Porodówka

[miniaga]

[quote name='FredziaFredzia']

miniaga - A jak małe grzywki, bo śledzę śledzę i od pewnego czasu żadnych wieści? :cool3: Któryś zostaje w hodowli? Już jakieś rezerwacje? Chicago jest moją faworytką. :cool3:

sodalis - wielkie kluski juz masz. :lol:[/QUOTE]


Jak któraś zostanie, to ja z domu wylecę...hahhaha.

Jakieś plany mam, ale ja takie decyzje podejmuję nie wcześniej niż w 8 tygodniu. jak widać już jak się zapowiadają. Ludzie piszą, interesują się, ale formalnych rezerwacji też dokonuję póżniej - min 6 tydzień.

Małe są super, bezproblemowe. Cayenne ma lekką przepuklinę pępkową. Zdarza mi się to pierwszy raz, wiec ciut się zmartwiłam. Po za tym małe jedzą za 10-ciu , Cali jest tak gruba że czasem wygląda jakby nóżek nie miała. Piłka po prostu.

Parę foteczek z dziś:

California:

[IMG]http://lh5.ggpht.com/_6Be5ega5cj0/TDIddlOk9VI/AAAAAAAAAqc/FTPY0N9FynM/s576/P7050071.JPG[/IMG]

Chicago

[IMG]http://lh6.ggpht.com/_6Be5ega5cj0/TDIdjbTCFBI/AAAAAAAAAqw/rnIWf6bQOGA/s576/P7050089.JPG[/IMG]

i Cayenne

[IMG]http://lh6.ggpht.com/_6Be5ega5cj0/TDIdYUwmkYI/AAAAAAAAAqE/ZiOd8gF-eKo/s640/P7050046.JPG[/IMG]

i Z Jagodzianką:

[IMG]http://lh3.ggpht.com/_6Be5ega5cj0/TDIdLhcO0NI/AAAAAAAAAps/5qL0ZIRam_E/s640/P7050026.JPG[/IMG]

[agnethka]

jaka dumna mamusia :)

[Iza.]

Miniaga, one są cuuuuudowne :loveu::loveu:
California ah ah :loveu:

A Jaga jaka zadowolona :loveu: I wygląda jak pies a nie tak jak ja widziałam ostatnio hahah:evil_lol:

[Patka]

Frytela cały czas myślę o Was ciepło ...

Miniga brak słów cudaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

a to moje piszczki

[URL=http://img202.imageshack.us/i/57agl.jpg/][IMG]http://img202.imageshack.us/img202/5360/57agl.jpg[/IMG][/URL]

[miniaga]

Ale miny walą!!!! Straszne słodziaki Patka!

[Asiaczek]

[quote name='Frytela']Chłopak też juz za TM...
Nie, nie miała robione....
Jeśli teraz będzie z górki to jutro napiszę.. dzisiaj nie mam już siły, nie spałam nic, ledwo funkcjonuje a muszę...[/QUOTE]
Co za czort...?
5 szczeniąt juz za TM... A może jakiś zarazek jest w domu...?

pzdr.

[Matyk]

Frytela Tym bardziej współczuje Ci, domyślam się że ciężko to przeżywasz, sam w takiej sytuacji nie wiem czy bym sobie poradził...:(:(:(


Miniaga szczeniaczki piękne, moją ulubienicą od urodzenia jest Boska California heh

[betka-sp]

[B]Frytela[/B] co u was??? sytuacja opanowana??....daj znac jak malce i mamusia sie czują

[Hawanka]

[quote name='betka-sp'][B]Frytela[/B] co u was??? sytuacja opanowana??....daj znac jak malce i mamusia sie czują[/QUOTE]daj znac ....
Sama jestem ciekawa ;)
Frytala daj znac ...

[Monika Volturi]

Widzę, że smutki pojawiły się w tym temacie :-( Ja strasznie przeżyłam śmierć jednego malucha w siódmym dniu jej życia i nie wyobrażam sobie zwielokrotnienia tego uczucia :shake:. Frytala - trzymaj się !!
Żeby trochę Wam poprawić humory to wstawię fotkę moich małolatów, które kończą w czwartek 4 tygodnie :multi:. Sama nie wiem jak udało mi się je tak ustawić, normalnie jedzą jak diabły tasmańskie :evil_lol:

[IMG]http://i48.tinypic.com/dop54g.jpg[/IMG]

[Darianna]

jaki równiutki rządek :)

[miniaga]

Monia kapitalne zdjęcie!!!!!

[Mudik]

Kapitalna fotka czy 5 od lewej jest będzie błękitny??

[betka-sp]

[quote name='Monika Volturi']Widzę, że smutki pojawiły się w tym temacie :-( Ja strasznie przeżyłam śmierć jednego malucha w siódmym dniu jej życia i nie wyobrażam sobie zwielokrotnienia tego uczucia :shake:. Frytala - trzymaj się !!
Żeby trochę Wam poprawić humory to wstawię fotkę moich małolatów, które kończą w czwartek 4 tygodnie :multi:. Sama nie wiem jak udało mi się je tak ustawić, normalnie jedzą jak diabły tasmańskie :evil_lol:

[IMG]http://i48.tinypic.com/dop54g.jpg[/IMG][/QUOTE]


rany :crazyeye::crazyeye::crazyeye::crazyeye: jaki cudeńka :multi::multi: śliczne malce.....no własnie ten jaśniejszy...to jaki kolorek ???

[Monika Volturi]

Blonsynek będzie płowy lub czerwony, ale bardziej prawdopodobny jest kolor płowy. Z czarną kufą oczywiście :-) To Marlon - jak jeden z najprzystojniejszych blondynów w historii kina ;-)

[Matyk]

Monika Gratuluje pociech hehe świetne ustawienie, Tobie Patka również grauluje niech wam potworki rosną zdrowe i silne :)

Frytela jak tam reszta maluchó, jak się trzymasz??

[M&S]

[quote name='Monika Volturi']wstawię fotkę moich małolatów, które kończą w czwartek 4 tygodnie :multi:. Sama nie wiem jak udało mi się je tak ustawić, normalnie jedzą jak diabły tasmańskie :evil_lol:

[/QUOTE]

Super glutki:)

[M&S]

[quote name='Monika Volturi']Blonsynek będzie płowy lub czerwony, ale bardziej prawdopodobny jest kolor płowy. Z czarną kufą oczywiście :-) To Marlon - jak jeden z najprzystojniejszych blondynów w historii kina ;-)[/QUOTE]

z takim imieniem, to będzie gwiazdą!!!!

[*kleo*]

[URL]http://i48.tinypic.com/dop54g.jpg[/URL] Monika, świetna fotka :p Jestem pod wrażeniem, mnie się nie udało moich dwóch ustawić obok siebie, a tu cała gromadka jak w wojsku, super!!!

[Frytela]

Przepraszam za milczenie, odsypiałam dzisiaj ostatnie 3 doby. Wczoraj mialam jakieś zalamanie psychiczne, siadłam w kącie i płakałam non stop przez bite pół godziny... Wcześniej ratując maluchy starałam się być twarda, wieczorem wyszło to ze mnie. Noc była spokojna, co 2-3 godziny zamieniałam suki w porodówce, biała karmiła, wychodziła, wchodziła ruda i myła i siedziała z nimi.
Reszta maluchów ma się świetnie, jedzą jak opętane, brzuchy okrąglutkie. Zdjęcie które jest niżej zrobione dzisiaj rano, hodowczyni po zobaczeniu była w szoku, myślała że reszta szczeniąt jest w dużo gorszym stanie itd. Przeżyła szok ;)
Matka zastępcza dobrze się sprawia, chilli prawie nie ma pokarmu, więc nadrabia za nią Dolce (bo tak się westiczka nazywa), małe glutki ssą ją aż miło :)
[IMG]http://img194.imageshack.us/img194/5104/westopemki.jpg[/IMG]

[M&S]

[B]Frytela[/B]-trzymaj się!
Wygłaszcz malce i obie mamuśki:)

[betka-sp]

[quote name='Frytela']Przepraszam za milczenie, odsypiałam dzisiaj ostatnie 3 doby. Wczoraj mialam jakieś zalamanie psychiczne, siadłam w kącie i płakałam non stop przez bite pół godziny... Wcześniej ratując maluchy starałam się być twarda, wieczorem wyszło to ze mnie. Noc była spokojna, co 2-3 godziny zamieniałam suki w porodówce, biała karmiła, wychodziła, wchodziła ruda i myła i siedziała z nimi.
Reszta maluchów ma się świetnie, jedzą jak opętane, brzuchy okrąglutkie. Zdjęcie które jest niżej zrobione dzisiaj rano, hodowczyni po zobaczeniu była w szoku, myślała że reszta szczeniąt jest w dużo gorszym stanie itd. Przeżyła szok ;)
Matka zastępcza dobrze się sprawia, chilli prawie nie ma pokarmu, więc nadrabia za nią Dolce (bo tak się westiczka nazywa), małe glutki ssą ją aż miło :)
[IMG]http://img194.imageshack.us/img194/5104/westopemki.jpg[/IMG][/QUOTE]

łoooooooooo rany...kamień z serca....bo już czarne myśli tfu tfu tfu....chodziły mi po głowie jak sie nie odzywałaś

[Frytela]

dzisiaj już lepiej ze mną, to strasznie ciężkie przy pierwszym, tak długo oczekiwanym miocie przeżyć cos takiego... Musiałam być silna no i dałam radę :)
Mamuśki mają się świetnie, siedzę na ziemi z laptopem a one przytulone po obu moich stronach, dzieciaki leżą zadowolone i najedzone w porodówce. aż cieplej się robi na sercu.

[quote name='betka-sp']łoooooooooo rany...kamień z serca....bo już czarne myśli tfu tfu tfu....chodziły mi po głowie jak sie nie odzywałaś[/QUOTE]

wiem że to moje milczenie było straszne, ale dzisiaj byłam totalnie anty laptop, odsypiałam albo siedziałam z małymi.

[betka-sp]

[B]Frytela[/B] jesli sa problemy z laktacją to wg sposobu [B]kareniny[/B]- homeopaty- cyt

[B][U]Suczki chyba nie maja klopotów z laktacją , ale gdyby były to :
jeśli chcemy nasilić laktację to podajemy Ricinus 5CH 5 gr. 2xd[/B]z[/U]

[agnethka]

[b]Frytela[/b] - wspaniale, że sytuacja opanowana :) a mamka bardzo dzielna ;)

u nas monotematycznie - jemy i śpimy
śpimy

[img]http://img231.imageshack.us/img231/817/44839817.jpg[/img]

[img]http://img291.imageshack.us/img291/3373/93443999.jpg[/img]

[img]http://img408.imageshack.us/img408/1180/16409986.jpg[/img]

[img]http://img413.imageshack.us/img413/4701/17301839.jpg[/img]

[img]http://img31.imageshack.us/img31/9331/25092508.jpg[/img]