Jump to content
Dogomania

Problemowa czekolada;/


Oliwia

Recommended Posts

[quote name='betty_labrador']tzn o jakie produkty Ci dokladnie chodzi, ktorymi moglby sie zatruc walesajace sie psy?[/quote]

Cebulowate ? Winorosl ?

Powiedzmy, ze bardziej chodzilo mi o to, zeby nie panikowac z byle powodu. 100 gramow mlecznej czekolady nie jest w stanie zrobic psu krzywdy. Nawet na yorka potrzba z pół kg czekolady gorzkiej, zeby cos powazniejszego sie stało.

A n.p. winogrona jeden z moich psow pozeral w tamtym roku kilogramami, podczas gdy teoretycznie wagowo dawka do zatrucia wynosila 200gram. Wtedy nie wiedzielismy, ze moga byc szkodliwe, a teraz nie bedziemy dawac po prostu zbyt duzo, pomimo ze pies je lubi.

IMHO - z psem powinno sie pedzic do weta natychmiast po zauwazeniu jakichkolwiek objawow - nawet (albo szczeglonie wtedy) jezeli nie potrafimy zlokalizowac zrodla ich pochodzenia - bo najczesciej jezeli cos sie dzieje - to bedzie to pewnie wywolane czyms zupelnie nieprzewidywalnym (jak chocby siedzaca na zoladku zawinieta skora z gryzaka - w przypadku naszej Blue kilka mcy temu ...)

P.S.
Psa, ktory ostatnio rozmemłał w pysku zdechlego wróbla tez nie bede chyba usypiał "z powodu ptasiej grypy" ? (wrrr... i zrobil to na dodatek [B]w łóżku[/B] !!!)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='axel$']Obydwie to trutki dla psa!:shake:Po takiej dawce jak najszybciej do weta:scared:Daj znać co z psem:happy1:[/QUOTE]

wiem,każda czekolada to trucizna dla psa ale jak już dała tą czekolade psu to dobrze chociaż ze mleczną.(2 tabliczki gorzkiej czekolady mogłyby zabic yorka:shake: .)

Link to comment
Share on other sites

Znam przypadek gdzie pies po dobraniu się (zjedzeniu) do jednej tabliczki czekolady zszedł ze świata.
Tu jest link na temat zatrucia czekoladą [URL="http://therios.strefa.pl/porady/zatr_czekol.html"]http://therios.strefa.pl/porady/zatr_czekol.html[/URL]
Rożnie psy na nią reagują i lepiej dmuchać na zimne.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='BeataSabra'][URL="http://therios.strefa.pl/porady/zatr_czekol.html"]http://therios.strefa.pl/porady/zatr_czekol.html[/URL]
Rożnie psy na nią reagują i lepiej dmuchać na zimne.[/quote]

Dzieki za link :lol:

"Zaleca się podjęcie leczenia u psów, które zjadły więcej niż 20 mg teobrominy/kg masy ciała"

Co w przypadku moich psow oznacza trzy tabliczki czekolady mlecznej :oops: Przy takiej ilosci sam bym sie porzygal :p

Link to comment
Share on other sites

A moi na prawdę fajni znajomi uważają, ze kochać psa to znaczy traktować go jak człowieka, tylko takiego lepszego. Dlatego każdy z domowników dzieli się z nim swoim posiłkiem. A jak sunia idzie na spacerek, jak jest grzeczna, jak wraca ze spacerku, albo jak się "tak słodko popatrzy" albo uśmiechnie to dostaje kostkę mlecznej czekolady, kupowanej specjalnie dla niej :diabloti: W sumie prawie tabliczka dziennie. Pies ma już 12 latek, mega nadwagę i niedowład kończyn i chcieliby, żeby został z nimi jak najdłużej, ale pomimo, że są bardzo inteligentni i na prawdę chcą dobrze, to za nic nie da się im wytłumaczyć związku między czekoladką a brzusiem :placz: Kiedyś zapytałam ile razy dziennie ich pies je. Usłyszałam, że raz: Zaczyna rano i kończy w nocy, a oprócz tego zawsze, jak oni jedzą. :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='JinnyAl']A moi na prawdę fajni znajomi uważają, ze kochać psa to znaczy traktować go jak człowieka, tylko takiego lepszego. Dlatego każdy z domowników dzieli się z nim swoim posiłkiem. A jak sunia idzie na spacerek, jak jest grzeczna, jak wraca ze spacerku, albo jak się "tak słodko popatrzy" albo uśmiechnie to dostaje kostkę mlecznej czekolady, kupowanej specjalnie dla niej :diabloti: W sumie prawie tabliczka dziennie. Pies ma już 12 latek, mega nadwagę i niedowład kończyn i chcieliby, żeby został z nimi jak najdłużej, ale pomimo, że są bardzo inteligentni i na prawdę chcą dobrze, to za nic nie da się im za nic wytłumaczyć związku między czekoladką a brzusiem :placz: Kiedyś zapytałam ile razy dziennie ich pies je. Usłyszałam, że raz: Zaczyna rano i kończy w nocy, a oprócz tego zawsze, jak oni jedzą. :([/QUOTE]

to smutne takie rozumowanie :(

Link to comment
Share on other sites

Ja nie jestem zwolenniczką dawania czekolady psu. Na jednego podziała łagodnie a na drugiego....???-to czy czekolada zaszkodzi zależy od masy psa, rasy, ilości zjedzonej czekolady itd. Tylko czy warto eksperymentować????To nie królik doświadczalny:angryy::angryy::angryy:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='axel$']Wychodzę z założenia ,że jeżeli coś jest szkodliwe dla psa to mu tego nie daję:nono:[/QUOTE]

też tak sądze!!!
Czekolada psu smakuje ale to nie powód żeby mu ją dawać
nie jest ważne to że psu dana rzecz smakuje ważne jest to czy jest zdrowa dla piesa!A więc my musimy sobie zdawać sprawę co dla psa jest zdrowe a co nie, bo psina tego nie wie że czekolada jest dla niego szkodliwa.;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...