Jump to content
Dogomania

Portonio nareszcie w prawdziwym, kochającym domku!!!


Majki1510

Recommended Posts

No popatrzcie, umie szczekać.... kto by pomyślał. ;)
Poczuł sie w końcu pewnie, chyba pierwszy raz w życiu mu dobrze i to dlatego.:lol:

Mam prośbę, zakochałam się wczoraj ogromnie :oops: i chciałam sobie chociaż na zdjęcia popatrywać - kto ma wątek Guarka od Owieczki?? Proszę mi podrzucić na pw, będę ogromnie wdzieczna:loveu::loveu:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 740
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

i tu prośba do wszystkich o zerknięcie
No i jeszcze wątek założony na prośbę mojej córki. Proszę zajrzyjcie.
[URL="http://www.dogomania.pl/183519-MajAE-tylko-siebie-osiedlowa-przyjaA-A?p=14468865#post14468865"]http://www.dogomania.pl/threads/1835...5#post14468865[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Anja2201']Aniu link nie działa . A ja właśnie wróciłam od suni która od kilku dni koczuje u nas przy przystanku , jest w okropnym stanie , ledwo się trzyma na nogach tak jest wyczerpana . Zaraz będzie wątek.[/QUOTE]
choroba!
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/183519-MajAE-tylko-siebie-osiedlowa-przyjaA-A[/URL]

I tu...
[url]http://www.dogomania.pl/threads/183513-LiczAE-na-cud-GabryA-z-kwarantanny[/url]

Link to comment
Share on other sites

No jestem , jestem !! ;)

Oczywiście tak jak już napisałam Obraczus Portos jest bardzo grzeczny i czysty ( dzisiaj próba zostania w domu poza klatką- efekty poznamy jak wrócę do domu) Oprócz małego incydentu oblania mi ławy w pokoju :diabloti: ( tuz po przyjeździe) to sie już nie powtórzyło. W klatce sobie śpi, odpoczywa, obgryza gnata ( większego od niego - bo mu ciotki takiego zafundowały :eviltong: ) ale wczoraj uwalił się u Belutki na posłaniu i najzwyczajniej poszedł spać niczym się nie przejmując.

Z Guarcikiem sie dogadał bez problemów i bardzo chce się z nim zaprzyjaźnic , niestety Guarcik jest troche do niego zdystansowany i bawić się nie chce :shake: . Za to z Abiśką Portos odwalają czyste szaleństwo i w domu i na ogródzie... oczopląsu można dostać :huh: . Abiśka czasem jest dla niego "ostrą babą" jeśli Portonio chce do mnie podejść czy zblizyć się do jej posłania ale na szczęście Portos niewiele się tym przejmuje.

Portosek pieknie wychodzi na siusiu itp z cała psiarnią. Czasami ma tylko obawy czy moze wyjść lub wejść do domu więc przemyka szybkim krokiem przez drzwi. Wczoraj zwiedził całe podwórko z wszystkimi zakamarkami i oblał mi wszystkie krzewy i byliny świeżo posadzone :evil_lol: a za nim oczywiście Guarcik ( chociaz po kastracji juz nie znaczył , jednak Portosek go pieknie do tego mobilizuje :cool3: )


Co do zostawania w domu to odkryłam, że to nie Portos wyje tylko Abiśka !! Małpa jedna ( w życiu bym się nie spodziewała, a tu masz babo placek ) Portos tylko jej wtórował krótkimi szczeknięciami...

A to że szczeka odkryłam w sobote wieczorkiem jak sobie drzemałam na łóżeczku... i nagle Portosek sie zerwał i szczeknął ( raz ) potem Abiśka zaczęła jazgot , za nia Belutka i cała psiarnia się roszczekała. Portos nie jest szczekliwy ale jest bardzo czujny !! Daje krótkie komunikaty że cos się dzieje ( Faktycznie akurat mój Marek wracał od kolegi a Portos go usłyszła już przy bramie)

Poza tym Portosek odkrył , ze koty można poganiać, jak nie uciekaja to znaczy że trzeba je do tego zmobilizować szczekaniem!! Ehhh... terier !! Uczymy się komendy " nie wolno " i "zostaw" Całkiem nieźle mu to idzie ale samego z kotem bym go nie zostawiała:kociak:. Portosek po prostu chce się z wszystkimi bawić a do tego jego terierowata natura dają efekty.

W zasadzie psina jest przecudowny ale ma jeden spory problem ( z tego co narazie odkryłam) to panika przed smyczą... Przyczepiłam mu smyczkę w domu do szeleczek i Portonio jak stał tak stał jak posążek w jednym miejscu, nie poruszał się , jakby zastygł w miejscu ( nawet usiąść sie bał) :( Później ponowiłam próbę - to samo. Potem zostawiłam mu smyczke przy szelkach jak zamykałam go w klatce ( nie drgnął ) Więc narazie odpuściliśmy i w związku z tym mam pytanie:

Czy Portos był wiązany na łańcuch ? Czy miał obroże kiedykolwiek ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='obraczus87']Owieczko wieści wspaniałe, oprócz tej smyczki, ale to kwestia czasu..... a jak reaguje Portosek na sama obrożkę na szyjce??

Portos i Abiska - wyobrażam sobie jakie cyrki tam odchodza :)[/QUOTE]
Narazie mu nie zakładałam. Nie chcę go dodatkowo stersować na samaym początku i dlatego pytam bo to ułatwiło by sprawę. Jesli miał kiedykolwiek obroże i był upinany na łancuch to nie powinno go to tak stresowac jak szelki.

Aha. Zapomniałam napisać, ze kochane cioteczki kupiły Portoskowi ( oprócz tego gnata giganta) 20 kg makaronu, wielką siatą dużych puszek , kilka piłeczek i kaczorków do gryzienia , reklamówke psich cisteczek, chyba z 10 uszów do żucia i nie wiem co tam jeszcze !!!:crazyeye:

Ja nie wiem jak taki mały pies może tyle zjeść:painting: !!

:diabloti:jeden z kaczorków stracił juz swoje nóżki, metkę i oko. Cieszy mnie fakt, że jednak Portosek bawi się zabawkami ( ale próba generalna przed nami dzisiaj )

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Anja2201']Portos nigdy nie miał łańcucha , obroży na szyjce też . A jak by mu taką króciutka smyczkę przypiąć do obroży ( szelek) i niech z nią po domu pochodzi ??[/QUOTE]
No własnie próbowałam ale on zastyga w bezruchu... Jak sparaliżowany :( Poczekam jeszcze pare dni żeby się dobrze zaklimatyzował i ponowimy próbę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='obraczus87']OWieczko najlepszym sposobem bedzie jak załozysz Mu obróżkę na jakiś czas i tak coraz dłużej i sie nauczy. Juz to przerabiałam z kilkoma psiulkami :)

Biedny kaczorek :D[/QUOTE]

Ciekawa jestem co szybciej bedzie tolerował smycz z obrożą czy z szelkami :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='obraczus87']A może chce sprawdzic TWoją cierpliwość ?? :D[/QUOTE]
hahaha no moze...
Nie chciałam go stersowac bo bidulek bał się strasznie po wyjeździe cioteczek i jak stał tak z ta smyczka to mu się dupinka trzęsła więc mi się go szkoda zrobilo strasznie i dałam spokój.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Owieczka']hahaha no moze...
Nie chciałam go stersowac bo bidulek bał się strasznie po wyjeździe cioteczek i jak stał tak z ta smyczka to mu się dupinka trzęsła więc mi się go szkoda zrobilo strasznie i dałam spokój.[/QUOTE]


Ty wiesz najlepiej jak do Niego podejsc wiec ja Ciebie pouczac juz nie bede ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...