Księżniczka Kala[*] za TM & Turbo Panda

[kalyna]

Werrra, co tu tak cicho? i fotki stare? buuu :P

[angineuuka]

Jak tam z grzywaczem?

[xxxkaluniaxxx]

Żeście se o mnie przypomniały  :eviltong:  Fotek nowych nimam bo K liniała i wyglądała jak półtorej nieszczęścia  :grins: Mam fotki z września z grzybobrania widać jaki piękny Kala ma kark  :eviltong:

 

 

 

 

 

 

 

 

Angi jeśli wsio pójdzie po mojej myśli to na wiosnę do Księżniczki dołączy mały Książę   :grins:

[kalyna]

Wygląda jakbyś jej wyskubała ten kark :lol:

 

Mały książę :loveu:

[angineuuka]

Pochwal się hodowla jak możesz bo też mam w głowie grzywka kolejnego na wiosnę :p

[xxxkaluniaxxx]

Ala bo wyskubałam trymerem  :eviltong:

 

Dokładnie nie powiem co za hodowla :siara: coby nie zapeszać  :eviltong:   Podpowiem tyle że poprzedni miot urodził sie w moje urodziny :evil_lol:

[angineuuka]

Nie wiem nawet kiedy masz urodziny :(

[angineuuka]

Hodowla na G?:)

[xxxkaluniaxxx]

niee  :eviltong: Na fejsie Ci napiszę  :grins:

[angineuuka]

Tylko to mi wyskoczyło, a siedzę na fonie i ciężko mi szukać :p masz urodziny w styczniu nie? :D

[xxxkaluniaxxx]

tak  :siara:

[angineuuka]

Powodzenia ;)

[Guest TyŚka]

I ja kciukuję za plany :p

[kalyna]

Ala bo wyskubałam trymerem  :eviltong:

Moje dzisiejsze ogarnięcie jest na bardzo wysokim poziomie :evil_lol:

 

Ja też kcem szczylusia :placz:

[xxxkaluniaxxx]

Szczylusie są super  :loveu: Już się nie mogę doczekać tego latania co chwile na dwór, wycierania podłóg, pogryzionych rąk :evil_lol:

 

Kto chce się z anatomii za mnie pouczyć?  :siara: czeka mnie sprawdzianik wybitnie ciekawych rzeczy  :loveu:

[angineuuka]

Tez się nie mogę doczekać, o ile się doczekam :p życie z dwoma psami jest trochę nudne. :p

[xxxkaluniaxxx]

taaa z dwoma nudne :eviltong: z jednym to jest nudno no chyba że to jakiś wariat to wtedy nie  :grins:

[vege*]

Moje dzisiejsze ogarnięcie jest na bardzo wysokim poziomie :evil_lol:

 

Ja też kcem szczylusia :placz:

Ja też chcem! :cry: 

Wszyscy wokół mają szczylki tylko nie ja :( Życie jest okrutne :cry: 

A ty to niedawno miałaś małą Gandzię to nie jęcz! :evil_lol:

[kalyna]

Ja też chcem! :cry:

Wszyscy wokół mają szczylki tylko nie ja :( Życie jest okrutne :cry:

A ty to niedawno miałaś małą Gandzię to nie jęcz! :evil_lol:

Gandzia urósł i nie jest już fajniutkim uroczym szczylusiem :(

Wiesz ja tam mogę mieć ogromne stado psów, ale niestety rodzice mają całkiem inne zdanie na ten temat :nonono2:

Choć ja Cię podziwiam! jakbym miała tyle czekać na wymarzonego psa to chyba skręciłoby mnie z zazdrości. Nie chcę nawet myśleć jak kombinowałabym :grins:

[BlackDream]

E tam szczeniaki może i są fajnie, ale najlepiej u kogoś.  Nie ma to jak normalny dorosły pies, który już ma mózg  :eviltong:  Chociaż troszkę jest mi żal, że mój ma już pół roku, ale z drugiej strony zdecydowanie cieszę się, że przybywa rozumu  :grins:

[kalyna]

E tam szczeniaki może i są fajnie, ale najlepiej u kogoś.  Nie ma to jak normalny dorosły pies, który już ma mózg  :eviltong:  Chociaż troszkę jest mi żal, że mój ma już pół roku, ale z drugiej strony zdecydowanie cieszę się, że przybywa rozumu  :grins:

Zawsze jest to pytanie, czy ten dorosły pies ma już mózg :grins:

albo tylko mi się trafił taki ewenement, w co wątpię :P

[Guest TyŚka]

A mój od papisia ma mózg, tzn. teraz go już stracił i zachowuje się gorzej niż jako szczeniak :grins:
Jednak i tak jakim moim zdziwieniem było, gdy poznałam prawdziwe papsie - boszz, nigdy wiecej u siebie malucha :mdrmed:

[xxxkaluniaxxx]

Mi brakuje takiego normalnego typowego papisia którym K za bardzo nie była  :eviltong: Kala od początku spokojna, w mig wsio łapała, praktycznie nie broiła :grins:

[Guest TyŚka]

Mi brakuje takiego normalnego typowego papisia którym K za bardzo nie była  :eviltong: Kala od początku spokojna, w mig wsio łapała, praktycznie nie broiła :grins:

A ja ile bym dała, by mój drugi papiś był taki jak obecny... czyli spokojny właśnie, wręcz stary-maleńki :p

[BlackDream]

Zawsze jest to pytanie, czy ten dorosły pies ma już mózg :grins:

albo tylko mi się trafił taki ewenement, w co wątpię :P

Nie strasz  :eviltong:

Nie no jak do tej pory szczeniaki, z którymi miałam styczność całkiem ładnie się zamóżdżały z wiekiem  ;-)  Nie chodzi mi oczywiście o to, że dorosły pies na spacerze tylko chodzi przy nodze, a w domu leży i absolutnie, nigdy nie miewa żadnych odchyłów  ;-)