monika55 Posted March 6, 2010 Author Posted March 6, 2010 Hotel w Cieszynie jest. Mysle ze nie bedzie problemu z kastracja. Quote
Benia-b Posted March 6, 2010 Posted March 6, 2010 Tam to chyba nikogo z "ichniejszych" nie ma:shake:-ale zapytam. Jeszcze nr konta poproszę do ewentualnych wpłat. Quote
Ada-jeje Posted March 6, 2010 Posted March 6, 2010 Hotel jest kolo Cieszyna, mozna zanlezc w googlach Tomdog. Znam p. Tomka juz dlugo, mam do niego zaufanie do tej pory wozilam do niego asty, jest dobrym specem, pracuje z psami a nie tylko trzyma na hotelu, ma tez zaprzyjaznionego weta, tak ze o kastracje tez spoko. Tylko wszystko po kolei. Zadzwonie jeszcze do p. Tomka i porosze zeby on sam przyjechal po Sliniaka bo ma samochod z zabudowana klatka, trzeba tez bedzie mu pokryc koszty paliwa. Ale o tym wszystkim napisze jak juz bede po rozmowie z p. Tomkiem. Koszt hotelowania i szkolenia to[B] 450 zl[/B]. miesiecznie. Quote
Ada-jeje Posted March 6, 2010 Posted March 6, 2010 Poprosze zeby jutro Monika wstawila nr. konta do pierwszego posta, a w tej chwili podaje tu: [B]Fundacja Pro Animals – Na Pomoc Zwierzętom[/B] ul. Żeromskiego 6 32-500 Chrzanów PKO BP Oddz. I w Chrzanowie 24 1020 2384 0000 9502 0095 0717 Quote
clockwork Posted March 6, 2010 Posted March 6, 2010 [quote name='Benia-b']To psy o bardzo silnym charakterze i własciciel musi miec jakiekolwiek pojęcie o rasie, albo chociaż o dużych molosach. Ostatnio pojawiają się coraz częściej do adopcji i trudno im znaleźć dom.[/QUOTE] oo jesteś :multi::multi: dzięki!!!!:loveu: a wiecie może w jakim wieku jest śliniak??? Quote
Ada-jeje Posted March 7, 2010 Posted March 7, 2010 Ktos przedemna tak go okreslil a ja to podlapalam. Chyba nawet pasuje do tego zmarszczka. Quote
Benia-b Posted March 7, 2010 Posted March 7, 2010 Jest prośba z molosów o sprawdzenie tatoo lub/i chipa. Kto odważny?:diabloti: Quote
Benia-b Posted March 7, 2010 Posted March 7, 2010 Potrzebuje bankowego swifta do wpłaty zagranicznej. Możecie podać? Quote
Atrisko Posted March 7, 2010 Posted March 7, 2010 Nieee....może nie Śliniak...może [B]Neo[/B]...coś od neapolitański...no i pojawił się nie wiadomo skąd... Quote
Ada-jeje Posted March 7, 2010 Posted March 7, 2010 Benia-b wedlug zyczen [B]IBAN-PL, SWIFT-BPKOPLPW,[/B] dziekujemy w imieniu Neo :loveu: Quote
Benia-b Posted March 7, 2010 Posted March 7, 2010 Czy nie miałybyście nic przeciwko temu, aby podjechała do niego jutro z rańca? Może udałoby się go przekonać, aby pokazał uszy....:roll: Quote
Atrisko Posted March 7, 2010 Posted March 7, 2010 Podejrzewam że cioteczki nie mają śmiałości do niego i Twoja propozycja będzie bardzo pomocna...ale najlepiej to kontaktować się z Shanti... Quote
shanti Posted March 8, 2010 Posted March 8, 2010 Beniu, jedż jak masz tylko ochotę. Ja będę w schronisku dopiero jutro tj. we wtorek. Od 10.00 jest tam dzisiaj Wilczek. Quote
Benia-b Posted March 8, 2010 Posted March 8, 2010 .....i nic z tego nie wyszło:-(-Neo nie chciał w ogóle wyjśc z budy...jest smutny, nawet surowizna nie podziałała.... jadł tylko w budzie-delikatnie, jakby robił to tylko dla mnie.. Przy takim stanie wychudzenia powinien chociaz na jedzenie miec ochotę..ma depresję, nie chce mu się żyć...nie ma dla kogo.....macha ogonkiem, kiedy widzi znajomą twarz-nawet sie ożywia, ale nie na tyle, aby wyjść z budy...Trzeba mu pomóc -inaczej .... Zimno jest strasznie-ręce przymarzły mi do aparatu-on jest tak chudy, że nie ma go co grzać-potrzebuje ciepła..... ...i jest pręguskiem:roll: Fotki mogłam cykać do woli-, ale wszystkie byłyby takie same...smutna mordka i smutne oczy.. [URL="http://img638.imageshack.us/i/img3308.jpg/"][IMG]http://img638.imageshack.us/img638/6207/img3308.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img218.imageshack.us/i/img3309x.jpg/"][IMG]http://img218.imageshack.us/img218/3931/img3309x.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img94.imageshack.us/i/img3312c.jpg/"][IMG]http://img94.imageshack.us/img94/5205/img3312c.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img40.imageshack.us/i/img3313u.jpg/"][IMG]http://img40.imageshack.us/img40/6100/img3313u.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img18.imageshack.us/i/img3316n.jpg/"][IMG]http://img18.imageshack.us/img18/1670/img3316n.jpg[/IMG][/URL] Quote
clockwork Posted March 8, 2010 Posted March 8, 2010 [quote name='Benia-b'].....i nic z tego nie wyszło:-(-Neo nie chciał w ogóle wyjśc z budy...jest smutny, nawet surowizna nie podziałała.... jadł tylko w budzie-delikatnie, jakby robił to tylko dla mnie.. Przy takim stanie wychudzenia powinien chociaz na jedzenie miec ochotę..ma depresję, nie chce mu się żyć...nie ma dla kogo.....macha ogonkiem, kiedy widzi znajomą twarz-nawet sie ożywia, ale nie na tyle, aby wyjść z budy...Trzeba mu pomóc -inaczej .... Zimno jest strasznie-ręce przymarzły mi do aparatu-on jest tak chudy, że nie ma go co grzać-potrzebuje ciepła..... ...i jest pręguskiem:roll: Fotki mogłam cykać do woli-, ale wszystkie byłyby takie same...smutna mordka i smutne oczy..[/QUOTE] biedny .... :-( deprecha??? fafluś nie zrozumiał za co... dlaczego tu jest... gdzie jego "pan" :-(- i nie zrozumie... miłość i przywiązanie są silniejsze:-( potrzeba mu doświadczonego domku... zanim się całkowicie wycofa :placz: co z hotelikiem? w tym tyg. wycyganię od TZta "coś" do wpłaty.... Quote
monika55 Posted March 8, 2010 Author Posted March 8, 2010 Mania miala jechac 10 marca. Czyli w tym tygodniu. Nie mam potwierdzenia czy jest miejsce, no i kto go zawiezie. Najlepiej gdyby p. Tomek przyjechal po niego. Ja nie mam doswiadczenia z wielkimi psami, raczej kurduple. No i nie wiem czy by sie zmiescil do mojego auta. Quote
Atrisko Posted March 8, 2010 Posted March 8, 2010 Qurcze...ależ on jest smutny... biedaczysko ...jeśli nawet żarełko go nie cieszy?!!!! Beniu a ile dajesz mu latek... z mordusi nie wygląda na staruszka...4-5? No a może znajdzie się inny transport ? tylko trzeba sprawę dograć do końca! czy to miejsce dalej aktualne? Quote
clockwork Posted March 8, 2010 Posted March 8, 2010 liczę na p. Tomka... i liczę że da radę go dowieźć, bo takiego miśka dobrze by było autem przystosowanym dla psiaków.... dodałam "śliniaka" ;) na NK- nie wiem czy to coś da bo moi "znajomi" z daleka już omijają mnie i moje apele... ale co ja zrobie jak TAKIE PSY TO MOJA KORBA.... :shake: [URL]http://nasza-klasa.pl/profile/1778619/gallery/album/5/359[/URL] Quote
monika55 Posted March 8, 2010 Author Posted March 8, 2010 Nie chce mieszac, chyba p Tomek ma namiary bezposrednio na shanti.Pewnie domowia wszystko. Quote
Benia-b Posted March 8, 2010 Posted March 8, 2010 [quote name='Atrisko']Qurcze...ależ on jest smutny... biedaczysko ...jeśli nawet żarełko go nie cieszy?!!!! Beniu a ile dajesz mu latek... z mordusi nie wygląda na staruszka...4-5? No a może znajdzie się inny transport ? tylko trzeba sprawę dograć do końca! czy to miejsce dalej aktualne?[/QUOTE] Nie mam pojęcia ile może miec lat i czy to co na mordce to siwizna, czy taka jego uroda... Ząbków też nie pokazał-bo tak delikatnie brał jedzonko, że nawet paszczy całkowicie nie otworzył.. Postaram się wpaśc do niego jutro-może będzie choć trochę lepiej.. Teraz bez swojej masy, bez grama tłuszczyku wyglada z mordusi jak bordoś -on ma nawet głowę "odchudzoną" i łapki....:placz: Quote
Ewusek Posted March 8, 2010 Posted March 8, 2010 trafilam na watek dzieki Furciaczkowi, bo ostatnio wogole mnie nie ma na dogo... Juz na molosach zadeklarowalam wplate i juz wyslalam, na poczatek nie wiele ale zawsze cos. Chlopak jest zagubiony, nie wie co sie dzieje, gdzie sie znalazl, moze pomrukiwac i robic takie "łuuuu ale to nie jest agresja w wykonaniu mastino, tylko one sobie tak gadaja. Mordki niestety bardzo szybko siwieja, czasami 3-4 latkom... Jezeli chodzi o tattoo to w PL tatuuja glownie w pachwinach wszystkie psy, ktorym mozna kopiowac uszy, ale jak tatto byl zrobiony maszynka to szansa na odczytanie wynosi 1%... chip rzeczywiscie bylby jedynym rozwiazaniem, ale skoro ktos go wyrzucil z samochodu, to nie sadze, zeby pies mial chip... PS... szok... jak lezy w budzie i widac mu kazdy krag kregoslupa i kosci miednicy... masakra... Quote
AnetaA Posted March 8, 2010 Posted March 8, 2010 [quote name='Ewusek']trafilam na watek dzieki Furciaczkowi, bo ostatnio wogole mnie nie ma na dogo... Juz na molosach zadeklarowalam wplate i juz wyslalam, na poczatek nie wiele ale zawsze cos. Chlopak jest zagubiony, nie wie co sie dzieje, gdzie sie znalazl, moze pomrukiwac i robic takie "łuuuu ale to nie jest agresja w wykonaniu mastino, tylko one sobie tak gadaja. Mordki niestety bardzo szybko siwieja, czasami 3-4 latkom... Jezeli chodzi o tattoo to w PL tatuuja glownie w pachwinach wszystkie psy, ktorym mozna kopiowac uszy, ale jak tatto byl zrobiony maszynka to szansa na odczytanie wynosi 1%... chip rzeczywiscie bylby jedynym rozwiazaniem, ale skoro ktos go wyrzucil z samochodu, to nie sadze, zeby pies mial chip... PS... szok... jak lezy w budzie i widac mu kazdy krag kregoslupa i kosci miednicy... masakra...[/QUOTE] I ja tez dorzucam coś od siebie, bo trzeba wyciągnąć go ... a te sterczące kosci... aż za serce ściska, taki piękny pies a doprowadzony do takiego stanu... :angryy: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.