usuwanie ząbków

[aska_1501]

Ja myślę, że ilość wyrywanych ząbków ma znaczenie...dochodzą jeszcze koszta kroplówki oraz antybiotyków.....Chodzimy przez 5 dni do weta żeby podał maleństwu antybiotyk co podobno nie jest standardowym leczeniem...Jedynym minusem zabiegu jest rana, która się zrobiła od kroplówki...Niestety nie zaszyli Yogusi łapki i ona oczywiście lizała....Teraz musi chodzic biedactwo w tym nieszczęsnym kołnierzu:(

[sylrwia]

U nas ani kroplówek ani antybiotyków nie było. Wet powiedział, że nie widzi potrzeby aby młody dostał antybiotyki.:cool1:

[aska_1501]

no u nas był przez 5 dni...pewnie dlatego ze tyle zebow usunieto;(

[Saba]

Jak mojej suni usunięto 2 zęby vet nas o drazu po zabiegu puścił bez niczego :roll: żadnych antybiotyków ani nic, kroplówki też nie miała.

co do ceny to zapłaciłam 30zł

[Marta Chmielewska]

A nie da sie tak... bez narkozy? Mamy do wyrwania dwa górne kły i już jestem chora na samą myśl... Mam czarne wizje psa zachlapanego krwią, zataczającego się bezradnie po gabinecie... :placz: Zęby nie są sine, nie ruszają się i same nie wyjdą.
Suni przy oczyszczaniu zębów z kamienia wet podał środek w kropelce (jedna kropelka na język) i psica wpadła w stan jakby hibernacji, oczyścił zęby i mogłam ją spokojnie zabrać do domu. Widzę, ze nikt tego nie stosuje...

[Marta Chmielewska]

No i po ptokach, kły wypadły :multi::multi::multi:
Nie trzeba będzie wyrywać :lol: Wystarczyło dawać dużo gryzaków i rozruszać, bardzo sie cieszam;)

[Saba]

[quote name='Marta Chmielewska']Mam czarne wizje psa zachlapanego krwią, zataczającego się bezradnie po gabinecie...[/quote]

Nie strasz ludzi :diabloti: jaki zachlapany krwią :evil_lol:

Cziesze się że unikneliście zabiegu, bo naarkoza to jednak naarkoza;)