Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Podczytuję sobie ten watek od dość dawna, tak więc znam historię Henia. Nie odzywałam się, no bo nie płacę na chłopaka, to jaki tam mój głos ważny... Ale lubię tego Henia i przez niego całą noc dziś nie spałam, więc dlatego piszę. No bo po pierwsze chcę, zebyście wiedziały, że trzymam za Henia kciuki od dawna, po drugie bardzo się z tym Heniem związałam, ale mam dwie sunie i nie moge wziąć trzeciego psa. Cały dzień o nim myslę i ... DLACZEGO ON SPI W OBORZE??? Mi to cięzko nawet zaakceptować, to, że Henio pójdzie do budy, nawet ocieplonej :-( Jak Heniu wróci do Funi, to będe wpłacać coś na chłopaka. Tak chciałam, zeby on miał miejsce w domu, przy ludziach. A on nie zmarznie tak na dworze? Przecież nie ma grubego futro. Tak mi jakoś smutno i musiałam się z Wami podzielić.

Posted

[quote name='andegawenka']No wylazło z nas wszystkimi porami...kurcze źle się stało...[/QUOTE]
zle? i tak i nie.
nic nie padlo takiego zeby kogos strasznie obrazic.
trzymaj sie funia, wiem, ze serce ci krwawi....
podejmujesz czesto bardzo trudne decyzje i zawsze chcesz dobrze.
a Heniek bedzie mial dobrze, jak nie teraz to w przyszlosci.
renata
ps. a z ta obora to obora:(

Posted

dziewczyny, bardzo proszę, ochłońcie i przestańcie wypisywać kolejne posty w których użalacie się nad nową sytuacją. Ja naprawdę nie rozumiem takich ludzi. Po co nabijać puste posty w których rozpaczacie? Może jako dorośli nie egzaltowani ludzie dajcie choć kilka dni ludziom i Heniowi na ochłonięcie i aklimatyzację? Coraz mniej wątków nadaje się do pokazywania ludziom "z zewnątrz", bo mają dogomaniaków za jakichś egzaltowanych ufoludów, zresztą czytając niektóre wpisy sama mam takie wrażenie.
Jeszcze raz proszę ochłońcie i zachowujcie się jak normalni spokojni ludzie, bo tej rozpaczy się nie da czytać!!! Ile ja już czytałam wątków, gdzie dogomaniaczki piszczały z radochy i wstawiały tysiące roześmianych mordek wypisując, że nowy domek taki cudowny, nawet źdźbła trawy nie ma między kostką taki porządny i zakochany w psiaku. Potem rozpacz i tysiące mordek płaczliwych, bo jednak po tygodniu zwrot. Domek oczywiście "przetrzepany" na wskroś przez dumne doświadczone dogomanki, które wręcz z listami poleciały i może nawet o datę urodzenia pytały.
Będzie źle to się go zabierze, nikt się nie wycofuje, ja dziś przelałam za październik i listopad. Ostatecznie miejsce u Funi rozumiem ma, najwyżej będzie się szukać kolejnego domku i już.

Posted

Henio śpi w oborze ..bo to dla niektórych - tylko pies. Pies w domu ?... Fanaberie...Czy Państwo pomyśleli co on czuł w obcym miejscu,nie mógł być blizej rodziny ? Ale pewnie wierności i posłuszeństwa to będą wymagać ! Pisałam wcześniej, znam mentalność niektórych ludzi ze wsi. Nie wszyscy tacy są. Pochodzę ze wsi.Widzę na co dzień psie niedole.
Nigdy, nie oddałabym psa na łańcuch lub do byle jakiej budy !
Biadolę tutaj, ponieważ bardzo żal mi psiaka, bo to taka ufna psina , a że serce mam miękkie i w życiu widziałam wiele psich tragedii, więc wybaczcie.
Szkoda że nie było wcześniej wizyty.
CiotkaE

Posted

Nusia, ale powiedz mi po co Ty napędzasz tą sytuację? Czemu ZAWSZE, na każdym wątku gdy jest nudno, nic się nie dzieje, ewentualnie brak funduszy nie ma nikogo, natomiast ledwo się coś dzieje pojawia się ni stąd ni zowąd grono krzykaczy, którzy mają nagle mnóstwo do powiedzenia, a najczęściej uwag??
Kochana, przecież nikt Ci nie broni zakrzątnąć się i poszukać Heniowi domku marzeń. Nikt się naprawdę na Ciebie nie obrazi. Możesz również odbyć wizytę przedadopcyjną oraz wszystko zorganizować. Myślę, że nikt tu nie będzie zgłaszał uwag.
Natomiast proszę Cię jako jedna z osób, która na wątku jest od początku o niewprowadzanie tutaj zadymy w taki czy inny sposób. Nie podoba Ci się, że został wydany do budy droga wolna, szukaj lepszego domu, osobiście dołożę się do transportu w wymarzone miejsce. Tylko rób to po cichu, bez produkcji postów, bez labiedzenia i pisania niemal poezji, bo nerw bierze.

Posted

Rodzice Maciusia, nie rozumiem czemu właśnie tak w moja stronę ...
Wszystkie mamy jeden cel : pomagać psiakam i ratować je za każdą cenę i zdarza sie ze czasami coś nie wychodzi....Ale trzeba zrobić wszystko , co najlepsze w danej chwili dla psa.Uważam również że ten wątek jest równiez dlatego, abyśmy sie wspierały i korzystały z własnych doświadczeń .Cioteczko, twój ton nie jest dla mnie miły , z rad twoich również nie skorzystam .
Mam własna wizję ratowania psich nieszczęść. Nie było również moim zamiarem zdenerwować Cię.
Jednak bardzo zależało mi aby taki pies jak Henio , który podbił moje serce, znalazł się w fajnym domku. Dziś jeszcze tego powiedzieć nie można.....
Mam nadzieję ze nie jestem odosobniona w swojej opinii.
Pozdrawiam CiotkaE

Posted

To moja wina ,ze na watku jest taka atmosfera .....Moja wada zbytnia szczerość od zawsze ....
Wiem jedno ,ze kobieta która wzięła Henia to dobry człowiek bo widziałam jak podchodzi do moich psów a tego się nie da zagrać
.Spanie tam gdzie spał to druga rzecz( podobno tylko dzisiaj ) .A trzecią rzeczą będzie wizyta ,która rozwieje wątpliwości .
Napisałam bo czuję się w obowiązku pisać prawdę .Nie czuję się również komfortowo czytając wpisy ,ze takich jak Henio jest duzo i długo siedzi więc nie ma co wybrzydzać .....
Bo albo zaznaczamy na poczatku,ze buda nie wchodzi w grę i takie oferty odrzucamy i świadomie czekamy do skutku na dom gdzie Henio bedzie w innych warunkach albo nie daklarujmy się na hotelowanie bo to jak zycie pokazuje moze trwać i dwa lata ....
Prosże o spokój na wątku ,gdyż był on zawsze takim ze wchodziłam na niego z olbrzymia przyjemnoscią .
A teraz jest smutek ( śmierć Zuzi ) i adopcja Henia ....
Jedziemy z Handzia za jakieś 2 tyg z wizytą i zobaczymy co z tego wyjdzie .Do tego czasu badzmy proszę tutaj razem i w dobrej atmosferze bo o taką ostatnio trudno na dogo .

Posted

[quote name='NusiaiJa']Rodzice Maciusia, nie rozumiem czemu właśnie tak w moja stronę ...
Wszystkie mamy jeden cel : pomagać psiakam i ratować je za każdą cenę i zdarza sie ze czasami coś nie wychodzi....Ale trzeba zrobić wszystko , co najlepsze w danej chwili dla psa.Uważam również że ten wątek jest równiez dlatego, abyśmy sie wspierały i korzystały z własnych doświadczeń .Cioteczko, twój ton nie jest dla mnie miły , z rad twoich również nie skorzystam .
Mam własna wizję ratowania psich nieszczęść. Nie było również moim zamiarem zdenerwować Cię.
Jednak bardzo zależało mi aby taki pies jak Henio , który podbił moje serce, znalazł się w fajnym domku. Dziś jeszcze tego powiedzieć nie można.....
Mam nadzieję ze nie jestem odosobniona w swojej opinii.
Pozdrawiam CiotkaE[/QUOTE]

Nusia czy to tez do mnie? Bo ja nic zlego nie mialam na myśli. Naprawde nie znam calego wątku i trochę czasu zajęloby mi zapoznanie się z nim dlatego tylko zadalam to pytanie. A nie przez zlośliwość. :shake:

Przeciez to ja sie upominalam o kase dla niego na wątku Zuzki, żeby mial na zabezpieczenie gdyby ewentualnie wrocił z adopcji.
I chociaż jestem przeciwna platnym dt to dla Henia jestem gotowa zlamać zasady i jakąś symboliczną chociaz kwote zadeklarować gdyby zaistniala potrzeba. ;)

Posted

ja jestem po prostu realistką. Nie jest niestety w moim stylu produkcja postów zawierających biadolenie i rozpaczanie oraz nakręcanie atmosfery, bo tego najnormalniej w świecie się nie da już czytać. Moim zdaniem, powtórzę się, lepsza jest zamiast nakręcania postów i rozciągania wątków konkretna pomoc.

Ale ja już więcej dyskutować nie zamierzam, jest to mój ostatni post w tym temacie. Apeluję jeszcze raz, i sama też zamierzam się temu podporządkować, aby do czasu wizyty poadopcyjnej powstrzymać się od komentowania domu i rozpaczania w jakie to warunki został oddany. Proszę o to, ponieważ najchętniej bym po prostu nie czytała tych wpisów, bo zawsze mnie konkretne info ciekawi, ale niestety, jestem zmuszona, a to naprawdę niesmaczne.

Posted

i jeszcze jedno, już teraz naprawdę ostatni raz - najpierw pisze się bez ładu bez składu na wątku co ślina przyniesie na język, a potem wstyd pokazać to domkowi, i wtedy znowu kolejne biadolenie, że info i zdjęcia nie docierają z odpowiednią częstotliwością. Oczywiście, że dom może okazać się zły, ale na Boga, może naprawdę nauczeni tyloma wątkami przedwczesnej radości z tzw."idealnych domów" wstrzymamy się i zobaczymy czy coś z tego będzie czy nie.

Posted

[quote name='handzia']Wpłynęły wpłaty od:
Andegawenka - 50 zł za X :loveu:
basiek 8 - 50 zł za X :loveu:
sybisia - 10 zł za IX i X :loveu:
Monika z Katowic - 20 zł jednorazowo :loveu:
grzenka - 20 zł X :loveu:
Rodzice Maciusia - 20 zł X i XI :loveu:

[B]Wielkie dzięki dziewczyny :)[/B]
[IMG]http://supergify.pl/images/stories/Kwiatki/glitteryrose.gif[/IMG]

[B]Heniuś na moim koncie uzbierał 180 zł :)[/B][/QUOTE]

Trzeba to przekopiować bo Szarotka nie znajdzie....

Posted

Nie biadolę, nie histeryzuję, też czekałam, żeby Henio znalazł wreszcie swój dom i poczekam cierpliwie na wizytę w nowym domu (dobrze, żeby nie była zapowiedziana, bo lepiej wszystko można ocenić, jeśli jest to wizyta "z marszu"). "Obora" mnie trochę "powaliła" - pierwsza noc w nowym miejscu i zamknięty w oborze. Szkoda, że Państwo nie znaleźli miejsca choćby w przedpokoju/sieni. Mam tylko nadzieję, że remont budy jest solidny, a Henio nie będzie musiał przywyknąć do samotności w oborze.:shake::roll:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...