Jump to content
Dogomania

Kremcia w NOWYM DOMU ! ;)


Tia

Recommended Posts

  • Replies 1.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Myślę, że poczekamy na wizytę Nano u Mrówy. [B]Dobrze byłoby, by Kremcia mieszkała w domu,[/B] ale czy ona nadaje sie do domowych warunków ?. Jak z zachowaniem czystości, pozostawaniem w domu samej....i z innymi psami, bo Mrówa ma tez inne psy.Możecie nam, dziewczyny z Obornik, które znacie Kremcię- odpowiedzieć na te pytania? To bardzo ważne.
[B]Natomiast nie wiem, czy udzwigniemy ciężar finansowy[/B]...? 330 zł bez jedzenia to dużo....420 zł .......?.Kto uzbiera taką ilość kasy? Bądżmy realistami. To nie sprawa pobytu Kremci na dzień/dwa. Nikt nie zagwarantuje, ze Kremcia znajdzie dom szybko.....
Czy ta cena u Ciebie Mrówa nie podlega żadnym negocjacjom? To bezdomny pies, żyjący z datków ludzi dobrej woli.
Nano, umów się z Mrówą i przekaż nam wiadomości na wątek.

Link to comment
Share on other sites

Rozmawiałam przed chwilą z yumanji.
Jej oferta jest aktualna :)

Też uważam, że 80 zł różnicy w cenie to bardzo dużo.
Tym bardziej, że nie mamy nawet zebranych stałych deklaracji na hotel u yumanji...
Może będzie potrzebowała droższej specjalistycznej karmy albo leczenia...
Nie wiemy jak długo Kremcia będzie szukać domu...
Poza tym nie jest to pies, który mieszkał w domu i nie wiemy jak będzie się w nim czuła...

Link to comment
Share on other sites

to ja zapraszam do siebie - może być dzisiaj albo jutro ale pod wieczór dopiero bo wyjezdzam rano z domu.

ja swojego czasu miałam dogi na codzień, niestety jedna moja dożyca miała chore serduszko i odeszła a druga zachorowała ciężko i najprawdopodobniej dostała wylew i też mi odeszła :(
w obornikach byłam kiedyś wolontariuszką, ale wówczas kierownikiem był P. Leszek i.... no nie układała nam się współpraca do tego stopnia, że byłam tam bardzo niemile widziana - sprzeciwiałam się dziwnym wypadkom jakie się tam działy... nie wiem kto teraz jest tam kierownikiem, podobno się zmienił...

mój tel 796 580 846 - można śmiało przedzwonć i się umówić na spotkanie.

zachowanie czystości i pozostawienie w domu samej to zawsze jest nauka od podstaw przy psach wyciąganych ze schroniska i nie jest niczym czego się nie spodziewam ;)

co do ceny to proponuję rozmawiać jak już będzie akceptacja mojego domu jako dt ;)

z psami musi sie dogadac na tyle by nie gonic ich i nie probowac zezrec, bo moje laski jak nie dostaja odpowiedzi na zachete do zabawy to rezygnuja z kontaktow i po prostu mijaja sie w domu, bez zaczepiania i draznienia. nie maja zapedow do nawiazywania kontaktow na sile, ostatnia dtowiczka - Lolka dozyca niemiecka nie chciala z nimi gadac, nie nawiazywala zadnego kontaktu z nimi to i one mialy ja w powazaniu.

w razie czego mozna zapytac boksery w potrzebie (P. Hania jest na Poznań) była u mnie na wizycie sprawdzajacej warunki dla boksiów w potrzebie, na szcescie poki co nie jest potrzebny moj DT dla boksia z okolic.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='magda222']Rozmawiałam przed chwilą z yumanji.
Jej oferta jest aktualna :)

Też uważam, że 80 zł różnicy w cenie to bardzo dużo.
Tym bardziej, że nie mamy nawet zebranych stałych deklaracji na hotel u yumanji...
Może będzie potrzebowała droższej specjalistycznej karmy albo leczenia...
Nie wiemy jak długo Kremcia będzie szukać domu...
Poza tym nie jest to pies, który mieszkał w domu i nie wiemy jak będzie się w nim czuła...[/QUOTE]
[B]Jestem tego samego zadania co Magda.[/B]

[quote name='mrowa23']to ja zapraszam do siebie - może być dzisiaj albo jutro ale pod wieczór dopiero bo wyjezdzam rano z domu.

[/QUOTE]
Dziekujemy mrowa23 za dokładną odpowiedź[B] .Mam pytanie do Ciebie, które nasunęło mi się po lekturze Twojego postu: Z kim zostają w domu - bo pisałaś, że mieszkasz w bloku, mieszkaniu - psy na cały dzień, gdy wyjeźdżasz tak jak teraz i wracasz dopiero wieczorem? [/B]

Link to comment
Share on other sites

jadą ze mną i to nie tylko moje ale wszystkie - jeżeli trafia się DTowicz, to na dzień dobry nie jezdze z nim nigdzie, tylko pozwalam sie przyzwyczaic, potem zaczynamy dopiero podrozowac na dzialke, do znajomych w odwiedziny itd, tak by pies byl nauczony, gdy pojdzie do nowego domu, ze fajnie jest tez wyjezdzac z domu na wycieczki i czuc sie dobrze wszedzie (pomaga to wyeliminowac ewentualne problemy z niejedzeniem podcza wyjazdow, czy stresu podroznego) jak trafia DTowicz "goły" to przyzwyczajam powoli do zostawaniu samemu, czyli najpierw za drzwiami, potem do sklepu itd.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='danka4u1']Myślę, że poczekamy na wizytę Nano u Mrówy. [B]Dobrze byłoby, by Kremcia mieszkała w domu,[/B] ale czy ona nadaje sie do domowych warunków ?. Jak z zachowaniem czystości, pozostawaniem w domu samej....i z innymi psami, bo Mrówa ma tez inne psy.Możecie nam, dziewczyny z Obornik, które znacie Kremcię- odpowiedzieć na te pytania? To bardzo ważne.
[B]Natomiast nie wiem, czy udzwigniemy ciężar finansowy[/B]...? 330 zł bez jedzenia to dużo....420 zł .......?.Kto uzbiera taką ilość kasy?[/QUOTE]

A wiec jak zabieramy Kremcie do pomieszczenia wolontariuszy czyli taka Kuchnia (gdzie sie przebieramy) sunia ani razu się nie załatwiła tam, jak idziemy na spacerek nigdy na chodniku ani na ulicy tylko musi na trawkę iść załatwić potrzeby. Nie wiem jak to było by w domu ale chyba rolą DT jest dostosowanie psa do domowych warunków- żeby psiak miał szanse na adopcje. W schronisku jak już pisałam suczka jest bardzo spokojna, nie wchodzi w konflikty z żadnymi psami. A wręcz żyje w grupie z dwoma samcami - trzyma się z nimi:) Wiadomo dom to nie schronisko wiec dużo się na ten temat nie wypowiem bo po prostu nie wiem...

A co do uzbierania pieniędzy dzisiaj mam czas porozsyłam wątek suczki, tylko tak myślę macie może jakiś pomysł na pierwszą stronę żeby zachęcić ludzi do pomocy finansowej ? Może wspólnymi siłami damy jakoś radę uzbierać kwotę. Trzeba mieć
nadzieje, że się uda.

[quote name='mrowa23']
w obornikach byłam kiedyś wolontariuszką, ale wówczas kierownikiem był P. Leszek i.... no nie układała nam się współpraca do tego stopnia, że byłam tam bardzo niemile widziana - sprzeciwiałam się dziwnym wypadkom jakie się tam działy... nie wiem kto teraz jest tam kierownikiem, podobno się zmienił...

co do ceny to proponuję rozmawiać jak już będzie akceptacja mojego domu jako dt ;-)
[/QUOTE]

To pewnie się nie raz widzieliśmy w schronisku, z tego co pamiętam to chyba przyjeżdżałaś do schronu nie raz ze swoimi dogami.
Teraz kierowniczką jest pani Iwona, bardzo dobra kobieta, kocha zwierzęta i dużo się pozmieniało w schronie dzięki niej. Możesz przemyśleć cenę pobytu Kremci u Cb, bo jednak im mniejsza kwota tym większa szansa, że uda nam się szybciej uzbierać całą kwotę.

Link to comment
Share on other sites

tak tak z dogami, Franką i tymczasowiczką Jagodą ;)

pogadam jutro z Nano i coś pomyślimy o cenie ;)

[URL="http://www.dogomania.pl/threads/210472-sesja-zdj%C4%99ciowa-dla-ps%C3%B3w-w-potrzebie"]tutaj zrobiłam wątek[/URL]. ja ostatnio nie ogarniam dogo więc może wy będziecie wiedzieć komu podrzucić "moją ofertę" ;)

Link to comment
Share on other sites

Rozsyłam wątek Kremci z prośbami o pomoc finansową.

A tu fotki z Czwartku:

[IMG]http://i51.tinypic.com/3499zb5.jpg[/IMG]

[IMG]http://i51.tinypic.com/2dbt6xu.jpg[/IMG]

[IMG]http://i56.tinypic.com/29ggbpl.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Od wczoraj nieustannie zastanawiam się co będzie lepsze. Czy domowe DT u mrówy czy hotelik u yumanji.
Pozwólcie, że wyrażę swoje zdanie. Po pierwsze: kasa. 80 zł różnicy to jest baaardzo dużo w naszej sytuacji. Dziewczyny rozesłały dziesiątki zaproszeń i do tej pory nie udało uzbierać się nawet na hotelik. Po drugie: blok a ogród. Myślę, że Kremcia będzie lepiej się czuła jak będzie mieszkała gdzieś gdzie będzie ogród i przestrzeń. Tym bardziej, że z tego co zrozumiałam w mieszaniu są jeszcze 2 duże psy. Po trzecie: z tego co piszą dziewczyny znające Kremcię jest to łagodna, ułożona sunia. Nie potrzebuje domowego DT i socjalizacji.
Jednym zdaniem: jestem za hotelikiem u yumanji.

Link to comment
Share on other sites

ja tylko sprostuje, że dwa małe psy - kudły to 10 kg mopy. Duże miałam kiedyś, swoje i na Dt dogi niemieckie :)

Wasza decyzja, ja broń boże nie chcę nikogo przekabacać na swoją stronę, tylko oferuję swoje warunki i jak najbardziej rozumiem Wasze zdanie :)

zazwyczaj trafiają do mnie psy bardzo problematyczne albo takie co wymagają w 100 % domowej kanapy.
jeżeli Kremcia taka nie jest to i tak i tak jest dużo psów, które potrzebują kanapy :) tylko musiałabym mieć jasną sytuację, bo muszę coś ludziom powiedzieć, którzy szukają kanapy domowej na DT :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mrowa23']ja tylko sprostuje, że dwa małe psy - kudły to 10 kg mopy. Duże miałam kiedyś, swoje i na Dt dogi niemieckie :)

Wasza decyzja, ja broń boże nie chcę nikogo przekabacać na swoją stronę, tylko oferuję swoje warunki i jak najbardziej rozumiem Wasze zdanie :)

zazwyczaj trafiają do mnie psy bardzo problematyczne albo takie co wymagają w 100 % domowej kanapy.
jeżeli Kremcia taka nie jest to i tak i tak jest dużo psów, które potrzebują kanapy :) tylko musiałabym mieć jasną sytuację, bo muszę coś ludziom powiedzieć, którzy szukają kanapy domowej na DT :)[/QUOTE]

Nie mogę sama decydować. Musimy poczekać co napiszą darczyńcy.
Musimy myśleć rozsądnie. Nie stać nas nawet na hotelik a co dopiero DT u Ciebie (z całym szacunkiem dla Twojej osoby).
Do kiedy musimy dać ostateczną odpowiedź?

Link to comment
Share on other sites

Danka4u1 i ja jesteśmy za hotelikiem u yumanji.
Pozwolę sobie napisać, że agata51 i chi23 także.

[B]Bardzo wszystkich proszę o przemyślenie sytuacji.
Bądźmy realistami...
Na dogo jest tyle nieszczęść, że będzie nam ciężko uzbierać resztę kwoty...[/B]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...