Czarodziejka Posted July 20, 2010 Posted July 20, 2010 Carmi ma za sobą pierwszy pojedynek z Gromem. Poszło o to, kto głośniej szczeka na gości. Grom nie zniósł konkurencji i wytarmosił Carmen, ona nie była dłużna, równo go w klatę szczypała - w pozycji klasycznej. Dopadłam do nich, a Grom - na pigułach antydepresyjnych nawet zbytnio nie zareagował. Po chwili dopiero wcisnął się w swoją ślepkę. Carmi utytłana piachem, kichająca, zła jak osa zaczęła mi się żalić. Musiałam utulić, ukochać wytrzepać futerko. Później widziałam Groma na budzie z ryjem wiszącym przy leżącej naburmuszonej Carmen pacającego go łapą, żeby się bawić chyba. Ale zero reakcji...Grom poza tym jednym incydentem bardzo się zsocjalizował. Bardzo dobry kontakt ma z obiema suniami, ale panów niestety nie toleruje. Przy okazji sprzątania kojca wsunął się za mną Lion, żeby polizać Daszkę w nos - Dasz wyjadała z garów. Gromiś jak burza wysunął się ze ślepki i warknął. Nie obchodziło go, że człowiek obok. Lion to lew z imienia tylko, bo płaczek jest i wyjec. Zaraz się rozpłakał. Daszka go uspokoiła. Bardzo są ze sobą związane. Tak więc Carmen nadal z Gromem. Czasem Daszka, ale ona woli kocyk w garażu, bo zasypia na długie godziny. Carmen jest wciąż czujna, nie wiem kiedy ona śpi :D Quote
bela51 Posted July 20, 2010 Author Posted July 20, 2010 Czarodziejko, nie pstryknełabys jakichs ładnych fotek naszym suniom? Chcialam im zafundowac, nowe, piekne bannerki. Quote
ewa36 Posted July 21, 2010 Posted July 21, 2010 [quote name='Czarodziejka']Carmi ma za sobą pierwszy pojedynek z Gromem. Poszło o to, kto głośniej szczeka na gości. Grom nie zniósł konkurencji i wytarmosił Carmen, ona nie była dłużna, równo go w klatę szczypała - w pozycji klasycznej. Dopadłam do nich, a Grom - na pigułach antydepresyjnych nawet zbytnio nie zareagował. Po chwili dopiero wcisnął się w swoją ślepkę. Carmi utytłana piachem, kichająca, zła jak osa zaczęła mi się żalić. Musiałam utulić, ukochać wytrzepać futerko. Później widziałam Groma na budzie z ryjem wiszącym przy leżącej naburmuszonej Carmen pacającego go łapą, żeby się bawić chyba. Ale zero reakcji...Grom poza tym jednym incydentem bardzo się zsocjalizował. Bardzo dobry kontakt ma z obiema suniami, ale panów niestety nie toleruje. Przy okazji sprzątania kojca wsunął się za mną Lion, żeby polizać Daszkę w nos - Dasz wyjadała z garów. Gromiś jak burza wysunął się ze ślepki i warknął. Nie obchodziło go, że człowiek obok. Lion to lew z imienia tylko, bo płaczek jest i wyjec. Zaraz się rozpłakał. Daszka go uspokoiła. Bardzo są ze sobą związane. Tak więc Carmen nadal z Gromem. Czasem Daszka, ale ona woli kocyk w garażu, bo zasypia na długie godziny. Carmen jest wciąż czujna, nie wiem kiedy ona śpi :D[/QUOTE] No jakie to krewkie jedno i drugie :razz: Quote
Czarodziejka Posted July 21, 2010 Posted July 21, 2010 Nikt takich akrobacji do gara nie wykonuje jak Carmi. Płacze, skacze, zagląda, staje na dwóch łapkach, liże po ręce. A najokrąglejsza z wszystkich ;) Quote
ewa36 Posted July 21, 2010 Posted July 21, 2010 [quote name='Czarodziejka']Nikt takich akrobacji do gara nie wykonuje jak Carmi. Płacze, skacze, zagląda, staje na dwóch łapkach, liże po ręce. A najokrąglejsza z wszystkich ;)[/QUOTE] Proszę bardzo :cool3: Wie jak się zakręcić koło spraw istotnych :lol: Quote
Zofija Posted July 22, 2010 Posted July 22, 2010 [quote name='Czarodziejka']Nikt takich akrobacji do gara nie wykonuje jak Carmi. Płacze, skacze, zagląda, staje na dwóch łapkach, liże po ręce. A najokrąglejsza z wszystkich ;)[/QUOTE] jesiu to bym ją wybuziakowała, kfiatuszek z Carmisi Quote
Czarodziejka Posted July 22, 2010 Posted July 22, 2010 Kfiatushek jest buziakowany codziennie. Nawet zaczął już uważać, że mu to ustawowo przysługuje i się domaga w sposób bezczelny ;) Quote
Cantadorra Posted July 22, 2010 Posted July 22, 2010 [quote name='Czarodziejka']Kfiatushek jest buziakowany codziennie. Nawet zaczął już uważać, że mu to ustawowo przysługuje i się domaga w sposób bezczelny ;)[/QUOTE] Kfiatushek się rozkręca, to dopiero Czarodziejko początki :) Quote
Czarodziejka Posted July 22, 2010 Posted July 22, 2010 Godzinami grzbiet wyciera w trawę. Burczy przy tym, warczy, kokietuje. Łapiszonki w górze, uśmiech na twarzy. Wyczesałam dziś całe stadko prócz dwóch staruszków - jeden pozlepiany, drugi same gnaty i nie ma co czesać. I jeść nie chce...:-? Carmen ma piękną sierść, nic nie wyłazi - z Daszki długie igły sierści, jak z Groma. Uszy czyściłam dziś też hurtem. Siedziałam na trawie, Carmen między moimi nogami z pyskiem na szyi - sama tak usiadła ;) Czyściłam uszka, zmieniałam watki, a ona mruczała rozkosznie, chociaż w uszach smród i syf. Na szczęście już umyte. Po toalecie kilkanaście minut tarzała się głośno w trawie. Dziś na przekąskę były kości z dużą ilością mięsa - zawsze je wpierw obgotowuję z warzywami, ale podczas rozmrażania zaczęły wonieć...upał niestety i dałam jak leciało. Bardzo smakowało, jak wszystko, co śmierdzi ;) Quote
bela51 Posted July 22, 2010 Author Posted July 22, 2010 Czarodziejko, zrób tym naszym pannom fotki. Tego kfiatuszka trzeba pooglaszac, i banerki warto im nowe sprawic. :lol: Troche marudze, ale teraz, jak takie piekne, po toalecie, to warto obfocic.:lol: Quote
asl Posted July 23, 2010 Posted July 23, 2010 Właśnie dokonałam przelewu 31,00 zł z bazarku (to druga część wpłat) na Carmen za 2 książki od anonimowego darczyńcy :) A wpłacająca to Megii1 :) Quote
bela51 Posted July 27, 2010 Author Posted July 27, 2010 Rozmawialam z Czarodziejka o Carmince. To piekna dama i całkowicie nadajaca sie juz do adopcji. Moze pora pomyslec o jakims allegro i ogloszeniach? Tylko ciagle brakuje ładnych zdjęc Carmen, do ogloszeń. Wczoraj wpłynęła stala deklaracja od LAZY - 20 zł. Dziekujemy! Quote
Zofija Posted July 27, 2010 Posted July 27, 2010 Jak tylko będą zdjęcia to ponowimy ogłoszenia Carmi! Quote
kakaicezar Posted July 27, 2010 Posted July 27, 2010 Przesyłam kolejne wpłaty za 2 miesiące. Czekam z niecierpliwością na zdjęcia Carmenki Quote
bela51 Posted July 28, 2010 Author Posted July 28, 2010 Dzisiaj wpłynela wpłata kakaicezar - 60 zł. Emir przesunął równiez na moje konto środki Carmen - 311,50. Zaraz uporządkuje pierwszą stronę. Uzgodniłam z Czarodziejka, ze bede wplacac za pobyt Carmen z góry.Zaraz dokonam przelewu za kolejny miesiąc. A u Czarodziejki ( zreszta nie tylko tam) leje deszcz. Znowu nie ma warunków na sesje zdjęciowe. Quote
Czarodziejka Posted July 28, 2010 Posted July 28, 2010 Foteczki sprzed kilku dni - ze spacerku z Daszą i Lionem. [IMG]http://img5.imageshack.us/img5/7718/072510134353.jpg[/IMG] [IMG]http://img80.imageshack.us/img80/2597/072510134416.jpg[/IMG] [IMG]http://img839.imageshack.us/img839/4978/072510134513.jpg[/IMG] [IMG]http://img228.imageshack.us/img228/3319/072510134540.jpg[/IMG] [IMG]http://img825.imageshack.us/img825/6034/072510134554.jpg[/IMG] Quote
Zofija Posted July 28, 2010 Posted July 28, 2010 ja już się pogubiłam, która to Carme, a która Dasza:). Czarodziejko- jak będzie pogoda to możesz im zrobić takie portrety do ogłoszeń? Quote
Zofija Posted July 28, 2010 Posted July 28, 2010 ale nie, domyślam się, ze ta idąca z przodu to Carmen. Nasza przodowniczka:) Quote
Czarodziejka Posted July 28, 2010 Posted July 28, 2010 A pudło droga koleżanko :diabloti: Carmen, to ta ciemniejsza. Przoduje Daszka, ale nie wiem, czemu :roll: Quote
Cantadorra Posted July 28, 2010 Posted July 28, 2010 Carmen chyba przytyła, czy cos mi sie wydaje? Quote
Czarodziejka Posted July 28, 2010 Posted July 28, 2010 Tak, jest okrąglutka, bo nikt inny tak rzewnie nie oczekuje garkuchni i nikt jak ona nie jest tak miłosierny w dojadaniu za bliźnich ;) A sierść jaką ma piękną. Sama się zachwycam. Przyjechała obklejona zasuszonymi plackami Bóg jeden wie czego, a teraz błysk i glanc ;) Quote
Zofija Posted July 28, 2010 Posted July 28, 2010 [quote name='Czarodziejka']Tak, jest okrąglutka, bo nikt inny tak rzewnie nie oczekuje garkuchni i nikt jak ona nie jest tak miłosierny w dojadaniu za bliźnich ;) A sierść jaką ma piękną. Sama się zachwycam. Przyjechała obklejona zasuszonymi plackami Bóg jeden wie czego, a teraz błysk i glanc ;)[/QUOTE] wygląda super- ja wiem jaką miała sierść bo ją wyciągałam ze schroniska Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.