Jump to content
Dogomania

Tinka - pamiętacie? Po 2 latach znowu bez domu Prosimy o deklaracje i wsparcie!


BoUnTy

Recommended Posts

[quote name='Monika z Katowic']Czy wizyta poadopcyjna u TINKI już się odbyła?[/QUOTE]

Nie jeszcze się nie odbyła i napewno w przyszłym tygodniu się nie odbędzie:( Psiakami opiekuje się głównie mój Darek, a od wizyt jestem ja. A ja niestety od jutra z racji powodzi pracuje po 12 godzin:|( także na dogo też będę rzadko do odwołania.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='megii1']Nie jeszcze się nie odbyła i napewno w przyszłym tygodniu się nie odbędzie:( Psiakami opiekuje się głównie mój Darek, a od wizyt jestem ja. A ja niestety od jutra z racji powodzi pracuje po 12 godzin:|( także na dogo też będę rzadko do odwołania.[/QUOTE]

Kochana! Niestety do wyższa konieczność... Poczekamy.
Mam nadzieję, że jesteście w hoteliku bezpieczni od wielkiej wody!

Link to comment
Share on other sites

Dwa dni temu odwiedziłam w końcu Tinkę:) Suńka jak widać na zdjęciach - mega szczęśliwa:) Zaprzyjaźniła się z kotem, Pani jest w niej zakochana i nie wyobraża sobie bez niej życia:) A oto fotorelacja:)

[IMG]http://images39.fotosik.pl/299/f45fec678b7ed218med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images48.fotosik.pl/303/052e35dfe5d121c9med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images35.fotosik.pl/157/d67e3de538ff23c8med.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

I jeszcze trochę fotek Tinki - jak zwykle nie było to proste bo Tina jest bardzo, bardzo żywiołowa:)

[IMG]http://images42.fotosik.pl/215/c33633f4db94fa41med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images37.fotosik.pl/298/e72156718eb5bad9med.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Już tłumaczę, bo nie mam co się ukrywać - nie bede pisać to będzie jeszcze gorzej, ale wierze w Wasza wyrozumiałość.
Kaska ode mnie na pewno pójdzie, niestety jak wiadomo miała ona być podzielona między Dorka i Dorkę, no i własnie...
myślałam, ze jakoś to ogarnę i d...
Wysłałam Dorkę do megii1, bez deklaracji bo to było na gwałt potrzebne i nie było czasu czekać - ultimatum, trzeba było zabrać i gdzieś ulokować, bez deklaracji.
Staralam się to ogarnąć bazarkiem ogłoszeniowym, no i... :(
No i własnie... za pieniążki Dorka opłaciłam tymczasowe Dorcię, gdyż pewne życzliwa osoba zgłosila mnie do moderatorstwa za niewywiązywanie się z bazarku ogłoszeniowego, defacto za psa, z którego się wywiązałam! Sprawa jest w toku, osoba ta [nie wiem kto to, choć mam swoje podejrzenia] pofatygowała się na tyle, żeby wyciągać jakieś (jej zdaniem) nieścisłości z poprzedniej mojej działalności - sprawa jest w toku, w trakcie wyjaśniania, narazie na szczęście spotkałam się ze zrozumieniem, moderator intensywnie działa, aby wyjaśnić sprawę, ale w tym czasie nie moge ruszyć pieniędzy bazarkowych 'na wypadek zwrotów' :/
Chciałam sama zapłącić za Dorkę, ale straciłąm pracę - nową zaczynam od sierpnia, wiec niestety nie byłam z tego powodu wypłacalna.
W życiu prywatnym też mi się parę spraw pokopało, ale to nie temat na forum...
naprawde robię co mogę aby to ogarnąc, ale troszkę mnie to przerosło... :( Nowa praca, praktyki, tymczasowicze, szkoła oraz kłopoty rodzinne, prowadzenie allegra fundacyjnego, a jeszcze sprawa z tym bazarkiem pokaźnie psuje mi nerwy...


Moniczko prosze napisz na wątku Dorka do dziewczyn mocne przeprosiny ode mnie, albo mam to sama zrobić? To nie jest tak, że nie chcę przelac mu tych pieniędzy, czy też chce sobie je zagarnąc, po prostu czasem tak jest, że nie wszystko idzie po naszej myśli. Moja wina. Przepraszam. Potrzebuje jeszcze troszkę czasu na uporanie się z tym problemem :( Nie chcę, aby Dorcia wylądowała na ulicy... znów w schronisku... za dużo przeszła...

Jakbyś chciała coś więcej to prosze na Pw, nie chcę tych spraw roztrząsać na forum, bo tak naprawdę już sie boję, że 'życzliwa osoba' znów doda coś do moich przewinień i znów od nowa bede musiała maglowac to z moderatorem, a to chyba żadne przewinienie, że życie układa się czasem własnym torem...


Narazie w ramach rekomepnsaty mogę jedynie zaoferować fanty bazarkowe, jednak ktoś musiałby popilotować bazarek, bo ja już nic wiecej nie uciągne... :(

Link to comment
Share on other sites

Nie mam ochoty na pogaduszki z Tobą na pw.
Uważam, że postąpiłaś nieetycznie.:angryy::angryy:
[COLOR=Red]
Rozumiem, że Dorek pieniędzy w spadku po Tinie NIE DOSTANIE, więc[/COLOR][B][COLOR=Red] to ja wyszłam na kłamczuchę i osobę niewiarygodną[/COLOR].[/B]:angryy::angryy:
JAK MAM TERAZ NAPISAĆ PSU, KTÓRY NIEDŁUGO WYLĄDUJE W SCHRONIE, ŻE WBREW POSTANOWIENIOM skarbnik Tiny zapłacił hotelik innemu psu?
Dwukrotnie wysyłałam Tinie (oprócz deklaracji stałych, płaconych rzetelnie) dodatkowo po 20 zł. :angryy::angryy:

Chyba mój Mąż ma rację, że jestem zbyt naiwna.
To dla mnie kolejny sygnał, żeby zweryfikować moje podejście do pomocy psom...

Link to comment
Share on other sites

Moniko napisałam wyraźnie, że potrzebuję jeszcze paru dni na rozwiązanie tej sytuacji i sama czekam na rozpatrzenie moderatora i napisałam także, że to nie jest tak, że Dorek tych pieniędzy nie dostanie. Mogłam kłamac, owszem - że już wysyłam, że przelałam i nie doszło, tylko po co?
Dziękuję, sama wytłumaczę tą sytuację na wątku Dorka - nie musisz się fatygować.

A nieetycznie postąpiłabym, gdybym te pieniądze przepiła.

Link to comment
Share on other sites

[B]A kłamczuchą to jesteś teraz [/B]- czytam wątek Dorka i widzę, ze u niego sytuacja wcale nie jest tak dramatyczna jak ja opisałaś i jak wzięłaś mnie na poczucie winy. Cieszę się, że Dora trafiła do megii1 - dlatego, że nie słucha głupot jakie jej wygaduje i kategorycznie odmawia moim głupim pomysłom.

Dorek:
[COLOR=DarkRed][COLOR=Black]"Na koncie Dorka zostalo 412,80
652.80 - 240zl.= 412.80"[/COLOR]
[/COLOR]

Dorka
- konto na minusie 8,30


Jest różnica, a Ty nie myśl, że jako JEDEN ZE SPONSORÓW jako jedyna zbawiasz świat i tylko TWOJE wypatrzone psy mają priorytety na dogo.

Temat uważam za zakończony

Link to comment
Share on other sites

Moniko, nie powinnas tak napadac na Bounty, przeciez szczerze napisała, z jakiego powodu nastapiło opoźnienie we wpłacie. Naprawde, powinien nalezec się nam jakis szacunek, wzgledem siebie. A na pewno w stosunku do osób, które są juz dlugo na dogo i wiele dla psow robia.
Niepotrzebnie zrobiła się taka atmosfera na wątku Tinki.
Agnieszko, nie denerwuj sie, ja rozumiem, ze kazdemu moga zdarzac się kłopoty i na pewno inni tez to rozumieja.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...