E-S Posted April 13, 2010 Posted April 13, 2010 Trzymam kciuki za środową akcję, Funiu, dzięki Tobie mój mąż na nowo we mnie zakochany :) Dziewczyny, ja kupiłam te obroże takie jobsz jego mać, śmierdzące, ale kleszcz żaden nie wlizie, z beapharu, ja takie zawsze kupuje swoim psom jak na Roztocze do lasu na urlop jeżdżę, są super, w życiu mi kleszcza nie złapały na nich - ale do Lublina do domu to te zdejmuję i zakładam te żółte bo mniej śmierdzą i na Lublinowe zakleszczenie są wystarczające, jako że Mania wyjeżdża jutro, w środę, a w domu ta obróżka jest nie do wytrzymania z powodu woni jakie roztacza - powiedziałam Funi, żeby tą drugą obrożę Heniowi założyła. Pani w Lublinie dobrze by było żeby jej kupiła taką domową, żółtą, nie śmierdzącą, są takie, też z beapharu a drugi rodzaj z kitlexa, w Lublinie Mania po łąkach i sadach zakleszczonych biegać codziennie nie będzie, więc nie musi takiego zajzajera śmierdzącego nosić. Ewa Quote
funia Posted April 13, 2010 Posted April 13, 2010 No widzisz ,jakie cuda potrafie zdziałac.Tylko nie poszalejcie za bardzo .....:razz: Quote
plastelina Posted April 13, 2010 Posted April 13, 2010 Funiu masz pełną skrzynkę dlatego piszę tutaj. czy mają zadzwonić do Ciebie jak będą wyjeżdzać z Lublina? nie wiem czy na stałe jesteś/mieszkasz przy hotelu, czy dojeżdzasz. Quote
funia Posted April 14, 2010 Posted April 14, 2010 Na stałe tutaj jest moj mąż,ale trzeba dzwonić bo brama jest zamknieta i jak psy szczekaja nie usłyszałby . Wiec zeby nie było problemu zawsze moznasmiało dzwonic . Juz po wszystkim Mania pojechała .... Nieufna do wszystkich ,ale Pani wiedziała jak ją zanecić ....Wzięla ze soba poczestunek i Mania bardzo chetnie zjadła .Ale jak przyszło co do czego i tzreba bylo wsiadac do auta to Mania zwiała w strone domu .Zaniosłam ja na rękach i dałam pani do auta ,Siedziała grzecznie troszkę spłoszona jak to Mania . Pani zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie więc mysle ,ze Mania zakotwiczy w jej sercu i domu na zawsze. Zrobiłam zdjęcia pozno wieczorem zostaną wstawione . Quote
plastelina Posted April 14, 2010 Posted April 14, 2010 Tak Manieczka już w domu, poczęstunek oddany;) ale obyło się bez siusiania w samochodzie. Pani całą drogę mówiła do Mani. Jutro zadzwonię i dowiem się jak minęła pierwsza noc. Funiu bardzo dziękujemy za pomoc!! Quote
LadyS Posted April 14, 2010 Posted April 14, 2010 Czyli został Maniek... Funiu, jak z płatnościami za Manię? Nie była pełnego miesiąca, może można to poświęcić na opłatę części pobytu Mańka albo jego kastrację? Jak uważasz, co pilniejsze? Quote
funia Posted April 14, 2010 Posted April 14, 2010 Mankowi trzeba zrobic koniecznie wirusówki koszt 30zł ,kastaracja około 70 zł.( moze byc 70 a moze troszke wiecej ,ale niewiele jak mówił wet )to daje kwote 100zl . Mania i Maniek są oplaceni do 2 maja .Mania poszla dzisiaj 14 kwietnia ,więc od jutra 15 kwietnia zostaje 19 oplaconych dni po 6zł co daje kwote 114zł . Ale ,ze Maniek od jutra jest sam w boksie będzie liczony po 8zł .CZyli za 19 dni po 8z wychodzi 38zł Wiec z kwoty po Mani 114 zł odjęłam 38zł (dopłata 2 zł za dobe ) =76zł zostaje na czysto . Zostaje więc na sterylke 70zł i brakuje 24zł na wirusówki . Nie podwyższałam opłaty za Mańka w czasie kiedy był sam przez 3 tyg. podczas cieczki Mani. Proszę jeśli za bardzo pogmatwałam te wyliczenia poprawiać mnie . Quote
funia Posted April 14, 2010 Posted April 14, 2010 Uważam ,ze wirusówki są ważne i najpierw zrobilabym wirusy a za 3tyg. kastracje . Quote
LadyS Posted April 14, 2010 Posted April 14, 2010 [quote name='funia']Mankowi trzeba zrobic koniecznie wirusówki koszt 30zł ,kastaracja około 70 zł.( moze byc 70 a moze troszke wiecej ,ale niewiele jak mówił wet )to daje kwote 100zl . Mania i Maniek są oplaceni do 2 maja .Mania poszla dzisiaj 14 kwietnia ,więc od jutra 15 kwietnia zostaje 19 oplaconych dni po 6zł co daje kwote 114zł . Ale ,ze Maniek od jutra jest sam w boksie będzie liczony po 8zł .CZyli za 19 dni po 8z wychodzi 38zł Wiec z kwoty po Mani 114 zł odjęłam 38zł (dopłata 2 zł za dobe ) =76zł zostaje na czysto . Zostaje więc na sterylke 70zł i brakuje 24zł na wirusówki . Nie podwyższałam opłaty za Mańka w czasie kiedy był sam przez 3 tyg. podczas cieczki Mani. Proszę jeśli za bardzo pogmatwałam te wyliczenia poprawiać mnie .[/QUOTE] Ok, to weź z tej kasy za Manię najpierw na wirusówki - na kastrację się dopłaci. Taka jest moja koncepcja, jeśli ktoś z płacących ma inną, proszę o napisanie tego. Quote
funia Posted April 14, 2010 Posted April 14, 2010 Czyli u Mańka na koncie dysponujemy kwota 76zł . W takim razie pewnie jeszcze w tym tygodniu go zaszczepie . Quote
E-S Posted April 14, 2010 Posted April 14, 2010 [quote name='ladySwallow']Ok, to weź z tej kasy za Manię najpierw na wirusówki - na kastrację się dopłaci. Taka jest moja koncepcja, jeśli ktoś z płacących ma inną, proszę o napisanie tego.[/QUOTE] Wirusówki koniecznie ! Jestem tego samego zdania, że szczepienia w pierwszej kolejności. Do kastracji po wirusach trzeba 2 tyg. odczekać, dopłacimy, pozbieramy, to nie są kolosalne kwoty. Ewa Quote
plastelina Posted April 14, 2010 Posted April 14, 2010 o kurcze a one nie były szczepione w schronie na wirusówki? i wściekliznę? czy ja mylę szczepionki? Funiu mówiłaś o tym Pani?bo ja mówiłam że Mania była szczepiona bo wydawało mi się że miały komplet szczepień przed przyjęciem do hotelu. w razie czego zadzwonie jutro do niej i powiem co ma dorobić. ps. Michał jest pod dużym wrażeniem Twojej córeczki i gwiazdek;) Quote
LadyS Posted April 14, 2010 Posted April 14, 2010 [quote name='plastelina']o kurcze a one nie były szczepione w schronie na wirusówki? i wściekliznę? czy ja mylę szczepionki? Funiu mówiłaś o tym Pani?bo ja mówiłam że Mania była szczepiona bo wydawało mi się że miały komplet szczepień przed przyjęciem do hotelu. w razie czego zadzwonie jutro do niej i powiem co ma dorobić. ps. Michał jest pod dużym wrażeniem Twojej córeczki i gwiazdek;)[/QUOTE] Funia ma papiery ze schronu, Maniek nie miał wirusówek jeszcze, miał tylko wściekliznę. Nie pamiętam, jak z Manią. Quote
E-S Posted April 14, 2010 Posted April 14, 2010 Im się chyba skończyła ważność szczepień ... Ewa Quote
LadyS Posted April 14, 2010 Posted April 14, 2010 [quote name='E-S']Im się chyba skończyła ważność szczepień ... Ewa[/QUOTE] Ważność kończyła się na pewno Zuzi, w maju. Maniek jest od mniej więcej stycznia, więc jeśli szczepili go na wściekliznę, to ważność jest jeszcze. Nie pamiętam, jak z Manią. Quote
E-S Posted April 14, 2010 Posted April 14, 2010 [quote name='ladySwallow']Ważność kończyła się na pewno Zuzi, w maju. Maniek jest od mniej więcej stycznia, więc jeśli szczepili go na wściekliznę, to ważność jest jeszcze. Nie pamiętam, jak z Manią.[/QUOTE] Ale Mania już w DS :) Jezu, ja za nic nie pamiętam ... zapamiętałam, że któremuś z ciapoluków się miało kończyć na wiosnę (czyli Zuzi). A czekaj, a on w ogóle miał szczepienia czy był zabrany w okresie karencji po wściekliźnie ? Funiu, weź sprawdź proszę te wirusy i wściekliznę jak to tam jest. (PRZEZ CIEBIE EKSPEDIENTKI SIKSY W SKLEPIE MÓWIĄ MI "TY" A PANI W KIOSKU NIE CHCIAŁA MI PAPIEROSÓW SPRZEDAĆ !!!! Szacun moich klientów i przeciwników też spadł proporcjonalnie do ocenianego z wyglądu wieku - muszę wrzeszczeć, chrypki aż dostałam. Ale mąż mnie kocha przynajmniej :) ... A do pracy będę sobie zmary kredką na czole malować ... ech te stereotypy. Ewa Quote
LadyS Posted April 14, 2010 Posted April 14, 2010 Mam kopię dokumentów u siebie - Manio na pewno miał daną wściekliznę (20.01) i nic więcej. Quote
E-S Posted April 14, 2010 Posted April 14, 2010 [quote name='ladySwallow']Mam kopię dokumentów u siebie - Manio na pewno miał daną wściekliznę (20.01) i nic więcej.[/QUOTE] A widzisz, czyli go w okresie karencji zawinęłyśmy ... no to Funiu, to szczepić wirusy mu trzeba koniecznie, wiosna ... kurcze. A robale ? Ewa Quote
LadyS Posted April 14, 2010 Posted April 14, 2010 [quote name='E-S']A widzisz, czyli go w okresie karencji zawinęłyśmy ... no to Funiu, to szczepić wirusy mu trzeba koniecznie, wiosna ... kurcze. A robale ? Ewa[/QUOTE] Funia je odrobaczała u siebie już, tak mi się zdaje. Quote
funia Posted April 15, 2010 Posted April 15, 2010 Maniek ma wścieklizne zrobiona tylko .Więc wirusy pozostały. Quote
funia Posted April 15, 2010 Posted April 15, 2010 Mania nie miała nic .Tam tylko było cos takiego ,ze podano szczepienia profilaktyczne i takie dokumenty przekazałam nowej opiekunce Mani .Miała to skonsultowac z wetem . Quote
LadyS Posted April 15, 2010 Posted April 15, 2010 Zadzwonił dziś do mnie pan, który chciał Mańka jako norowca, psa na polowania... Jak powiedziałam o kastracji, to mu głos jakoś osłabł... Quote
plastelina Posted April 15, 2010 Posted April 15, 2010 dla większości facetów ciężko przeboleć myśl o kastracji:) Mania ma się dobrze, tylko nie siusia, raz zsiusiała się w domu , mam nadzieje że jej przejdzie niedłogo, jest przestraszona, ale pcha się do Pani cały czas i pilnuje jej wzrokiem. Quote
matrioszka2 Posted April 15, 2010 Posted April 15, 2010 [quote name='plastelina']dla większości facetów ciężko przeboleć myśl o kastracji:)[/QUOTE] Tia ... oni wszyscy bardzo osobiście do tego podchodzą, jakby to im mieli wyciąć...Na przykład mój mąż - zawsze kiedy wspomnę o konieczności kastracji - syczy przez zęby :"Ty to najchętniej wszystkim facetom byś jaja wycięła". Przez grzeczność nie zaprzeczam. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.