Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Funiu, z Manią i tak trzeba 2 tyg. po cieczce odczekać niezależnie od rodzaju sterylki jaka to będzie /skoro nie możemy na 100% wykluczyć aborcyjnej/.
W tym czasie można chlastnąć Mańka i po zdjęciu mu szwów akurat powinny 2 tyg. upłynąć - Mańkę.
Mania już ma aktywność seksualną teraz z głowy - Maniek niestety nie, a nie wszystkie suczki skończyły cieczki, więc także z tego względu chyba będzie lepiej zacząć od chłopaka.
Ale na wątku nowodworskim nikt się w tej kwestii ze sponsorujących kurduple nie wypowiedział, a nie chcę sama podejmować decyzji, takie jest moje zdanie, może się reszta dziewczyn wypowie.
Ewa

  • Replies 643
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted

Czekam na decyzję w sprawie zabezpieczenia przed kleszczami - my używamy kropli Ektopar, 8,30 zł kosztuje opakowanie na psa pow. 15 kg, czyli na Mania i Mańkę razem - zabezpiecza na miesiąc; oraz na decyzję w sprawie kastracji/sterylki. Wysyłam obecnie 240 zł na nast. miesiąc.

Posted

Jaka decyzja w sprawie sterylizacji ,kastracji i kleszczy ?
Mania biega luzem poza spacerniakiem ,zdobywa kazdego gościa który do nas przyjedzie .Trzyma sie nogi i tylko człowiek jest dla niej ważny .
Ona jako jedyna sunia w hotelu po wypuszczeniu z nocy rano na wybieg nie biegnie na oslep na dwór tylko najpierw wita sie przytulając sie i pchając na kolana .Sunia marzenie .Mozna ja pokochac od jednego kontaktu .
Szkoda mi jej bo wiem ,ze odchoruje zmiany ( no ale to nieodzowne )jak pójdzie do domu .Bardzo związała sie emocjonalnie z nami .

Posted

Maniek cwaniak troszkę moze z tonu spuścił .Ale to wesoły ,żywy psiak z charakterkiem.Jest bardzo głośny i szczekliwy .jak coś chce to potrafi szczekac bez przerwy.

Posted

Funiu ja im kupię obróżki po prostu. We wtorek po pracy zadzwonię gdzie jesteś i podjadę i Ci dam. Umawiaj może Mańka na kastrację, jeśli inny piesek nie jest aktualnie ciachany.
Ewa

Posted

[quote name='funia']Pani wie o jego charakterku ?[/QUOTE]

Tak, odezwała się z aukcji na allegro, a tam jest wszystko napisane. Pani miała jamnika, z tego, co zrozumiałam. Mieszka w domu z dobrze ogrodzonym terenem, pies mieszkałby w domu, miał zapewnionego weta itd, spacery. Ma jeszcze przemyśleć kwestię adopcji ze względu na dzieci.

EDIT: Pani jednak zrezygnowała, jako że "dziecko jak to dziecko, może psa pociągnąć za ucho albo położyć się na nim..."

Posted

ja natomiast mam wstępnie domek chętny na Manię , tzn domek bardzo chce, ale ja bym wolała żeby Pani osobiście z psem się zapoznała. Pani miała jamnika 13 lat, tak jak pisałam na wątku Nowodworu poświęcili mu mnóstwo czasu ,energii i pieniędzy bo często chorował. Pani mieszka w bloku,ale ma ogrodzoną działkę na którą jeżdżą z mężem. Pies ma być niespodzianką dla męża, ale moja mama zna Panią od lat i nie jest to kaprys w stylu niechciany prezent dla męża , tylko przemyślana decyzja, no i oboje Państwo są na emeryturze więc pies miały kogoś na stałe przy sobie. Państwa odwiedzają wnuczęta ,ale dzieci są nauczone odpowiedniego podejścia do psów, co Wy na to? jutro jak mi się uda to pojadę jeszcze do Nowodworu zobaczyć czy nie ma jakiegoś jamnika, bo tak jak pisałam wolałabym żeby Pani psiaka osobiście zobaczyła, a jeśli nie będzie to co o tym myślicie?

Posted

[quote name='plastelina']ja natomiast mam wstępnie domek chętny na Manię , tzn domek bardzo chce, ale ja bym wolała żeby Pani osobiście z psem się zapoznała. Pani miała jamnika 13 lat, tak jak pisałam na wątku Nowodworu poświęcili mu mnóstwo czasu ,energii i pieniędzy bo często chorował. Pani mieszka w bloku,ale ma ogrodzoną działkę na którą jeżdżą z mężem. Pies ma być niespodzianką dla męża, ale moja mama zna Panią od lat i nie jest to kaprys w stylu niechciany prezent dla męża , tylko przemyślana decyzja, no i oboje Państwo są na emeryturze więc pies miały kogoś na stałe przy sobie. Państwa odwiedzają wnuczęta ,ale dzieci są nauczone odpowiedniego podejścia do psów, co Wy na to? jutro jak mi się uda to pojadę jeszcze do Nowodworu zobaczyć czy nie ma jakiegoś jamnika, bo tak jak pisałam wolałabym żeby Pani psiaka osobiście zobaczyła, a jeśli nie będzie to co o tym myślicie?[/QUOTE]

Byłoby cudownie. Manieczka taka spokojna, zrównoważona sunieczka, że Państwo i sunie będą w 7 niebie :)
Ewa

Posted

Niby super ,ale sorki ze zapytam ( nie zebym wykluczała starszych ludzi ) ale czy są kolo 70 -tki ?Bo ja mam mieszane uczucia jesli chodzi o branie młodego psa przez ludzi w tym wieku .
Mania musi miec super pewny dom bo dla niej adopcja niewypał spowoduje kolejne wycofanie i lęk .
Z drugiej strony jestem świadoma ,ze tego nigdy nie wiadomo bo zycie pisze rózne scenariusze .
Ale juz mi smutno na mysl ,ze jej nie będzie ....Zycze jej wspaniałego domu zasluguje na niego na 200% .Kochana Maniusia .

Posted

Ważna wiadomość ,Mania musi miec sterylkę (albo zrobić USG dla pewnosci) tak jak pisałam wcześniej przebywała z Mańkiem kilka dni będąc w poczatkach cieczki ,więc nie mozna wykluczyc ciąży .....

Posted

Funiu, jeśli uważasz, że najpierw trzeba ciachać ją a nie Mańka, no to sru, że tak to poetycznie określę. Ile kasy trzeba?

Posted

JEJ STERYLKA MA KOSZTOWAC 120ZŁ .
Ale wetka nie podejmie się wcześniej jak za miesiąc od końca cieczki bo ryzyko zbyt duze .CZyli termin koniec kwietnia początek maja .....

Posted

[quote name='funia']JEJ STERYLKA MA KOSZTOWAC 120ZŁ .
Ale wetka nie podejmie się wcześniej jak za miesiąc od końca cieczki bo ryzyko zbyt duze .CZyli termin koniec kwietnia początek maja .....[/QUOTE]

No to spoko, umawiaj.
A wcześniej Mańka nie da rady ciachnąć ?
Ewa

Posted

nie no ludzie mają koło 60, no i domku jestem pewna, plusem jest to że info na bieżąco będzie. Co do sterylizacji to ja właściwie od tego temat zaczęłam bo to chyba taki najdrażliwszy punkt w adopcjach. Ja jutro zadzwonię do kierownika jeszcze i się zapytam o jamniki,ale z tego co widziałam na zdjęciach dziewczyn to nie było ostatnio. Więc co mam Pani powiedzieć, bo właściwie nie wiem kto jest "władny" w podejmowaniu decyzji na temat Mani i Mańka, no i jakby to formalnie wyglądało? Myślałam że jutro do schronu pojedziemy więc umówiłam się z Panią na jutro na tel. no i chciałabym jej powiedzieć na czym stoi.

no i ewentualnie w ostateczności;) namówiłabym mamę żeby pojechała z Panią po sunię do Zamościa, jeśli oczywiście będzie taka możliwość.

Posted

[quote name='plastelina']nie no ludzie mają koło 60, no i domku jestem pewna, plusem jest to że info na bieżąco będzie. Co do sterylizacji to ja właściwie od tego temat zaczęłam bo to chyba taki najdrażliwszy punkt w adopcjach. Ja jutro zadzwonię do kierownika jeszcze i się zapytam o jamniki,ale z tego co widziałam na zdjęciach dziewczyn to nie było ostatnio. Więc co mam Pani powiedzieć, bo właściwie nie wiem kto jest "władny" w podejmowaniu decyzji na temat Mani i Mańka, no i jakby to formalnie wyglądało? Myślałam że jutro do schronu pojedziemy więc umówiłam się z Panią na jutro na tel. no i chciałabym jej powiedzieć na czym stoi.

no i ewentualnie w ostateczności;) namówiłabym mamę żeby pojechała z Panią po sunię do Zamościa, jeśli oczywiście będzie taka możliwość.[/QUOTE]

Władne do decyzji jesteśmy:
Matrioszka
Lady Swallow
Evl
ja
Ty
AngelikaX też niech się wypowie, jeździła, przeżywała, niech przemówi w sprawie Mani.
Mania była zabrana przez głosowanie na wątku nowodworskim, zebrała z Mańkiem i Zuzką większość głosów.
Teraz też przydałoby się, żeby ktoś oprócz Ciebie i mnie się wypowiedział. Bo ja jestem za. Mania nie odnajdzie się w domu, w którym dużo się dzieje: bieganie, telefony, faxy, kociokwik (jak np u mnie), ona boi się zamieszania, szybkich ruchów, nieśmiała i wylękniona i spokojniutka jest dziewczynka. I kocha spokój - wtedy się otwiera. Państwo nie są za starzy na psa. Natomiast można się zabezpieczyć i poprosić córkę czy syna, nie wiem kogo mają z dzieci, żeby w "razie jakby co" pies do nas wrócił. Do nas, tzn. do Funi, która da mi znać. Ale to za tyyyle lat, że nie wiem kto kogo przeżyje.
Ewa

Posted

Ja jestem za. Byłoby super, gdyby pani mogła jakoś przyjechać do Zamościa i poznać Manię osobiście. Wiecie, zawsze to inaczej, jak zna się psa ze zdjęć a inaczej jak się go zobaczy i okaże się, że to naprawdę TO :) Powodzenia :)

Posted

Jeszcze Matrioszka niech postawi kropkę nad "i" choć i tak już przepadła w głosowaniu gdyby była na "nie".
Plastelina, a ten domek w Lublinie by był, tak? No to w ogóle nie ma o czym mówić, bo można na bieżąco sprawdzać sytuację w razie ewentualnej np. choroby Państwa, czy szpitala. Mania jest tak bezproblemowa (za wyj. sikania ze strachu w samochodzie) i taki mikroskopek, że nie będzie problemem jej przygarnięcie na tymczas przeze mnie czy którąkolwiek z nas. Trzeba dać Państwu do nas telefony, żeby dzwonili w razie problemów i już.

Posted

Pani jest z Lublina z Czechowa. Z racji tego że mąż niewtajemniczony to Pani ma jutro przyjechać do mnie, nie wiedziałam do końca jaka decyzja będzie z Manią, a jamnikowatych w schronie nie ma, dlatego stwierdziłam ,że w razie czego pokarze jej inne jamniki z dogomani, poza tym wolę wszystko omówić osobiście a nie przez telefon.
No i czy jest jakaś szansa że Któraś z Was będzie w Zamościu i będzie mogła przywieść Manię, czy mam coś kombinować? bo Pani sama, w sensie własnym samochodem nie pojedzie. ewentualnie mamę poproszę ,ale to tylko w weekend możliwe jest.

Posted

[quote name='plastelina']Pani jest z Lublina z Czechowa. Z racji tego że mąż niewtajemniczony to Pani ma jutro przyjechać do mnie, nie wiedziałam do końca jaka decyzja będzie z Manią, a jamnikowatych w schronie nie ma, dlatego stwierdziłam ,że w razie czego pokarze jej inne jamniki z dogomani, poza tym wolę wszystko omówić osobiście a nie przez telefon.
No i czy jest jakaś szansa że Któraś z Was będzie w Zamościu i będzie mogła przywieść Manię, czy mam coś kombinować? bo Pani sama, w sensie własnym samochodem nie pojedzie. ewentualnie mamę poproszę ,ale to tylko w weekend możliwe jest.[/QUOTE]

No dobra, Kasia, ale co będzie jak się Mania jednak nie spodoba czy coś? Z powrotem do Zamościa? Jak dla mnie najbezpieczniejszą opcją byłoby przywiezienie Pani do Zamościa, do funi, żeby sobie sama Mańkę obejrzała, zobaczyła jak się zachowuje na znanym terenie i tak dalej. Ona będzie na maksa zestresowana takim wożeniem w tę i we wte, obśliniona, zaszczana itd.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...