Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Równo 8 lat temu przyszedł na świat najwspanialszy Pies jakiego mogłam sobie wymarzyć :-(
Czekałam na Jego narodziny i dowiedziałam się o tym zaraz tego samego dnia, serce podskoczyło mi z radości, że już jest...
Dzis serce mi pęka z rozpaczy :placz: to Jego pierwsze Urodzinki, które spędzimy osobno...
Gdybym chociaż wiedziała, że moje Słoneczko jest szczęśliwe i zdrowe, że biega wśród przyjaciół, może było by mi łatwiej...
Boże jak to boli, boli tak jakby ktoś wyrwał mi kawał serca, odebrał radość...
Oskarciu tak lubił odpakowywać prezenty, swoje piszczące zabawki- zawsze zaczynał degustacje od wygryzienia piszczałki, pod wieczór już nic nie piszczało.
Moje Maleństwo oddałabym Ci wszystkie piszczałki świata, żebym tylko mogła Cię znów zobaczyć, przytulić, pocałować Twój nosek...
Kocham Cię Aniołku
[*]
[*]
[*]
:-( :-( :-(

  • Replies 163
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Elastyna wiem co czujesz....
Brakuje słow by opisac co czujemy i jak tęsknimy!
Ja wierzę w to,że oni sa za Tęczowym Mostem są teraz szczęsliwi!
Może razem teraz biegają
Za swoja miłości i odanie zasłuzyły by byc w cudownym miejscu
jakim jest Tęczowy Most! tam gdzie nie ma bólu.
Czekaja tam na nas...


Dla Oskarka (*) (*) (*)

Posted

Tara bardzo Ci dziekuję za zrozumienie !!! :calus:
U Ciebie także niedługo smutna rocznica :bigcry: bądź silna!!!

Staram się zawsze pamietać, że jest Tęczowy Most, że dusze Naszych pożegnanych Przyjaciól tam sa szczęśliwe, zdrowe i czekają na Nas, ale są tez dni załamania, kiedy ból jest tak duży, że nie czuję nic poza nim... :(
Wczoraj był taki dzień...
Dla Naszych psiaków
[*]
[*]
[*]

Posted

Dziękuję WAm Taro, Marlenko, Rebellio i Sota za ciepłe słowa, za to, że wszystko rozumiecie !!!

W oczach mojego Ukochanego Oskarcia była niesamowita mądrość, Jego wzrok przeszywał mą duszę...
Kiedy pierwszy raz wzięłam Go na ręce jako maleńką kuleczkę, zawiniętego w pieluszkę tetrową wystarczyło jedno spojrzenie i wiedziałam, że jesteśmy dla siebie stworzeni. Ten zapach maleńkiego Oskarka czuję do dziś...:-(

Posted

Dziś imieniny Oskara... więc i Twoje.
Aniołku myślę o Tobie każdego dnia, dziś zapaliłam Ci ponownie znicza i popłynęły łzy...Kocham Cię!!! Tak trudno żyć kiedy Ciebie nie ma :-( Tak mi źle bez Ciebie :-(

Posted

Elu !!!
Powiem tylko NARESZCIE !!!!
Nareszcie Oskarek jest tu z nami.Tak długo na niego czekałam.
Będzie Ci trochę łatwiej, gdy bedziesz mogła tu co chwilkę zaglądnąć, napisać, opowiedzieć.
Wiem jak bardzo GO kochasz.Kochasz nadal i nigdy nie przestaniesz.To piekne uczucie.Pielęgnuj je jak najdłużej.
ON patrzy na Ciebie i Twoją rodzinę zza TM i naprawde jest mu tam dobrze.Gania zdrowy z Melą ( polubili sie bardzo, Melcia przecież kocha jamniorki- 2 razy były psiaczki ze związku z Dżekusiem :-)))) )
Wiesz, Oskarek podko****e sie w Melci.Ja to wiem.Ona jest przecież zdrową, sliczną , czarniutką suczką, skorą do figlów i psot z takim dżentelmenem jak Oskarciu :-)))
I powiem Ci jeszcze, ze jest tu kolejne miejsce gdzie będziemy sie spotykać....

Posted

Monisiu z całego serca dziękuje CI za te słowa i za to, że jesteś :buzi: :calus:
Zawsze wiesz co powiedzieć !!!
Zawsze masz wyjątkowe wyczucie, DZIĘKUJĘ!!!

Staram się myśleć i powtarzam sobie, że napewno to nie koniec, że dzień Naszego spotkania nadejdzie...ale czasem, szczególnie kiedy jest mi źle nie potrafię racjonalnie myśleć...czuje tylko ból, żal i złość, że Los tak sobie z Nas zadrwił :-(

Meluniu zaopiekuj się moim Oskarciem, Mój chłopczyk był taki "mało" zaradny :-(

Dla Meluni, Oskarka i Pożegnanych Psiaków
[*]

Posted

[FONT=Times New Roman][SIZE=3][FONT=Verdana][SIZE=2]Kochany Oskarku[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT]
Właśnie spadł świeży śnieg, wróciłam z Fancią ze spacerku...
Szczególnie w takie dni jak dziś, serce mi pęka, oczy zachodzą łzami i czuje fizyczny ból, że nie ma Cię obok mnie. Tak bardzo kochałeś biegać po śniegu….
Tak bardzo Mi Ciebie brakuje, nigdy się z tym nie pogodzę ze Ciebie już nie ma….
Wybacz……..
Tak marzyłam, prosiłam Boga by dał nam jeszcze jedna szanse, byś mógł się przy nas zestarzeć… nie dane Nam to było :-( :-( :-(
Byłeś najbardziej wyjątkowym PSEM PRZYJACIELEM na świecie. Psem idealnym.
Kocham Cię!!!!! Dziękuję za miłość i za wspólne 7 lat!!!!

Posted

Cześć Oskarciu !!!
Ela jest smutna.Bradzo cierpi bez Ciebie.Tęskni.
Fanta ją rozśmiesza jak może ale Ona ciągle siedzi z głową zadartą do góry i wypatruje Ciebie.Płacze.A ja nie mogę jej pomóc.Jestem daleko.Ty jestes o wiele bliżej.Jesteś bardzo blisko swej Eli.
Kochany Oskarku, zmachaj radośnie do swojej pani , spojrzyj na nią zza TM swymi błyszczącymi oczkami , niech czuje , że jesteś szczęśliwy i że nic Cię nie boli.
Ela , nie może znaleźć sobie miejsca bez Ciebie.Tak bradzo Cie KOCHA.
Ja płaczę razem z nią.
Dzisiaj mi bardzo smutno:-(
Oskarku , polizaj swoim jęzorkiem Melusię i powiedz jej,że tak bardzo ją kocham.
Płaczemy obie.Ela i Monia.
Czasem nie można inaczej.
Dla was skarby
[*]
[*]
[*]
[*]

Posted

Monia
jak to jest, że mimo odległości, mimo ciszy Ty wiesz...
Masz 100% racji, ja płaczę, codziennie...mimo, że czasem juz nie mam łez, wtedy płacze juz tylko serce :bigcry:
Moje życie straciło blask, nie ma Oskarka mojego Synalka, który dodawał mi sił do działania, dawał radość...
Monia Aniele skąd Ty to wszystko wiesz?? zapewne czujesz to samo, ale TY potrafisz to tak delikatnie i z wyczuciem nazwać. Boże Monisiu jak bardzo dziękuje za zrozumienie :calus: :glaszcze: :bigcry:
zbiorę sie wkońcu, ból przycichnie, ale teraz umieram, umieram z żalu i z poczucia osamotnienia i dziekuje Bogu, że Cie poznałam i że pomagasz mi przez to wszystko przejść.:Rose: dla Ciebie Monisiu

Posted

On Cię Kocha.
Ciagle.Na zawsze.
Najmocniej.Najwierniej.
Nigdy nie przestanie.
Jeszcze bardzo długo będzie ciężko.
Nigdy nie będzie tak samo.
Spojrzeć wstecz.Przypomnieć.
Płakać.
Krzyczeć z rozpaczy i tęsknoty.
Zapytać dlaczego on odszedł?
Nie wiem.
Nikt nie wie.
I trwać w tej miłości do Niego.
Do końca.
Do końca życia Twojego.

Posted

Słoneczko moje najkochańsze, dziś już jestem, wróciałam, ale smutek ten sam...
Rok temu o tej porze "szalałam" z bólu kiedy naokoło słyszałam jak "wszyscy" zainteresowani po kolei przestawali dawać Nam nadzieje...:-(:placz:
Ale nadzieja umiera ostatnia i w moim sercu wciąż była. Byłam przekonana, że Ci wszyscy wokół oszaleli, przeciez to nie miało sie tak skończyć????Pamietam te dni pełne bólu, strachu, złości do losu i te przepełnione krótkimi chwilami nadziei kiedy Twój ból był mniejszy i smutek choć na moment znikał z Twoich oczu :placz:
To dla tych chwil walczyłam, może egoistycznie, ale w moim sercu wciąż się tliła nadzieja...
Oskarciu przepraszam z całego serca, chce żebyś wiedział, że cokolwiek czyniłam robiłam to tylko z Myślą o Tobie, ale nie jestem Bogiem i nie wiem czy robiłam dobrze :placz:

Posted

Oskarciu
To juz drugi jamniorek, który przekroczył Tęczowy Most w przeciągu ostatnich dni na Dogo :-( Zaopiekuj sie Nimi, pomóż...

Oskarciu usycham z tęsknoty za Toba, wciąz żyję wspomieniami Naszych dni sprzed roku :-( Dlaczego Los sobie tak z Nas zadrwił, z Naszej wyjątkowej Przyjaźni ??? Serduszko moje zawsze, na zawsze będziesz w moim sercu, w moich myślach, jesteś cząstka mnie. Tak tęsknię :placz: Tak mi źle bez Ciebie, tak źle...

  • 3 weeks later...
Posted

Są dni, takie jak dziś, kiedy wraca wszystko… cały ból, cały żal, cała miłość, za którą warto cierpieć i płakać :-(
Oskarku – Synalku dziś sprzątając wyjęłam Twoją ulubioną zabawkę z dna szafy i dałam ją Fancie... kiedy dotknęłam jej- poczułam znów Twoje ząbki, wygryzienia… wspomnienia wróciły, tak bardzo ją lubiłeś.
Kiedy weszłam znienacka do pokoju i zobaczyłam ją leżącą niedbale na podłodze, poczułam jakbyś Tu znowu był z Nami…:-(
TAK bardzo brakuje Ciebie TU - w Naszym domku, nie zdążyłeś się nawet zadomowić na większym mieszkaniu, nacieszyć terenami do biegania, a już musiałeś odejść :-(

Tak mi dziś źle, wiem, że teraz siedziałbyś obok mnie i patrzył swoimi brązowymi ślipkami, trącał nosem i zlizywał łzy płynące po policzkach…

Posted

Tak Elu, te dni powracają.Są smutne, pełne żalu, goryczy i niesprawiedliwości.Ale zobacz na młodzieżową Fantę .Jest FANTASTYCZNA.
I jedno jest pewne .Nigdy nie będzie Oskarkiem.Tak jak Tosia nie zastąpi Meli.
Każdy z nich był wyjątkowy i dlatego tak wyjatkowo ich strata boli......

A ja od kilku dni na Tosię wołam Mela.....

Posted

Pozdrawiam Oskarka cudownego jakmniorka :loveu: , mimo, że nigdy Cie nie poznałam , nigdy Cie nie dotykałam, czuję jak bym Cię znała od zawsze.Wiem, że to przyjaź, najprawdziwsza z możliwych ( i niemozliwych też)
Oskarku , uścisnij Melcię i pozdrów Aronka
Wiem, wiem, czuwacie nad nami z góry .....
Za to wam dziekuję.

Posted

Oskarku dziś robiąc porządki na dysku oglądaliśmy filmy z Tobą, nie było to łatwe :-(
Ból wciąż jest w środku, potrafi pojawić się niespodziewanie, zakłuć gwałtownie i znów wszystko wraca.
Chcę pamiętać dobre chwile, ale kiedy patrzyłam na Ciebie, na Twoje ruchy, na merdający ogonek, na spojrzenie :placz: ( Oskarciu Twoje oczy to był cały świat dla mnie) powróciły tez te ostatnie Nasze dni :placz:
Niedługo, za kilka dni minie rok od dnia Naszego pożegnania i mimo, że czasem czuję jakby minęło wiele lat, czasem jakby to było wczoraj nie potrafie tego zrozumieć, nie umiem odnaleźć sensu w tym co sie stało :shake:
Przecież każde zdarzenie, każdy ból ma ukryty jakiś głębszy sens, jedno zdarzenie pociąga inne, ale jeśłi chodzi o Nas nie potrafie tego zaakceptować i zrozumieć. Na pytanie "dlaczego" odpowiada cisza i ból :-(

Kochany w moim sercu na zawsze będziesz na specjalnym miejscu i proszę czekaj na mnie zawsze, Nasz dzień spotkania nadejdzie, dzień kiedy moje dłonie znów będą gładzić Twoja główkę, miziać Twój brzuszek, całowac nosek, głaskać nóżki-baletuszki. Wtedy wezmę Cię na ręcę i znów będzie jak kiedyś...Tylko prosze nie gniewaj się, zrobiłam co mogłam, nie potrafiłam więcej!!!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...