Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Szarotka']Wpadlam na moment do Henia, jestem u Corki i za chwile idziemy zwiedzac stare czesci Londynu :):)[/QUOTE]

...ooooo!!!! zazdroszczę...kocham zwiedzać "starocia"...

Heniuś, słonko...:loveu:

Posted

Ciotki, super te opowieści ... Ja jestem typowy mieszczuch, uwielbiam takie pospieszne życie, ale odkąd wzięłam Nelkę, zamarzyl się domek z ogródkiem, gdzieś z dala od sąsiadów, w cichym spokojnym miejscu ... Pewnie bym narzekała, że do pracy daleko, że nie ma z kim porozmawiać, że nie ma jak wrócić po imprezie ;) ale im dłużej o tym myśle, tym bardziej mi się coś takiego marzy... i miałabym wtedy przynajmniej trzy tymczasy :D :D :D

Posted

[quote name='Andzike']Ciotki, super te opowieści ... Ja jestem typowy mieszczuch, uwielbiam takie pospieszne życie, ale odkąd wzięłam Nelkę, zamarzyl się domek z ogródkiem, gdzieś z dala od sąsiadów, w cichym spokojnym miejscu ... Pewnie bym narzekała, że do pracy daleko, że nie ma z kim porozmawiać, że nie ma jak wrócić po imprezie ;) ale im dłużej o tym myśle, tym bardziej mi się coś takiego marzy... i miałabym wtedy przynajmniej trzy tymczasy :D :D :D[/QUOTE]

...moje dzieci uciekły z warszawy przed hałasem i to co opisałam wcześniej: komary, ślimaki, kleszcze, myszy.....to od nich to doswiadczenie. Gdy jeszcze żyła Kara też marzył mi się domek z ogródkiem, ale teraz już nie....po co?

Posted

a nie uciekły, bo są - znaczy ja jestem :)
i przychodzę do Henia dzień w dzień, raz od rana, raz po południu - ale jestem :)

teraz siedzę w pracy i tak jakoś mi się smutno zrobiło, pomyślałam o mojej suni, która prawie 2 lata temu odeszła za TM
[*]
Kochana moja Murka - tak bardzo za nią tęsknię - mimo,że już minęło tyle czasu, powinnam się oswoić z jej odejściem... ale jakoś tak nie potrafię... wiem,że swoim odejściem zrobiła miejsce mojej Pesteczce w naszym domu, bo gdyby nie śmierć Mureczki, Pestki by teraz z nami pewnie nie było... i Borka, ale... mimo to czasami od tak przychodzą takie momenty, że mogłabym wyć jak bóbr za nią...
I dziś właśnie mnie w pracy już od samego rana taki dołek dopadł... zbyt wcześnie odeszła, zbyt wcześnie... mając za ledwie 7 lat...

No ale nie smęcę już na wątku Henia o smutnych rzeczach - tu trzeba się cieszyć :)
Heniek jest zdrowy, piękny i teraz jeszcze tylko domek cudowny musi się znaleźć :)

Posted

[quote name='Akrum']a nie uciekły, bo są - znaczy ja jestem :)
i przychodzę do Henia dzień w dzień, raz od rana, raz po południu - ale jestem :)

teraz siedzę w pracy i tak jakoś mi się smutno zrobiło, pomyślałam o mojej suni, która prawie 2 lata temu odeszła za TM
[*]
Kochana moja Murka - tak bardzo za nią tęsknię - mimo,że już minęło tyle czasu, powinnam się oswoić z jej odejściem... ale jakoś tak nie potrafię... wiem,że swoim odejściem zrobiła miejsce mojej Pesteczce w naszym domu, bo gdyby nie śmierć Mureczki, Pestki by teraz z nami pewnie nie było... i Borka, ale... mimo to czasami od tak przychodzą takie momenty, że mogłabym wyć jak bóbr za nią...
I dziś właśnie mnie w pracy już od samego rana taki dołek dopadł... zbyt wcześnie odeszła, zbyt wcześnie... mając za ledwie 7 lat...

No ale nie smęcę już na wątku Henia o smutnych rzeczach - tu trzeba się cieszyć :)
Heniek jest zdrowy, piękny i teraz jeszcze tylko domek cudowny musi się znaleźć :)[/QUOTE]

...ale ja wiem o czym piszesz i wiele dogomaniaków też. Znamy ten motyw z TM...niestety. Przykro mi...bardzo współczuję....:-(

Posted

my w ogóle kiepsko wspominamy czas od października 2008- do maja 2009, odeszły od nas wtedy moja Murka, moja Kicia (12 l), potem Ktosia (ok. 2 l.) - kotka, którą ktoś wyrzucił z domu po tym, jak krew lała jej się z oczu - przeżyła z nami pół roku, była młoda i niewidoma po tym krwotoku z oczu, ale radziła sobie do czasu, aż samochód jej nie potrącił, potem zmarła moja babcia i jeszcze kolejny psiak-mojej siostry - też byłam z Nuką bardzo zżyta - odeszła - miała 9 lat i miała powypadkową padaczkę... :(
tak więc to nie był dla nas ciekawy czas, ale wszystko się tak poukładało, że teraz mamy kolejne stadko fajnych psiaków i kotów :)

Posted

Jak odchodzi piesek to jest bardzo smutne. Nie przezylam tego osobiscie ,narazie tylko na Dogo i zawsze bardzo rozpaczam . Moj Dozek ma juz 3 lata i wiem ze Dogi nie zyja dlugo ale jako osoba bardzo optymistyczna wierze ze zostalo nam duzo czasu. Ciesze sie kazdym dniem z nim spedzonym . On daje mi tyle radosci i smiechu ze zadny czlowiek nigdy by tego nie zrobil.
Powroce jeszcze do spelniania marzen. Najwazniejsze to wiedziec dokladnie co sie chce . Polecam BARDZO ksiazke Louse L. Hay pt. "Poznaj moc,ktora jest w Tobie ".
Mozna ja znalezc w Polsce. Ona pisze ze to zamowienia trzeba akladac jak w resturacji (z detalami ). A kelnen zanosi do kuchni i tam jest przygotowywane. Przygotowuje Universe (Kosmos),Bog czy jak to sobie kto nazwie. Jedno jest najwazniejsze :Trzeba doklanie wiedziec co sie chce i takie zlozyc zamowienie.
Jesli samemu sie nie wie co sie chce to jak ma wiedziec "Szef Kuchni" co ma zrobic !

Czytam ta ksiazke od 1992 roku , stosuje sie do jej rad i sa efekty. Bardzo wazne jest pozytywne myslenie i wiem ze w Polsce to z tym ciezko bo Poalcy maja opinie wielkich "Narzekaczy" (szczegolnie za granica). Narzekanie przyciaga negartwna energie. . O czym sie mysli to wlasnie to do nas przychodzi. Teraz wszyscy o tym pisza w ksiakach ("Sekret "itp.) . Trzeba zmienic swoje myslenie na pozytywne ( nie jest latwe na poczatku ale trzeba sie pilnowac) a zacznie sie zmieniac dookola nas . Nawet jesli jest ciezko w kraju to nie znaczy ze wszystkim jest ciezko. Sa zawsze osoby ,ktorym zawsze wszystko sie udaje i jak z nimi rozmawiam to szybko wychodzi na wierzch ze one poprostu WIERZA na 100 % ze innaczej byc nie moze. Pozatym sa to osoby ktore mysla pozytywnie i daza do wyznaczonego celu.

Polecam tez ksiazke Sylvii Brown pt" Wszystkie zwierzeta ida do Nieba " (All Pets Go to Heaven). Nie wiem czy jest juz w Polsce ale jest to przepiekna ksiazka z listami od ludzi ktorzy stracili pieski,kotki,konie i doswiadczali obecnosci tych zwierzat po ich zmierci. Rowniez wyjasnienie od autorki co to jest TM i jak tam wyglada.
Sylvia Brown jest swiatowej slawy Jasnowidzem i Medium. Osobiscie ja poznalam i zaswiadczam ze to prawda.

Jak Szarotka dotrze do domu to moze tez napisze cos na ten temat bo rowniez praktykuje pozytywne myslenie i moze sie podzieli jakie sa tego zaaskakujace efekty.

W kazdym razie nie patrze na innych ,robcie swoje i skladajcie zamowienia w" Boskiej Kuchni."

Posted

dziękuję Ingrid za cenne rady :) fajnie o tym napisałaś :) a więc muszę ułozyć moje zamówienie w ładną całość, złożę je w "boskiej Kuchni" i bedę dzień w dzień wierzyć i powtarzać sobie, że się spełni :)

A o ksiąkę Sylvi Brown o tym TM muszę się podpytać lub poszperać w księgarniach internetowych i sobie ją kupić, zaciekawiła mnie :)

Heniek, ciekawe co tam u ciebie słychać. mam nadzieję, że nad Zamościem nie przeszła żadna fala nawałnic...
Heniek - daj nochal - buzi ci dam na dobranoc :)

Posted

witaj z rana Heniek :)

kiedy ciachamy jajcole? to już zależy od funi, kiedy się na zabieg umówi.

a przy okazji - ciocie, wejdźcie proszę na wątek z mojego drugiego banerku pt "ZBIERAM NA OPERACJE!" nawet nie chodzi mi o to, żebyście coś wpłacały choć bardzo potrzebna kaska, ale chodzi o obecność na wątku i wspieranie duchowo Neris, tak nas tam mało, a Maksio taki biedny... :(

Posted

[quote name='Akrum']witaj z rana Heniek :)

kiedy ciachamy jajcole? to już zależy od funi, kiedy się na zabieg umówi.

a przy okazji - ciocie, wejdźcie proszę na wątek z mojego drugiego banerku pt "ZBIERAM NA OPERACJE!" nawet nie chodzi mi o to, żebyście coś wpłacały choć bardzo potrzebna kaska, ale chodzi o obecność na wątku i wspieranie duchowo Neris, tak nas tam mało, a Maksio taki biedny... :([/QUOTE]


Przykro mi ale ja juz nie daje rady.:( Tyle mam watkow ze ledwo wszystkie oblatuje . Na niektorych zostalo tylko 2 ,3 osoby a domek pieskowi trzeba znalezc wiec praca ze zbieraniem kasy na ogloszenia w gazetach,rozsylaniem watku, wysylaniem danych do ogloszen itd,itd.

Posted

[quote name='Ingrid44']Przykro mi ale ja juz nie daje rady.:( Tyle mam watkow ze ledwo wszystkie oblatuje . Na niektorych zostalo tylko 2 ,3 osoby a domek pieskowi trzeba znalezc wiec praca ze zbieraniem kasy na ogloszenia w gazetach,rozsylaniem watku, wysylaniem danych do ogloszen itd,itd.[/QUOTE]
wiem Ingrid, wiem.... ja chyba cię widuje na prawie każdym wątku...

ja już czasami mam dosyć z tej bezsilności, tyle psiaków w potrzebie a nas tak mało, nie wspomnę już o zasobie naszych portfeli...

Mimo to, poranie i wesoło witam cię Heniek :)

Posted

[quote name='Akrum']wiem Ingrid, wiem.... ja chyba cię widuje na prawie każdym wątku...

ja już czasami mam dosyć z tej bezsilności, tyle psiaków w potrzebie a nas tak mało, nie wspomnę już o zasobie naszych portfeli...

Mimo to, poranie i wesoło witam cię Heniek :)[/QUOTE]

....też.....:shake:

Heniu, witam Cię, a domek gdzie?

Posted

o witaj z powrotem :)
Szarotko, mam prośbę, mogłabyś wpisać w poście rozliczeniowym, że za sierpień wpłaciłam?
bo jest to ujęte w lipcowej wpłacie i jak spojrzałam to aż zadrżałam, że nie uiściłam na sierpień, a potem dopiero patrzę, że w lipcu jest że wpłaciłam.

Posted

[quote name='Szarotka']Trzeba sie bedzie ostro wziac za ogloszenia. Dojechalam w niedziele, ale musialam co nieco dojsc do siebie. W ogordzie mam dzungle :):)[/QUOTE]

Witam z powrotem w domku :) :) :) Jest kilka bazarkow ogloszeniowych -jeden : 60 ogloszen za 10 zl. Jak skonczy sie moj bazarek to chetnie zaplace za ogloszenia dla Henia. Trzeba tez pomyslec nad jakimis ogloszeniami w gazetach .

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...