Ki-wi Posted March 13, 2006 Posted March 13, 2006 Dhunga z Dandym juz coraz lepiej:multi: :multi: :multi: ...skacze juz ,bawi sie i nie mial juz kilka dni zadnych objawow choroby jak narazie ustaly i wymioty i rozwonienie no i kal juz jest w normie chocial bardzo czesto jeszcze robi na spacerku po 4 do 6 kupek:-o . Rodzice Dandy tez dostawl kosci i te spreparowane i takie surowe...ale to byly wielkie gnaty wolowe nad,ktorymi sie mordowal po kilka dni a te co dala tesciowa to byly takie wazkie odciete od kotleta schabowego na dodatek gotowane i z przyprawami.Maly dostaje nie tylko sucha karme..jest to jego glowny pokarm a inne rzeczy ma w nagrode.Dostaje marchewke,ktora uwielbia,jablka,serek bialy,jajka,skorki od chleba,kielbaske drobiowa,ale to nie jest jego glowne danie tylko codziennie ma tego troche w nagrode jak na dworze sie poslucha albo jak wykona jakos komende...a niekiedy ,jak nie ma apetytu dodaje mu to do suchej karmy ,ale nic mu do tej pory nie bylo.A tesciowa dawala mu caly czas czy obiad czy sniadanie czy kolacja ze stolu rzucane na dywan...szlag mnie trafial i tyle, bo nie dosc ze mu sie zoladek rozregulowal to jeszcze nuczyl sie zebrac przy stole i teraz mam problem caly czas musze go upominac by poszedl na swoje miejsce jak jemy bo lazi miedzy nogami i patrzy sie na kazdego po kolei:mad: A ostatnio jadlam sobie paluszki ogladajac telewizje....i co robi moj psiak skoczyl na mnie i wyrwal paluszka z reki nawet nie wiem jak to szybko, bylo bo nie moglam zareagowac on juz go polknal...tak nie bylo i tak nie moze byc...tym bardziej,ze mam male dziecko (a jej sie juz w ogole nie slucha) i ze przychodzi do nas duzo dzieci....i jakby sie cos stalo to pretensje beda tylko do mnie...a ja za Dandegio nietety reki do ognia nie wloze,ze nic nie zrobi gdy dzieciaki beda np.jadly moze nawet niechcaco chapnac. Przypadek wczoraj spaly u nas dwie siostry (kolezanki Jacquelinki) jedna 10 lat druga 6 chudzienka ,malutka...bawily sie w chowanego w domu...no i pies polecial za ta mala ,skoczyl na nia ta sie przewrocila na kafelki,uderzyla w rog szafki i placz byl jak nie wiem:placz:
rodzice Posted March 14, 2006 Posted March 14, 2006 Ja robie podpuchy - idę z jedzonkiem ( kiełbaską ) , mam rękę nisko i niby od niechcenia , przypadkiem przesuwam Fibi przed nosem . Kazda próba podjęcia jedzenia to moje natychmiastowe glosne warkniecie albo mówię ostro " moje " . Zresztą haslo nie gra roli tylko ton . Fibi wie ,ze bez pozwolenia nie wolno jej zbliżyć sie do jedzenia pana . Nauczona doświadczeniem nie pozwalam jej klaść łap na nasze kolana . lub kanapę . Widzę ,ze mniej skacze niz Akira . A to fotki z tresury . Jestem w szoku . Akira jako jedyna nie zmienila pozycji (komenda -waruj - zostań ) przez 20 minut . Wszystkie inne psy próbowały przesunąć się w stronę właścicieli . Zaczynaliśmy z psami leżącymi równo przy murze . [IMG]http://img238.imageshack.us/img238/5093/akiratresura12np.jpg[/IMG] [IMG]http://img238.imageshack.us/img238/9430/akiratresura22no.jpg[/IMG] Na następnych zajeciach zrobię fotki małej czarnej .
Dhunga Posted March 14, 2006 Posted March 14, 2006 Ta piłeczka znowu się tam wturlała [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img126.imageshack.us/img126/5232/wystawawgogowie0508ei.jpg[/IMG][/URL] Już się zmęczyłam... [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img126.imageshack.us/img126/508/ja4qc.jpg[/IMG][/URL]
rodzice Posted March 15, 2006 Posted March 15, 2006 Dhungusia jest dużo ciemniejsza od Dandiego a byli tak samo umaszczeni . Śliczna z niej dziewczynka .
Genia Posted March 15, 2006 Posted March 15, 2006 A ja mam nowe maluszki w domu - trochę duuuuuzo.:placz: Nikt sie nie spodziewał,ze mała powije tyle samo dzieci co jej mama-13 !! 9 dziewczynek i 4 chłopaki.:loveu: Mają juz 3 dni .!:multi:
Ki-wi Posted March 15, 2006 Posted March 15, 2006 Tak Dhunga jest o wiele ciemniejsza i pomyslec ze Dandy byl calkiem czarny to normalnie przechodzi ludzkie pojecie ,ze tak wyjasnial ...i nadal jasnieje im dluzszy wlos tym jasniejszy.....ale Dhundusia jest sliczna dziewczyna:loveu: :loveu: :loveu: .Ciekawa jestem czy jaby Dandemu obciac wlos to jaki by mu urosl czy tez sobolowy czy calkiem jasny ...zna sie moze ktos na tym albo ma doswiadczenie???? Genia a ty sie dopiero teraz chwalisz:mad: I nawet foteczek zadnych nie powstawialas...nie daj sie prosic i wstaw male kluchy z rodzicami:lol: :lol: :lol: A reszta to chyba w Wilnie byla i tez nic nie mowi:-o Aga,Pearl odezwijcie sie jak wam poszlo i jak tam w ogole bylo!!!!
Wind Posted March 15, 2006 Posted March 15, 2006 [quote name='rodzice']A to fotki z tresury . Jestem w szoku . Akira jako jedyna nie zmienila pozycji (komenda -waruj - zostań ) przez 20 minut . Wszystkie inne psy próbowały przesunąć się w stronę właścicieli . Zaczynaliśmy z psami leżącymi równo przy murze . [/QUOTE] Przyznam, ze ja tez jestem w szoku :crazyeye: Jaki jest cel ukladania psow na szkoleniu pod murem i trzymania ich tam w bezruchu przez 20 minut? W.
zachcianka Posted March 15, 2006 Posted March 15, 2006 [quote name='Wind']Przyznam, ze ja tez jestem w szoku :crazyeye: Jaki jest cel ukladania psow na szkoleniu pod murem i trzymania ich tam w bezruchu przez 20 minut? W.[/quote] Na szkoleniu PT jest komenda waruj zostań :) Pies musi ćwiczyć pozostawanie w miejscu przez pewien czas. Czasami taka komenda może się przydac ;) Naprawde nikt nie byl w Wilnie?
Dhunga Posted March 16, 2006 Posted March 16, 2006 Tylna prezentacja [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img461.imageshack.us/img461/5034/nowe0098hf.jpg[/IMG][/URL]
Wind Posted March 17, 2006 Posted March 17, 2006 [quote name='zachcianka']Na szkoleniu PT jest komenda waruj zostań :) Pies musi ćwiczyć pozostawanie w miejscu przez pewien czas. Czasami taka komenda może się przydac ;) [/QUOTE] Wiem, ze jest taka komenda, chociaz jak dla mnie uzywanie podwojnej komendy np. waruj - zostan jest troszke bezcelowe. Skoro pies waruje, to ma nie zmieniac tej pozycji, az do komendy zwalniajacej. Jednak ja nie o tym ... Zastanawialam sie tylko po co na szkoleniu cwiczy sie warowanie przez 20 min. Lepiej chyba szlifowac trudniejsze elementy, aby czas szkolenia byl bardziej efektywny, a takie zostawanie na czas trenowac w ramach "odrabiania" pracy domowej :roll:
rodzice Posted March 17, 2006 Posted March 17, 2006 Droga Wind . To właśnie ta komenda należy do trudniejszych . W domowych warunkach nie masz przecież takich podniet jak 10 obcych psów na które Twój ulubieniec nie ma zwracać uwagi . Przed tą komendą bawimy się z psami i ćwiczymy chodzenie itp potem jest odpoczynek czyli waruj zostań a potem zabawa w aporty i przychodzenie na zawolanie . Przy warowaniu treser chodzi przed psami , rzuca patyki , próbuje je rozpraszać a one mają lezeć . I leżą ! Uważam ,ze to jest bardzo ważne . Kiedy zostawię psa przed sklepem a przejdzie obok ktoś obcy i machnie torbą to wolalabym żeby mój pies go olał a nie rzucił się z zębami . Geniu gratuluję tak licznego miotu ! Ty masz szczęście do płodnych suk . Wstawiaj zdjęcia miśków - nikt się nie pogniewa .
rodzice Posted March 17, 2006 Posted March 17, 2006 [quote name='Ki-wi']Ciekawa jestem czy jaby Dandemu obciac wlos to jaki by mu urosl czy tez sobolowy czy calkiem jasny ...zna sie moze ktos na tym albo ma doswiadczenie???? Kiedy obcinam Akirze włos w czasie karmienia maluszków to odrasta pomarańczowy . Potem czym dłuższy tym robi się jasniejszy .
Dhunga Posted March 18, 2006 Posted March 18, 2006 Dhundze, w miejscach po usuniętych kleszczach wyrastały czarne kłaki.
Genia Posted March 21, 2006 Posted March 21, 2006 [IMG]http://img85.imageshack.us/img85/1342/bagidog1dl.jpg[/IMG]Oj :lol: Zajrzałam tu dopiero teraz -jestem troche zapracowana. Co 2,5 godz. cała dobe karmimy małe misiaczki.Do tej pory były tylko na mleku mamusi. Od wczoraj dostają mleko kozie.!! I jest super -wcinają az im sie uszy trzesą. !!:loveu: :cool3:
Genia Posted March 21, 2006 Posted March 21, 2006 Na tym zdjeciu maluchy mają 2 dni !! Mama spisała sie na medal !!:multi: 13 małych kaukazów -9 dziewczynek i 4 pieski.:loveu: Zdrowe i duze. Zresztą mama ich pochodzi tez z miotu 13 -tylko,ze wtedy urodziło sie 10 piesków i tylko 3 sunie. Są zinbredowane i tak jak sie spodziewalam mają mocniejsza kosc i masywniejsze -potezniejsze głowy. Ale muszę poczekac do 5 tyg. Wtedy wybiorę suke , która pozostanie w mojej hodowli.:loveu:
Ki-wi Posted March 21, 2006 Posted March 21, 2006 Genia kudlacze sliczne...maluszkow troche malo widac ,ale jaka piekna mama!!!!!Genia to jak sobie teraz zostawisz ta sunie,to ile bedziesz miala w sumie psow :hmmmm: w domu:painting: A co do Agnieszki,to ona niestety nie ma dostepu do netu,nie laczy ja z internetem. A mialaby co opowiadac..przeszli chwile zgrozy ,bo zwialy im dwa psy,nie TT ale Husky, Dino i Luna.Luna znalazla sie po kilku godzinach ,ale Dino zniknal bez sladu.Porozwieszali informacje ,zglosili do radia,ale jego ani widu ani slychu. Rozwieszajac ogloszenia Aga podslyszala jak za jej plecami jakies dzewczyny mowia,ze widzialy u innej dziewczyny takiego psa.Aga wiec na poszukiwanie tej dziewczyny ale te jej tez za dobrze nie znaly...no nic jakos w koncu znalezli.Dzwonia,otwiera dziewczyna i obok niej Dino.Okazalo sie ,ze psiak spal sobie jak w najlepsze z nowa pancia w lozeczku podczas gdy maz Agi cale dwie noce przesiedzial w parku gdzie uciekl Dino.No i Dino mial juz swoja miske,obroze,smyczke,spanko po prostu chcieli go sobie zostawic bo taki kochany byl.Szkoda tylko,ze znajdujac psa w szelkach,zadbanego i ulozonego ,nikomu nie przaszlo na mysl,ze komus uciekl i ktos go moze szukac..no nie mowie dziwczyna to mloda i pewnie chciala psa...ale rodzice powinni zaiteresowac sie tym. No ale Dino juz w domu i wszystko jest ok....tylko troche nerwy im to zszargalo.
rodzice Posted March 23, 2006 Posted March 23, 2006 Cześć . Gratuluje Geni pięknych klusek . Prosimy o fotki jak trochę podrosną . My czekamy na maleństwa od Hany . Mają być na swiecie kolo 3 kwietnia . Pewnie nie będzie dużo bo mamusia wcale gruba nie jest . Co do poszukiwań psa to też wiem co to znaczy bo Akira kiedy miala 10 miesięcy , zginęła nam na 4 dni w puszczy . Panowaly wtedy straszne upały i szaleliśmy z rozpaczy ,ze zdechnie z pragnienia . No ale wszystko dobrze się skończyło .Jedno mnie tylko bardzo zaskoczyło , mój twardy mąż płakał ! Co do wystaw - pierwsza z Fibi to Leszno . Jedzie ktoś tam ?
Genia Posted March 23, 2006 Posted March 23, 2006 Moja tez nie była zbyt gruba-wydawało nam sie ,ze urodzi ok. 8 maluchów. Jest drobniejsza od swojej mamy,która jest suką wyjatkowo duzą i masywną.. Ale pochodzi rzeczywiscie z bardzo plennej linii. Prababcia ur. 11-córeczki jej tez po 11 -13 małych. Wnusia równiez 13 .Napewno tez bardzo wazne jest zywienie w kresie ciązy. Najgorsze mam juz za sobą. Mają 11 dni i wazą srednio ok. 1kg-1 ,3 kg:multi: .
rodzice Posted March 26, 2006 Posted March 26, 2006 Hana jest tłusta i sama jestem ciekawa czy czasami to nie ma wpływu na wielkośc ciąży . Liczę ,ze urodzi się góra 5 szczeniąt bo brzusio niewielki . Akira i Fibi dzielnie ćwiczą . Jesteśmy już na tym etapie ,że zostawiamy psy w wielkim okręgu , chodzimy szybkim krokiem wokół , a dzisiaj nawet biegaliśmy . ( zamiast aerobiku ) Psy w tym czasie wabił treser . I wiecie co - one leżały spokojnie . Oczywiście na zajęciach jest też zabawa , zawsze przed . Moje zaznaczyłam strzałkami . Widzą sie już przez cały czas i nie biegają do siebie jak kiedyś . Kiedy Sandra wydaje komendę - zostań , to Akira nie reaguje kiedy kolo niej przechodzę lub przebiegam . [IMG]http://img152.imageshack.us/img152/1680/tf17ke.jpg[/IMG] [IMG]http://img155.imageshack.us/img155/8336/tf26zz.jpg[/IMG] A potem kiedy wracamy do domku zmęczone tulą się w autku do siebie . [IMG]http://img155.imageshack.us/img155/2595/powrotauto1zy.jpg[/IMG] Dzisiaj było nas mniej bo kilka osób jechało na wystawę . Ciekawe jak poszło tybecikom .
Genia Posted March 29, 2006 Posted March 29, 2006 Panie Wojciechu -witamy na naszej str.-mam Pan TT ? Proszę sie pochwalic -co to za suczka ??
wojtekwydmuch Posted March 29, 2006 Posted March 29, 2006 [quote name='Genia']Panie Wojciechu -witamy na naszej str.-mam Pan TT ? Proszę sie pochwalic -co to za suczka ??[/quote] W domu niestety nie mam TT, ale mam super Rodezjanke :). Fajnie sie wprowadzać na forum jak tak miło witają. PS. Ja nie jestem żaden Pan Wojciech.
rodzice Posted March 29, 2006 Posted March 29, 2006 Rodezjanka to taka większa wersja posokowca , tyle ,że nie na jelenia a na lwa ,hi hi . Też bardzo mi się podobają . Co do tego tt którego nie masz w domu to napisz co to za piesek , jaka barwa , jaki wiek itd .Jesteśmy ciekawi wszystkiego !
Pearl Posted March 29, 2006 Posted March 29, 2006 [quote name='wojtekwydmuch']mam super Rodezjanke :). [/quote] Co prawda to prawda :)
rodzice Posted March 30, 2006 Posted March 30, 2006 A to Martynka z tybetami . Są bardzo ostrożne w kontaktach z małym dzieckiem . [IMG]http://img79.imageshack.us/img79/5035/makira2el.jpg[/IMG] [IMG]http://img93.imageshack.us/img93/5301/mfibi4ij.jpg[/IMG]
wojtekwydmuch Posted March 30, 2006 Posted March 30, 2006 Ale śliczna ta moja Showyy :) Gratululuje nowoupieczonym RODZICOM :) Maluch w domu oznacza zawsze conajmniej kilka lat radości ze wszystkiego co otacza, później jest jeszcze lepiej.
Recommended Posts