Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Kopiuję z głównego ProAnimalsowego:

Dzisiaj 11:56
[quote name='hanek']
Szczeniaczek piesek podrzucony wczoraj w kartonie do meneli. Waży 1,6 kg, został oceniony na 2 miesiące, dzisiaj odrobaczony Drontalem. Chudy jak szkielet, ma krzywicę, ma dłuższe, rzadkie pozlepiane włosy, gdzieniegdzie zdredowane, na razie chyba nic poważnego mu nie dolega (nie ma gorączki, nie wymiotuje). Jest u pijaczki, która ma jeszcze drugiego swojego psa. Jest doglądany przez sąsiadkę, która to wszystko zgłosiła, a która niestety nie może dać mu DT. Bardzo przydałoby się normalne DT, gdzie ktoś dobrze się nim zaopiekuje żeby szybko doszedł do siebie. Troszkę przypomina owczarka szkockiego, ale będzie nieduży.

[IMG]http://img22.imageshack.us/img22/6836/16301264.jpg[/IMG]

[IMG]http://img7.imageshack.us/img7/7411/54502917.jpg[/IMG]

[IMG]http://img7.imageshack.us/img7/9989/32198089.jpg[/IMG]

[IMG]http://img22.imageshack.us/img22/2598/26214199.jpg[/IMG]

To jest piesek. Dr Kozikowska zastanawiała się czy on nie ma jakiejś karłowatości wywołanej schorzeniem przysadki, ale to będzie wiadomo, jeżeli mimo odkarmiania dalej nie będzie się prawidłowo rozwijał. Pieski z tą przypadłością żyją podobno około roku.

[/QUOTE]

Maluszek jest już u mnie, więc zakładam wątek.

Chyba za wcześnie zabrany od mamy, bo drepta bez sensu, nie wie co zrobić ze sobą...
Stale by tylko na rękach siedział albo na kolanach przytulony.

Strasznie biednie wygląda :-(
Czekamy na robale z tego wielkiego brzuszka-balonika.

[SIZE=3][COLOR=Red][B]11.03 - JEŻYK JUŻ W SWOIM DOMKU :multi: w Krakowie :loveu:[/B][/COLOR][/SIZE]

***

[B]Zaraz potem okazało się, że wyrzucający pieski degeneraci działali na szerszą skalę...:-([/B]
[SIZE=3][B]Znaleziono kolejnego pieska!!!![/B][/SIZE]
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/181274-MaleA-kie-szczeniaczki-JEA-YKI-rozrzucone-po-wsiach-Braciszek-w-DS-Sunia-czeka/page4"]str. 4, post 38[/URL],
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/181274-MaleA-kie-szczeniaczki-JEA-YKI-rozrzucone-po-wsiach-Braciszek-w-DS-Sunia-czeka?p=14293975&viewfull=1#post14293975"]str. 5 post 44[/URL]
12.03. pani z Libiąża zadzwoniła do mnie, że znalazła identycznego jak Jeżyk szczeniaczka (wypatrzyła go na stronce Fundacji) i ta sama pani napisała też do Misieeek:

[quote name='missieek']dostalam maila od pani z libiaza:

witam
w nawiazaniu do dzisiejszej rozmowy przesyłam fotki psiaka podrzuconego do nas kilka dni temu. psiak jest brudny i zaniedbany wyrzucony pod bramke; nie mielismy sumienia zostawiac go na zimnie; jest malutki bardzo skuczał
psiak jest ufny troszeczke rozbrykany[IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/icon_wink.gif[/IMG] na pewno miał kontakt z ludzmi. jest w wieku około 1-2 mesiecy nie wiem moge sie mylic.
poniewaz nie mozemy go w zaden sposob zatrzymac (mamy juz 3 koty w tym jednego chorego i psa) oraz maleńkie dziecko bardzo prosimy o pomoc w znalezieniu mu domu lub przynajmniej domu tymczasowego. Piesek jest malutki wiec miejmy nadzieje ze ktos go przygarnie.
elzbieta

[IMG]http://zwierzakidoadopcji.ekrakow.pl/wp-content/uploads/inne/libiaz1[/IMG]

kolejny brat?? kto pomoze maluchowi znalezc chociaz DT?[/QUOTE]

[B]Jest to suczka, nieco większa niż braciszek i w dużo lepszym stanie.[/B]
[B]Od 15.03 też u mnie, czeka na domek.

[/B][SIZE=3]Nowe fotki suni: [URL="http://www.dogomania.pl/threads/181274-MaleA-kie-szczeniaczki-JEA-YKI-rozrzucone-po-wsiach-Braciszek-w-DS-Sunia-czeka/page7"] str 7 [/URL][/SIZE]

  • Replies 96
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Wyszły z niego 2 glizdy większe od niego (wczoraj wieczorem) i 2 w nocy. Brzuszek nie jest już taki napuchnięty, maluszek przestał piszczeć i stękać - bawi się i bryka :)

Strasznie chciał do łóżka. Jakoś nie mogłam się przełamać mając świadomość tych robali i jego ogólnego stanu higieny ;) Dostał wełniaka koło grzejnika i spał sobie grzecznie.

Co chwilke je i pije, w nocy obrobił cały kawał suszonego płucka :)

Kicia go upolowała kilka razy, na noc musiałam ją wywalić z sypialni. Teraz już tylko pilnuje i łazi za nim wszędzie. Jest 2x większa :)

Czy ona ma mieć jakąś wizytę u weta w tygodniu?

Posted

[quote name='IKA & SONIA']Całe szczęście, że dostał preparat na robale. A jak go ochrzciłaś Ulaa?[/QUOTE]

Skojarzenie mogło być tylko jedno:
[SIZE=1](fotka zrobiona zaraz po przybyciu)[/SIZE]
[IMG]http://img94.imageshack.us/img94/6380/15323177.jpg[/IMG]

[B]JEŻYK.[/B]


Taki byłem biedny, z obolałym brzuszkiem, smutny i wystraszony :-(
[IMG]http://img203.imageshack.us/img203/1664/77238380.jpg[/IMG]

Dzisiaj już bryka, gryzie uszka i płucka, śpi na swoim posłanku.
Nakręciłam krótki filmik z obrabiania gryzaczka, potem postaram się go wstawić.

Pięknie zostaje sam, niczego nie niszczy (jeszcze :diabloti:). Siku robi takie malutkie plamki.
Myślę, że nadawałby się nawet do niedużego mieszkanka, koniecznie u spokojnych, delikatnych ludzi, bez małych dzieci (jest zbyt delikatny!). Może być do towarzystwa jakiegoś łagodnego pieska, niepolującego kotka ;) albo do świnki morskiej. Jest podobnej wielkości :)

Spanie w łóżku i ciągłe noszenie na rękach-niewskazane. Potem okropnie piszczy i rozpacza, nie umie sobie zorganizować zajęć.

Jutro zmontuje jakiś text do ogłoszeń, bardziej cywilizowane fotki będą też jutro, po kąpieli.

Posted

Jeżyk ma się pokazać w lecznicy dopiero na powtórne odrobaczenie, oczywiście o ile jego stan się nie pogorszy albo nie pojawi się jakiś dziwny objaw.

Posted

Kupiłam mu puszkę dla szczeniąt.
Dostał malutko, zachwycony pochłonął natychmiast - a potem jeszcze z 5 razy wracał wylizywać miseczkę ;)

Od 18 do 23 był sam z kicią. Oprócz 2 malutkich kałużek, żadnych śladów obecności pieska w domu. Teraz memla sobie kocyk.
Słodki. Oby nikt go nie zepsuł, bo takiemu żywcem łeb ukręce.

Posted

W nocy wypadło z Jeżyka jeszcze kilka robali.
Nic dziwnego, że nie mógł się normalnie rozwijać i dopadła go krzywica... Przecież one wysysały z niego wszystko.

Teraz będzie dobrze. Apetycik dopisuje, dzisiaj dostał puszkę z ryżem i marchewką, a nawet odgonił od swej miseczki kota ;)

:diabloti: Potem zafundowałam mu coś, po czym się na mnie obraził:

[img]http://img697.imageshack.us/img697/7488/87765539.jpg[/img]

[img]http://img46.imageshack.us/img46/9851/35677452.jpg[/img]

[img]http://img214.imageshack.us/img214/9190/62031030.jpg[/img]

Posted

no i z jeżyka zrobił się piesek :)


[img]http://img130.imageshack.us/img130/8160/30898294.jpg[/img]

[img]http://img85.imageshack.us/img85/6172/86619003.jpg[/img]

[img]http://img517.imageshack.us/img517/5561/15436730.jpg[/img]

Posted

no to jeszcze :)

[img]http://img696.imageshack.us/img696/2115/29503035.jpg[/img]

[img]http://img690.imageshack.us/img690/9163/52129426.jpg [/img]

Posted

Takie oto zapytanie przyszło w sprawie Jeżyka:

Witam!
Jaki jest aktualnie stan zdrowia tego psiaka?
Czy weterynarz określił może jak rokują u niego zmiany krzywicze?
Np. czy będzie miał problemy z chodzeniem, kręgosłupem, zębami?
Czy cierpi na brak apetytu?
Zastanawiam się nad przygarnięciem jakiegoś psiego malucha, ale chciałabym wiedzieć na co się w związku z tym decyduję...
Pozdrawiam z Krakowa :-)
Katarzyna


Hanek wiesz coś więcej na temat jego krzywicy?

Posted

Jeżynek ma ogromny apetyt, bawi się i dokazuje :)

Nie wydaje mi się, żeby miał w przyszłości jakieś problemy z tytułu trudnego dzieciństwa, jeśli będzie dobrze żywiony. Przyczyną jego stanu było silne zarobaczenie i skrajne zaniedbanie.
Zapewne matka także była niedożywiona, zarobaczona. Zastanawiam się jak ta sunia żyje, moim zdaniem kwalifikuje się do odebrania i założenia sprawy. Z pewnością ma starszne życie u tego kogoś, kto tak potraktował jej maluszki...

Jeżyk nie będzie maleńkim pieskiem. Ma długie łapki, myślę że będzie z budowy podobny do pinczerka średniego, ale sierść jest wielką zagadką :)

Mama powiedziała dzisiaj, że gdyby nie to że ma Sońkę, to by go sobie zostawiła :) Jest kochany.
Wczoraj był o niego tel z Krakowa właśnie, może to te same osoby? :)

Posted

Nic więcej dr Kozikowska nie powiedziała, prócz tego że ma krzywicę na klatce piersiowej wyczuwalną, nie mówiła żeby to miało kiedyś sprawiać problemy.
Niestety nie wiemy nic o osobie, która go podrzuciła, z wyjątkiem tego, że podjechała samochodem, wystawiła Jeżyka w kartonie, zatrąbiła dwa razy i odjechała. Gosia i jej sąsiadka też nie podejrzewają kto to mógł być, ale może jeszcze okaże się że to ktoś z sąsiedztwa.

Posted

Proszę o wycofanie ogłoszeń Jeżyka i nieogłaszanie w Przełomie, ponieważ maluszek został zamówiony przez te osoby z Krakowa, które dzwoniły już wczoraj :)

Pojedzie do nowego domku w czwartek.
Z rozmów odniosłam bardzo pozytywne wrażenie, które będę mogła potwierdzić w czwartek, ponieważ sama go odwiozę na miejsce :)

Posted

[quote name='IKA & SONIA']:) Tak myślałam, że Jeżyk szybko znajdzie domek! Wycofam ogłoszenie z Przełomu. Szczerze mówiąc miałam cichą nadzieję, że ktoś z Krakowa poprzez Allegro zgłosi się.[/QUOTE]

No i wyczarowałaś :) Jeżyk właśnie na allegro został wypatrzony i zakochał się od 1-wejrzenia :)
Reszta telefonów o maluszka - tragedia... ("czy to york?", "mamy 1,5 roczną córeczkę...") dowodzi, że ludzie nawet nie raczyli przeczytać textu albo zrozumienie treści przerasta ich ;)

[quote name='tripti']nim zdąrzyłam zajrzeć, a tu taka wspaniała informacja, że maluch jedzie do domku!!! trzymam kciuki:)[/QUOTE]

W sam raz, aby pokibicować :)

Jeżyk i jej "cień" - Karmen
[IMG]http://img294.imageshack.us/img294/1083/44159255.jpg[/IMG]

Daaj buziaka!
[IMG]http://img695.imageshack.us/img695/380/41582843.jpg[/IMG]

Jestem do kochania i przytulania...
[IMG]http://img532.imageshack.us/img532/9356/83104125.jpg[/IMG]

Posted

kibicuję bardzo bardzo!!! a on narazie jest mniejszy od kocurka:) ale w tym całym nieszczęściu spotkało go też dużo szczęścia, że trafił na Was:)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...