Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='karolek']dziękuję wszystkim za pomoc informuje że majeczka znalazła ciepły i kochany dom[/QUOTE]
ciekawe gdzie?
a może łatwiej tak unikać niewygodnych pytań:razz:

Posted

Ale to takie standardowe... najpierw ogłoszenie 'oddaję psa', a w momencie kiedy decyzja nie spotyka się z aplauzem a wręcz przeciwnie, do tego padają niewygodne pytania, nagle cudownym zrządzeniem losu pies znajduje dom!
Trochę już się takich wątków naoglądałam na dogo, i myślę że nie tylko ja.

Posted

Karolek. Nie przejmuj się atakami na swoją osobę bo chyba takie tu panują niepisane zasady. Sama przez to przeszłam więc wiem.Mam nadzieję ,że psinka jest w dobrych rękach. Powodzenia

Posted

ingrid weź się schowaj z takimi uwagami,
W pobliskiej Dłużynie teraz około 200 psów, sznase na adopcje prawie zerowe, bo schron zasypany i tzreba wiedzieć którędy jechać.
Ostatnio nie ma zwiększonej liczby chętnych do adopcji...

Posted

Magda. Nie rozumiem tego tonu. Przecież właściciel powiedział że psinka znalazła dom chyba że masz inne informacje na ten temat.Świat jest jaki jest i łatwo jest kwestionować czyjeś decyzje. Na forum trudno opisać sytuację w jakiej się ktoś znajdzie.Staram się byc obiektywna i nie chcę przypisywać złych intencji każdemu kto chce oddać psa. Skoro karolek szukał domu to znaczy że nie chciał aby psiak wegetował w schronie. Ja nie oddałabym psa nikomu ale nie możesz oceniac negatywnie każdego kto tak zrobi.

Posted

Ingrid nie dalej jak w grudniu miałysmy z lolka podobną sytuację. Od weta dostała numer do lolka, zadzwoniła i obwieściła chęć oddania spaniela po świetach. Dom nawet się znalazł, ale ona odwołała, napisała, ze tak przeorganizuje wszystko, ze czas będzie miała. Do tego domu pojechał inny spaniel, który też juz został dostarczony też przez właściciela do punktu, z którego psy jadą do schronu. Po świętach mamy info od kierownika, że jest spaniel. Ponieważ był dość charakterystyczny, czarny z podpaleniami szybko wyszło, ze to ten. Babka juz się nie odezwała.... I tak jest często,a że ktoś na odczepne napisze, ze ma juz dom, to o niczym nie świadczy, ja jak i część wolontariuszy zbyt często się spotykamy z taką paplaniną, a przy następnej okazji psa w schronie znajdujemy.

Posted

szkoda, ze dopiero teraz dotarłam na ten wątek, jestem z leśnej i mogłam dopilnować sprawy.......no cóż mam tylko nadzieje że naprawdę trafiła do nowego domku
lesna to małe miasteczko i wcześniej czy później wszystko wychodzi na światło dzienne

Posted

Wobec tego spróbujcie się czegoś dowiedzieć bo ta psinka jest bardzo fajna.Ona nie może trafić do schronu.A może wprost napisać do właściciela? Jeśli jesteście bliżej to dowiedzcie się czegoś jeśli to możliwe.

Posted

[quote name='karolek']witam nie wiem skąd u was takie wrogie nastawienie do ludzi nie wszyscy chcą je
skrzywdzić[/quote]

poniewaz nie ktorzy ludzie są podli w stosunku do psów nie rozumieją ich i nie szanują!!!!!!!!!

Posted

ech szkoda gadać. wyjazd za granice i won, wypad. a to, ze suczka tęskni, że ma uczucia o tym nikt nie pomyslal. to tylko rzecz przeciez. taka trochę czująca..może.

Posted

[quote name='Charly']ech szkoda gadać. wyjazd za granice i won, wypad. a to, ze suczka tęskni, że ma uczucia o tym nikt nie pomyslal. to tylko rzecz przeciez. taka trochę czująca..może.[/QUOTE]

i jeszcze ten tytuł:,,ODDAM KOCHANĄ MAJECZKE"

Posted

oddam kochana majeczkę.....buhahahaha...coż za hipokryzja...jakby była przez was kochana to byście jej nie oddali...szkoda, że ludzie zawsze idą na łatwizne..podłe...wstrętne zachowanie!!! Ja sobie nie wyobrazam oddac mojego psiaka...mojego najlepszego przyjaciela...oddac komus??? Ja dla niego zrobie wszystko tak jak i on dla mnie. Nie ma takich pieniedzy ktore bym nie dała zeby go uratować. To się w ogole nie mieści w głowie! Brać psa...a potem go oddać. Jak tak można!?! Jak potem można w ogole spojrzeć w lustro??! Niestety coraz wiecej takich przypadków, a coraz mniej takich ludzi, którzy swojego psa traktują jak pełnoprawnego członka rodziny i NIGDY nie znjadzie się ''powod'' by go oddać!!! oddać jak zurzytą szmate!!!

Posted

ale próbowali znaleśc jej dom- to wielki wyczyn- godny uwagi- niestety. są tez tacy, którzy wywalą psa do lasu, do schroniska, czy gdziekolwiek. Mam nadzieję, że "kochana Majeczka" dobrze trafila...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...