Jump to content
Dogomania

Stefanek odszedł za TM... :(


Kociabanda2

Recommended Posts

Witam ,Stefciu przychorował od jakiegoś czasu walczymy z biegunką i wymioty i zaćma dała sie we znaki już teraz gorzej widzi.Miał sporo badań zrobionych ,prześwietlenie klatki.Kilka dni pije tylko wodę jest słaby bez życia.Jedzenie też go nie interesuje .Jeżdzimy już miesiac z kawałkiem do weta praktycznie codziennie z małymi przerwami.Ale dzisiaj wet zaleciła kupić Nutricia Protifar podaję mu w konzystencji kislu prze strzykawke bo nie chce sam niczego oprocz wody a to niestety za mało.Ma walnietą wątrobę co wykazały wyniki,jutro wstawię opis i wyniki badań.Mamy noce nie przespane bo to nasz najukochańszy skarb.:((Ale jestem dobrej myśli że bedzie ok

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Nie jest dobrze doszło wodobrzusze:(((((
Ale zaczął troche jesć co nas cieszy:)))
Dostaje osłonowe tab.na watrobę,-Biohepanex
Nutricia Protifar
jedzenie gotowane
Codziennie jeżdzimy na kroplówki
Opis w książeczce:
[URL="http://img22.imageshack.us/i/jwrc.jpg/"][IMG]http://img22.imageshack.us/img22/9913/jwrc.jpg[/IMG][/URL]

Wyniki:
[URL="http://img27.imageshack.us/i/j985.jpg/"][IMG]http://img27.imageshack.us/img27/7755/j985.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img818.imageshack.us/i/sg0b.jpg/"][IMG]http://img818.imageshack.us/img818/122/sg0b.jpg[/IMG][/URL]

Wodobrzusze mnie bardzo martwi bo to nic dobrego ,,sciągnąć płyn można ale to punkcja a dla Stefcia to bardzo ryzykowne .:(((((((
Nosimy go po schodach na dól i do góry żeby sie nie męczył .Dzisiej na 12 do wet na kroplówkę .

Edited by wiolabiszop
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kociabanda2']Zaćma, wątroba, wodobrzusze... :( Pierwszy wet, który go badał chyba jednak odjął mu kilka lat. Za wcześnie na to wszystko :( Całe szczęście, że ma Was - kochającą rodzinę.[/QUOTE]

Witaj kochana masz racje co do lat ale sie nie dziwie ze tak go ocenił na tyle lat bo pychol uśmiechnięty brykał jak szczeniak bo jest radosnym psiakiem no w tej chwili trudno zeby taki był.

Dzisiaj wet podjęła decyzję zę ma odpocząc od kroplówki tym bardziej że wczoraj zaczął jeśc sam.No ale radość nasza nie trwała długo bo teraz wieczorem wymoitowałł jedzenie wczorajsze i dzisiejsze wcale nie strawione:((((( i na leżaco taka sraczka a przy tym ciężki oddechi krótki:((((Właśnie mąż mnie zawołal przed chwilką abym przyszł go pogłaskać bo to już koniec:((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((
Stefciu odszedł o 21.40 :(((((((((((((

Link to comment
Share on other sites

Pamiętam Stefana jeszcze z czasów bezdomności i z wizyty w Elvecie. Cieszę się, że mogłem widzieć w realu tego wspaniałego psiaka i nawet raz go nakarmić. To wspaniale, że doczekał się cudownego domu, gdzie był głaskany, kochany i nie czuł się niczyj. To naprawdę wielka sprawa. Na pewno teraz będzie patronował innym potrzebującym psiakom.

Link to comment
Share on other sites

Cieszę się, że był kochany, że daliście mu dom, że był szczęśliwy i nie odchodził sam... Bardzo bardzo Wam dziękujemy za to wszystko. Mimo to łzy jakoś same do oczu napływają... że już go nie ma z nami :( Bardzo mi przykro, że nie zdążyliśmy Was odwiedzić i także się z nim pożegnać :(

Link to comment
Share on other sites

  • 6 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...