Jump to content
Dogomania

świnki morskie z przeznaczeniem na karmę! już w ds


kora78

Recommended Posts

  • Replies 105
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Bardzo dziękuję Demi i Ulv za pomoc w odebraniu świnek i wizytę u weta .
Świnkiprzywiózł wczoraj TZ o pierwszej w nocy , o 23 odbierał je dopiero od Ulv. Z tego wszystkiego zapomnieli się rozliczyć , i wyszło na to , że Ulv pokryła koszty weta i transportu do weta , czyli 106 zł .

Świnki są maleńkie . Nie wazyłam ich , ale tak na oko w granicach 25 deka . Są bardzo chude , ale ładnie jedzą . U mnie nietety pokarm podstawowy , choć zalecone przez weta maja presti-coś tam , bo sobie na drugiej stronie kartki przykazań weta zanotowałam ich płeć , i przebiło na wylot :roll:
Mają dostawać cebion , ale dam im dopiero jak do jakiegoś miasta dotrę , bo na wsi nie kupie .
Krople do oczu dostałam, i antybiotyk i iwermektynę .
Te kosmate mają problemy skórne . Biała ma duże ubytki sierści i wielki strup koło głowy .

Biała to dziewczynka

Tri to chłopak .

Łatek to raczej chłopak , ale nie jestem pewna na 100% .
Agutka to dziewczynka . Ma dziwną figurę . Cała chuda i mocno nadęte boczki . Albo taka jej uroda , albo zaciążona .

Te 2 gładkie są przeziębione i dostają antybiotyk
5 dni , potem 5 dni przerwy , i jak jeszcze będa nie doleczone , to kolejne 5 dni .Iwermektyne dostały jedną dawke u weta , bo mają świerzba .Drugą dawkę mam im dać za 7 dni .
Apetyt mają , koopają ładnie i dużo . Są w ciepłym pokoju . dostają leki , powinny wyjść z tego .
Pamiętajcie , że gdyby były szanse , to by ich nam nie dali , bo te zdrowiejące zostawili sobie . Dlatego bardzo proszę , nie spodziewajcie się cudu , zwłaszcza za kilka dni :roll: Dziewczyny zrobiły co mogły , ja też się postaram , ale ich przyszłość jest niepewna .

[URL=http://img269.imageshack.us/i/p1070019y.jpg/][IMG]http://img269.imageshack.us/img269/2064/p1070019y.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Link to comment
Share on other sites

mam dostawać cynki, gdy będą pojawiały się następne
z hodowli takie chore lepiej eliminowac, by ograniczać rozprzestrzenianie się chorób. to akurat rozsądne. i lepiej,że dają w prywatne ręce, niż patykiem w łeb

biedne świntuchy :(
taką świeżą zieleninę one mogą już jeść? wg nauk dr Piaseckiego, ja nigdy nie dawałąm młodym świniom i królom

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kora78']mam dostawać cynki, gdy będą pojawiały się następne
z hodowli takie chore lepiej eliminowac, by ograniczać rozprzestrzenianie się chorób. to akurat rozsądne. i lepiej,że dają w prywatne ręce, niż patykiem w łeb

biedne świntuchy :(
taką świeżą zieleninę one mogą już jeść? wg nauk dr Piaseckiego, ja nigdy nie dawałąm młodym świniom i królom[/QUOTE]
Dobrze , byle nie często , bo ta " dostawa " zajmie mi trochę czasu .
Nie wiem czy mogą jeść , zawsze daję , odchowałam chyba ponad setkę i żyją .Zielenina jest sucha i ekologiczna .

Link to comment
Share on other sites

Świnki , smarkają , kichają , ledwo widzą na oczka , maja pełno strupków , łysin i ranek pod sierścią . Dodatkowo jedno z kociąt dostało zapaści , i musiałam go reanimować .

[URL=http://img341.imageshack.us/i/p1070024.jpg/][IMG]http://img341.imageshack.us/img341/916/p1070024.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]


[URL=http://img237.imageshack.us/i/p1070027s.jpg/][IMG]http://img237.imageshack.us/img237/6228/p1070027s.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]


[URL=http://img69.imageshack.us/i/p1070028q.jpg/][IMG]http://img69.imageshack.us/img69/8158/p1070028q.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]



[URL=http://img168.imageshack.us/i/p1070029.jpg/][IMG]http://img168.imageshack.us/img168/627/p1070029.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]


[URL=http://img185.imageshack.us/i/p1070030h.jpg/][IMG]http://img185.imageshack.us/img185/6687/p1070030h.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]


Są widoczne ślady prób leczenia świnek . Mam na myśli odrastającą sierśc po wycięciu w niektórych miejscach .

Link to comment
Share on other sites

A nie da się z tą osobą porozmawiać by bardziej dbała o świnki i króliki ze swojej hodowli? Przecież choroba nie bierze się z znikąd tylko jest efektem zaniedbania. Odpowiednia profilaktyka żywienie sprawi że wyeliminuje się grzyba czy świerzba. A takie zaniedbanie < jeśli zdarza się często> kwalifikuje się do znęcanie się nad zwierzętami i zgłoszenie sprawy do TOZU.

Link to comment
Share on other sites

ja z tym pracownikiem gadać o tym, nie będę, bo nie znam się na profilaktyce chorób
Bianka ma jego nr tel, niech przekaże komuś, albo sama zadzwoni i go uświadomi. Tylko delikatnie, żeby kolejne też wydawał, nie można go urazić, bo będzie po ptakach

Bianka dobra robota!! dziękuję!! :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lionblau']A nie da się z tą osobą porozmawiać by bardziej dbała o świnki i króliki ze swojej hodowli? Przecież choroba nie bierze się z znikąd tylko jest efektem zaniedbania. Odpowiednia profilaktyka żywienie sprawi że wyeliminuje się grzyba czy świerzba. A takie zaniedbanie < jeśli zdarza się często> kwalifikuje się do znęcanie się nad zwierzętami i zgłoszenie sprawy do TOZU.[/QUOTE]

Lion , TOZ wie , bo Demi sama je odbierała . Prosiłam ją , żeby nie robiła afery , bo już więcej świnek i innych zwierząt nie wydadzą . W takich skupiskach zawsze jak jedna coś ma , to podłapią inne . Nie wiem , czy występuje to często . Widać , że starano się je leczyć .Nie wyszło , więc je oddali . Mogli wyrzucić . Chyba , ze właśnie o to chodzi . Zdecyduj . Ja jestem tylko DT i nie zajmuję się interwencjami . Zrobiłam to wyłącznie na prośbę Elurina , bo go lubię i cenię . Przedyskutujcie tą sprawę w SPŚM i zróbcie , co uważacie za stosowne .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Elurin']Dziewczyny, co z transportem? Udało się coś załatwić? Może Szczurek by po nie pojechał?
W sprawie dobrostanu świnek pogadam z Seledynkiem, ale niczego nie obiecuję.[/QUOTE]
Nie wiem , ja niczego nie załatwiam . Myślę , że one niezbyt nadaja sie w tej chwili do transportu . Jedna kicha jak stary chłop . Pierwszy raz słyszę , żeby świnka tak kichała . Jeszcze 2 dni sa na antybiotyku , potem 5 dni przerwy , i jak dalej będa chore , to dalej antybiotyk . Myślę , że tak za 10 dni , to one powinny byc gotowe na daleką podróż , żeby znowu jakas nie umarła po transporcie .
Dzięki nieocenionej Fidze , dostaniemy podkłady . Przy ich ztanie zdrowia , to najlepsze wyjście . Suche , ciepłe , czyste , i nie pylące podłoże , to dla nich podstawa powrotu do zdrowia . Dostaja jeż naturalne witaminy , natke pietruszki , melisę , pędy jabłoni , zielony owies , mlecz , liście malin i truskawek w umiarkowanych ilościach . Wszystko z mojej ekologicznej plantacji . Sianko z nad Baryczy , Pachnące i chyba smaczne bo jedza go dużo . Mam tez suszone , zeszłoroczne zioła , sama zbierałam i ususzyłam w suszarce do grzybów . Suszę też tak na bieżąco pokrzywy , bo świerzych boje się dawać .
Dostają lek na uodpornienie , marchew i jabłko .
Leki zgodnie z zaleceniem weta , Ot , i wszystko .
Miejscówkę mają na wielkiej klatce zeberek , przy oknie . Mają ciepło i jasno . Boleję nad tym , że są razem , ale już nie mam miejsca na kolejną klatkę . Zreszta one są w takim stanie , że im chyba sex nie w głowie .

Link to comment
Share on other sites

hehe, nie w głowie.
Bianka one mają u Ciebie, jak w raju! Co za dieta wspaniała!

Bianka zeberki masz? ja mam papugi :) zeberki takie... nieusłuchane...

Słuchajcie, jakie było dt dla nimfy? u kogo i w jakich warunkach? szukam jej dt na tydzień jakiś, ale odbiórm w tym tyg dopiero około 21szej na Popowocach, bo ten chłopak teraz na popołudnie pracuje.
A mi takie wieczorne odbieranie w niczym nie pasuje :(

Link to comment
Share on other sites

Mam parkę zeberek od kilku lat . Kiedyś miałam papugi faliste 7 lat , ale ich wrzaski doprowadzały mnie do obłędu , a że znajomy je chcial , to oddalam bez zastanowienia :evil_lol: Na pomysł kupna papug wpadłam po tym , jak jedna z moich córek popalała w swoim pokoju . Wstawiłam jej klatkę i powiedziałam , że jak poczują od niej papierosy to zdechną . Traf chciał , że po tygodniu jedna odeszła za TM . Córka do dziś nie pali :cool3:a ma prawie 30 lat .Ulv miała wziąć nimfę na tymczas , ale teraz to nie wiem czy weżmie , bo pracuje i nie ma czasu jeżdzić .

Link to comment
Share on other sites

[B][COLOR=blue]Witam, jakby co ja chętnie wezmę jedną świnkę do siebie - płeć i umaszczenie nieistotne - oferuję jej stały domek:) Jestem z Katowic ale żona bywa we Wrocławiu średnio raz na dwa tygodnie, więc mogłaby ją odebrać. Proszę o kontakt, mój nr gg: 1058869. Pozdrawiam - Darek[/COLOR][/B]

Link to comment
Share on other sites

One dostają beta glukan . Tego drugiego leku nie znam ............. to takie witaminy ? Nigdy nie dawałam . Ja tez się nie wtykam w transport . Lepiej , żeby one były u Szczurka . Co lekarz , to lekarz . Prędzej coś poradzi jak ja . Tylko boję sie je ruszać w taką pogodę .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Elurin']Tak, Pervivet to taka multiwitamina: [URL]http://www.biowet.com.pl/produkty.php?go1=1447[/URL]
Z transportem teraz moga i tak być ogromne kłopoty. Może i lepiej przeczekać te wylewy.[/QUOTE]
Tak myślę . Te kilka dni mnie nie zbawi , a one dojdą do siebie . Nie są jakoś wyjątkowo uciążliwe . To nie kociaki , które trzeba co parę godzin nakarmić smoczkiem :roll:Gdyby ta moja piąteczka kociaków jadła sama , to bym miała luzik :cool3:
Elurin , jeśli chcesz , to możesz przesłać te witaminy . One dostają taka zwykłą karmę , to pewnie wiele witamin tam nie ma . Choć niby w zbożu powinny byc witaminy z grupy B .No , ale one maja teraz zwiększone zapotrzebowanie .
Masz mój wiejski adres ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='protzlav'][B][COLOR=blue]Witam, jakby co ja chętnie wezmę jedną świnkę do siebie - płeć i umaszczenie nieistotne - oferuję jej stały domek:) Jestem z Katowic ale żona bywa we Wrocławiu średnio raz na dwa tygodnie, więc mogłaby ją odebrać. Proszę o kontakt, mój nr gg: 1058869. Pozdrawiam - Darek[/COLOR][/B][/QUOTE]
Cały problem w tym , że ja nie jestem we Wrocławiu , tylko koło Żmigrodu , jakieś 60 km od Wrocławia :roll::roll:
Jeśli Szczutek je zabierze na dalszy tymczas , to one będą w TG . Teraz to one nie nadają sie do adopcji ze względu na stan zdrowia . Jak przeżyją , to za parę tygodni będzie można je adoptować .


[B]Elurin[/B] , wysyłam pw z adresem .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='protzlav'][B][COLOR=blue]A proszę mi powiedziec,czy tą grzybicą człowiek może się zarazić? bo ja jestem podatny na takie historie? niemniej bardzo chciałbym pomóc... Pozdrawiam - Darek(gg: 1058869)[/COLOR][/B][/QUOTE]
Nie wiem . Ja często mam takie świnki , i pracuje przy nich bez rękawiczek .Jeszcze nigdy niczego nie złapałam . Być może w czasie obniżonej odporności można coś podłapać . Ja co chwilę myję ręce . Mam ptaki , a ptaki nie moga miec styczności z kocią śliną , A mam 5 kociąt , które karmię smoczkiem . Nie chce kosztem ratowania jednych zwierzat , zabić inne . Dlatego zawsze starannie przestrzegam higienę . Ale pewnie można się zarazić . Śierzbem na pewno . A one mają też świerzb , bo grzybica nie jest taka pewna .Wetka mówiła , że grzybicy raczej nie mają .

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...