Savannah Posted May 7, 2005 Posted May 7, 2005 [quote name='Pearl']Psy z angielskich linii cechują sie dużą ilością podszerstka przez co ich grooming wymaga wiele pracy. Dzięki krzyżówkom z psami amerykańskimi mozna uzyskać "lepszy" gatunek szaty- mniej zfilcowany, ponieważ te z USA mają mniej puchu. Jeśli chodzi o elegancje to oczywiście TT amerykańskie są czołowe, bardzo podobają mi sie psy z Atisha's. Jednak TT to nie tylko elegancja. Najlepsza to synteza elegancji z innymi cechami rasy. Jeśli chodzi o Anglię- sądzę że jest Wam znany Fabulous Willy, pies niesamowicie efektowny z wygladu, ale w rzeczywistości jego sierść nie jest typowa dla rasy i nie chodzi mi tu bynajmniej o to że jest nienagannie prosta, ale o to że jest zbyt miękka. Pochodzi on z linii angielskich. Natomiast pozwole sobie nadal trzymać się przykładu hodowli p.Henleya Banka - właśnie on kojarzy psów z linii angielskich i amerykańskich. Jeśli się przypatrzycie fotografiom można dostrzeć różnice u psów z domieszką krwii amerykańskiej. Jeśli chodzi o tentencje: preferowane są psy z prostą jak najdłuższą sierścia, ale sądze że takie dążenie do doskonałości w groomingu dotyczy każdej rasy. Ważne aby sierść nie przeistoczyła sie zupełnie w druga strone - czyli nietypowa dla rasy. Trendami w hodowli - tak jak wspominałam wcześniej zwracanie uwagi na elegancje w tej rasie - ona jest i to duża. Ja osobiście również zwracam uwage na ruch, co prawda nie jest to cechą typową dla rasy ale w ruchu powinna być właśnie ta elegancja o której była mowa, tutaj istotną sprawe odgrywaja też kąty. TT powinien być psem w kwadracie, nie za długim[ale sądze że to twierdzenie znacie doskonale ze wzorca :) - i tu dodam zdaje sobie sprawe że na fotografiach które umieściłam Pearl nie stoi idealnie,w tym tyg. postaram sie o lepsze]. Dla mnie ideałem jest pies w mocniejszym typie ale przy tym nie zatracający tej gracji. Są takie psy:) Jesli chodzi o wzrost - najlepiej mieszczący sie w granicach ale minimalnie większy pies również może osiągać laury, pamietając że przy tym musi być koniecznie proporcjonalny.[/quote] no no Pearl wreszcie się ujawniłas, dlugo czekałam! pzdr! Villarica Siberians
Pearl Posted May 7, 2005 Posted May 7, 2005 I mam nadzieje że to coś wniesie :wink: W każdym razie nie uważam się za wszechwiedzącą osobę. Słyszałam że na tym forum bywają hodowcy TT więc postanowiłam wgłębić sie w dyskusje. Geniu, dopiero teraz przeczytałam Twój 2 post. Jeśli chodzi o sędziów - cóż... Ja mam to szczęście [a raczej nazwałabym możliwości] że moge zawitać na zagranicznych wystawach np. w Amsterdamie bedzie mnie oceniać właśnie Tuula Plathan. W naszym kraju cóż nie mozna sie spodziewać wysokiej znajomości sędziów oceniających tę rase, bo wiąże się to ze znikoma ilością TT w naszym kraju. Jednak myślę że jeśli zaczną sie dobre importy połoczone z jasnymi celami w hodowli to rasa ta zacznie wzbudzać zainteresowanie zarówno u sędziów jak i pozostałych kynologów. Tyle idei trzeba przejśc w czyny.
Maya_Alex Posted May 7, 2005 Posted May 7, 2005 Witaj Pearl :D Mam nadzieję, że wkrótce poznamy się na żywo :wink:
Maya_Alex Posted May 7, 2005 Posted May 7, 2005 [quote name='Genia']a najgorsze,że i sędziowie z krajów powiedzmy to delikatnie poza pochodzeniem rasy i mało znanych w tych krajach nie mający pojęcia o rasie robią zadyme wybierając psy słabe :lol: :lol: na miedzynarodowych wystawach za wzorcowe -robią ogromną krzywdę rasie w kraju takim jak nasz, gdzie dopiero rozpoczynają się dobre importy.[/quote] Czy tylko sędziowie z "kraju pochodzenia rasy" maja pojęcie o wzorcu i wiedzą jak go interpretować? Jeśli tak, to chyba musimy odpuścić sobie wystawy, bo jeszcze nie spotkałam się z sędzią z Nepalu, Indii czy Chin :D A tak na maryginesie, może ci "pokrzywdzeni" powinni bardziej krytycznie na siebie spojrzeć, i przyjmować porażki z większą gracją :wink:
Pearl Posted May 7, 2005 Posted May 7, 2005 No właśnie tego nie doczytałam. Sędzia z pochodzenia rasy nie znaczy wybitny specjalista. Ważne aby był on pokroju "od wszystkie od niczego" czyli wiele grup FCI. A tak naprawde moim zdaniem uprawnienia powinny być przyznawane max. na 2 grupy. Jesli chodzi o sędziowanie w Polsce i tak nie jest ono bardzo krytyczne ponieważ w ocenianiu bierze sie jeszcze pod uwagę poziom rasy w danym kraju. A na wystawie spotkamy sie napewno, Pearl debiutuje akurat dopiero w Sopocie, ale wczesniej zawitam na ok.6 w tym Tulln, więc postaram sie o obszerną relacje.
Maya_Alex Posted May 7, 2005 Posted May 7, 2005 Domyślam się, co autor miał na myśli :) To było z czystej przekory.
Genia Posted May 8, 2005 Posted May 8, 2005 [quote name='Maya&Alex'][quote name='Genia']a najgorsze,że i sędziowie z krajów powiedzmy to delikatnie poza pochodzeniem rasy i mało znanych w tych krajach nie mający pojęcia o rasie robią zadyme wybierając psy słabe :lol: :lol: na miedzynarodowych wystawach za wzorcowe -robią ogromną krzywdę rasie w kraju takim jak nasz, gdzie dopiero rozpoczynają się dobre importy.[/quote] Czy tylko sędziowie z "kraju pochodzenia rasy" maja pojęcie o wzorcu i wiedzą jak go interpretować? Jeśli tak, to chyba musimy odpuścić sobie wystawy, bo jeszcze nie spotkałam się z sędzią z Nepalu, Indii czy Chin :D A tak na maryginesie, może ci "pokrzywdzeni" powinni bardziej krytycznie na siebie spojrzeć, i przyjmować porażki z większą gracją :wink:[/quote] napisałam <poza pochodzeniem rasy> czytajcie uważniej!! W kazdym razie Pearl masz to szczęscie,że możesz jeżdzić do Holandii i Austrii i innych krajów i być oceniona przez dobrych sędziów, Mi osobiście jeszcze podobają się psy francuskie. Co Ty o nich sądzisz?
Maya_Alex Posted May 8, 2005 Posted May 8, 2005 Geniu, ja wiem, co napisałaś i zinterpretowałam twoje słowa dosłownie (zbyt dosłownie). Bo chyba coś innego chciałaś napisać. Chodziło nie o kraj pochodzenia a raczej o kreje, gdzie rasa się rozwija.
Pearl Posted May 8, 2005 Posted May 8, 2005 Również podobają mi sie psy francuzkie, a jakby patrzeć w rodowody to wiele z nich jest w oparciu o Ameryke :wink:
Dhunga Posted May 8, 2005 Posted May 8, 2005 KI-wi zdjęcia Dhundze robił mój uczeń, w tej chwili już go nie uczę i trochę trudno mi się z nim skontaktować (choć jest z sąsiedniej wsi :( ). ale myslę, że niedługo... Dhunga nie da sobie obejrzeć tego oka, co się tam dzieje, nie mówiąc już o wycinaniu jakiś włosków (ja mnie mam zielonego pojęcia o tym :stupid: )
Aeraa Posted May 8, 2005 Posted May 8, 2005 dodzwonilismy sie ;D Dostane za jakas godzinke nr gg corki tej wlascicielki ;)
Aeraa Posted May 8, 2005 Posted May 8, 2005 Nom wiec tak.. psiak ma na oko 45cm w klebie i najprawdopodobniej caly miot jest za duzy ;) Trango nie ma reprosuktora i byl wystawiany tylko w klasie szczeniat i mlodziezy. Okazuje sie, ze mialam do wyboru jego i Tytana i padlo na moje cudo :D
Ki-wi Posted May 8, 2005 Posted May 8, 2005 Witam serdecznie Pearl :lol: :D :D . Milo,ze sie w koncu pojawilas ,bo jak pewnie widzilas niezle spekulowalysmy,ktora to pieknote sobie wybralas(no i mialam racje ):multi: :wink: Z tego co piszesz ,to widac,ze interesujesz sie rasa nie od dzis. Napisz moze dlaczego wlasnie ta rasa a nie inna (chociaz moze masz jeszcze jakies inne psiaki?). I jesli wolno spytac to z jakiego miasta jestes??? :lol: Dhunga szkoda ze zdjeciami to fakt,ale co sie odwlecze to nie uciecze :wink: Z tymi wloskami ..to nic jej nie wycinaj! Chodzilo mi tylko o to ,ze mogl jej jakis wlosek wejsc do oka i tak tkwic...tak czasami sie zdarza i to moze troche ropiec. Ja bym to obserwowala,przemywala letnia woda a jakby sie pogarszalo to do weta. Ale co to znaczy ,ze nie da sobie obejrzec :nono: ,musi dac i juz. Ja pracuje nad Dandim codziennie,czyli ogladanie calosci siersci ,oczy, lapy,zeby (wczoraj mu nawet reszke zeba wyrwalam) :mdrmed: Na poczatku tez sie miotal,ale z biegiem czasu nawet mu sie to podoba szczegolnie ogladanie siersci ,no bo wtedy sa piszczoty....a jak :lol: Powiedz...bedziesz Dhunge wystawiala??? Pozdrowionka Ki-wi i Dandy
rodzice Posted May 9, 2005 Posted May 9, 2005 Witaj Pearl , bardzo nam miło Cię powitać . Twoja sunia jest śliczna i mam nadzieję ,że będzie się dobrze chowała . Co do Akiry , to jak przystało na białego psa ozdobnego , najlepiej czuje się na dworze . Bardzo chętnie wchodzi do domu , ale po swoją porcję pieszczot i zmyka na podwórko . Całe dnie szaleją z Dorisą , a biorąc pod uwagę pogodę , musicie poczekać na fotki aż się wypogodzi i wypiorę moje futro . Przecież nie ma to jak szalony bieg z przewrotkami po spacerku w mokrym lesie . Cieszę się , że są silne i zahartowane i dopisuje im humor . Doris waży już prawie 7 kg , biega wolniej od mamy , ale jest sprytna i jak nie może dogonić , to zaczaja się i wyskakuje z ukrycia . Maleńkie maleństwo daje sobie radę , dokarmiane jest wolowinką surową , i chociaż nadal różnica jest duża myślę ze będzie z niej niezły piechol , mimo ze nadal jest pieskiem specjalnej troski .
rodzice Posted May 9, 2005 Posted May 9, 2005 jeden z moich klusków ( forma męska od kluski ) [img]http://img121.echo.cx/img121/2658/dsc02184sen0at.jpg[/img]
rodzice Posted May 9, 2005 Posted May 9, 2005 Debi uwielbia zabawy ze zraszaczem i na pewno nie ma tego po mamie . [img]http://img43.echo.cx/img43/1245/zabawazezraszaczem14ol.jpg[/img]
rodzice Posted May 9, 2005 Posted May 9, 2005 No tak nasz Dandy to juz kawal chlopa...wazy ponad 9 kilo i tylko patrzy gdzie tu cos zjesc............................................................................................................................................................................................................. A pamiętasz Ki-wi drugie imię swojego psa ? Nie na darmo je dostał już we wczesnym dzieciństwie .
Ki-wi Posted May 9, 2005 Posted May 9, 2005 Ha ha ha rodzice ... :lol: jasne ,ze pamietam :wink: ,a dla tych ktorzy nie wiedza to imie brzmi PUDZIAN,nadane przez Pania Ule...no i strzal w dziesiatke bo jak najbardziej do niego pasuje. Dandy tez strasznie kocha wode,jak tylko leje sie woda do wanny on musi tam byc no i prysznicem trzeba go zlac...to ma dopiero radoche i glupawki dostaje :scared:
Dhunga Posted May 9, 2005 Posted May 9, 2005 To tak jak Dhunga. Siłą spod prysznica.... Oglądam jej to oczko i myję i chyba troszkę mniej ropieje.
Dhunga Posted May 9, 2005 Posted May 9, 2005 Zaraz jedziemy z Dhungą na sesję zdjęciową. Może jeszcze dzisiaj wkleję jakieś zdjęcie.
Ki-wi Posted May 9, 2005 Posted May 9, 2005 No a ja ma dla Was zagadke :lol: :D :P Czy wiecie moze co to jest????? [URL=http://www.imageshack.us][img]http://img232.echo.cx/img232/4440/27112695dx.jpg[/img][/URL] Pozdrowionka Ki-wi i Dandy
Pearl Posted May 9, 2005 Posted May 9, 2005 Ki-wi, właśnie pierwsze co zrobiłam wchodząc na forum to przeglądnęłam stare posty i rzeczywiście strzał w dziesiątkę:) TT interesuje sie rzeczywiście nie od dziś, pierwszym Tybetem który wzbudził we mnie zainteresowanie była zwyc.euro'99 Karamain Joshodhara. Obrałam sobie za cel podwyższenie poziomu tej rasy w Polsce no i jako ze jestem idealistką czas pokaże co znaczą plany :) A Pearl jest moim pierwszym TT chociaż oczywiście nie pierwszym psem ale i nie ostatnim tybetańczykiem zapisanym na mnie. A miasto, w którym mieszkam to Katowice, których musze przyznać, ze nie cenię zbytnio. W ciągu 2lat przeprowadzam się do Wrocławia całkowicie na swoje, więc i psów w domu przybędzie;)
Ki-wi Posted May 9, 2005 Posted May 9, 2005 Pearl....do WROCLAWIA....to super :terazpol: Moje miasto :ylsuper: Byc moze kiedys moglybysmy sie spotkac we Wrocku na jakims spacerku z psiurami :wink: :Dog_run: :Dog_run:
Genia Posted May 10, 2005 Posted May 10, 2005 Ki-wi ! Co to za TT na zdjęciu !! Pisz szybko bo mnie ciekawość zżera !! :multi:
Ki-wi Posted May 10, 2005 Posted May 10, 2005 No kurcze pozgadujcie troche :lol: Pytanie tylko ...czy to TT :wink: :wink: :wink:
Recommended Posts