [quote name='ayshe']na 8smom ale na 9 tez sa zajatka i mozesz przypelznac.ja tam w ciazy nie jestem i nie zamierzam:diabloti: .a z reszta to nie wiem ale nie wygladajom.zwlaszcza glonek. pierwsza wojna tez jest spoko.szkoda ze z druga wiaza sie nadal takie emocje co nie pozwala na przyjecie do wiadomosci pewnych niewygodnych faktow.czasem dosc szokujacych nasze wyuczone i zindoktrynowane poczucie absolutnego zla jednej strony i wspanialego bohaterstwa drugiej:mad: .[/quote] zebys widziała jak umiem wyprowadzic niektórych z równowagi stwierdzeniem, że litwa nigdy nie była nasza tylko zawsze była litewska. My ja tylko "właczyliśmy" do Polski. hehehe, tez niewygodny fakt a jaki dawny. mam pamiętniki dziadka z powstania warszawskiego, tam dopiero sa niewygodne fakty hehehe. helmucik w czasie wojny (podobno ssman) uratował cała rodzinę mojej babci... i tak dalej i tak dalej
BeataG Posted March 1, 2007 Posted March 1, 2007 Średniowiecze jest bosssskie. :loveu: Monisieczka, a ja początkującym polecam cykl powieściowy Druona "Królowie przeklęci". Mam do tej pozycji szczególny sentyment z 2 powodów - po pierwsze, dzięki tej książce (a raczej książkom, bo to 7 tomów), zafascynowało mnie w wieku 13 lat średniowiecze, po drugie, dzięki niej dostałam 5 z egzaminu z powszechnej historii państwa i prawa, bo jako jedyna na roku napisałam coś, co właśnie w tej książce wyczytałam. Nawet mnie egzaminator zapytał, skąd to wiem, ale się oczywiście nie przyznałam, powiedziałam, że z jakiegoś podręcznika, ale nie pamiętam z jakiego, bo dużo ich czytałam. :evil_lol:
ayshe Posted March 1, 2007 Author Posted March 1, 2007 [quote name='monisieczka']zebys widziała jak umiem wyprowadzic niektórych z równowagi stwierdzeniem, że litwa nigdy nie była nasza tylko zawsze była litewska. My ja tylko "właczyliśmy" do Polski. hehehe, tez niewygodny fakt a jaki dawny. mam pamiętniki dziadka z powstania warszawskiego, tam dopiero sa niewygodne fakty hehehe. helmucik w czasie wojny (podobno ssman) uratował cała rodzinę mojej babci... i tak dalej i tak dalej[/quote]no fakt.to sa niewygone rzeczy.niestety wojna jako taka jest wydarzeniem nie czarno-bialym.mnie do torsji doprowadza zachwycanie sie wahoo amerykanska lodzia podwodna ktora dokonala masakry japonskich rozbitkow.zbronie amerykanow w europie lacznie ze smiercia milliona niemieckich jencow z glodu i wyczerpania[z 6mln],kobiet,dzieci...spalenie Peipera u niego w domu po wojnie we francji i umozenie sledztwa....obcieli mu rece,mial slady po kulach....dobrze ze mial przeczucie i swoja chora na raka zone wyslal do niemiec..... to nie uniewinnia niemcow ale w rownym stopniu nie uniewinnia tez amerykanskich uczniow gestapo przy torturowaniu wiezniow z waffen ss,polowan na oddzialy waffen i rozstrzeliwanie jencow.zwyciezcow jednak nikt nie rozlicza.o rosjanach nawet nei wspomne bo to juz wogole masakra. Donitz na procesie w Norymberdze powiedzial ze nie przyjmuje do wiadomosci sadzenia go przez taki trybunal-to po prostu smieszne.i taki byl ow proces-smieszny w swej sardonicznej ironii.zbrodnie niemieckich fanatykow sa nie do dyskusji ale dzielenie stron na dobra i zla bez zastanowienia jest bezmyslne.
saJo Posted March 1, 2007 Posted March 1, 2007 Tez nie raz mowiono mi, ze jestem nienormalna, bo bronie napadajacych. Ale bycie napadajacym, nie upowaznia innych do znecania sie nad nimi.
monisieczka Posted March 1, 2007 Posted March 1, 2007 [quote name='BeataG']Średniowiecze jest bosssskie. :loveu: Monisieczka, a ja początkującym polecam cykl powieściowy Druona "Królowie przeklęci". Mam do tej pozycji szczególny sentyment z 2 powodów - po pierwsze, dzięki tej książce (a raczej książkom, bo to 7 tomów), zafascynowało mnie w wieku 13 lat średniowiecze, po drugie, dzięki niej dostałam 5 z egzaminu z powszechnej historii państwa i prawa, bo jako jedyna na roku napisałam coś, co właśnie w tej książce wyczytałam. Nawet mnie egzaminator zapytał, skąd to wiem, ale się oczywiście nie przyznałam, powiedziałam, że z jakiegoś podręcznika, ale nie pamiętam z jakiego, bo dużo ich czytałam. :evil_lol:[/quote] ale to najscislejszy kanon !!!!!! fenomenalnie napisana, był kiedys serial całkiem dobrze zrobiony. tylko trzeba juz troszke byc zaprzyjaźnionym z historia żeby wciągneła..... miodzio, mam oczywiście , mam... ale Druon napisal tez Aleksandra Wielkiego , tez kapitalne... upssss to nie o owczarkach:oops:
ayshe Posted March 1, 2007 Author Posted March 1, 2007 [quote name='saJo']Tez nie raz mowiono mi, ze jestem nienormalna, bo bronie napadajacych. Ale bycie napadajacym, nie upowaznia innych do znecania sie nad nimi.[/quote] dokladnie.moj tesciu,syn wysokiego urzednika rzeszy,straconego w norymberdze,sam sluzyl w waffen,byl tez na froncie wschodnim,potem walczyl miedzy innymi pod caen,bral udzial tez w ataku na polske "przekazal"swoje pietno uwe ktory nawet nazwisko ma po matce a i tak cale zycie musial sie borykac z pietnem syna nazisty.tesciu wykazal sie ogormna wprost odwaga i lojalnoscia,nie jemu bylo oceniac tylko walczyc bez pytan z najwiekszym poswieceniem na jakie go bylo stac.nieskazitelna postawa moralna takich dowodcow jak chociazby Otto Kretschmer[ubootwaffen]moze sluzyc jako przyklad jak zyc i w dzisiejszym swiecie.Hitler podobnie jak Stalin jest dla mnie postacia kompletnie negatywna.moge zrozumiec mechanizmy dzialania ale dla mnie to takie osoby sa socjopatami.
saJo Posted March 1, 2007 Posted March 1, 2007 Tego tez nie moge zrozumiec, pietno po rodzicach. Czy to, ze ktos ma ojca naziste oznacza, ze sam jest nazista? Czy to jego wina, ze jego ojciec byl, kim byl? Czy to oznacza, ze nalezy "wyrzec" sie swego ojca?
BeataG Posted March 1, 2007 Posted March 1, 2007 [quote name='monisieczka']ale to najscislejszy kanon !!!!!! fenomenalnie napisana, był kiedys serial całkiem dobrze zrobiony. tylko trzeba juz troszke byc zaprzyjaźnionym z historia żeby wciągneła..... miodzio, mam oczywiście , mam... ale Druon napisal tez Aleksandra Wielkiego , tez kapitalne... upssss to nie o owczarkach:oops:[/quote] Seriale były nawet dwa - pierwszy trochę na mój gust zbyt statyczny i teatralny, ale drugi, z Jeanne Moreau jako Mahaut, rewelka. :loveu:
monisieczka Posted March 1, 2007 Posted March 1, 2007 [quote name='ayshe']dokladnie.moj tesciu,syn wysokiego urzednika rzeszy,straconego w norymberdze,sam sluzyl w waffen,byl tez na froncie wschodnim,potem walczyl miedzy innymi pod caen,bral udzial tez w ataku na polske "przekazal"swoje pietno uwe ktory nawet nazwisko ma po matce a i tak cale zycie musial sie borykac z pietnem syna nazisty.tesciu wykazal sie ogormna wprost odwaga i lojalnoscia,nie jemu bylo oceniac tylko walczyc bez pytan z najwiekszym poswieceniem na jakie go bylo stac.nieskazitelna postawa moralna takich dowodcow jak chociazby Otto Kretschmer[ubootwaffen]moze sluzyc jako przyklad jak zyc i w dzisiejszym swiecie.Hitler podobnie jak Stalin jest dla mnie postacia kompletnie negatywna.moge zrozumiec mechanizmy dzialania ale dla mnie to takie osoby sa socjopatami.[/quote] jesli ktos ma jakies watpliwosci co do tego że wedlug mnie 3/4 niemców po prostu walczyło bo tak mieli przykazane to niech poczyta na temat eksperymentu amerykańskiego Millgrama. Opisany w ostatnim wydaniu specjalnym Charakterow. Polecam goraco. Tylko nie daje spac bo pokazuje ze przecietnie każdy z nas moze byc oprawca.
saJo Posted March 1, 2007 Posted March 1, 2007 Mnie jeszcze fascynuje historia indian polnocnoamerykanskich :cool1:
monisieczka Posted March 1, 2007 Posted March 1, 2007 [quote name='BeataG']Seriale były nawet dwa - pierwszy trochę na mój gust zbyt statyczny i teatralny, ale drugi, z Jeanne Moreau jako Mahaut, rewelka. :loveu:[/quote] ja wolę ten teatralny. z takich folmów to jeszcze kólowa Margot na podstawie henryka Manna .... miodzio....:p
ayshe Posted March 1, 2007 Author Posted March 1, 2007 wiesz to bardzo zlozone....uwe bardzo kocha swojego ojca[nie dizwie mu sie bo ..no to naprawde czlowiek z gatunku tych wartych poznania],jednak miec ojca z waffen ss i to nie szeregowca bynajmniej;) ...posiadajac takiego dziadka...to wszystko bylo dla niego duzym obciazeniem.matka uwe zmarla na raka jak mial 2 lata,byla duuuuzo mlodsza od jego ojca,pochodzila tez zrodziny oficerskiej ale to heer wh.jej dziadek zginal pod kurskiem a byl....slazakiem[podobnie jak np.kretschmer]tj.urodzil sie na slasku.takie losy,pogmatwane,wplatane w zycie na stale niosa w sobie pietno...pdobnie jak losy np.polakow .uwe ie potrafi przejsc obojetnei kolo nienawisci do swego dziadka i ojca.zwlaszcza ojca,ktory go wychowywal."zbrodniarz z ss".
ayshe Posted March 1, 2007 Author Posted March 1, 2007 [quote name='saJo']Mnie jeszcze fascynuje historia indian polnocnoamerykanskich :cool1:[/quote] ci to mieli wogole przerabane.:shake:.
monisieczka Posted March 1, 2007 Posted March 1, 2007 [quote name='saJo']Mnie jeszcze fascynuje historia indian polnocnoamerykanskich :cool1:[/quote] fascynuje mnie ich kultura ale czytac nie moge bo cos mnie trafia jak mozna było wytłuc taka niesamowita społecznośc w bestialski sposób... eee szkoda gadac , dlatego nigdy nie ogladałam westernów... cyrku tez nie lubie jak małpe ubieraja w klubraczki, a najbardziej jako dziecko zawsze czekałam żeby ten boski tygrys zeżarł debilnego człowieka z batem :diabloti: , taka rabnieta od dzieciństwa byłam, to co sie dziwić że Norka zupełnie normalna prtzy mnie nie jest ?
BeataG Posted March 1, 2007 Posted March 1, 2007 [quote name='monisieczka']ja wolę ten teatralny. z takich folmów to jeszcze kólowa Margot na podstawie henryka Manna .... miodzio....:p[/quote] Ten teatralny był na pewno zrobiony z większą dbałością o szczegóły historyczne, ale pod względem samej techniki realizacji wydał mi się trochę nieudolnym naśladownictwem "Sześciu żon Henryka VIII" i "Elżbiety, królowej Anglii".
ayshe Posted March 1, 2007 Author Posted March 1, 2007 no to duzo wyjasnia.a taka masz mila i pokojowa fizis:evil_lol:
monisieczka Posted March 1, 2007 Posted March 1, 2007 [quote name='ayshe']no to duzo wyjasnia.a taka masz mila i pokojowa fizis:evil_lol:[/quote] jesli to do mnie , to dobrze się maskuje hehehe. nigdy nie tolerowałam łamania natury, a trzaskanie batem zeby dziki , bo zawsze bedzie dziki tygrys skakał z krzesełka na krzesełko to jakis debilizm. co do ojca uwe, to przeciż jak pisalam pewnie 3/4 oficerów wykonywało najlepiej jak umiało swoje obowiazki. Przeciez dla nicch to była wojna poprzez indoktrynacje a poza tym nie za bardzo mieli wyjście. Szacunek dla tych, którzy potrafili to przetrwac bez przejawój sadyzmu i okrucieństwa. Jesli taki był ojciec Uwe to ucałuj go ode mnie i tyle.
saJo Posted March 1, 2007 Posted March 1, 2007 [quote name='monisieczka']fascynuje mnie ich kultura ale czytac nie moge bo cos mnie trafia jak mozna było wytłuc taka niesamowita społecznośc w bestialski sposób... [/quote] Niesamowici byli, ich ogromne poszanowanie do przyrody, do wszystkiego co ich otacza. Nawet jak zabili zwierze, chociazby nie wiem jak byli glodni, najpierw przepraszali ducha zwierzecia i tlumaczyli, ze potrzebuja jedzenie dla swojej rodziny. Jedna z rzeczy, ktora mnie bardziej fascynowala to polowania na bizony. Potrafili wykorzystac kazdy element bizoniego ciala, nawet ich koopy uzywli do palenia ognisk. Nieumiejetnosc indianina do klamstwa. Indianin powiedzial najgorsza prawde, ale nie potrafil sklamac. Oczywiscie za nim kultura bialych ich nie zepsula :(
saJo Posted March 1, 2007 Posted March 1, 2007 [quote name='monisieczka']pewnie 3/4 oficerów wykonywało najlepiej jak umiało swoje obowiazki. Przeciez dla nicch to była wojna poprzez indoktrynacje a poza tym nie za bardzo mieli wyjście. Szacunek dla tych, którzy potrafili to przetrwac bez przejawój sadyzmu i okrucieństwa.[/quote] Dokladnie, malo kto zauwaza, ze ofiara tego systemu w duzym stopniu byli sami Niemcy.
monisieczka Posted March 1, 2007 Posted March 1, 2007 Henio VIII to był serial... i chyba tylko w nim uwielbiałam dubbing. Ostatnio mój bachor miał henia na historii i umarł smiercia tragiczna jak wymieniłam wszystkie kobitki ze szczegółami ich czesto hmmm toporowej śmierci hehehe, Beata, a czytałas dwa tomy wyszły ksiazki Królowe Polskie? Mam ! Jak najlepszy kryminał
monisieczka Posted March 1, 2007 Posted March 1, 2007 [quote name='saJo']Dokladnie, malo kto zauwaza, ze ofiara tego systemu w duzym stopniu byli sami Niemcy.[/quote] i ciągnie sie to dalej za nimi. jak byłam w Turcji na wakacjach, to w hotelu był owkorsik zabawiacz. Była bardzo duża grupa niemców, więc zabawy prowadzone były po angielsku niemiecku. Prowadzacy był bardzo zdziwiony, że Polacy sie nie bawią . Dopiero mu wytłumaczyłam, że tekst- wstajemy, szybciej, rece do góry (dalej było klaszczemy i takie tam) po niemiecku to raczej Polaków nie zacheci do zabawy. Pzy okazji turlalismy sie ze śmiechu jak wymyslali jak ominac trudne zwroty heheheheh
Recommended Posts