Nitencja Posted January 17, 2006 Share Posted January 17, 2006 Chip tez boli . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted January 17, 2006 Share Posted January 17, 2006 [quote name='Nitencja']Chip tez boli .[/quote] Moje psy przy chipowaniu ani drgnęły, a Leon potrafi zaakcentować, że wet robi mu coś niemiłego. :diabloti: Odnoszę wrażenie, że kundle jakby nie zauważyły, że coś im wstrzelono w karczycha. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nitencja Posted January 17, 2006 Share Posted January 17, 2006 a dzis byl odbierany miot lhasa i nie pisnely !! SIC!! ani jeden przy tatuowaniu:cool3: ROxy owszem sobie wrzasnela przy chipowaniu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted January 17, 2006 Share Posted January 17, 2006 Nitencja, Ty jesteś jedyną znaną mi osobą, która nawet próbuje sugerować, że czipowanie boli szczenię tak samo lub bardziej, niż tatuaż. :roll: Świat zdecydowanie idzie w kierunku czipowania, które uznaje z wielu, wielu powodów za lepsze rozwiązanie. Dlaczego Polska znowu ma być na końcu? :niewiem: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wind Posted January 17, 2006 Share Posted January 17, 2006 [quote name='Flaire'] Świat zdecydowanie idzie w kierunku czipowania, które uznaje z wielu, wielu powodów za lepsze rozwiązanie. Dlaczego Polska znowu ma być na końcu? :niewiem:[/QUOTE] Generalnie w spoleczenstwie mamy dosc mocny opor wobec zmian. Nie bez znaczenia jest wiec, bardzo umiejetne i delikatne wprowadzanie lub przekonywanie do slusznosci zmian. Wiesz ... czasami caly problem lezy w sposobie w jaki przekonujemy innych do naszych racji ... Nie sugeruje oczywiscie, ze Twoj sposob byl malo delikatny czy tez zostal odczytany jako "wymadrzanie sie" ;) ale nalezaloby sie jednak zastanowic, dlaczego prawie wszyscy jak jeden maz powiedzieli NIE chipowaniu :roll: A szkoda ... bardzo szkoda ... Wind Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nitencja Posted January 18, 2006 Share Posted January 18, 2006 Flaire Tobie nie probuje nic sugerowac:roll: ..... Gdziez to Polsce dogonic taaaki wspanialy kraj, gdzie wszystko chodzi jak w zegarku. Zgadzam sie, ze chipowanie bedzie predzej czy pozniej i nie ma od tego odwrotu.Ale z drugiej strony do zatatuowania mialas dwa szczeniaki ktore tak a inaczej reagowaly. NO chyba ze uczestniczylas przy odbiorach miotu to moze widzialas wiecej.Reakcja na bol jest osobnicza i kazdy pies ( tak jak czlowiek ) reaguje roznie. Potem zamiast dowodow ludzie tez beda mieli chipy ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nitencja Posted January 18, 2006 Share Posted January 18, 2006 A co do sprawy chipowania... WIerze ze ZK w odpowiednim czasie uchwali co ma uchwalic. A ja zakonczylam temat :) bo dalsza dyskusja nie ma sensu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted January 18, 2006 Share Posted January 18, 2006 [quote name='Wind']Nie sugeruje oczywiscie, ze Twoj sposob byl malo delikatny czy tez zostal odczytany jako "wymadrzanie sie" ;) ale nalezaloby sie jednak zastanowic, dlaczego prawie wszyscy jak jeden maz powiedzieli NIE chipowaniu :roll: [/quote]A skąd opinia, że tak "prawie wszyscy" powiedzieli nie??? :crazyeye: :crazyeye: :crazyeye: I kto to są ci "prawie wszyscy"??? Jak już pisałam, mój wniosek na zebraniu oddziału został zatwierdzony, z dużym marginesem i to pomimo bardzo silnego oporu starych związkowych "działaczy". Więc to, czego "nie sugerujesz" ;) jakoś nie stanowiło problemu. [quote name='Nitencja']chyba ze uczestniczylas przy odbiorach miotu to moze widzialas wiecej.[/quote]W "odbiorze miotu" uczestniczyłam tylko raz, w Polsce i oczywiście bez czipów (bo tutaj się nie czipuje) ale za to z tatuażami. Dla mnie wystarczyło. Natomiast procesowi czipowania byłam świadkiem więcej jak dwa razy, ale nie aż tak dużo - powiedziałabym, z dziesięć razy (ostatnio kilka dni temu). Resztę - i o czipowaniu, i o tatuażach - wiem tylko na podstawie relacji innych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted January 18, 2006 Share Posted January 18, 2006 [quote name='Nitencja']Gdziez to Polsce dogonic taaaki wspanialy kraj, gdzie wszystko chodzi jak w zegarku. [/quote] Dla ścisłości - w kraju, o którym chyba piszesz, nie ma obowiązku czipowania szczeniąt - tam AKC nie prowadzi "obiorów miotu" ani żadnej innej działalności weryfikacyjnej. Ja osobiście uważam, że to nie jest zaletą. Również na granicy nie obowiązuje żadnego typu identyfikacja dla psów. Natomaist Unia Europejska, której Polska jest członkiem, przestanie uznawać tatuaże na granicach za dwa lata i inne państwa Unii to zauważyły i przechodzą na czipy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nitencja Posted January 18, 2006 Share Posted January 18, 2006 [quote name='Flaire']Resztę - i o czipowaniu, i o tatuażach - wiem tylko na podstawie relacji innych.[/quote] .....i tak rodzi sie plotka ....:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted January 18, 2006 Share Posted January 18, 2006 [quote name='Nitencja'].....i tak rodzi sie plotka ....:cool3:[/quote]Plotka to może by była, gdybym pisała tylko na podstawie tego, co zasłyszałam. Ale ja -wręcz przeciwnie - pisałam na podstawie osobistych doświadczeń, które dosyć dokładnie wyszczególniłam, żebyś mogła je uznać za miarodajne, bądź nie - jak Ci wygodnie. A to, co słyszałam (na przykład od wetów-plotkarzy ;) ) tylko potwierdzało te moje doświadczenia, aż do wczoraj, gdy Ty napisałaś coś, co chyba miało im zaprzeczać. :niewiem: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nitencja Posted January 18, 2006 Share Posted January 18, 2006 a coz weci plotkarze moga mowic jak nie plotki :) a te osobiste doswiadczenia ... to pisalas raz tatuowanie i reszta czipow.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted January 18, 2006 Share Posted January 18, 2006 [quote name='Nitencja']a te osobiste doswiadczenia ... to pisalas raz tatuowanie i reszta czipow....[/quote]Dokładnie to dwa tatuowane szczeniaki i ok. 10 czipowanych psów (część szczeniaków, a część dorosłych). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted January 18, 2006 Share Posted January 18, 2006 A oto jeszcze co doświadczona hodowczyni ma do powiedzenia (w innym topiku) na temat bólu przy tauowaniu: [quote name='Aluzja']Tatuowanie jest bolesne.Zastanawialam sie czasem dlaczego zabroniono ciecia ogonkow a nie zabroniono tatuowania.W zyciu kilkutygodniowego szczeniecia to duzy stres. Wczoraj tatuowane byly moje manchestery.Plakaly i gryzly.Niestety po prostu je bolalo. Ni e powiem zebym byla zwolenniczka tatuowania .Najpiewr psiak sie nacierpi a efekt bardzo czesto jest mozerny.[/quote] I w kolejnym poscie: [quote name='Aluzja']Wciaz uwazam tatuowanie za brutalne.Srednio konieczne bo i tak polowa na wpol czytelna.[/quote] Więc nie tylko weci opowiadają plotki, że tatuowanie boli. Hodowcy też. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nitencja Posted January 18, 2006 Share Posted January 18, 2006 hmmm jedna jaskolka wiosny nie czyni ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted January 18, 2006 Share Posted January 18, 2006 [quote name='Nitencja']hmmm jedna jaskolka wiosny nie czyni ;-)[/quote]Ale mamy już co najmniej dwie... A jakby jeszcze kilka zwołać to już prawie przedwiośnie. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nitencja Posted January 18, 2006 Share Posted January 18, 2006 Wiesz Flaire....... niech bedzie ze Twoje jest na wierzchu. NIe chce mi sie wdawac w dalsze dyskusje. Tak jak pisalam ...... pewnie niedlugo i tak bedzie trzeba chipowac jak wszedzie. ALe na razie Zk to nie Era ( taka siec telefoniczna ) gdzie mozna miec rozne plany taryfowe. Amen :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nitencja Posted January 18, 2006 Share Posted January 18, 2006 a to byla taka lekturka ......... :) Pamietam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted January 18, 2006 Share Posted January 18, 2006 [quote name='Nitencja']WIerze ze ZK w odpowiednim czasie uchwali co ma uchwalic.[/quote] [quote name='Nitencja']ALe na razie Zk to nie Era ( taka siec telefoniczna ) gdzie mozna miec rozne plany taryfowe.[/quote] A ja naiwnie ciągle wierzę, że ZK to MY, członkowie, a nie jakieś coś, co robi swoje i czego nie da się zmienić. I że to właśnie MY uchwalimy co i kiedy MY będziemy chcieli. I dlatego warto próbować coś zmienić. Hahahaha. Naiwniara ze mnie, co? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wind Posted January 18, 2006 Share Posted January 18, 2006 [quote name='Flaire']A skąd opinia, że tak "prawie wszyscy" powiedzieli nie??? :crazyeye: :crazyeye: :crazyeye: I kto to są ci "prawie wszyscy"??? Jak już pisałam, mój wniosek na zebraniu oddziału został zatwierdzony, z dużym marginesem i to pomimo bardzo silnego oporu starych związkowych "działaczy". Więc to, czego "nie sugerujesz" ;) jakoś nie stanowiło problemu. [/QUOTE] Przeciez pisalam, ze "nie sugeruje" i nie potrzebowalam do tego zadnego emotikona :roll: A skad opinia? ... nie ma sie czym przejmowac, to pewnie plotka ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nitencja Posted January 18, 2006 Share Posted January 18, 2006 Flaire optymizm nigdy nikomu nie zaszkodzil ( chyba.....) i jesli postawi sie takowa sprawe na posiedzeniach Zarzadu ( a coraz wiecej osob tego chce ) ..... to pewnie tak bedzie. tylko trzeba byc cierpliwym . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted January 18, 2006 Share Posted January 18, 2006 [quote name='Nitencja']Flaire optymizm nigdy nikomu nie zaszkodzil ( chyba.....) i jesli postawi sie takowa sprawe na posiedzeniach Zarzadu ( a coraz wiecej osob tego chce ) ..... to pewnie tak bedzie. tylko trzeba byc cierpliwym .[/quote]No dokładnie. Więc ja stawiam i cierpliwie czekam. I tak jakiś czas teraz szczyli u mnie nie będzie, więc nawet mam trochę czasu na cierpliwość~;) [quote name='Wind']A skad opinia? ... nie ma sie czym przejmowac, to pewnie plotka[/quote]Wind, to Ty ploty powtarzasz??? :crazyeye: :crazyeye: :crazyeye: No nie, no... ;) A że plotka nieprawdziwa to możesz łatwo sprawdzić - wyniki tego głosowania niewątpliwie są do wglądu dla każdego członka ZK. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.