Asiaczek Posted February 10, 2010 Share Posted February 10, 2010 zielona, uważaj, bo jeszcze katar złapiesz...:evil_lol: Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gmk Posted February 10, 2010 Share Posted February 10, 2010 A teraz..., jaki to kolor?! To "basenji" urodziło się w Rosji po niezłym psie rudo-białym- choć mi się nie bardzo podoba- z Fracji i czarno-białej suni import z Ameryki, ale wczesniej o 2 pokolenia, był popełniony błąd w kryciu- podobno przypadkowy, ale tak to jest, błędy wychodzą nawet w kilku następnych pokoleniach. [IMG]http://basenjifamily.com/dosa/slides/aaalb.jpg[/IMG] [IMG]http://basenjifamily.com/dosa/slides/aablo.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zielona Posted February 11, 2010 Author Share Posted February 11, 2010 [quote name='gmk']A teraz..., jaki to kolor?! To "basenji" urodziło się w Rosji po niezłym psie rudo-białym- choć mi się nie bardzo podoba- z Fracji i czarno-białej suni import z Ameryki, ale wczesniej o 2 pokolenia, był popełniony błąd w kryciu- podobno przypadkowy, ale tak to jest, błędy wychodzą nawet w kilku następnych pokoleniach. [IMG]http://basenjifamily.com/dosa/slides/aaalb.jpg[/IMG] [IMG]http://basenjifamily.com/dosa/slides/aablo.jpg[/IMG][/QUOTE] Haha gmk ten pies jest "karo srokaty".Jeżeli piszesz,że popełniono błąd przy kryciu to napisz również jaki to błąd i którego psa dotyczy .Być może jest to mieszaniec basenji z jakąś rasą łaciatą.Ja nie wiem jeszcze nic o dziedziczeniu maści (ale się uczę).Ustaliłam tylko,że biały kolor u basenji występuje na łapach,piersi,brzuchu , koniec ogona i znaczenia na głowie.Na szyi dopuszczalny jest kołnierz.Jest to uwarunkowane genetycznie i tyczy się również maści pośrednich.Biały kolor skóry i włosa na innych partiach tułowia nie jest cechą basenji.Więc piesek powyżej to mieszaniec. Jeżeli krycie było dwoma psami to badanie genetyczne określi które szczeniaki niosą krew basenji a które mieszańca. Dość modne staje się teraz krycie dwoma reproduktorami.Można przyspieszyć ocenę wartości hodowlanej suki.Badanie genetyczne dokładnie wskazuje które szczenięta są po jakim rodzicu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ypsylon Posted February 11, 2010 Share Posted February 11, 2010 Zielona i właśnie cały czas to staram Ci się przekazać - raczej nie ma już tych czystych basenji w Afryce, takich co występowały jeszcze 30 lat temu. To właśnie dlatego tak się "oburzam" jak kogoś bierze na sprowadzanie stamtąd "basenji" i dolanie "nowej" krwi do hodowli... Amerykanie wciąż próbują, hodowcy z Europy również, ale skutek jest mniej wiecej taki, jak na powyższych wklejonych przeze mnie zdjęciach. Uszanujmy to co mamy i hodujmy z głową ;) Po co się cofać? Czasami hodowca popełni błąd i później przez wiele lat czuje konsekwecje... O właśnie, dobrze Grażyna, że wkleiłaś tego szczeniaka. Wygląda na rasowego basenji, poza kolorem. Problem bieli już od dawna się przewija. Ja osobiście lubię biel u basenji, ale mimo to, zdaję sobie sprawę, że trzeba uważać, bo za chwilę zaczniemy hodować basenji płaszczowe... Kocham płaszczaki ;))) dlatego hoduję whippety :) Uwielbiam białe i łaciate, dlatego mam greye... :) Basenji mają mieć tylko znaczenia i niech tak zostanie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zielona Posted February 11, 2010 Author Share Posted February 11, 2010 Ypsylon rozumiem,że obecne afrykańskie basenji mogą być mieszańcami.Szkoda,że rasa nie ma markerów genetycznych w bazie. Nie to co konie.Nie trzeba badać ojca,wystarczy wysłać krew źrebaka do badania a program sam ustali ojca.Wszystkie ogiery są w bazie genetycznej. Na stronie Liwang znalazłam czarno-białego pieska ORORO Liwang.Ma pięć lat i nie jest do tej pory ojcem.Jest też dość mocno spokrewniony.Czy nikt nim nie kryje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zielona Posted February 11, 2010 Author Share Posted February 11, 2010 Pokusiłam się o zrobienie kalkulatora inbredu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gmk Posted February 11, 2010 Share Posted February 11, 2010 [quote name='zielona']Na stronie Liwang znalazłam czarno-białego pieska ORORO Liwang.Ma pięć lat i nie jest do tej pory ojcem.Jest też dość mocno spokrewniony.Czy nikt nim nie kryje?[/QUOTE] Ororo Liwang jest sunią, nie będzie prawdopodobnie nigdy kryta. Psem jest Porgie Liwang brat rodzony Paki[Pakanya Liwang], też prawdopodobnie nigdy nie zostanie użyty w Hodowli Liwang... a szkoda. Jest to jeden z najpiękniejszych czarno-białych basenji jakie kiedykolwiek widziałam. Ma obłędny ruch, taki własnie jaki basenji mieć powinien. Powiem szczerze że zdjęcia na stronie Hodowli Liwang nawet w 50 % procentach nie oddają urody Porgie. Na mnie zoribił ogromne wrażenie i całe 5 lat mam w oczach chwilę gdy się pojawił w ogrodzie u Państwa Oparów. Zachwycający. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gmk Posted February 11, 2010 Share Posted February 11, 2010 [FONT=Tahoma]Żeby uprzedzić niepotrzebne pytania, powiem, że z tego co wiem to słowo "prawdopodobnie" w Hodowli Liwang oznacza - koniec- nigdy- zamknięta księga. Hodowla jest prowadzona bardzo konsekwentnie, z głową i twardą ręką. Jeśli jakiś miot nie odpowiada właścicielom nie ma zmiłuj , jakiegokolwiek tłumaczenia i nie ma kontynuacji. Zwierzęta są obserwowane dość długo i decyzja o ich użyciu w hodowli lub nie, jest nieodwołalna. Dotyczy to także użycia psów do kryć w innych hodowlach. Pan Janusz Opara jest chodzącą encyklopedią wiedzy o basenji, szkoda że stracił ochotę na tłumaczenia i rozmowy z innymi hodowcami, ale nie dziwię mu się. Sama mam to od 2 lat. Rozmawiam właściwie tylko z tymi którzy wykazują ponadprzeciętne zainteresowanie, a także z tymi którzy mają rzeczywiście coś do powiedzenia, i których mogę z przyjemnością posłuchać. Nie znoszę braku nawet podstawowej wiedzy o rasie, szczególnie u hodowców. Pomyłki zdarzają się każdemu ale należy umieć wyciągać z nich wnioski.[/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gmk Posted February 11, 2010 Share Posted February 11, 2010 [quote name='zielona']Haha gmk ten pies jest "karo srokaty".Jeżeli piszesz,że popełniono błąd przy kryciu to napisz również jaki to błąd i którego psa dotyczy .Być może jest to mieszaniec basenji z jakąś rasą łaciatą.[/QUOTE] Źle się widocznie wyraziłam. W rodowodzie nie ma innych ras oprócz basenji. Błąd polegał na złym skojarzeniu bez koniecznej wiedzy o bezpośrednim pokrewieństwie i jego możliwych konsekwencjach. Przepraszam ale w tej chwili zapomniałam imienia suni, coraz częściej mi się to zdarza:). Nieoceniona w pamiętaniu imion basenji jest Ypsylon :) Jak będę miała chwilę wolną w nocy to odszukam. Piesek - ojciec tego szczeniaka to Versace of Swala Pala. Sunia jest w moskiewskiej hodowli oprócz niej są tam jeszcze dwie sunie czarno-białe w tym Magia Luksusu Next Germanika. Zielona, ja raczej w dyskuji i w przykładach na których się opieram nie pokazuję mieszańców, nie lubię mieszania basenji z innymi rasami, dlatego też jestem przeciwna zbyt intensywnej hodowli basenji, której ubocznym efektem będzie rosnąca z roku na rok ilość kundelków w typie basenji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gmk Posted February 11, 2010 Share Posted February 11, 2010 [quote name='zielona']Pokusiłam się o zrobienie kalkulatora inbredu. Wygląda tak [CENTER][B]Kalkulator współczynnika inbredu[/B] [B]Współczynniki dla ORORO LIWANG[/B] [FONT=Symbol]·[/FONT] [B]Inbredu: 0.15625 (15.625%)[/B] [COLOR=red][FONT=Symbol]·[/FONT][/COLOR][B][COLOR=red]AVK [I](wspolczynnik utraty przodków)[/I]: 56.666666666667%[/COLOR][/B][/CENTER] [CENTER][B]Obliczenia zostały wykonane dla 4 pokoleń[/B] [/CENTER] [/QUOTE] Jeśli mogę coś zasugerować to większość "starych" Hodowców basenji nie robi obliczeń zarówno co do maści jak i pokrewieństwa na mniej niż 7 pokoleń. Zgadzam się z ich zdaniem i od wielu lat robię tak samo. Dopiero kiedy na przykład zależy mi bardzo na jakimś przodku wspólczynnik pokrewieństwa obliczam na bazie 14 pokoleń, Gdy jakikolwiek pies podoba mi się bardzo liczę od poczatku. Trochę przy tym pracy ale w efekcie końcowym zawsze wychodzi że było warto :) Tu podeprę się wspaniałą "przygodą" jaką miałyśmy z Ypsylon przy tworzeniu wirtualnego rodowodu dla żyjącego już miotu "Z" Ypsylon :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zielona Posted February 11, 2010 Author Share Posted February 11, 2010 [quote name='gmk']Jeśli mogę coś zasugerować to większość "starych" Hodowców basenji nie robi obliczeń zarówno co do maści jak i pokrewieństwa na mniej niż 7 pokoleń. Zgadzam się z ich zdaniem i od wielu lat robię tak samo. Dopiero kiedy na przykład zależy mi bardzo na jakimś przodku wspólczynnik pokrewieństwa obliczam na bazie 14 pokoleń, Gdy jakikolwiek pies podoba mi się bardzo liczę od poczatku. Trochę przy tym pracy ale w efekcie końcowym zawsze wychodzi że było warto :) Tu podeprę się wspaniałą "przygodą" jaką miałyśmy z Ypsylon przy tworzeniu wirtualnego rodowodu dla żyjącego już miotu "Z" Ypsylon :)[/QUOTE] Najważniejsze w inbredzie jest określenie wsółczynnika utraty przodków i nie ważne jest wtedy ile masz pokoleń w tle.Współczynnik będzie ten sam.56% dla Ororo to nie jest zbyt duży inbred.Powiedzmy bezpieczny dlatego zwróciłam na niego uwagę.Mój Ciupas ma ponad 70%. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zielona Posted February 11, 2010 Author Share Posted February 11, 2010 Obliczenia co do masci też nie muszą sięgać 14 pokoleń.Masz geny recesywne i dominujące.I nie ważne jak daleko spojrzysz w rodowód one i tak połączą się zgodnie z regułą.Trzeba je tylko rozpisać po rodzicach żeby wiedzieć czego się można spodziewać. Jak w matematyce.Mnożenie,dzielenie,dodawanie,odejmowanie.Taka jest kolejność Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ypsylon Posted February 11, 2010 Share Posted February 11, 2010 Niestety tak, to nie są już takie czyste basenji jak kiedyś :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gmk Posted February 11, 2010 Share Posted February 11, 2010 [quote name='zielona']Obliczenia co do masci też nie muszą sięgać 14 pokoleń.Masz geny recesywne i dominujące.I nie ważne jak daleko spojrzysz w rodowód one i tak połączą się zgodnie z regułą.Trzeba je tylko rozpisać po rodzicach żeby wiedzieć czego się można spodziewać. Jak w matematyce.Mnożenie,dzielenie,dodawanie,odejmowanie.Taka jest kolejność[/QUOTE] Ja wyraziłam swoje zdanie, od którego nie odstępuję. 7 pokoleń dla maści a reszta im więcej tym lepiej. można i na 4 ale rzeba rozumieć dlaczego Hodowcy basenji robią inaczej. Ponado kwestie utraty przodków i stopień inbredu mogę w większości basenji podawać bez wzoru, kilka osób w Polsce ma to poprostu w głowie licząc przynajmniej 10 pokoleń do tyłu. :) I jeszcze tylko jedna uwaga - to niestety nie jest matematyka ani nawet logika. Pewnych kolorów w rasie nie było i pojawiły się teraz. Dla mnie to dowód na dolanie innej krwi, dowód na to że aktualnie hodowla basenji idzie w złym kierunku. A teraz imię suni ... [FONT=Arial][SIZE=2]Sunia o której pisałam i której szczeniaczka "krowiastego" pokazałam nazywa się [FONT=Arial][SIZE=2]Etoumbi Vorobieva.[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT] Błędem było zrobienie inbredu w taki sposób w jaki ona ma w rodowodzie przy tych przodkach jacy są wcześniej. Co prawda hodowca tłumaczył że to był przypadek ale jak widać po miocie zeszłorocznym ten przypadek powtórzył się. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ypsylon Posted February 12, 2010 Share Posted February 12, 2010 Rzeczywistość wielokrotnie pokazała, że robienie tabelek i wykresów u basenji mija się z celem... Co do suni z Meksyku... zawsze mnie ciekawiło co też autor miał na myśli, robiąc takie mioty... Nie dość, że kilka brzydkich psów w rodowodzie to jeszcze cała paleta barw się przewija u przodków, łącznie z Naomi, która "okresowo" wcale czarna nie była... A że hodowla basenji nie zawsze idzie w dobrym kierunku, to wiemy niestety nie od dziś :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zielona Posted February 12, 2010 Author Share Posted February 12, 2010 [COLOR=black][FONT=Verdana]xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx [/FONT][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zielona Posted February 12, 2010 Author Share Posted February 12, 2010 [COLOR=black][FONT=Verdana]Blue Fawn and White - ddkkYY, ddkkYy możesz przewidzieć czy takie połączenie mogłoby wyjść z powyższych kombinacji.Możesz również sprawdzić czy [/FONT][/COLOR][COLOR=black][FONT=Verdana]Blue Fawn and White z 18 kombinacjami czarnego psa da Ci pręgowanego czy jeszcze jakieś nieokreślone maści. To jest proste ale widzę,że o tym nie wiedziałaś. Czekam na profesjonalne materiały i na pewno się z Wami podzielę.Przewidzicie wszystkie możliwe kombinacje jakie mogą się Wam urodzić w przyszłości. [/FONT][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted February 12, 2010 Share Posted February 12, 2010 Podobnie jest w kotach perskich. Mam to rozpisane i trochę zajeło mi czasu, aby uzyskać szyldkret, mój ukochany kolor w persach. Ale w kotach to az 144 kombinacji w 1 skojarzeniu to nie ma...ale to i dobrze;) Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zielona Posted February 12, 2010 Author Share Posted February 12, 2010 [COLOR=black][FONT=Verdana]xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx [/FONT][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zielona Posted February 12, 2010 Author Share Posted February 12, 2010 xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
memsahib Posted February 12, 2010 Share Posted February 12, 2010 Nowy temat, interesujące posty. Mam prośbę do gmk, o rozwinięcie/wyjaśnienie w kontekście poruszanego tematu, słów z ostatniego postu "(...)błędem .....". Na marginesie pytanie, czy jedną z przyczyn błędu hodowlanego mogło być zastosowanie w skojarzeniu hodowlanym psów posiadających w rodowodzie psa Avongara Zamee. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
memsahib Posted February 12, 2010 Share Posted February 12, 2010 Ciekawy link do serwisu hodowli Swala Pala [url]http://www.chiens-online.com/scc/272584/nos-chiots-1652742-portee-drixie-of-swala-pala-x-wakili-signet-gianni-versace.html[/url] Wydaje mi sie, ze francuska i meksykanska hodowla zastosowaly w skojarzeniu psy o podobnym pochodzeniu. Prosze o ew.skorygowanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
memsahib Posted February 12, 2010 Share Posted February 12, 2010 korekta adresu [url]http://www.chiens-online.com/scc/272584/nos-chiots-1652742-portee-drixie-of-swala-pala-x-wakili-signet-gianni-versace.html[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zielona Posted February 13, 2010 Author Share Posted February 13, 2010 [quote name='Ypsylon']Rzeczywistość wielokrotnie pokazała, że robienie tabelek i wykresów u basenji mija się z celem... Co do suni z Meksyku... zawsze mnie ciekawiło co też autor miał na myśli, robiąc takie mioty... Nie dość, że kilka brzydkich psów w rodowodzie to jeszcze cała paleta barw się przewija u przodków, łącznie z Naomi, która "okresowo" wcale czarna nie była... A że hodowla basenji nie zawsze idzie w dobrym kierunku, to wiemy niestety nie od dziś :/[/QUOTE] Znajdę chwilę czasu to zobaczę. Wracając do krycia czarno białym psem ,brindle sukę można z pewnością spodziewać się szczeniąt trindle w przypadku tak około (1:600). Tak wyglada genotyp trindla [COLOR=black][FONT=Verdana]Trindle - DdK^brK^bryy, DdK^brkyy, DDK^brK^bryy, DDK^brkyy[/FONT][/COLOR] Gen K^br występuje i u czarno białego psa w 6 przypadkach na 18.Zaś w brindle white we wszystkich 8 przypadkach. Nawet pies czarno biały z genotypem w którym nie ma genu K^br w połączeniu z brindle może dać trindla.Nie muszę patrzeć do 14 pokolenia bo widać to w "literkach",które podałam.Z takich kojarzeń może Ci się nigdy nie urodzić trindel.Będziesz miała wtedy szczęście.Ale też może się urodzić.I to wcale nie jest śmieszne.Będzie to rasowy basenji nie hodowlany. Ci co się na tym nie znają natychmiast powiedzą,że nie masz pojęcia o kojarzeniu.No cóż. Idąc dalej dzieci z tego kojarzenia rudo białe - cudo.Są tu geny dominujące.Zaś czarno białe - trudno określić bez badań.Najbezpieczniej dalej pokryć rudo białym a w następnym pokoleniu czarno białym. Śledząc linię Horsleya tak właśnie robiono.Pręgusy z rzadka zaś rudo białe swobodnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zielona Posted February 14, 2010 Author Share Posted February 14, 2010 Idąc dalej w planowane krycie trochę podglądnęłam po rodowodach jak to robią inni.Oczywiście zaczęłam od własnego podwórka.Kolor brindle jest podstawą do pochodnych kolorów posrednich (jak to wcześniej nazwałam).Ale w jakimś celu został uznany przez FCI.Pewnie chodzi o te wszystkie geny,które z maścią brindle są związane.Niemniej obejrzałam rodowód Zuliki i cóż tam widać.Matka brindle,ojciec brindle.Brat i dwie siostry brindle a Zula rudo-biała.Kolejna ogromna i cenna niespodzianka.Ponieważ Zulika od obojga rodziców nie otrzymała genu [COLOR=Red]K^br[/COLOR] warunkującego maść brindle tylko jego drugą parę[COLOR=Red] k[/COLOR].Oczywiście Zula swoim dzieciom tego genu brindle nie przekaże bo go nie ma.Pokryta Wahzirim gdzie maść tri kolor jest recesywna szczenięta mogły się urodzić tylko w kolorze rudo białym.Połowa niesie gen tri.I tak z linii brindle mamy czystego rudo-białego bogatszego w to co jeszcze nie wiemy.Szczenięta Zuli jak trafią do hodowli to na pewno wniosą dużo dobrego. Brindle najlepiej pasują do siebie i należy je kryc między sobą.Tak widać w wielu rodowodach na znanej wszystkim stronie bazy.Mieszanki z innymi maściami powodują duże możliwości do otrzymania maści niepożądanych. W razie pytań proszę o telefon bądź e-maila.Tylko nie na priva bo wolno chodzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.