luka1 Posted October 9, 2010 Author Posted October 9, 2010 Wczoraj wieczorem Pani potwierdziła dzisiejszy przyjazd. Może się uda. Quote
milka74 Posted October 9, 2010 Posted October 9, 2010 Nie może się nie udać. Pani zakocha się w Larze z wzajemnością oczywiście i szczęśliwie odjadą do swojego, wspólnego juz domu. O tak właśnie będzie!!! Quote
luka1 Posted October 9, 2010 Author Posted October 9, 2010 Tak, Lara pojechała. Wydaje się, że zrozumiała co do niej mówiłam o nowym domu. Bardzo się do minie prztuliła i dała sie wsadziś do samochodu. Strasznie się bała, ale chyba w końcu zrozumiała o co chodzi. Pani dzwoniła do mnie z trasy, że cały czas siedzą razem na tylnym siedzeniu, a Lara się do niej przytula. W drodze wyszły na spacerek i Lara bez oporów wskoczyła z powrotem do auta. I cieszę się i jest mi smutno - tak jakoś lubie te cholery i jest mi ble gdy odjeżdżają. Quote
luka1 Posted October 9, 2010 Author Posted October 9, 2010 Dojechali szczęśliwie. Lara została zapoznana z domownikami. Suka rezydentka pokazała zęby ale Lara nie była dłużna i jest spokój - wymiana zdań wystarczyła. Koty bezpieczne - nie uciekają więc nie trzeba gonić. Lara zdała i ten egzamin. Zapoznała sie z terenem dzielnie krocząc za panią. Wszyscy sa nią zauroczeni - no ja to wiem, wszak to wspaniały mądry pies. Quote
łolkiee Posted October 9, 2010 Posted October 9, 2010 [IMG]http://img692.imageshack.us/img692/6568/p0910102014.jpg[/IMG] Quote
luka1 Posted October 11, 2010 Author Posted October 11, 2010 Wieści od Lary nadal miłe. Sunia aklimatyzuje się w nowym domu. Koty żyją, sunia rezydentka znosi Larę dzielnie, drugi piesio - bardzo ją lubi, konie zdziwione pojawieniem się nowego zwierza, dziecko nie zamordowało Lary. Tak w skrócie wygląda relacja którą udało mi się wyłowić z trzasków telefonu.:lol: A ja się cieszę, że chyba się udało. Quote
milka74 Posted October 11, 2010 Posted October 11, 2010 Nawet nie wiem co mam napisać........................... Quote
luka1 Posted October 24, 2010 Author Posted October 24, 2010 Był telefon. Lara doskonale się wtopiła w życie nowego domku. Tak jak myślałam, szybciej się otwiera i jest już na etapie włażenia na łóżko i porannym lizaniu właścicieli. Zaczęła nawet gonić kotusie razem z psiakiem państwa, który do tej pory nawet nie myślał o takiej zabawie. Psy zostały skarcone i podobno już jest dobrze. Sunia w/g pani jest młodsza niż jej się przypisuje. Gania i fika jak szczeniak, ciągle skora do psot. Myślę, że dobrze się stało, że koleżanki wypięły się na nas i nie chciały przeprowadzić wizyty w p/adopcyjnej w Krakowie. Quote
łolkiee Posted October 24, 2010 Posted October 24, 2010 [IMG]http://img709.imageshack.us/img709/3882/p2410101046.jpg[/IMG] [IMG]http://img201.imageshack.us/img201/6889/resizep2410100934.jpg[/IMG] [IMG]http://img340.imageshack.us/img340/8517/resizep24101009351.jpg[/IMG] [IMG]http://img227.imageshack.us/img227/1918/resizep24101009361.jpg[/IMG] [IMG]http://img100.imageshack.us/img100/509/resizep24101009412.jpg[/IMG] [IMG]http://img294.imageshack.us/img294/5056/resizep2410100944.jpg[/IMG] Quote
luka1 Posted October 24, 2010 Author Posted October 24, 2010 Zawsze mówię, że każdy pies ma swojego człowieka a każdy człowiek ma swojego psa - Lara znalazła swoją brakującą połowę. Quote
milka74 Posted October 25, 2010 Posted October 25, 2010 Moja psica kochana, widać że jest szczęśliwa... Quote
łolkiee Posted November 12, 2010 Posted November 12, 2010 [IMG]http://img299.imageshack.us/img299/2222/resizep1211100836.jpg[/IMG] Quote
luka1 Posted November 19, 2010 Author Posted November 19, 2010 Wiadomości z nowego domu Lary WITAM SERDECZNIE. Luiza i Lara z Mazur. Chciałam Pani przekazać prócz zdjęć kilka słów o nas. Lara wydaje się z każdym dniem odzyskiwać radość ze świata. Nadal jest jeszcze nieufna, szczególnie do mężczyzn i widać, że w przeszłości to oni w znacznej mierze przyczynili się do jej krzywdy. Krzyśka akceptuje i pozwala się głaskać. Do obcych jest nieufna. Mnie chyba pokochała, bo czeka na mój przyjazd, wita nmie radosnym nosem i ogonem, którym w powietrzu kręci przedziwne koła i uśmiechem w ślepiach. Skrada się pod stół i liże mnie po nogach, zaczepia nosem i łapą. Rankiem budzi swoją lisią mordką i śmiesznym "chrumkaniem". Jest poczciwym i dobrym psem. Wieczorami, gdy psy są z Panem rozkładają się wokół jego łóżka w kolejności starszeństwa i ważności :-) najpierw psica Krzyśka Ennia, potem Dziobek i Lara.Lara w domu jest spokojna i wie, że to jej dom, wpycha się z podwórka do niego pierwsza. Miło patrzeć jak śpi spokojnie, rozciągnięta na boku, nie spięta. Jak szczęśliwy pies. Czasami miewa chyba sny z przeszłości , bo piszczy i budzi się z przezażeniem w oczach. Poznała koty i nawet nie zjadła żadnego, choć początki były też takie, że gnała je na samochody, wskakując na nie jak kot. Jednak nasze koty nie dały za wygraną, systematyczne wcieranie się w nos Lary, spanie na jej grzbiecie dopełniły przyjaźni. Jak wiadomo koty zawsze postawią na swoim. Dziś Lara ma ulubionego, którego wylizuje jak swojego szczeniaka. Jest jeszcze młodym psem, bo ma wielką radość z psikusów, uwielbia podkradać rzeczy z podwórka np. mopa schnącego opodal płotu, buty czy śmieci. udaje, że nie wie kto to zrobił, a ma przy tym taki śmieszny wyraz pyszczka, że aż miło, że tak się bawi. wyraźnie zmienia sie fizycznie. Ma wilczy apetyt i czętnie biega. Przez to staje się barczystą damą, która wdziewa zimowe futro. Cieszymy się, ze jest z nami. Że dogadała sie z resztą futrzastej braci. Że ma szanse na dobre psie życie, na które zasługuje. Do usłyszenia Luiza. Quote
milka74 Posted November 19, 2010 Posted November 19, 2010 Nic dodać, nic ująć. Bardzo, bardzo się cieszę. Quote
wanda szostek Posted November 21, 2010 Posted November 21, 2010 Oby więcej takich domów i informacji z nich Zapraszam do zajrzenia i podniesienia piesków z mojego banerku. Mało kto tam czasami zajrzy a one też czekają na szansę i nowe lepsze życie Quote
łolkiee Posted November 30, 2010 Posted November 30, 2010 [IMG]http://img413.imageshack.us/img413/3138/p2711102220.jpg[/IMG] [IMG]http://img408.imageshack.us/img408/8745/p27111022251.jpg[/IMG] pies z kompleksami :evil_lol::evil_lol: Quote
milka74 Posted December 1, 2010 Posted December 1, 2010 [quote name='elmira']Samo szczęście:) Superrr![/QUOTE] Bo to jest prawdziwe szczęście mieć TAKIEGO PSA;) Quote
luka1 Posted December 1, 2010 Author Posted December 1, 2010 tak, Lara jest wyjątkowym psem a jej Pani nie tylko to docenia ale jeszcze potrafi się tym cieszyć. Quote
milka74 Posted December 1, 2010 Posted December 1, 2010 [quote name='luka1']tak, Lara jest wyjątkowym psem a jej Pani nie tylko to docenia ale jeszcze potrafi się tym cieszyć.[/QUOTE] dla mnie to kamień z serca... Quote
luka1 Posted December 2, 2010 Author Posted December 2, 2010 gdyby jeszcze pozostałe psiaki tak trafiły - mogłabym spokojnie zasnąć na zawsze. Quote
wanda szostek Posted January 24, 2011 Posted January 24, 2011 Do wszystkich kochających psy a szczególnie pokrzywdzonych przez los i STARUSZKÓW Wznowiła działalność "Skarbonka" rozi. Jest to konkretna pomoc dla dużej liczby piesków starych w schroniskach. Proszę zapoznajcie się z jej założeniami na wątku [url]http://www.dogomania.pl/threads/112210-UWAGA!-WRACAMY!-Post-1351!-**skarbonka**[/url] i poznajcie ich rezultaty w schronisku Białej Podlaskiej [url]http://www.dogomania.pl/threads/184079-CZWARTY-ETAP-**skarbonka**-CZWARTY-ETAP/page3[/url] A potem jeżeli uznacie , że warto dołączcie do nas i propagujcie ideę dalej nawet poza Dogomanię Sprawa naprawdę jest warta zaangażowania. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.