Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

No, ona na diecie obecnie, przyznam, nie jest...Nie da się. Czai się, podkrada, piska. Musi się nażreć, żeby się wyciszyć. A Dasz na diecie, dlatego muszę pilnować, żeby zjadła wszystko ze swojej fitness miseczki ;)

  • Replies 926
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Posted

[quote name='Czarodziejka']No, ona na diecie obecnie, przyznam, nie jest...Nie da się. Czai się, podkrada, piska. Musi się nażreć, żeby się wyciszyć. A Dasz na diecie, dlatego muszę pilnować, żeby zjadła wszystko ze swojej fitness miseczki ;)[/QUOTE]


To Carmen jest całkiem jako moja ciociunia - musi się nażreć żeby się zamknąć :diabloti:
A Daszka niech się trzyma - dla niej dieta i lekkie przegłodzenie to nie tylko lżej dla stawów, ale i więcej odpornosci !

Posted

[quote name='Czarodziejka']Jej wysokość właśnie rozpoczęła menstruować. :-?[/QUOTE]
I co, ma przymusowy areszt ? Czy wszystkie chlopaki to kastraty ?

Posted

Jaśnie torba już w kojcu. Nadęta jak bąk i w dodatku o suchym pysku, bo wczoraj nie tknęła kolacji. Od rana zawijała kitę przed Aronem, bo tylko on z Dukem przy jajkach się osali. Co z tego...Aron płacząc sztywną łapą niezdarnie ją tylko drapał, bo wyżej jej nie podniósł, a Duke się zaraz z miłości pokracznie przewrócił. Z amorów nici. Humor nasza dama straciła do reszty, bo przecież starsza, ale wciąż bardzo twarzowa, a tu nikt się nie garnie i nie walczy o rzut jej carminowego oka. Zaprowdziłam do kojca i siedzi z Gromem. Aron śpiewa jak zawsze, a reszta go bezczelnie ucisza. Carmen leży niczym odaliska i nie raczy nikogo zauważyć.

Posted

To, ze nie tknela kolacji, to akurat wyjdzie jej na zdrowie. I urode.:lol:
Troche mi jej zal, niedopieszczona i jeszcze Pancia Tymczasowa tak brzydko sie o niej wyraza. Pewnie jej przykro...:roll:

I kasy tez bidula nie ma..:-(

Posted

Ona jest nadpieszczona. Wciąż przytulana, kochana, ryjek ma wycałowany i żaby z ocząt własnymi palcami wyciągane ;) To takie maniery. I wyszło skąd ta bucowatość. Nie dość, że ruja, to jeszcze nażarła się suchej karmy uprzednio wdzięcznie rozpruwszy wór zębami. Dlatego nie tknęła kolacji i miała mdłości. Wczoraj już zjadła normalnie, ale wciąż siedzi w kojcu. I powiem, że wcale nie upomina się o wyjście. Zreztą po co...Żadnego poprządnego faceta, tylko niedojdy, które podrapią, obślinią i nie zadowolą ;)

Posted

Przepraszam za zaśmiecanie wątku
Zobaczcie onkowy horror :-(
[url]http://www.dogomania.pl/threads/207462-pseudohodowla-ko%C5%82o-Pi%C5%82y-9-ps%C3%B3w-w-syfie[/url]

Posted

Nie mam jej książeczki, ale przyjechała w ubiegłym roku jako sunia 8-letnia, czyli ma 9 latek.
Na pewno by się nadwała, o ile nie jest za wysoko, bo ma problemy z tylnymi łapkami. Po przebyciu jakiegoś tam dystansu siada i odpoczywa. Żeby domek nie oddał jej, kiedy będzie coraz bardziej niezdarna. Jest w dobrej kondycji ogólnie, ale łapki nieco siadają.

Posted

Te łapki to może być problem: należy się spodziewać, że z wiekiem Carmisia będzie miała coraz większe problemy z chodzeniem, a schody to wtedy może być wyzwanie nie do pokonania...
Jej by się domek z ogródkiem przydał i to taki "z wejściem na płasko" do domu, no może 1 schodek. Ale skąd taki wziąć?
A z drugiej strony o fundusze na hotelikowanie nie jest łatwo, więc może jednak by dała radę w tym bloku, jeśli to dobry domek?
Ale to ryzyko jest.
Ja sobie tak tylko gdybam, ale oczywiście decyzje powinny podjąć osoby odpowiedzialne za Carmen i Czarodziejka, która najlepiej ją zna i chce dla niej jak najlepiej

Posted

Wpłyneło dzisiaj wsparcie finansowe dla Carmisi od Ewy36 - 50 zł. Bardzo dziekujemy !
A jesli chodzi o domek w bloku, to panstwo chca jednak nieco mlodszego psa. Rozmawiałam dzisiaj i naprawde nie wiem jaką sunie im podesłac. Przydałaby sie jakas miastowa, zeby nie bala sie chodzic po ulicach i nie swirowała na widok smieciarki. ( jak moja ). Moze przychodzi Wam jakas do glowy ?

Posted

[quote name='Cantadorra']Bela, z Zoja? Może z nią spróbować?[/QUOTE]

[quote name='Cantadorra']A może Amelka?[/QUOTE]
Myslałam o Zoji, ale tayga nic mi nie potrafi na jej temat powiedziec. Na dodatek jest teraz chora, martwie sie bardzo.:-(
O Amelce zapomniałam...:oops:

Posted

[quote name='Czarodziejka']Misia i Kaja są do wzięcia ;)[/QUOTE]

Wiem, ale nie jestem pewna, czy ludzie sie w nich zakochają... Uroda, niestety, w tym wypadku ma znaczenie... Przykro mi.

Posted

Może i będzie umiała. Jeżeli zobaczy, że jest kochana, karmiona, przytulana. Ona za mną aż pełznie, żeby ją utulić. Na smyczy chodzi, nie wiem, jednak, jak z czystością w domu...Nigdy nie mieszkała.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...