Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Chciała bym wiedziec co sadzicie o wprowadzeniu w zycie Agility jeszcze jednego jej odpowiednika, a manowicie cross - agility. Zasady były by takie same z tym że przeszkody były by stałe. Chciała bym wiedzieć co o tym sadzicie. :)
Pozdrawiam.

Posted

[quote name='Taura']Wiem że wątek może troche idiotyczny, ale jednak chciała bym wiedzieć co sadzicie. :roll:[/quote]

Tez o tym myslalam.

W sumie fajna sprawa, tak sobie po lesie pobiegac ;)

Posted

Jeśli bieganie miałoby się dobywać na placu, to jaka jest różnica między agility "tradycyjnym"? Bo choć przeszkody byłyby zainstalowane na stałe, to przecież tyczki nadal byłyby ruchome? A może się mylę?

Posted

Dla mnie bez sensu.

W lesie sobie można przez naturalne przeszkody poskakać. :lol: Cani-cross to jedno (i zresztą coraz bardziej mnie frapuje...), a agility drugie.

Posted

[quote name='Rauni']Dla mnie bez sensu.

W lesie sobie można przez naturalne przeszkody poskakać. :lol: Cani-cross to jedno (i zresztą coraz bardziej mnie frapuje...), a agility drugie.[/quote]


No ale co ma z tym canicross :niewiem:

A ja uwazam, ze to byloby fajne urozmaicenie takie przeszkody w lesie (bo na placu to jest bez sensu).
Zwlaszcza w zime, kiedy na placu skakac sie prawie nie daje.

Inna sprawa, ze pewnie dlugo by nie przetrwaly....:roll:

Posted

No nie no [B]Taura[/B] nie dobijaj mnie. :mdleje: To ja tu już nie wiem ile czasu narzekam (aż mi wstyd :oops: ), że w naszej szkółce przeszkody są ustawione na stałe i mnie się już dawno znudziło bieganie tej samej kombinacji... :cool3:
Masz okazję wypróbować taki tor, niestety nie w lesie, ale zapraszam co tydzień do szkoły, zobaczymy kiedy stwierdzisz, że takie agility jest jednak trochę niudne. :eviltong:

Posted

[quote name='Taura']No macie jednak racje. [B]Mokka[/B] - całe przeszkody były by nieruchme. [/quote]
Pomysł już upadł, ale do tego fragmentu się odniosę. Niektóre psy zrzucają tyczki. Jeśli tyczki będą nieruchome, takie doświadczenia moga być bolesne, a nawet niebezpieczne.

Posted

Pati,

No canicross ma z tym wspólnego bieganie po lesie, zresztą w canicrossie pokonuje się właśnie naturalne przeszkody (trzeba przełazić przez pnie, przeskakiwać przez strumyki etc).

A agility jak dla mnie ma zupełnie inny cel, tu ważna jest nie tyle wytrzymałość, co koncentracja i doskonałe porozumienie, dlatego za każdym razem ćwiczy się różne kombinacje, żeby pies cały czas na nas uważał, a nie leciał na pamięć.

Tak, Mokka ma rację co do tyczek - tyczki muszą spadać, bo inaczej grozi to poważną kontuzją przy źle wymierzonym skoku (a to się zdarza nawet doświadczonym psom).

Posted

[quote name='Rauni']A agility jak dla mnie ma zupełnie inny cel, tu ważna jest nie tyle wytrzymałość, co koncentracja i doskonałe porozumienie, dlatego za każdym razem ćwiczy się różne kombinacje, żeby pies cały czas na nas uważał, a nie leciał na pamięć.

Tak, Mokka ma rację co do tyczek - tyczki muszą spadać, bo inaczej grozi to poważną kontuzją przy źle wymierzonym skoku (a to się zdarza nawet doświadczonym psom).[/quote]W pełni zgadzam się z Rauni. Agility na stałym torze (bieganie na pamięć) byłoby zaprzeczeniem jego idei?
Tu przypomina mi się pewna historia... Otóż robiliśmy kiedyś pokazy na pikniku w Wołominie, a więc ustawiliśmy tor i nawet numerki przy przeszkodach jak na zawodach… potraktowaliśmy ten pokaz, jako nazwijmy to sparing :) Zrobiliśmy zapoznanie z torem i zaczęliśmy biegać… W pewnym momencie ktoś podchodzi i pyta się:
[I]- Ile razy pies musiał biegać dokładnie po takim samym torze, żeby tak ładnie mu to wychodziło?[/I]
Staraliśmy się wytłumaczyć, że ani razu… że pies widzi tor w takim ustawieniu po raz pierwszy… ale nic to nie dało :( Człek i tak odszedł przekonany, że to była tylko taka cyrkowa sztuczka :)

Później jeszcze nie raz zastanawiałem się po kolejnych pokazach agility, ile osób ze zgromadzonych wokół parkuru zrozumiało na czym to polega, a ile oglądało to z przekonaniem, że są w cyrku?

Posted

Pomysł wbudowanych na stałe przeszkód jest bardzo stary, na świecie ta forma skakania nazywała się mobility, ale jakoś chyba umarła to śmiercią naturalną... I w sumie dobrze.:roll:

[B]Pati[/B],
na placu się nie da biegać, a w lesie da?!?:crazyeye: Zapraszamy do Lasek, plac i okalający go las :razz: równo pokryte topniejącą warstwą lodu.

Posted

[quote name='PATIszon']No ale co ma z tym canicross :niewiem:

A ja uwazam, ze to byloby fajne urozmaicenie takie przeszkody w lesie (bo na placu to jest bez sensu).
Zwlaszcza w zime, kiedy na placu skakac sie prawie nie daje.

Inna sprawa, ze pewnie dlugo by nie przetrwaly....:roll:[/quote]


Dla niezorientowanych - w lesie jest też dużo śniegu:) latem jest przecież tor, poza tym kto tego będzie pilnował?
Dla mnie bez sensu pomysł :(

Za to zawody w hali ????? - [B][COLOR=red]WIĘCEJ ZIMĄ !!!!!![/COLOR][/B]
[COLOR=red]Łąck i Ciechocinek czeka!!!![/COLOR]
Żeby miałby mi kto pomóc w organizacji zawodów, byłyby co 2 miesiące oficjalne z próbami pracy:)
:)
Dorota

Posted

Jesli kiedykolwiek powstana jakies przeszkodki w lesie to ja sobie z moim psem chetnie po nich pobiegam.;)

A to , ze sie Wam nie podoba to nawet lepiej, bo nie bedzie tloku :eviltong:

Posted

[quote name='PATIszon']Jesli kiedykolwiek powstana jakies przeszkodki w lesie to ja sobie z moim psem chetnie po nich pobiegam.;)

A to , ze sie Wam nie podoba to nawet lepiej, bo nie bedzie tloku :eviltong:[/quote]Pati, jestem pewny, że wszystkim to by się podobało... Na tak samo ustawionych przeszkoszkodach przecież różne kombinacje można biegać. Byłoby to też wygodne, bo możnaby podjechać z psem i bez straty czasu na rozstawianie i zestawianie toru, poskakać trochę. Każdy chyba by chciał mieć coś takiego w jakimś pobliskim lasku, parku leśnym, itp. Ale organizowanie na tym zawodów? Nie, to już nie byłoby fajne.

Posted

Ja również chetni eby sobie potrenowała bieg z przeszokdami po lesie. Te swieże powietrze, nastrój, samo zdrowie połączone z pasją. Czyli coś co lubię. :) Szkoda, ze w naszych lasach nie ma tkaich fjanych przeszkod. A jak sa to na jamnika z deczka za wysokie :cool3: :lol:

Posted

[quote name='Robull']Ale organizowanie na tym zawodów? Nie, to już nie byłoby fajne.[/quote]

Czy ja wiem...przynajmniej szanse bylyby wyrownane.
Juz sam pies nie wystarczy, jeszcze wlasciciel musialby sie do mety dotelepac, a to juz moze byc trudniejsze....:cool3:

Posted

[quote name='Viz']Szkoda, ze w naszych lasach nie ma tkaich fjanych przeszkod. A jak sa to na jamnika z deczka za wysokie :cool3: :lol:[/quote]

Sa na przyklad w Starej Milosnej fajne krosoweczki dla koni zrobione, czyli dla Kenii w sam raz...:cool3:

BTW zawsze marzyly mi sie takie przeszkodki kolo stajni.....mniam.

Posted

Piszac naszych, mialam na mysli te lasy obok siebie, hehe. Wiem, zawsze pisze, ze mozna to zrozumiec w imilonach innych kontekstach :lol:



Ja bym bardzo chetnie wziela udzial w zawodach. Zgadzam sie z PATIszonem. Taki konkurs to juz sprawnosc psa i wlaściciela. Ciekawe jak by nam poszlo :lol:

Posted

[quote name='Taura'][SIZE=2] [B]AniaP -[/B] ja się już na torek umawiałam dwa tygodnie temu. Ale najpierw była pogod nijaka a potem zapalenie oskrzeli mnie rozłożyło. [/SIZE][/quote]
[SIZE=2]No mnie też grypa rozłożyła na dwa tygodnie i szkołę też trochę przysypało :lol: , więc nie byłam tam całe wieki. :lookarou: [/SIZE]

[SIZE=2][quote name='Taura']Jesli jutro bedzie ładnie to jade razem z koleżnką. ;) [/quote][/SIZE]
Jutro czyli w piątek? Bo w piątki to nie zawsze jest ktoś w szkole. :shake: Czy w sobotę?

Posted

[quote name='Taura']W piątek. Rozmawiałam z panem ... yyy.... no własnie zapomniałam jak ma na imie :roll: [/quote]
No to na pewno z Panem Piotrem, bo innego tam nie ma.

[quote name='Taura'] No i powiedział ze w piatki jeśli mam ochote moge przyjść między 18 a 21 (bo wtedy sa chyba zajecia teoretyczne co nie?) [/quote]
No tak sobie myślałam, tylko to trochę ciemno, chociaż plac jest oczywiście oświetlony.

[quote name='Taura'] no a że śnieg troche stopniał chce sie wybrać. :lol: Głównie chodzi mi o palisade, kładke i troszke huśtawke (bo mam ja u siebie ale jest na waska) :roll: [/quote]
Mam nadzieję, że przeszkody nie są oblodzone, ale na pewno będą mokre. :sad:

Posted

Taura, ale z Ciebie zaradna kobitka :cool3: :lol:
U nas jest ten problem w lasach, ze nawet nie ma porozrzuconych wiekszych galezi i nie ma przez co skakać. Czy oni tam sprzataja?! :roll:
Wczoraj poszlam do jakiegos parku wieczorem to tam sobie troche pocwiczylismy, ale co las to las... ;)

Posted

Moglabys bys byc tak mila i pozyczyc nam pare galazek? :lol:
Ostatnio do tego typu prób w terenie używamy z Teddym placów zabaw. Wczoraj poszłam z nim gdzies d parku to prze zniski polotk skakal i biegal po slizgawkach :lol:
Nic nie zapomnial skubany, mimo przerwy ;)
W lesie bylam przedwczoraj i mimo usilnych staran nic nie zostalo znalezione. Nie lcizac opery lesnej, ale skaknie przez niskie laweckzi sie cxhyba nie liczy?

Posted

Oki juz zlapałam :lol:

A tak serio to w lesie przy gdańskim molo własnie odkryłam kilka naprawdę fajnych miejsc, nadających się do crossowego agility ;) Super 8)

Taura bardzo Cie przepraszam, ze nie mialam jak gadać, ale akurat kiedy napisalas musialam leciec robić obiadek (mama wyjechala, wiec dom na mojej glowie ;)), apotem zaraz na plaze :lol:

Posted

[quote name='Taura']Rozmawiałam z panem ... :roll: No i powiedział ze w piatki jeśli mam ochote moge przyjść między 18 a 21 (...) no a że śnieg troche stopniał chce sie wybrać. :lol:[/quote]
Ja tylko tak z ciekawości wtrącę. Nie pojechałaś poskakać? :hmmmm:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...