Najlepsza dla 10 miesięcznego foksteriera.

[Sonic]

Cześć.
Mam problem a mianowicie czy dla 10 miesięcznego foksteriera krótkowłosego wybrać już karme Adult Small Breed czy może inną???
Proszę o dobre rady. Pies SUPER aktywny.(jak to foxy;))

[Martens]

Jeżeli masz kłopoty z aktywnością psa, pisałaś gdzieś o zniszczeniach w domu, to wydaje mi się że raczej należałoby unikac karmy dla psow aktywnych, bo pies się jeszcze bardziej nakręci. W tym wieku dobra będzie już ta dla dorosłych, o ile oczywiście chcesz karmić karmą, bo moim zdaniem żadna nie jest tak dobra jak świeże jedzenie.

[Sonic]

Ten mój fox jest tak rozbrykany że nie ważne czy coś zje czy nie i tak szaleje non stop na spacerach.:)

[yuki]

No tak , ale jeśli będziesz w niego ładować jeszcze więcej energii w jedzeniu , to pies ci eksploduje z niewyżycia fizycznego i psychicznego, a to chyba nie najlepsze rozwiązanie. Popieram martens i również proponuję swieżyznę i surowszczyznę, kości, mięsko, owoce,warzywa itd, sama tak karmie moją sukę, również aktywną, i nie wyobrażam sobie innego sposobu żywienia.

[Sonic]

[quote name='yuki']No tak , ale jeśli będziesz w niego ładować jeszcze więcej energii w jedzeniu , to pies ci eksploduje z niewyżycia fizycznego i psychicznego, a to chyba nie najlepsze rozwiązanie. Popieram martens i również proponuję swieżyznę i surowszczyznę, kości, mięsko, owoce,warzywa itd, sama tak karmie moją sukę, również aktywną, i nie wyobrażam sobie innego sposobu żywienia.[/QUOTE]
Ale ja chce psa karmić karmą.Nie mam czasu na bawienie się w psiego kucharza...
Karmę na razie dostaje RC dla juniora.

[yuki]

To o czym napisała Martens i ja nie ma żadnego związku z gotowanym jedzenie, wyraźnie napisane zostało "surowe" i "świeże", a nie gotowane.....takie żywienie nazywane jest Barf, w kwestii karm nic nie doradzę, jedyne co napisze to to , że uważam , że ślicznie brązowe kuleczki uformowane na taśmie podawane dzień w dzień, są owszem wygodne, ale także monotonne. Ja bym nie chciała karmić mojego psa w ten sposób. Takie moje zdanie.

[Martens]

Zgadza się, barf a gotowane jedzenie to ogromna różnica, ja też nie mam czasu gotować, a barf idzie bez problemu; na ogół cała filozofia to wyjąć jedzenie z zamrażalnika wieczorem i na drugi dzień dać. Bardzo polecam, bo karmiłam psa karmami x lat i po zmianie na barf róznica była ogromna, mój pies po 2 latach na barfie ma lepsze wyniki krwi, czystsze zęby niż na drogich karmach, choć już jest wiekowy dość ;)

No ale już nie namawiam. Jesli chodzi o karmę, jak pisałam możesz już dawać tę dla dorosłego psa, ale nie dla aktywnych... Co do firmy - Royal jest stosunkowo drogi w stosunku do swojej rzeczywistej jakości; moim zdaniem już lepsza jest Acana, lub z droższych Biomill; świetne są karmy typu Orijen czy Taste of the wild, ale to karmy wysokobiałkowe, musialabyś podawać naprawdę małą porcję, żeby pies Ci nie zaczął biegac po ścianach :D co w sumi przy ich cenie jest dość korzystne i na pewno zdrowsze niż wypychanie psa zbożami z karm o innego typu składzie.
Karma to jednak sprawa indywidualna - ta na której jeden pies będzie wyglądał super, innemu będzie służyła tak sobie; sama musisz popróbować, kupowac w młaych opakowaniach. Od razu dodam, że to jak karma działa na psa moze w pełni ocenić dopiero po ok. miesiącu podawania. Oczywiście zmieniać nie nalezy gwałtownie, tylko stopniowo, przez 5-10 dni.