Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 282
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Tak, Lara pojechała. Wydaje się, że zrozumiała co do niej mówiłam o nowym domu. Bardzo się do minie prztuliła i dała sie wsadziś do samochodu. Strasznie się bała, ale chyba w końcu zrozumiała o co chodzi. Pani dzwoniła do mnie z trasy, że cały czas siedzą razem na tylnym siedzeniu, a Lara się do niej przytula. W drodze wyszły na spacerek i Lara bez oporów wskoczyła z powrotem do auta.
I cieszę się i jest mi smutno - tak jakoś lubie te cholery i jest mi ble gdy odjeżdżają.

Posted

Dojechali szczęśliwie. Lara została zapoznana z domownikami. Suka rezydentka pokazała zęby ale Lara nie była dłużna i jest spokój - wymiana zdań wystarczyła. Koty bezpieczne - nie uciekają więc nie trzeba gonić. Lara zdała i ten egzamin. Zapoznała sie z terenem dzielnie krocząc za panią.
Wszyscy sa nią zauroczeni - no ja to wiem, wszak to wspaniały mądry pies.

Posted

Wieści od Lary nadal miłe. Sunia aklimatyzuje się w nowym domu. Koty żyją, sunia rezydentka znosi Larę dzielnie, drugi piesio - bardzo ją lubi, konie zdziwione pojawieniem się nowego zwierza, dziecko nie zamordowało Lary. Tak w skrócie wygląda relacja którą udało mi się wyłowić z trzasków telefonu.:lol:
A ja się cieszę, że chyba się udało.

  • 2 weeks later...
Posted

Był telefon. Lara doskonale się wtopiła w życie nowego domku. Tak jak myślałam, szybciej się otwiera i jest już na etapie włażenia na łóżko i porannym lizaniu właścicieli. Zaczęła nawet gonić kotusie razem z psiakiem państwa, który do tej pory nawet nie myślał o takiej zabawie. Psy zostały skarcone i podobno już jest dobrze. Sunia w/g pani jest młodsza niż jej się przypisuje. Gania i fika jak szczeniak, ciągle skora do psot.
Myślę, że dobrze się stało, że koleżanki wypięły się na nas i nie chciały przeprowadzić wizyty w p/adopcyjnej w Krakowie.

Posted

[IMG]http://img709.imageshack.us/img709/3882/p2410101046.jpg[/IMG]

[IMG]http://img201.imageshack.us/img201/6889/resizep2410100934.jpg[/IMG]

[IMG]http://img340.imageshack.us/img340/8517/resizep24101009351.jpg[/IMG]

[IMG]http://img227.imageshack.us/img227/1918/resizep24101009361.jpg[/IMG]

[IMG]http://img100.imageshack.us/img100/509/resizep24101009412.jpg[/IMG]

[IMG]http://img294.imageshack.us/img294/5056/resizep2410100944.jpg[/IMG]

  • 3 weeks later...
Posted

Wiadomości z nowego domu Lary


WITAM SERDECZNIE. Luiza i Lara z Mazur.
Chciałam Pani przekazać prócz zdjęć kilka słów o nas. Lara wydaje się z każdym dniem odzyskiwać radość ze świata. Nadal jest jeszcze nieufna, szczególnie do mężczyzn i widać, że w przeszłości to oni w znacznej mierze przyczynili się do jej krzywdy. Krzyśka akceptuje i pozwala się głaskać. Do obcych jest nieufna. Mnie chyba pokochała, bo czeka na mój przyjazd, wita nmie radosnym nosem i ogonem, którym w powietrzu kręci przedziwne koła i uśmiechem w ślepiach. Skrada się pod stół i liże mnie po nogach, zaczepia nosem i łapą. Rankiem budzi swoją lisią mordką i śmiesznym "chrumkaniem". Jest poczciwym i dobrym psem. Wieczorami, gdy psy są z Panem rozkładają się wokół jego łóżka w kolejności starszeństwa i ważności :-) najpierw psica Krzyśka Ennia, potem Dziobek i Lara.Lara w domu jest spokojna i wie, że to jej dom, wpycha się z podwórka do niego pierwsza. Miło patrzeć jak śpi spokojnie, rozciągnięta na boku, nie spięta. Jak szczęśliwy pies. Czasami miewa chyba sny z przeszłości , bo piszczy i budzi się z przezażeniem w oczach.
Poznała koty i nawet nie zjadła żadnego, choć początki były też takie, że gnała je na samochody, wskakując na nie jak kot. Jednak nasze koty nie dały za wygraną, systematyczne wcieranie się w nos Lary, spanie na jej grzbiecie dopełniły przyjaźni. Jak wiadomo koty zawsze postawią na swoim. Dziś Lara ma ulubionego, którego wylizuje jak swojego szczeniaka. Jest jeszcze młodym psem, bo ma wielką radość z psikusów, uwielbia podkradać rzeczy z podwórka np. mopa schnącego opodal płotu, buty czy śmieci. udaje, że nie wie kto to zrobił, a ma przy tym taki śmieszny wyraz pyszczka, że aż miło, że tak się bawi.
wyraźnie zmienia sie fizycznie. Ma wilczy apetyt i czętnie biega. Przez to staje się barczystą damą, która wdziewa zimowe futro.
Cieszymy się, ze jest z nami. Że dogadała sie z resztą futrzastej braci. Że ma szanse na dobre psie życie, na które zasługuje.
Do usłyszenia Luiza.

  • 2 weeks later...
Posted

[IMG]http://img413.imageshack.us/img413/3138/p2711102220.jpg[/IMG]

[IMG]http://img408.imageshack.us/img408/8745/p27111022251.jpg[/IMG]

pies z kompleksami :evil_lol::evil_lol:

  • 1 month later...
Posted

Do wszystkich kochających psy a szczególnie pokrzywdzonych przez los i STARUSZKÓW Wznowiła działalność "Skarbonka" rozi. Jest to konkretna pomoc dla dużej liczby piesków starych w schroniskach. Proszę zapoznajcie się z jej założeniami na wątku [url]http://www.dogomania.pl/threads/112210-UWAGA!-WRACAMY!-Post-1351!-**skarbonka**[/url]
i poznajcie ich rezultaty w schronisku Białej Podlaskiej [url]http://www.dogomania.pl/threads/184079-CZWARTY-ETAP-**skarbonka**-CZWARTY-ETAP/page3[/url]
A potem jeżeli uznacie , że warto dołączcie do nas i propagujcie ideę dalej nawet poza Dogomanię Sprawa naprawdę jest warta zaangażowania.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...