Jump to content
Dogomania

boston terier (prosimy zakładać nowe tematy).


nefre

Recommended Posts

Ależ się tu teraz dzieje :) Linka, Fredek, Onni i 4 maluszki panienkibubu:)
Przeglądam zdjęcia Waszych maluchów i łza się w oku kręci, że czas tak szybko leci i tak niedawno moja Mia też była takim bąbelkiem, a tu dziś już jakiś psi kawaler odprowadził nas do domu, co oznacza, że przed nami chyba pierwsza cieczka.
Ojsterek, "szajbunie" są u nas na porządku dziennym. Mała przemieszcza się wtedy z prędkością światła (biegi przez mieszkanie, skoki po kanapach i fotelach) i modlę się wtedy tylko, żeby się o coś nie rozbiła :)
Zobaczycie jak zaczniecie wychodzić na spacery, który pies dorówna formą Waszym bostonkom, moja jest niezmordowana i zabawy nigdy dość. Bawiący sie boston z "szalejem w oku", niesamowity widok :)

Jak dodajecie zdjęcia, bo te moje wczorajsze rzeczywiście malusie ;)
Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 273
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Witam, czytam i oglądam o tych waszych bostonach sa naprawdę prześliczne:loveu: . Niedługo będę posiadaczką psa z adopcji, ponieważ stwierdzilimy że taki piesek z hodowli zawsze znajdzie swój domek. Przyznam, że ja bylam bardziej zwolenniczką buldożków francuskich, ale los chcial, że trafi mi się niesforna 8 miesięczna bostonka Tiga. Przesylam link z jej zdjęciami i ocencie sami [URL]http://www.adopcjebuldozkow**********/buldozki-do-adopcji,71/nasze-buldozki-i-buldogi-do-adopcji,95.html[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ojsterek']Uuuujeeee będziemy mieć podforum :multi:[B] misiaczku[/B] dziękujemy :lol:
[/quote]
Ja tylko sprawę przekazałam dalej :oops: ;)

[quote name='emila_e']Przesylam link z jej zdjęciami i ocencie sami [URL]http://www.adopcjebuldozkow**********/buldozki-do-adopcji,71/nasze-buldozki-i-buldogi-do-adopcji,95.html[/URL][/quote]
Wstaw zdjęcia a nie link do forum.
Linki do innych for są ocenzurowane i się nie wyświetlają.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Miba']Ojsterek, "szajbunie" są u nas na porządku dziennym. Mała przemieszcza się wtedy z prędkością światła (biegi przez mieszkanie, skoki po kanapach i fotelach) i modlę się wtedy tylko, żeby się o coś nie rozbiła :)[/quote]
No właśnie o to mi chodziło, mały tajfun :stupid:i nie raz już w coś przyłożyła a to głową w stół, czasem całym ciałem wpada w ścianę albo próbuje na coś wskoczyć i robi fikołka do tyłu. Nic jej jednak nie zraża, szajba to szajba trzeba spalić trochę kalorii ;)

[quote name='emila_e']Witam, czytam i oglądam o tych waszych bostonach sa naprawdę prześliczne:loveu: . Niedługo będę posiadaczką psa z adopcji [...] los chcial, że trafi mi się niesforna 8 miesięczna bostonka Tiga. Przesylam link z jej zdjęciami i ocencie sami [/quote]
Witaj [B]emila_e[/B] cieszę, się że do nas wpadłaś. Czyli do naszego grona dołączy niedługo Tiga :multi: Wklej zdjęcia małej. Ciekawa jestem czemu taki młody boston trafił do adopcji, czy ktoś go po prostu oddał? :lookarou:

[B]Panienkobubu [/B]filmiki Nufki z małym benkiem są przeurocze :loveu: Często na youtub'ie przeglądam filmy z bosotnami i innymi zwierzakami. Integrują się chyba z każdą rasą i z każdym zwierzęciem :saint1:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ojsterek']Wasze Bostoniki też mają takie okresy nadaktywności?[/quote]
U Moresa można to nazwać okresem, za to Fresia ma chyba psie ADHD :evil_lol: - ona jest w ciągłym ruchu. Po przebudzeniu i porannej dawce czułości jak już się upewni że na pewno nie śpimy zaraz biegnie po piłkę i nie zdążę się jeszcze podnieść z łóżka ona juz gotowa do aportowania w końcu szkoda czasu na leżenie jak tu tyle raz można pobiec za piłką :) a zanim się pojawiła ja myślałam ze to Mores jest aktywnym psem...... :)

Link to comment
Share on other sites

[B]Misiaczek[/B], dzięki za instrukcję wstawiania zdjęć, mam nadzieję, że tym razem moje białę cudeńko będzie bardziej widoczne :)

I niestety, nie udało się ;(


[B]Panienkabubu[/B], jak mogłabym zapomnieć o ślicznej mamusi takich bąbli, już dawno podglądałam jej stronkę :)

[B]Emila[/B], piszesz, że trafiła Ci się niesforna bostonka, nie widziałaś mojej Niuni w akcji ;). Napisz coś więcej o suni.

[B]Właścicielki suczek[/B], to moja pierwsza psia dziewczynka, a coraz więcej psów spogląda smętnym wzrokiem na moją Niunię i ona taka jakby przygaszona, więc chyba cieczka tuż, tuż... i przydałoby się parę informacji (odżywiacie w tym czasie sunie w inny sposób, ograniczacie troszkę ruch, itp.?). Jak ten czas leci, jeszcze nie tak dawno prawie jej nie było widać, a tu już chyba "kobietka";)

Link to comment
Share on other sites

Miba a ile twoja panienka teraz ma- bo gdzieś przeoczyłam jej wiek.
My jesteśmy świeżo po pierwszej cieczce i właściwie traktowaliśmy małą tak jak zawsze-jedzenia nie ograniczaliśmy, co do ruchu był w tych samych dawkach tyle tylko ze mała profilaktycznie biegała na lince a nie luzem, na wypadek jakiegoś nieproszonego psiego kawalera, ale tych skutecznie odstraszał Mores i nasz golden :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Nefre, Mia 30 sierpnia skończy 7 miesięcy.
A tak przy okazji, ile razy dziennie karmisz swoją sunię? Moja ma niesamowity apetyt i zastanawiam się czy podawane porcje (4 dziennie) nie są za małe. Waga małej to 5,5 kg, wg weterynarza rozwija się prawidłowo i przy jej aktywności może dostawać tyle posiłków w ciągu dnia. Raz dziennie dostaje suchą karmę, pozostałe 3 posiłki to gotowane warzywa, mięsko, ryż, itd.

Czy Wasze bostonki nie mają problemu z oczami? My regularnie odwiedzamy lecznicę, bo Mia już 2 razy (odkąd zaczełyśmy wychodzić na spacery) miała zapalenie spojówek i niestety ma alergię na trawy, pyłki, itd.:(
Poza okresami, kiedy musiałam podawać jej krople (prawdziwy horror!!!) zalecone przez weta, przemywam jej profilaktycznie oczy Optexem lub świetlikiem. Niestety zaczerwienie i łzawienie oraz ropka jeszcze się pojawiają.
Będę wdzięczna za informacje

Link to comment
Share on other sites

emila_e zdaję sobie sprawę że to ''upadłe aniołki'' :evil_lol: I chyba będzie mi się trudno przyzwyczaić,bo teraz mam boksera(jest już bardzo stary i bardzo chory) który prawie cały czas śpi a te psiaki są małe i ruchliwe :lol: Ale jakoś się przyzwyczaję :cool3: A co tych słodkich oczek to masz rację :p

A w skali od 1 do 10 to jak bardzo jest wasze bostonki są diabełkami ?? ; ]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Polcia']Co myślicie i zajęciach w psim przedszkolu? Właśnie się zastanawiam czy mojego roztrzepańca :evil_lol: nie zapisać na takie zajęcia.[/quote]
Ja również chcę iść z Lincią na szkolenie ale póki co jest za mała. Musi mieć minimum 5 miesięcy. Wiem, że do psiego przedszkola można zapisywać młodsze pieski ale z tego co wyczytałam, to takie "szkolenie" to przede wszystkim socjalizacja psa z otoczeniem, wskazówki dla właściciela dot. czystości, karmienia i ogólnie sposobu wychowywania szczeniaka. Czasem nie uczą nawet podstawowych komend takich jak "siad", "połóż się". To jest dopiero taki wstęp do szkolenia i jak najbardziej polecałabym takie przedszkole początkującym właścicielom, którzy mają psa po raz pierwszy.

[quote name='Luncia159']Ojejku,biedna Linka:-( Ale ta przepuklinka jej w czymś przeszkadza?? Bo jeśli tak to lepiej niech jej to usuną,a jak nie to może jeszcze się troszkę wstrzymaj[/quote]
Nie przeszkadza jej ale może być groźna, gdyby się powiększała, wówczas może uwięzić jelitko. Jeśli jej sama nie zniknie to ją usuniemy przy sterylizacji chociaż wciąż się wacham czy ją wykonywać. Gdyby nie ta przepuklina to raczej bym się nad tym nie zastanawiała ale tak, przy okazji jednej narkozy można wykonać dwa zabiegi.

[quote name='emila_e']no napewno, ale te pieski to istne diabelki :evil_lol: tu slodkimi oczkami wpatruja sie w ciebie a juz tylna lapa psoca, ja ze swo ja ide na szkolenie we wrzesniu[/quote]
Podpisuję się pod tym obiema rękami :diabloti: [B]Emila[/B], kiedy Tiga trafi do Twojego domu? Pewnie już nie możesz się doczekać ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ojsterek']Co do sterylizacji to tak jak pisała [B]panienkabubu[/B] nasza mała nie będzie wystawiana i nie mamy też warunków ani czasu na to aby zajmować się szczeniakami więc przy okazji zabiegu usunięcia pępowiny przeprowadzimy sterylkę. Myślę, że będzie miała wtedy jakieś 6 miesięcy, w każdym razie weterynarz proponował nam taki wiek. Jeszcze to potwierdzimy, no i decyzja ciągle nie zapadła. [/quote]

Co do odpowiedniego wieku na sterylizację niestety nie poradzę, bo się na tym kompletnie nie znam, jednak nadal utrzymuję, ze jeżeli mała ma nie być wystawiana i rozmnażana (na wystawę z wysterylizowaną suką zawsze można się wybrać - tego nikt nie sprawdza a i regulamin o tym milczy), to jestem za sterylizacją. Zniknie problem krwawień, niepotrzebnych adoratorów, stresów itp itd.
A jak kiedyś złapiecie wystawowego bakcyla, to tak jak mówię - zawsze możecie spróbować, bo często spotyka się wysterylizowane dziewuszki na wystawach.
A zalet sterylizacji jest więcej niż wad, więc jestem jak najbardziej za. Zabieg jest bezpieczny, trwa jakieś 15 minut (+wybudzanie z narkozy). Jeżeli tylko macie dobrego weta, to dlaczego nie :)

[quote]
Czyli górne ząbki powinny nachodzić na dolne? Hmm może przy stałych ząbkach to się zmieni.
[/quote]

Mniej więcej powinno wyglądać to tak:
[IMG]http://i441.photobucket.com/albums/qq135/bernardyny/Untitled-29.jpg[/IMG]

To jest przodozgryz. Ale tak jak pisze Asia ([B]nefre[/B]), to Bostony mogą mieć także zgryz cęgowy :)

[quote]
Nasz mały trzpiot dziś zaczyna 12 tydzień, mamy więc 3miesięcznego szczeniaka :multi:

[/quote]

Ale ten czas leci :)

[quote name='nefre']Jeśli chodzi o apetyt- Mores czasem lubił powybrzydzać, ale odkąd pojawiła się mała wciąga wszystko.[/quote]

:hmmmm:
Takie informacje powinni dawać właściciele rodziców szczeniaków spisane w książeczce :diabloti::mad::evil_lol:
W takim razie Nufka jest chyba na prawdę chodzącą kopią tatusia, bo ona też WYBRZYDZA, a jak wpada do nas na weekend Major, to Nufka choćby pęknąć miała, to zjada i wypija wszystko :cool3: Ech te geny ;)

[quote name='nefre']Fresia jest wielkim łasuchem i na widok jedzenia aż się trzęsie, takze ją z porcjami trzeba pilnować, bo zjada nie tylko swoje, ale najchętniej zjadłaby jeszcze miski Moresa i goldena :)[/quote]

Boże pamiętam jak byłyście u nas świeżo po wystawie i w jakim tempie zjadała karmę :crazyeye::crazyeye::crazyeye: Zazdroszczę takiego łasucha, moja Nufka jest jak tatuś ;) Wybrzydza ;) Chociaż jak była w ciąży to nawet na pomidora i ogórka się skusiła, teraz jak widzi to ucieka małpa jedna.


Wrzucam kilka fotek mojej młodej jeszcze sprzed czasu ciąży ;)
[IMG]http://i441.photobucket.com/albums/qq135/bernardyny/IMG147_640_x_480-1.jpg[/IMG]

[IMG]http://i441.photobucket.com/albums/qq135/bernardyny/IMG_0235_640_x_480.jpg[/IMG]

Z kumplem Majorem
[IMG]http://i441.photobucket.com/albums/qq135/bernardyny/P1050393_1600_x_1200_640_x_480.jpg[/IMG]

Z wizytą w Warszawie
[IMG]http://i441.photobucket.com/albums/qq135/bernardyny/P1050443_1600_x_1200_640_x_480-1.jpg[/IMG]

Na jednej z wystaw...
[IMG]http://i441.photobucket.com/albums/qq135/bernardyny/bytom15.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[B]Miba [/B]Fredek też ma zaczerwienione oczy, szczególnie po wizycie na trawniku na którym uwielbia się tarzać (chociaż tarza się też w piasku :crazyeye:) ale wtedy albo przemywam a właściwie przepłukuje mu oczy solą fizjologiczną jak nie pomaga to zakraplam kroplami przeciwzapalnymi od weta.
Na apetyt nie narzekamy. Trzy razy dziennie dostaje suche, już nie namaczane, chrupki i je je z wielkim apetytem :multi: a i Brysiowi potrafi czasem podkraść.
Co do zdjęć to jak będziesz chciała to możemy się zgadać na gg i "na żywo" przećwiczyć ich wstawianie :lol:
Dziewczyny z Łodzi i nie tylko :p to kiedy umawiamy się do parku na harce i ploty :razz: Fredek już właściwie jest po kwarantannie (choć trudno o niej mówić mając drugiego psa w domu) i może szaleć do woli.

[B]panienkabubu[/B] fotki boskie. Wszystkie bez wyjątku. :loveu:
Czekamy na więcej... :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[B]Polcia [/B]może zdecydujmy się najpierw na jakiś konkretny park :cool3: albo jakieś inne ciekawe miejsce. Podzielcie się swoimi ulubionymi :lol:
Ja bardzo lubię taki stawik wśród drzew niedaleko lotniska, to jest chyba na Retkini. Nazwaliśmy to miejsce psim rajem ;) Jest dużo psów, daleko od ulicy no i jest woooda i dużo łąk i wolnych przestrzeni do biegania. Więc ja bym chętnie się tam spotkała z Łodziakami i amatorami psich harców z innych miast również. Zjazd może być ogólnopolski. W tym a'la lasku jest dużo ławeczek i stolików, można zrobić grilla lub przynieść po prostu coś gotowego.

Mam w domu sporo zdjęć z tego miejsca mogę wrzucić jeśli ktoś tam jeszcze nie był :p

Link to comment
Share on other sites

Polcia, jeśli chodzi o oczy, to u nas jest tak samo, po spacerze w parku, a szczególnie szaleństwie z innymi psami, gdzie moja mała wciąż "ląduje w ziemi", sama też lubi się potarzać i w trawie, piachu, itd :) ślepka robią się czerwone.
Zawsze po spacerku przemywam jej oczy i do tego się jakoś przyzwyczaiła, ale niestety krople wpuszczam jej na śpiąco (choć i tu diabliczka potrafi pocudować), inaczej nie dam rady :(. Wszystko było OK do momentu, kiedy wet sprawdzał, czy to nie problem z trzecią powieką (na szczęście nie) i od tej pory panicznie się boi kropelek.

Cieszę się, że niektóre z psiaków też mają niezłe apetyty, bo jak pisałam wcześniej u nas jedzenia nigdy dość ;) i naprawdę muszę małej wydzielać porcje (może są zbyt małe?).

A jak z chrapaniem Waszych bostonów, zdarza się im pochrapywać?

Wklejanie zdjęć jednak mnie przerasta i bez pomocy się nie obejdzie, tak więc Polcia w wolnej chwili "uśmiechnę się" do Ciebie:)

Link to comment
Share on other sites

No to ja nigdy tam nie byłam. Zresztą słabo znam Retkinię :(
Jeżeli masz już sprawdzone to miejsce to może być i tam :) tylko dokładne namiary jak tam dojechać musiałabyś podać.

Zapisałam Fredka do psiego przedszkola i od 5 września zaczynamy zajęcia. Zobaczymy jak mu tam będzie szło. Pani "przedszkolanka" ucieszyła się z Bostona bo dla niej to nowa rasa na zajęciach, jeszcze nie było tejże rasy u niej w szkole :crazyeye:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Polcia'] Jeżeli masz już sprawdzone to miejsce to może być i tam :) tylko dokładne namiary jak tam dojechać musiałabyś podać.[/quote]
Tu jest link:
[URL="http://www.zumi.pl/namapie.html?&loc=%A3%F3d%BC,+gen.+Maczka&Submit=Szukaj&long=19.3946174&lat=51.7283782&type=2&scale=1"]Łódź, Maczka 35 - Zumi.pl Lokalizator internetowy[/URL]
Widać na nim takie białe podłużne budynki a po lewej stronie są obszary zielone i widać nawet taki mały rozciągnięty pas wody, to jest chyba ten stawik. Chodź dalej w lewo są dwa większe zbiorniki i to raczej jednak jest ta woda. Przed tymi budynkami jest takie piaskowe półkole, można tam zostawić auto. Ogólnie tam jest cisza i spokój, nie to co w parkach, gdzie w dodatku jest dużo policji, straży miejskiej i trzeba psa na uwięzi trzymać :cool1:

[quote name='Polcia']Zapisałam Fredka do psiego przedszkola i od 5 września zaczynamy zajęcia. Zobaczymy jak mu tam będzie szło. Pani "przedszkolanka" ucieszyła się z Bostona bo dla niej to nowa rasa na zajęciach, jeszcze nie było tejże rasy u niej w szkole :crazyeye:[/quote]
[B]Polcia[/B] ja byłam w podobnym szoku, gdy wczoraj wetka nam powiedziała, że nie spodziewała się tak rzadkiej rasy w lecznicy i że do tej pory widywała Bostony tylko na wystawach. Dziewczyna była stosunkowo młoda i chyba pracuje od niedawna bo wcześniej jej nie widziałam ale i tak byłam zdziwiona, że Bostona można uznać za rzadką rasę :lol:
A co do przedszkola, to masz jakiś program, który będzie przeprowadzany? Może jakiś link do tego ośrodka szkoleniowego?

Link to comment
Share on other sites

[URL="http://www.jb-szkola.pl"]JB szkoła przewodników psów - wszystko o szkoleniu psów, szkolenie psów[/URL]
tutaj go zapisałam :) szkołę tą znalazłam dzięki temu forum i opinią jakie ma. Zajęcia są w różnych miejscach... zresztą sama poczytasz a i widać to na fotkach z zajęć :)

a gdzie chodzisz z Linką do weta?? u mnie (wet SOWA) też nas przywitała słowami: witam buldożka :lol: i musiałam ją wyprowadzać z błędu. A Bostonów wcale nie ma tak dużo. Ja w swojej okolicy nie widziałam żadnego. A coraz częściej jak wychodzę z chłopakami na spacer to ludzie mnie pytają czy to jest synek Brysia :shake: Boston - mops. Mała różnica ;)

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...