funia Posted January 13, 2011 Posted January 13, 2011 Argo ma kastracje umówiona na ta sobote na 9 rano ... Traymajcie kciuki . Quote
Marinka Posted January 14, 2011 Author Posted January 14, 2011 Pewnie że będzie dobrze :) - misi być dobrze :) [CENTER][IMG]http://img249.imageshack.us/img249/2933/21180606.gif[/IMG] [/CENTER] Quote
Aimez_moi Posted January 14, 2011 Posted January 14, 2011 Argo jest mlody i silny...... i nie taki grubiutki jak ..... Marcel....:) Quote
Iljova Posted January 14, 2011 Posted January 14, 2011 Argusiu czy Ty przeczuwasz, że to już jutro... ? Wszystko będzie dobrze. Quote
Aimez_moi Posted January 14, 2011 Posted January 14, 2011 E.....:) moze myslec mu nie daja te sunieczki obok.......:) Quote
ranias Posted January 14, 2011 Posted January 14, 2011 Trzymam za piesia,żeby obudził się szczęśliwy- i wolny.A potem będziemy się objadać z Marcelkiem, za budką :multi: Quote
funia Posted January 14, 2011 Posted January 14, 2011 Sunia z cieczką pojechała do DS .A Argo tylko zapach łapał przed odjazdem . Jutro koniec z jego klejnotami .Trzymajta kobity kciuki .Do jutra . Quote
ranias Posted January 15, 2011 Posted January 15, 2011 [quote name='Aimez_moi']Jakies wiesci?[/QUOTE] Czekamy z niecierpliwością...... Quote
Marinka Posted January 15, 2011 Author Posted January 15, 2011 Arguś jest po zabiegu. O 11:36, kiedy dzwoniła do mnie Funia Argo jeszcze drzemał. Funia zabiera go z lecznicy ok.14:00. Wieczorem na pewno napisze jak się Arguś czuje i jak zachowuje Quote
Aimez_moi Posted January 15, 2011 Posted January 15, 2011 Drzemal......:) to dobrze....:) niech pospi bidota bez jajek...... Quote
Iljova Posted January 15, 2011 Posted January 15, 2011 To niech dojdzie do siebie w spokoju i czekam do wieczora. Quote
Aimez_moi Posted January 15, 2011 Posted January 15, 2011 Wieczor juz wieczor...... wiadomo jak tam chlopak? Quote
ranias Posted January 15, 2011 Posted January 15, 2011 [quote name='Aimez_moi']Wieczor juz wieczor...... wiadomo jak tam chlopak?[/QUOTE] Funiu, napisz jak tam nasz piesio po zabiegu..... Quote
funia Posted January 15, 2011 Posted January 15, 2011 Zawiezliśmy niesczcesnika na 9,30 a odebralismy o 14 . Wyszedł na własnych nogach .Był ogromnie zadowolony w całym tym bólu ze wróciłam po niego .Merdał biedak ogonkiem na wszystkie striony .Jest otepiały i przysypiał do 19 .Taki niby spiacy ale na czujce . Jutro powinno byc już lepiej ,W poniedizłąek dostanie antybiotyk i od bólu . Robiłam mu foty jak leżał ,ale odwracał głowe albo wstawał prosto w obiektyw .Bał się zdjęc nie chciałam go męczyc. Quote
Aimez_moi Posted January 15, 2011 Posted January 15, 2011 Funiu....:) wielkie dzieki.....:):) Cieszyl sie bo moze myslal, ze Go zostawilas....... Quote
ranias Posted January 15, 2011 Posted January 15, 2011 A teraz biedak nie wie co się dzieje...:shake:No ale Funia jest obok to najważniejsze..:lol: Quote
Iljova Posted January 15, 2011 Posted January 15, 2011 Racja, Funia jest obok to mu wystarczy. Spokojnej nocy. Quote
Aimez_moi Posted January 16, 2011 Posted January 16, 2011 Argo.....:) Kochany.....:) jak tam?.....:) Quote
Iljova Posted January 16, 2011 Posted January 16, 2011 Arguśku jak się dzisiaj czujesz? Co to u Ciebie? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.