Ewa-Jo Posted April 26, 2006 Posted April 26, 2006 [quote name='ayshe']w weekend mamy slady.o ktorej wy macie w sobote agility bo bylam na cavano ale nic juz nie rozumiem-tepota taka pomroczna:oops: .i w niedziele tez prosze godzinke agility bo nie chce zeby wam kolidowalo.barosz-widzimy sie w piatek o 19 tak czy inaczej.:razz: .i trzymamy kciuki za lapki barosza oraz za alixzeby nie zeszla na serce z nerwow:cool1:[/quote] Nie mamy agility w tym tygodniu,a w soboty nie mamy nigdy. W piątki bywa za ominięte swiąteczne niedziele ,a w niedziele normalnie mamy o 12. A jak dasz sobie rade ze śladami jeżeli masz Tapsi w domu ????Zdrówka dla suńki ,i uściski dla Chity .
Ewa-Jo Posted April 26, 2006 Posted April 26, 2006 Ayshe czy planujesz dla grupy jakieś zajęcia w wolne dni/poniedziałek -środa/?? .Pozdrowionka
ayshe Posted April 26, 2006 Author Posted April 26, 2006 jesli bedzicie chetni na zajecia w dni wolne to jak najbardziej.wszystko ustalimy w piatek-dla tych ktorych nie bedzie napisze wszystko na dgm.Tapsi jest w domu do piatku.trzymanie jej w weekend juz mija sie z celem.jest jej niezbyt swojsko bez stada,w malutkim mieszkanku ,goraco jej i zaczyna ja nosic.poza tym chita francowata lazi za nia sztywna krok w krok.jutro mamy badania i jak wszystko bedzie ok.to tapsi wroci na kojce w piatek przedpoludniem.
Agaa.a Posted April 26, 2006 Posted April 26, 2006 [quote name='Agaa.a']:cool3: Prosimy o instrukcje względem naszej obecności na szkoleniach, odnośnie naszej Libry. Wczoraj suńka dostała cieczki, a nie chcielibyśmy w żaden sposób przyczyniać się do rozpraszania pozostałych psów :oops: I jeszcze jedno :lol: czy w tym okresie wskazane jest " maltretowanie " suńki ( i przewodnika oczywiście też :evil_lol: ) przez naszą ukochaną Panią Treser :eviltong: ?? Pozdrawiam serdecznie !![/QUOTE] To ja się przypominam z moim pytankiem :roll: Dziś trzeci dzień cieczki ... Bo w piątek może moglibyśmy się pojawić, jeśli oczywiście nie będzie to przeszkadzało i damy radę. W sobotę najpewniej wyjeżdżamy. Pozdrawiam.
ayshe Posted April 26, 2006 Author Posted April 26, 2006 Agaa.a-sooorki.zamotana jestem ostatnio:roll: .tez sobie wybrala czas na cieczke-dlugi weekend.to tak jak chita.jak ma cieczke to kicha bo psy dostana swira.chyba ze ja spryskacie na maksa i dajecie juz tabletki zagluszajace ten zapach:cool3: .
ayshe Posted April 26, 2006 Author Posted April 26, 2006 [quote name='Mokka']Barosz nie miewa agility w sobotę. :roll: A w ogóle to w ten weekend nie ma zajęć bo to jest dłuuuuugi weekend. :evil_lol:[/quote]Mokka duze dzieki bo nie chce zeby zajecia kolidowaly ze soba:cool1:
Alix Posted April 26, 2006 Posted April 26, 2006 [quote name='ayshe']w weekend mamy slady.o ktorej wy macie w sobote agility bo bylam na cavano ale nic juz nie rozumiem-tepota taka pomroczna:oops: .i w niedziele tez prosze godzinke agility bo nie chce zeby wam kolidowalo.barosz-widzimy sie w piatek o 19 tak czy inaczej.:razz: .i trzymamy kciuki za lapki barosza oraz za alixzeby nie zeszla na serce z nerwow:cool1:[/quote] tak jak pisala Ewa-Jo agility jest w niedziele na 12 (mozna wiec spotykac sie na cypelku o 9 nie 8 rano:evil_lol: ) Z tego co zrozumialam w czwartek sie nie spotkamy indywidualnie (ja juz wole sie upewnic bo jakbys przyszla a ja znowu nie, to bym sie chyba pochlastala:oops: )W piatek o 19 cypelek a weekend sie dogada - dla mnie bomba:cool1: tak tak trzymajcie kciuki za Baroszka( za mnie niekoniecznie moze nie zejde:eviltong: ), wychodze z pracy wczesniej by byc przy nim :cool1: juz chce zeby bylo po:placz:
ayshe Posted April 26, 2006 Author Posted April 26, 2006 [quote name='Ewa-Jo']Nie mamy agility w tym tygodniu,a w soboty nie mamy nigdy. W piątki bywa za ominięte swiąteczne niedziele ,a w niedziele normalnie mamy o 12. A jak dasz sobie rade ze śladami jeżeli masz Tapsi w domu ????Zdrówka dla suńki ,i uściski dla Chity .[/quote]dzieki za info.mam przesilenie wiosenne-nic do mnie nie trafia chyba ze lopatologicznie.prosze jeszcze raz o przemyslenie kwestii sladowej w dlugi weekend-ja jestem jak najbardziej za.w sobote proponuje o 13 slady na polach wilanowskich polaczone z normalnymi zajeciami-przypuszczalny czas trwania:az do reanimacji przewodnikow:diabloti: .niedziele tak samo tylko ze proponuje spotkanie pod mostem siekierkowskim przy tym duuuuuzym kosciele:razz: .program jw.poniedzialek ,wtorek i sroda-pola wilanowskie-przedpoludniem np.o 9?10?albo 6? 7?:razz: :diabloti:
Agaa.a Posted April 26, 2006 Posted April 26, 2006 [quote name='ayshe']Agaa.a-sooorki.zamotana jestem ostatnio:roll:. [/QUOTE] Nie ma sprawy !! Rozumiem. [quote name='ayshe']tez sobie wybrala czas na cieczke-dlugi weekend.to tak jak chita.jak ma cieczke to kicha bo psy dostana swira.chyba ze ja spryskacie na maksa i dajecie juz tabletki zagluszajace ten zapach:cool3: .[/QUOTE] Rzeczywiście, czas sobie wybrała super ... Tak też myślałam, że będziemy rozpraszaczem :oops: Niby psiukamy suńkę przed każdym spacerkiem, ale o tabletkach nic nie wiedziałam ... Narazie zainteresowania na spacerach nie zaobserwowałam, ale zdaje sobię sprawę że najgorętszy okres jeszcze przed nami ... Pozdrawiam.
ayshe Posted April 26, 2006 Author Posted April 26, 2006 [quote name='Alix']tak jak pisala Ewa-Jo agility jest w niedziele na 12 (mozna wiec spotykac sie na cypelku o 9 nie 8 rano:evil_lol: ) Z tego co zrozumialam w czwartek sie nie spotkamy indywidualnie (ja juz wole sie upewnic bo jakbys przyszla a ja znowu nie, to bym sie chyba pochlastala:oops: )W piatek o 19 cypelek a weekend sie dogada - dla mnie bomba:cool1: tak tak trzymajcie kciuki za Baroszka( za mnie niekoniecznie moze nie zejde:eviltong: ), wychodze z pracy wczesniej by byc przy nim :cool1: juz chce zeby bylo po:placz:[/quote]wole sie na jutro nie umawiac bo mam z tapsi badania i szlag mnie trafi jak bede musiala znowu odwolac.w piatek ma byc wredna pogoda i na wszelki wypadek jakby sie ktos okazal wapniakiem i nie przyjechal:diabloti: to napisalam jak ja widze zajecia w dlugi weekend.aaaaaaaa.kciuki trzymam dzisiaj za barosza od 15.50 do 17.wystarczy?:oops: :p
ayshe Posted April 26, 2006 Author Posted April 26, 2006 [quote name='Agaa.a']Nie ma sprawy !! Rozumiem. Rzeczywiście, czs sobie wybrała super ... Tak też myślałam, że będziemy rozpraszaczem :oops: Niby psiukamy suńkę przed każdym spacerkiem, ale o tabletkach nic nie wiedziałam ... Narazie zainteresowania na spacerach nie zaobserwowałam, ale zdaje sobię sprawę że najgorętszy okres jeszcze przed nami ... Pozdrawiam.[/quote]po prostu przyjdzcie na zajecia i juz.moje psy cwicza przy sukach z cieczka.a co mi tam.grupa tffarda jest nie?grupo:helo: jak tam?tfardzi jestescie?suka nie moze przychodzic na zajecia jak wchodzi w dni plodne-tak pi razy drzwi od 9-10 dnia.:roll: :czytaj:
Alix Posted April 26, 2006 Posted April 26, 2006 [quote name='ayshe']wole sie na jutro nie umawiac bo mam z tapsi badania i szlag mnie trafi jak bede musiala znowu odwolac.w piatek ma byc wredna pogoda i na wszelki wypadek jakby sie ktos okazal wapniakiem i nie przyjechal:diabloti: to napisalam jak ja widze zajecia w dlugi weekend.aaaaaaaa.kciuki trzymam dzisiaj za barosza od 15.50 do 17.wystarczy?:oops: :p[/quote] jak dojechac samochodem na pola wilanowskie?, gdzie najlepiej tam zaparkowac?:oops: weekendowe slady bardzo mi odpowiadaja:evil_lol: a z pon wt i sroda to jak bedzie ladna pogada to bym chciala wreszcie Baronia gdzies popluskac moze tez dacie sie namowic?:cool3: slady i normalne szkolonko przeplatane sesjami w wodzie?:cool3: tylko nie jakies smierdzace bajora blagam:eviltong: Ayshe do 17 powinno wystarczyc:cool1: , dziekuje:loveu:
ayshe Posted April 26, 2006 Author Posted April 26, 2006 pola wilanowskie to ul.Palacowa do konca i spod bramy ruszamy.no to pn,wt i sr.nad jez.czerniakowskim?:cool3: .jeszcze mam 35 minut trzmania kciukow:lol:
asher Posted April 26, 2006 Posted April 26, 2006 [quote name='ayshe']pola wilanowskie to ul.Palacowa do konca i spod bramy ruszamy.no to pn,wt i sr.nad jez.czerniakowskim?:cool3: .jeszcze mam 35 minut trzmania kciukow:lol:[/quote]Mam prośbę do osób, które w sobotę na Pola Wilanowskie będą jechały autem - weźcie ze sobą więcej wody dla piesów :modla: Bo ja będę szła na piechotę i średnio mi się będzie chciało dźwigać toboły :oops: ;) Ja też trzymam :kciuki: za Barosza! Będzie dobrze :multi:
monisieczka Posted April 26, 2006 Posted April 26, 2006 Baroszku, jestesmy z toba!!! Alix wiadro melisy i będzie dobrze!
Ewa-Jo Posted April 26, 2006 Posted April 26, 2006 No Alix zdawaj relacje bo trudno pisać z zaciśniętymi kciukami .JAk BArosz????
Ewa-Jo Posted April 26, 2006 Posted April 26, 2006 Dla zabicia czasu czekania na wieści - Norasek pilnujący na spacerku dzisiaj Josha coby go nie ukradli [IMG]http://img183.imageshack.us/img183/4346/joznoraskiem26048qm.jpg[/IMG]
Agaa.a Posted April 26, 2006 Posted April 26, 2006 [quote name='Ewa-Jo']No Alix zdawaj relacje bo trudno pisać z zaciśniętymi kciukami .JAk BArosz????[/QUOTE] No właśnie, właśnie !?? Czekamy na dobre wieści !!!
Alix Posted April 26, 2006 Posted April 26, 2006 Dziekuje wszystkim za trzymanie kciukow. niestety wiesci nie takie jakich bym sobie zyczyla:-( Barosz ma B/C jestem zalamana:placz: Poszerzenie szpar stawowych w obu stawach, zaokraglenie gornego brzegu panewki stawu, Glowki osadzone obie powyzej 1/2 w rzucie panewki :-(
asher Posted April 26, 2006 Posted April 26, 2006 [B]Alix,[/B] ale to chyba nie jest tragicznie? Z taka dysplazją pies może w miarę komfortowo żyć, tyle, że musi się oszczędzać. Mam znajomą labradorkę z C (a może nawet D? :hmmmm:) i radzi sobie świetnie! Więc uszy do góry! Odpowiednie jedzonko, wspomagacze na stawy, odpwoiedni tryb życia i będzie dobrze :kciuki: :buzi: Acha, zrezygnuj raczej z agility...
Ewa-Jo Posted April 26, 2006 Posted April 26, 2006 [quote name='Alix']Dziekuje wszystkim za trzymanie kciukow. niestety wiesci nie takie jakich bym sobie zyczyla:-( Barosz ma B/C jestem zalamana:placz: Poszerzenie szpar stawowych w obu stawach, zaokraglenie gornego brzegu panewki stawu, Glowki osadzone obie powyzej 1/2 w rzucie panewki :-([/quote] Czyli jedna noga B druga C? B to chyba jest dopuszczalna ??? Mam pytanie czy są naruszone główki lub panewki ? Nie znam się ale z tego co miał Joster to najgorsze było to że robiły się dzioby na główkach i wtedy występowały stany zapalne. Ayshe przetłumacz to wszystko na ludzki język. Barosz trzymaj się .Alix głowa do góry będzie dobrze musi być.
Alix Posted April 26, 2006 Posted April 26, 2006 Z agility musze zrezygnowac nie bede Barosza narazac, chociaz szkoda bo bardzo mi sie podobalo... Barosz moze zyc z taka dysplazja niepotrzebna zadna operacja ale mimo wszystko jest to dolujace i troche mnie przeraza:-( co bedzie jak Barosz bedzie starszy np. Pytalam czy powinnam mu robic co jakis czas przeswietlenia powiedziala radiolog ze nie, chyba ze zacznie kulec czy bedzie go cos go bolec. Pytalam tez o wizyte u ortopedy powiedziala ze niepotrzebna. Dawac psu co jakis czas preparaty wspomagajace, cwiczyc nad miesniami, prowadzic psa w odpowiedni sposob. Ewa-Jo nie mowila nic o naruszonych panewkach, a to B/C to tak ogolenie na obie nogi. Pytam sie co to znaczy kurcze to B/C czy ze blizej B czy C powiedziala ze blizej B, ale jakos bez przekonania to powiedziala poza tym jak by bylo takie czyste B to by nie pisala ze tez C:-( Wiedzialam czego sie moge spodziewac ale jak ma sie to juz na papierze to sami wiecie... Moglo byc gorzej ale mimo wszystko jestem podlamana:-(
asher Posted April 26, 2006 Posted April 26, 2006 [B]Alix,[/B] nie mazgaić mi sie tutaj, tylko szybciutko szorowac do Sterny! Radiolog to jest od robienia i opisywania zdjęć, a nie od leczenia. A skoro psy z dyzplazją B sa dopuszczane do rozrodu, to B z tendencją do C to nie może być nic strasznego. Na pewno trzeba Baroszowi jakoś wzmocnić mięśnie odpowiadające za pracę tylnych łap, bo faktcznie łapki ma słabiutkie, zresztą nic dziwnego, stawy chore, to psiak łapy oszczędza. Ja bym na twoim miejscu umawiała się do Starny i to już, bo u niego ponoc są bardzo długie terminy... Wymiziaj Barosza :loveu:
Ewa-Jo Posted April 26, 2006 Posted April 26, 2006 [quote name='Alix']Z agility musze zrezygnowac nie bede Barosza narazac, chociaz szkoda bo bardzo mi sie podobalo... Barosz moze zyc z taka dysplazja niepotrzebna zadna operacja ale mimo wszystko jest to dolujace i troche mnie przeraza:-( co bedzie jak Barosz bedzie starszy np. Pytalam czy powinnam mu robic co jakis czas przeswietlenia powiedziala radiolog ze nie, chyba ze zacznie kulec czy bedzie go cos go bolec. Pytalam tez o wizyte u ortopedy powiedziala ze niepotrzebna. Dawac psu co jakis czas preparaty wspomagajace, cwiczyc nad miesniami, prowadzic psa w odpowiedni sposob. Ewa-Jo nie mowila nic o naruszonych panewkach, a to B/C to tak ogolenie na obie nogi. Pytam sie co to znaczy kurcze to B/C czy ze blizej B czy C powiedziala ze blizej B, ale jakos bez przekonania to powiedziala poza tym jak by bylo takie czyste B to by nie pisala ze tez C:-( Wiedzialam czego sie moge spodziewac ale jak ma sie to juz na papierze to sami wiecie... Moglo byc gorzej ale mimo wszystko jestem podlamana:-([/quote] Alix spokojnie nie nakręcaj się. B/C to znaczy chyba że C nie ma , B dopuszcza do hodowli. Napewno będziesz musiałą trochę kontrolować ruch w kwesti startów i hamowań ale ogromna ilość psów przypuszczalnie ma to samo i nigdy się tego nie dowiedzą po właściciele nie wpadli na pomysł robienia prześwietlenia bez kulawizny. Gdybyś nie miała dostępu do neta i do forum owczarka i dogo to byś przypuszczalnie żyła w niewiedzy spokojnie i bezstresowo.Są środki wspomagające ten stan -artlofleksy i inne. Postaraj się normalnie żyć i daj też normalnie żyć Baroszowi. Zdrówka życzymy. Trzymaj się.
Alix Posted April 26, 2006 Posted April 26, 2006 [quote name='asher'][B]Alix,[/B] nie mazgaić mi sie tutaj, tylko szybciutko szorowac do Sterny! Radiolog to jest od robienia i opisywania zdjęć, a nie od leczenia. A skoro psy z dyzplazją B sa dopuszczane do rozrodu, to B z tendencją do C to nie może być nic strasznego. Na pewno trzeba Baroszowi jakoś wzmocnić mięśnie odpowiadające za pracę tylnych łap, bo faktcznie łapki ma słabiutkie, zresztą nic dziwnego, stawy chore, to psiak łapy oszczędza. Ja bym na twoim miejscu umawiała się do Starny i to już, bo u niego ponoc są bardzo długie terminy... Wymiziaj Barosza :loveu:[/quote] znaczy radiolog powiedziala ze niepotrzebna ale nie bylabym soba jakbym i tak sie nie zapisala:eviltong: Wizyta u Sterny 11 maja. co do prowadzenia barosza, pracy nad jego postawa, co powinnam z nim robic i jakie odzywki dawac to procz Sterny pewnie jeszcze Ayshe pomecze:oops: POki co tragedii nie ma ale tak sie boje ze z wiekiem bedzie gorzej no i ze ja cos skonce nie bede dobrze go prowadzic itd Wymiziam na pewno:loveu:, ciagle nad nim siedze i biadole:stupid: znow zaczne go rozpieszczac i tyle wyjdzie z tej naszej edukacji:diabloti:
Recommended Posts