szarotka11 Posted March 10, 2007 Posted March 10, 2007 Oskarku jak tam po baletach? Gotowy na nastepne igraszki? [IMG]http://www.obrazki.info/miniatury/swie_serduszkoweswieczki6cg.jpg[/IMG] Quote
Elastyna Posted March 13, 2007 Author Posted March 13, 2007 Oskarku! Już niedługo miną 2 lata od Naszego ostatniego spojrzenia, ostatniej nocy pełnej bólu i łez... Pogoda natomiast jest taka piękna jak 9 lat temu gdy czekałam na Ciebie, i było też tak pięknie gdy pierwszy raz brałam Cię w ramiona w pieluszce tetrowej i niosłam do domu...ten Twój zapach czuję do dziś, zapach szczeniaczka, który mimo że nie do końca (wtedy) przemyślany wkroczył w moje życie i sprawił, że zakochałam sie bez pamięci, nauczyłeś mnie Tej wyjątkowej miłości, cierpliwości i godności a potem...potem zmieniło sie wszystko, od dnia choroby do dziś nie potrafię czuć już tego co czułam wtedy i boję się czasem, że może ja już nie potrafię tak kochać, a może kocham poprostu spokojniej?? napewno inaczej. Serduszko całuję Cię mocno w Twój ukochany nochalek!!! [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img363.imageshack.us/img363/5725/hpim5678rhn4.jpg[/IMG][/URL] Quote
Monia70 Posted March 14, 2007 Posted March 14, 2007 Elu, ja bardzo często oglądam to zdjecie Oskarka.Jest taki piękny :loveu: :loveu: On ma w sobie coś czego nie potrafię określić.Coś głębokiego, refleksyjnego, metafizycznego... *** Jest miłość co była cialem a stała się duchem i ta co nie odejdzie-bo znów nie możliwa*** J.Twardowski Quote
Monia70 Posted March 17, 2007 Posted March 17, 2007 Oskarku. Ostatnio mi źle. Bez Meli. Bez Eli. Jest pustka . Jakoś trwam.Ale właśnie tylko jakoś.... Spij dobrze maleńki i opiekuj się Melcią.Wiesz, że ona trochę bojaźliwa była. Quote
szarotka11 Posted March 18, 2007 Posted March 18, 2007 Elastynko wiem jak wspomnienia bolą...Sama nie potrafię się z tego wyzwolić, ani opanować. [B][I]Oskarku piękny i mądry piesku[/I][/B] [B][/B] [B][/B] [IMG]http://www.obrazki.info/miniatury/1359572[1].jpg[/IMG] Quote
Elastyna Posted March 19, 2007 Author Posted March 19, 2007 Słoneczko 17.03. Fancia miała urodzinki, już 2... rośnie Nam panna :) Marzec to Fanci urodziny i Nasza rocznica pożegnania :( Teraz już w głowie mam tylko wspomnienia o Tobie, Nasze ostanie dni, Naszą ostatną wspólną Wielkanoc...Nasze ostatnie wspólne fotki robione jakby na zapas, te fotografie są trochę smutne :-( patrzymy w obiektyw i w Naszych oczach nie ma uśmiechu, jest cichy ból, żal, uczucie nieodwracalności pewnych zdarzeń...wtedy już chyba wszyscy wiedzieliśmy, że to Nasze ostanie wspólne chwile... wszystkie Twoje fotki są na rękach lub gdy leżysz... wybacz, musiałam je robić by dziś móc oglądać Cię i płakać :oops: Syneczku Kocham Cię i tak bardzo tęsknię za Tobą!!! P.S. Monisiu wiesz, że myślę o Tobie i chyba rozumiem Twoje milczenie... Szarotko wspomnienia bolą mnie okropnie, pali mnie sumienie, czy zrobiłam wszystko co mogłam, wciąż powracam do tego i wciąż nie wiem czy Go nie zawiodłam:-( Oskarka tak bardzo bolało, ale nie wyobrażałam sobie takiego zakończenia...nie zdążyliśmy nawet spróbować życia na wózku, był tylko Jego ból, po nim malutka nadzieja i znów promyk nadziei zgasł... Czasem zastanawiam się czy próby zatrzymania Go nie były zbyt długie z mojej strony? boje się, że cierpiał przeze mnie? Już nikt nie dawał Nam nadziei a ja...nie mogłam uwierzyć...może wtedy Go skrzywdziłam? O Jego wybaczenie i zrozumienie modle sie codzień:-( Quote
Jotbe Posted March 19, 2007 Posted March 19, 2007 [quote name='Elastyna'] Czasem zastanawiam się czy próby zatrzymania Go nie były zbyt długie z mojej strony? boje się, że cierpiał przeze mnie? Już nikt nie dawał Nam nadziei a ja...nie mogłam uwierzyć...może wtedy Go skrzywdziłam? [/quote] [COLOR=darkslateblue]Walczyłaś do końca i to się liczy...[/COLOR] [COLOR=#483d8b][/COLOR] [COLOR=darkslateblue]([COLOR=red]*[/COLOR])[/COLOR] Quote
DaMi007 Posted March 19, 2007 Posted March 19, 2007 Jesteśmy z Tobą.....wiem jak to jest.... ból i wspomnienia których niesposób wymazać....też straciłam psa ale owczarka niemieckiego championa.... i tak mi go teraz brakuje.... ale w końcu od czegoś są wspomnienia i fotografie..... buziaki dla Ciebie jesteś dzielna... Quote
Elastyna Posted March 19, 2007 Author Posted March 19, 2007 [B]Dziękuję[/B] za słowa otuchy :) to jest najpiękniejsze w Dogomanii, że tu na Tęczowym Moście spotykamy ludzi, którzy rozumieją, wspierają się wzajemnie i nie trzeba się wstydzić tutaj swoich łez i tęsknoty. Zastanawiam sie często i wtedy czuję lęk gdzie jest ta granica? kiedy należy powiedzieć sobie dość, dalej jest tylko ból... a przecież przedłużanie (nawet niechcący) bólu istoty najkochańszej na świecie, która jest od Nas zależna jest nie do wybaczenia:-( Czasem tak bardzo się boję, że dlatego Oskarek mi się nie śni, że źle zrobiłam. Tylko raz Go zobaczyłam we śnie, ale nie był to radosny sen... Quote
Monia70 Posted March 25, 2007 Posted March 25, 2007 Oskarku! Jak mijają dni z TM. Macie już wiosnę pradwa??? U ans tez pojawiają się jej oznaki.Jeszcze dobrze by było, gdyby w sercach ludzi też wiosna zakwitła.Gdyby Ci ludzie otworzyli się na krzywdę zwierząt.... Dla Ciebie przystojniaku :-)[IMG]http://images.google.pl/images?q=tbn:68p_VSEeCO2_bM:http://foto.moon.pl/zdjecia_m/20119.jpg[/IMG] Quote
Elastyna Posted April 2, 2007 Author Posted April 2, 2007 Ukochany Aniołku! Nie było mnie tu 29.03. w 2 rocznice Naszego pożegnania :-( Przepraszam! Niestety nie było to zależne ode mnie, ale pamiętałam jak każdego dnia, zapaliłam Ci żółtego znicza, płakałam, tęskniłam i żałowałam każdej sekundy mego życia bez Ciebie Syneczku :-( Kocham Cię Pieseczku... biegaj z Przyjaciółmi wesoło ile sił w łapkach po pięknych wiosennych polach, odpoczywaj w cieniu wielkiego drzewa i pamiętaj o Nas, tych którzy tu zostali i tak bardzo tęsknią za Tobą!!! Całujemy Cię wszyscy świątecznie! Quote
Monia70 Posted April 4, 2007 Posted April 4, 2007 Oskarku, kochany maleńki!!!!!!! Pamietałam wo Tobie 29.....:-( Smutny to dzień i smutna rocznica:-( Ale ten 29 będzie zawsze .I do końca zycia będzie najgorszym dniem w życiu Eli(oprócz tego kiedy zachorowałeś). Perełko najmilsza , badź tam gdzie teraz jesteś szczęśliwy jak tylko można nazwać szczęście.Pamiętaj, że my tu na ziemy myslimy o Tobie, rozmawiamy i ciągle pamiętamy.A TY spoglądaj na ziemie zza przepięknych łąk TM i czekaj na spotkanie ..... [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images4.fotosik.pl/216/9a35e917e0a585ba.jpg[/IMG][/URL] Quote
Aga76 Posted April 7, 2007 Posted April 7, 2007 [B][FONT=Georgia][SIZE=3][I]W ten świąteczny czas, pamiętamy, kochamy i tęsknimy jeszcze bardziej...[/I][/SIZE][/FONT][/B] [IMG]http://images2.fotosik.pl/297/255ab0f43971c387.jpg[/IMG] Quote
szajbus Posted April 7, 2007 Posted April 7, 2007 [SIZE=2][COLOR=DarkGreen][B]Wesołych Świąt w tej magicznej krainie za TM [IMG]http://img175.imageshack.us/img175/6285/pisankabf3.gif[/IMG][IMG]http://img361.imageshack.us/img361/9387/347wieczka1xa.gif[/IMG][/B][/COLOR][/SIZE] Quote
Elastyna Posted April 8, 2007 Author Posted April 8, 2007 Pięknie dziękujemy za pamięć i życzenia :) To dla mnie ciężki czas, od dwóch lat święta Wielkanocne kojarzą mi sie z bólem i chorobą mojego Oskarka... Ta Nasza ostatnia noc, gdy siedziliśmy sami w zimnym pokoju i tuliliśmy sie do siebie a ja obiecałam Mu, że nie pozwole by Go więcej bolało, że uwolnię Go od tego...:-( Decydowanie o czyimś życiu lub śmierci to najgorsza rzecz jaka może Nas dotknąć...ale jak widać czasem nieunikniona:-( [COLOR=Blue]Syneczku Zdrowych, Radosnych, Spokojnych Świąt!!! [/COLOR] Zaraz jedziemy jak 2 lata temu do rodziców, zobaczę Sylwusia - patrząc na Niego utwierdzam się w przekonaniu, że zbyt szybko czas Nas rozdzielił :( przecież byliście jak bliźniacy, od urodzenia razem, a Ciebie nie ma już tak długo... Oskarku całuję Cię w Twój nosek, do zobaczenia Aniołku!!! Quote
Iri Posted April 8, 2007 Posted April 8, 2007 Wesolych Swiat, Oskarku! [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img504.imageshack.us/img504/1922/swieckaxg9.jpg[/IMG][/URL] Quote
szarotka11 Posted April 10, 2007 Posted April 10, 2007 Oskarku, dawno Cię ie odwiedzałam, ale zawsze myślę o wszystkch naszych Przyjaciołach za TM Już wiosna - badź tam radosny i szczęśliwy i przyśnij się czasem swojej Pani Quote
Monia70 Posted April 10, 2007 Posted April 10, 2007 Oskarku, nie było mnie wświeta na dogo ale wiesz, że zawsze jesteś w moich myślach :loveu: Dziś jadę z Dźekusiem do weta :shake: Trzymaj jza niego kciuki, toc wy jamniki jesteście i z takimi samymi chorobami> Tylko proszę, nie sciągać do siebie jeszcze :placz: :shake: Quote
szajbus Posted April 10, 2007 Posted April 10, 2007 Oskarku, nie ściągaj do siebie, ale zaopiekuj się Dzekusiem i odpędź od niego aniołeczku wszystko co złe [img]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=57867&page=5[/img] Quote
Monia70 Posted May 15, 2007 Posted May 15, 2007 Oskarciu, wiesz , że pamiętam o Tobie i wiesz, że często o Tobie myslę i widzsz jak Ciotce czasu brakuje , szczególnie na net:oops: Dla ciebie perełko jamników[IMG]http://img289.imageshack.us/img289/5636/krze57ci5.gif[/IMG] Quote
Monia70 Posted May 18, 2007 Posted May 18, 2007 Oskarku, to nasze kwiatki z podwórka [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images20.fotosik.pl/360/948545c0adb5aa92.jpg[/IMG][/URL] Quote
Monia70 Posted May 31, 2007 Posted May 31, 2007 Oskarinku, Dżeki znów jest sparalizowany:-( :-( Ty ,jak nikt inny znasz ten problem:shake: Nie wiem jak to będzie.Na razie najgorsze jest z siusianiem pod siebie, a jesli chodzi o sam paraliz to sobie radzimy.Tylko ten mocz.... Bądź szczęśliwy jamnisiu za TM. Quote
Elastyna Posted June 1, 2007 Author Posted June 1, 2007 Tak dawno (zbyt dawno) mnie TU nie było :-( zaglądam często, ale nie potrafię opisać tego wszystkiego co czuję :-( Zresztą mam nadzieję, że jesteś blisko mnie co dzień i że znasz moje myśli, uczucia, tęsknoty i marzenia. [B]Dziękuję Ci Monisiu[/B], że Ty zaglądasz :Rose: :buzi: Martwię sie o Dżekusia, bo wiesz ile On dla mnie znaczy, jest bardzo bliski mojemu sercu. Tyle razy wyszedł z tego, że i teraz chcę w to wierzyć, tylko tej myśli sie trzymam. Mój wet zawsze mówił, że to lepiej gdy pies sika niż gdy ma także sparaliżowany pęcherz. Tylko dlaczego Los Go tak doświadcza :-( Monisiu myślę o Was i ściskam Was mocno!!! Kilka dni temu odszedł za Tęczowy Most Agis-przyjaciel Fanty, Nasz osiedlowy sznaucer, odszedł nagle w kwiecie wieku (miał ok. 8 lat). Kiedy Agisa właściciel-przyjaciel opowiadał mi walkę o każdy dzień życia, o strachu gdy nocą Agis wył z bólu - płakał... wróciło wszystko co czułam ponad 2 lata temu, cały mój ból, strach, żal i bezradność :-( Oskarku pomóż Agisowi na początku się tam odnaleźć... Dziś Dzień Dziecka mój mały Syneczku, (na zawsze pozostaniesz moim małym Syneczkiem) więc proszę baw się dobrze, brykaj ile sił, nie oszczędzaj się i bądź szczęśliwy :Dog_run: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.