Buszki Posted November 19, 2011 Posted November 19, 2011 [quote name='jamnicze']Witam :) I na nas przyszła pora zapisać się na porodówkę :) Sajdusia (LOVE IS ON MY SIDE Asiaczek), to suczka basenji, ma 4 lata i to będzie jej pierwszy miot. Oczywiście [U]ja [/U]się denerwuję, a [U]ona [/U]się obżera, co dla tych co znają moją chudzinę jest dość niezwykłe, ach te hormony :-D.[/QUOTE] W końcu się przyłączyłaś do Psich Matek Polek ;).Nie przejmuj się,będzie dobrze :). Quote
Rosie Posted November 19, 2011 Posted November 19, 2011 U nas dziś temperatura 36.2 ! Rosie po całonocnym budowaniu gniazda leży sobie spokojnie w porodówce. Witam kolejnych oczekujących w kolejce;) Quote
PANGEA Posted November 19, 2011 Posted November 19, 2011 [quote name='M&S']Właścicel powinen się leczyć!!!! Jak mu sie pogorszy, to psu nie pomoże.....[/QUOTE] caly dzien nie mialam pradu, wiec dopiero teraz odpisuje. Suczka sie dzis nad ranem odnalazla. Przytomny "tambylec" zamknal ja na swojej posesji i zadzwonil do wlasciciela. [quote name='Asiaczek']Jak to "co dalej?".... pojada do swoich domków:) A Ty będziesz popłakiwała po kątach, hahaha... pzdr.[/QUOTE] No wlasnie Zamowione byly 3 i....... na tym koniec. Znaczy na zamawianiu, bo jakos NIKT sie nie objawil po szczeniaczka. Quote
jamnicze Posted November 19, 2011 Posted November 19, 2011 [quote name='Buszki']W końcu się przyłączyłaś do Psich Matek Polek ;).Nie przejmuj się,będzie dobrze :).[/QUOTE] oby, bo nogi mi coraz bardziej miękną :) [quote name='Rosie']U nas dziś temperatura 36.2 ! Rosie po całonocnym budowaniu gniazda leży sobie spokojnie w porodówce. Witam kolejnych oczekujących w kolejce;)[/QUOTE] A jaką masz porodówkę? Ja pożyczyłam klatkę, ale jakoś nie jestem przekonana, nie wiem czy sucz będzie się tam dobrze czuła. I tak nie będę jej mogła zamykać aby mogła swobodnie wychodzić, no sama nie wiem. Quote
Asiaczek Posted November 19, 2011 Posted November 19, 2011 [quote name='PANGEA']wiem, ze to spory off ale duzo osob tu zaglada [B]Od 2 dni trwają poszukiwania suczki doga niemieckiego (arlekina) Lali, która przestraszona uciekła z auta po wypadku samochodowym. Własciciel trafił do szpitala. Trwa niesamowita akcja. Ludzie z całej Polski uczestniczą w poszukiwaniach. Pomagają znajomi i zupełnie obcy ludzie, których poruszyła sprawa Lali. Poruszają niebo i ziemię aby odnaleźć spłoszoną suczkę. Cały czas trwają też akcje informacyjne na wszelkich możliwych portalach społecznościowych. Pomaga, kto może. Próbujemy znaleźć jakikolwiek kontakt z mediami, by nagłośnić całą akcję. PROSIMY O POMOC w nagłasnianiu i poszukiwaniach.[/B] W sobote - jesli do tego czasu nei uda sie jej znalesc - planowana jest duza akcja. Ma byc samolot i poszukiwania z powietrza, potrzebni sa ludzie, ktorzy beda przegladac lasy. "Dogarze" wybieraja sie niemal z calej Poski. ( Bydgoszczy, Torunia, Koszalina, ze o Warszawie nie wspomne). Moze ktos z Was mieszka niedaleko i mialby czas w sobote. Info wszelakie bedzie na m o l o s a c h i na fejsie [url]http://www.facebook.com/?ref=tn_tnmn#!/pages/Dozyca-Lala-poszukiwana/217552948318493[/url][/QUOTE] Przed chwila doczytałam na Fb, że sunia się odnalazła:) HURA!!!! [quote name='jamnicze']Witam :) I na nas przyszła pora zapisać się na porodówkę :) Sajdusia (LOVE IS ON MY SIDE Asiaczek), to suczka basenji, ma 4 lata i to będzie jej pierwszy miot. Oczywiście [U]ja [/U]się denerwuję, a [U]ona [/U]się obżera, co dla tych co znają moją chudzinę jest dość niezwykłe, ach te hormony :-D.[/QUOTE] W ciąży generalnie wsie niejadki zaczynaja się objadac:) Zaciskam! [quote name='Rosie']U nas dziś temperatura 36.2 ! Rosie po całonocnym budowaniu gniazda leży sobie spokojnie w porodówce. Witam kolejnych oczekujących w kolejce;)[/QUOTE] Zaciskamy:) Pzdr. Quote
Vectra Posted November 19, 2011 Posted November 19, 2011 [quote name='Asiaczek'] W ciąży generalnie wsie niejadki zaczynaja się objadac:) [/QUOTE] a obżartuchy zaczynają wydziwiać ;) :diabloti: strasznie się cieszę , że Lala się znalazła !!!! Jamnicze , klatka nie jest dobrym pomysłem .... raz że trudno doglądać szczeniaki , bo ograniczony jest dostęp ze względu na ciasne drzwi ;) dwa to szczyl może wejść między pręty klatki ... Odczułam na własnej skórze , jak Marysia na własną łapę rodziła i wtargnęła do klatki ... jeden maluszek wcisnął się między pręty klatki .... darł ryj okropnie , bo się zaklinował , ledwo go wyjęliśmy ... No i jak mówię , ograniczony dostęp do szczeniaków , jest bardzo niewygodny ... lepiej sklecić kojec z 4 desek , można kupić gotowe półki meblowe , czy przytną w sklepie płytę OSB .. to koszt dosłownie 100-150 zł Quote
Aysel Posted November 20, 2011 Posted November 20, 2011 Klatka jest beznadziejna, ja przy pierwszym porodzie kupiłam klatkę - pomijając fakt, że ciężko było dogrzewać lampą (bo musiałam kombinować) to właśnie te pręty... Ja teraz zrobiłam taką, właściwie za darmo wyszła, bo deski już były w domu ;) [img]http://a5.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/315616_317910878226276_100000221002258_1489399_1194926785_n.jpg[/img] Quote
Asiaczek Posted November 20, 2011 Posted November 20, 2011 A ja jestem bardzo zadowolona z klatki, w której urodziło się juz 10 miotów:) Z dogrzewaniem nie mam problemów, a aby maluchy nie wciskały się pomiędzy pręty - układam wzdłuż zwinięte ręczniki. Nie wyobrażam sobie suki z maluchami w kojcu drewnianym... Pzdr. Quote
Buszki Posted November 20, 2011 Posted November 20, 2011 [quote name='Asiaczek']A ja jestem bardzo zadowolona z klatki, w której urodziło się juz 10 miotów:) Z dogrzewaniem nie mam problemów, a aby maluchy nie wciskały się pomiędzy pręty - układam wzdłuż zwinięte ręczniki. Nie wyobrażam sobie suki z maluchami w kojcu drewnianym... Pzdr.[/QUOTE] Ja mam drewniany i bardzo sobie chwalę :). Quote
Rosie Posted November 20, 2011 Posted November 20, 2011 Już są !!! Po cięzkiej nocy mamy 2 chłopców i dwie dziewczynki. Jeden chłopiec niestety nie przeżył. To był nasz pierwszy poród. Spodziewałam się , że będzie łatwiej... Wszystko strasznie się przeciągało, szczeniaczki wychodziły nózkami i do tego na raty. Jeden był bez błon i wystawały mu same nóżki... Ale najwazniejsze , że teraz wszystko już dobrze. Jamnicze - :-) Mam taką skrzynię, jak na zdjęciu wyżej. Zrobiona jest z nieużywanej szafki kuchennej. Fronty ściągnięte i wycięte wejście. Jak na razie sprawdza się ok. Quote
Aga&Morka Posted November 20, 2011 Posted November 20, 2011 [quote name='Rosie']Już są !!! Po cięzkiej nocy mamy 2 chłopców i dwie dziewczynki. Jeden chłopiec niestety nie przeżył. To był nasz pierwszy poród. Spodziewałam się , że będzie łatwiej... Wszystko strasznie się przeciągało, szczeniaczki wychodziły nózkami i do tego na raty. Jeden był bez błon i wystawały mu same nóżki... Ale najwazniejsze , że teraz wszystko już dobrze. Jamnicze - :-) Mam taką skrzynię, jak na zdjęciu wyżej. Zrobiona jest z nieużywanej szafki kuchennej. Fronty ściągnięte i wycięte wejście. Jak na razie sprawdza się ok.[/QUOTE] No to suuuper BRAWO :D To teraz my czekamy i czekamy,na razie cisza i spokój :) My mamy drewniany kojec,zobaczymy jak się sprawdzi (właśnie taki jak na zdjęciu ) Quote
Rosie Posted November 20, 2011 Posted November 20, 2011 Dzięki. Chętnie wkleiłabym zdjęcie - ale jakos nie mam tej funkcjii :-( Quote
ewunian Posted November 21, 2011 Posted November 21, 2011 jak masz fotki zapisane na imageshacku czy innych internetowych stronkach (fotosik itp.) to przy opcji "odpowiedz" musisz kliknąć na trzecią ikonkę od końca. I wpisać link do obrazka. Przepraszam za chaotyzm i niepedagogiczne podejście do sprawy :P ze mnie nauczycielka żadna... Quote
Asiaczek Posted November 22, 2011 Posted November 22, 2011 [quote name='Buszki']Ja mam drewniany i bardzo sobie chwalę :).[/QUOTE] Ty wogóle masz inne warunki dla maluchów, które NB bardzo mi się podobają. :) [quote name='Rosie']Już są !!! Po cięzkiej nocy mamy 2 chłopców i dwie dziewczynki. Jeden chłopiec niestety nie przeżył. To był nasz pierwszy poród. Spodziewałam się , że będzie łatwiej... Wszystko strasznie się przeciągało, szczeniaczki wychodziły nózkami i do tego na raty. Jeden był bez błon i wystawały mu same nóżki... Ale najwazniejsze , że teraz wszystko już dobrze. Jamnicze - :-) Mam taką skrzynię, jak na zdjęciu wyżej. Zrobiona jest z nieużywanej szafki kuchennej. Fronty ściągnięte i wycięte wejście. Jak na razie sprawdza się ok.[/QUOTE] Gratulacje! Pzdr. Quote
mrowa23 Posted November 22, 2011 Posted November 22, 2011 gratki dla nowonarodzonych :) a my rośniemy w siłę ;) [IMG]http://a8.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/s720x720/388163_310915268937559_100000572649616_1252167_137478358_n.jpg[/IMG] Quote
Aysel Posted November 22, 2011 Posted November 22, 2011 Hihi, a my już biegamy! I kradniemy jedzenie z miski mamy ;) Quote
Błyskotka Posted November 23, 2011 Posted November 23, 2011 I my dołączamy do oczekujących :). Około 10 grudnia mają przyjść na świat małe chowy :). Quote
Buszki Posted November 23, 2011 Posted November 23, 2011 [quote name='Asiaczek']Ty wogóle masz inne warunki dla maluchów, które NB bardzo mi się podobają. :) Pzdr.[/QUOTE] Dzięki :). [quote name='mrowa23'] a my rośniemy w siłę ;) [IMG]http://a8.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/s720x720/388163_310915268937559_100000572649616_1252167_137478358_n.jpg[/IMG][/QUOTE] Jaki słodziak :loveu:. [quote name='Błyskotka']I my dołączamy do oczekujących :). Około 10 grudnia mają przyjść na świat małe chowy :).[/QUOTE] Trzymam kciuki :lol:. Quote
jamnicze Posted November 23, 2011 Posted November 23, 2011 [quote name='Vectra'] Jamnicze , klatka nie jest dobrym pomysłem .... raz że trudno doglądać szczeniaki , bo ograniczony jest dostęp ze względu na ciasne drzwi ;) dwa to szczyl może wejść między pręty klatki ... Odczułam na własnej skórze , jak Marysia na własną łapę rodziła i wtargnęła do klatki ... jeden maluszek wcisnął się między pręty klatki .... darł ryj okropnie , bo się zaklinował , ledwo go wyjęliśmy ... No i jak mówię , ograniczony dostęp do szczeniaków , jest bardzo niewygodny ... lepiej sklecić kojec z 4 desek , można kupić gotowe półki meblowe , czy przytną w sklepie płytę OSB .. to koszt dosłownie 100-150 zł[/QUOTE] No właśnie sama nie jestem przekonana ze względu na ten dostęp, zresztą co prawda Saidi śpi tam, ale w ciągu dnia tam nie zagląda. No nic jeszcze podumam. Niestety nie zabardzo mam czas ani fundusze aby kombinować teraz coś innego, pewnie zostanę przy tej klatce i zobaczę jak to będzie. [quote name='Aysel']Klatka jest beznadziejna, ja przy pierwszym porodzie kupiłam klatkę - pomijając fakt, że ciężko było dogrzewać lampą (bo musiałam kombinować) to właśnie te pręty... Ja teraz zrobiłam taką, właściwie za darmo wyszła, bo deski już były w domu ;) [/QUOTE] To właśnie nasz pierwszy ;). Tzn Sajdy, ja już miałam 2 mioty jamników, ale było to jakieś 20 lat temu :evil_lol: [quote name='Asiaczek']A ja jestem bardzo zadowolona z klatki, w której urodziło się juz 10 miotów:) Z dogrzewaniem nie mam problemów, a aby maluchy nie wciskały się pomiędzy pręty - układam wzdłuż zwinięte ręczniki. Nie wyobrażam sobie suki z maluchami w kojcu drewnianym... Pzdr.[/QUOTE] No właśnie myślałam o zabezpieczeniu ścianek kartonem ale ręczniki to też fajny pomysł [quote name='Rosie']Już są !!! Po cięzkiej nocy mamy 2 chłopców i dwie dziewczynki. Jeden chłopiec niestety nie przeżył. To był nasz pierwszy poród. Spodziewałam się , że będzie łatwiej... Wszystko strasznie się przeciągało, szczeniaczki wychodziły nózkami i do tego na raty. Jeden był bez błon i wystawały mu same nóżki... Ale najwazniejsze , że teraz wszystko już dobrze. Jamnicze - :-) Mam taką skrzynię, jak na zdjęciu wyżej. Zrobiona jest z nieużywanej szafki kuchennej. Fronty ściągnięte i wycięte wejście. Jak na razie sprawdza się ok.[/QUOTE] Gratulacje, niech zdrowo rosną :loveu: i czekamy na zdjęcia :) [quote name='Błyskotka']I my dołączamy do oczekujących :). Około 10 grudnia mają przyjść na świat małe chowy :).[/QUOTE] Trzymam kciuki, a która to panienka? Quote
Aga&Morka Posted November 23, 2011 Posted November 23, 2011 [quote name='Błyskotka']I my dołączamy do oczekujących :). Około 10 grudnia mają przyjść na świat małe chowy :).[/QUOTE] No to czekamy i trzymamy kciukaski :) U nas już 60 dzień ale na razie dalej spokój i cisza Zobaczymy co kolejny dzień przyniesie... temp .też stoi w miejscu,apetyt dalej dopisuje,więc wygląda chyba na to,że jeszcze trochę poczekamy,echhhhh Quote
Buszki Posted November 24, 2011 Posted November 24, 2011 Moje słodziaki :loveu:.W sobotę skończą 3 tygodnie :). [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/546/resizeofmiotc5030.jpg/][IMG]http://img546.imageshack.us/img546/1969/resizeofmiotc5030.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] Quote
Asiaczek Posted November 24, 2011 Posted November 24, 2011 Baski-Bobaski:) [url]http://img546.imageshack.us/img546/1969/resizeofmiotc5030.jpg[/url] pzdr. Quote
Błyskotka Posted November 24, 2011 Posted November 24, 2011 [quote name='jamnicze'] Trzymam kciuki, a która to panienka?[/QUOTE] Wasima :). Dziękuje wszystkim za trzymanie kciuków :). Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.