*kleo* Posted December 17, 2009 Posted December 17, 2009 Hehe no to tym bardziej m powinien czuć się doceniony, jak mu tak powiedziałaś o tym większym doświadczeniu to jak miał nie jechać :evil_lol: Quote
Truska34 Posted December 17, 2009 Author Posted December 17, 2009 Bo z facetem, to trzeba , jak z dzieckiem:evil_lol: Ma się ten staż w końcu całkiem pokaźny i doświadczenie w tym temacie niczego sobie. Skuteczne, jak widać, w doopkę ciepło jest, a to najważniejsze:evil_lol: Quote
tigrunia Posted December 17, 2009 Posted December 17, 2009 [quote name='*kleo*']A no tak się chciałam upewnić czy nie będziesz psioczyć na mnie za to porównanie do mojego rudzielca :evil_lol: A ja nie muszę zmieniać opon, bo całe lato na zimówkach przejeździłam :eviltong:[/QUOTE] No popatrz - ja mam na odwrót :cool1: Całą zeszłą zimę na letnich przepękałam i póki co jeszcze zimówek się nie dorobiłam :roll: [quote name='Truska34']A ja to z chęcią przebujałabym się na tych letnich do wiosny, ale wyjazd na święta mi się szykuje i to dość daleki, a w dodatku przez Niemcy, a tam letnie opony już na pewno nie przejdą:shake:. A najgorsze jest to, że ja nie posiadam felg zimowych, tylko cały rok jeżdżę na alumach (z oszczędności:evil_lol:), więc trzeba to za każdym razem przekładać. Masakra jakaś! Właśnie wysłałam swojego m. niech marznie pod warsztatem. Brrr.[/QUOTE] Ja goopia chciałam kupić stalowe felgi i dopiero zimówki ale te felgi nawet używane takie drogie, że już wolę przełożyć na aluski :eviltong: (jak się dorobię oponek oczywiście:roll:) Cześć :multi: Quote
Pegaza Posted December 17, 2009 Posted December 17, 2009 Jak to dobrze ze ten temat mnie jeszcze w tym roku nie tyczy:evil_lol: heja Edyta:) Quote
dysia-u Posted December 17, 2009 Posted December 17, 2009 zapraszam na fotki ale na wyrost hihi bo bateria w aparacie siadła Quote
Natalia&Lola Posted December 18, 2009 Posted December 18, 2009 Dzień dobry, a co tu taka cisza dziś? Zamarzli? :???: Quote
*Jot* Posted December 18, 2009 Posted December 18, 2009 Właśnie Edzia,bywasz jeszcze na dogo?Dzisiaj Cię nie widziałam :shake: Wracaj,smutno bez Ciebie :-( Quote
Pegaza Posted December 18, 2009 Posted December 18, 2009 [quote name='Natalia&Lola']Dzień dobry, a co tu taka cisza dziś? Zamarzli? :???:[/QUOTE] no gdzie tam ona nigdy nie zamarznie wystarczy ze sie rozgrzeje w tych swoich maszynach;) cze Edmunda;) Quote
Marzena* Posted December 18, 2009 Posted December 18, 2009 [quote name='Pegaza']no gdzie tam ona nigdy nie zamarznie wystarczy ze sie rozgrzeje w tych swoich maszynach;) cze Edmunda;)[/QUOTE] Ma szczęście Dziewczyna, też bym chciała mieć własne, prywatne słonko ;) Nawet jeśli tylko sztuczne ;) Quote
dysia-u Posted December 18, 2009 Posted December 18, 2009 cześć wieczorową porą , zapraszamy na focie zimowe i domowe Quote
*Jot* Posted December 19, 2009 Posted December 19, 2009 [quote name='Pegaza']Przyszlam Was usciskac:)[/QUOTE] Podpinam się do Darii :eviltong: Cześć Edzia :multi: Quote
Truska34 Posted December 21, 2009 Author Posted December 21, 2009 [quote name='tigrunia']No popatrz - ja mam na odwrót :cool1: Całą zeszłą zimę na letnich przepękałam i póki co jeszcze zimówek się nie dorobiłam :roll: Ja goopia chciałam kupić stalowe felgi i dopiero zimówki ale te felgi nawet używane takie drogie, że już wolę przełożyć na aluski :eviltong: (jak się dorobię oponek oczywiście:roll:) Cześć :multi:[/QUOTE] Witamy miłych Nowych Gości:multi: Już mam zimówki:eviltong:. Jak dla mnie to tak samo auto się ślizga, jak przed zmianą. Ale mój m. twierdzi, że nie ma porównania, więc muszę mu przyznać rację. Przecież wie, co mówi:evil_lol: [quote name='Pegaza']Jak to dobrze ze ten temat mnie jeszcze w tym roku nie tyczy:evil_lol: heja Edyta:)[/QUOTE] Ale ucz się już Daria, ucz, bo już niedługo Ty będziesz śmigać. Jeszcze tylko mały egzaminek:eviltong: [quote name='Natalia&Lola']Dzień dobry, a co tu taka cisza dziś? Zamarzli? :???:[/QUOTE] A żebyś wiedziała, ze zamarzli. Minus 15. Ivciowi łapki przymarzają do podłoża i dostaje takich dziwnych przykurczów łapek. Tak mi go szkoda. Rozłożyłam mu w przedpokoju podkłady takie szczeniaczkowe, ale nie chce z nich skorzystać:shake: [quote name='jot11']Właśnie Edzia,bywasz jeszcze na dogo?Dzisiaj Cię nie widziałam :shake: Wracaj,smutno bez Ciebie :-([/QUOTE] Bywam. O! Właśnie jestem:evil_lol: [quote name='Pegaza']no gdzie tam ona nigdy nie zamarznie wystarczy ze sie rozgrzeje w tych swoich maszynach;) cze Edmunda;)[/QUOTE] Cze Daria! A wiesz, że te moje urządzenia nie grzeją, jak ktoś ich nie rozgrzeje:shake:. Więc mam zimno w solarium, jak cholera. Jakieś 10 stopni jest, jak przychodzę do pracy. Nieźle, co? [quote name='Viky i Ja']Ma szczęście Dziewczyna, też bym chciała mieć własne, prywatne słonko ;) Nawet jeśli tylko sztuczne ;)[/QUOTE] Ja wiem, czy to takie szczęście. Nie wiesz Marzenka, że szewc bez butów chodzi? Czasem to już nie mogę patrzeć na te moje maszyny i słuchać tego szumu. A i ludziska już teraz bardziej sceptycznie podchodzą do tematu opalania. Szału już nie ma. Kiedyś to tu było wesoło:multi: [quote name='dysia-u']cześć wieczorową porą , zapraszamy na focie zimowe i domowe[/QUOTE] Cześć Ula, zaraz do Ciebie lecę! [quote name='Pegaza']Przyszlam Was usciskac:)[/QUOTE] [quote name='jot11']Podpinam się do Darii :eviltong: Cześć Edzia :multi:[/QUOTE] A my Was też laski ściskamy. Choć w telewizji zakazali okazywać sobie czułości, nawet w święta:mad: Ale chyba przestanę ich słuchać, bo takie głupoty wygadują.... Quote
Natalia&Lola Posted December 21, 2009 Posted December 21, 2009 Mi moich też szkoda na ten mróz puszczać:( Kaza zamarza natychmiast i skacze na 3 łapach a co mówić te małe gnoje. Chociaż Inka jest jak najbardziej nastawiona na wyjście gdy śnieg leży, ale Bondzik zamarza pomimo sweterka. Bondek niestety ma zbyt mało owłosione łapy, Inka przy nim to mała niedźwiedzica. Pozdrawiamy zmarzniętego Ivcia:D Quote
Truska34 Posted December 21, 2009 Author Posted December 21, 2009 [quote name='Natalia&Lola']Mi moich też szkoda na ten mróz puszczać:( Kaza zamarza natychmiast i skacze na 3 łapach a co mówić te małe gnoje. Chociaż Inka jest jak najbardziej nastawiona na wyjście gdy śnieg leży, ale Bondzik zamarza pomimo sweterka. Bondek niestety ma zbyt mało owłosione łapy, Inka przy nim to mała niedźwiedzica. Pozdrawiamy zmarzniętego Ivcia:D[/QUOTE] Ivciu ma ten sam problem z owłosieniem swoich łapek:razz: Szczerze mówiąc jestem w stanie zaakceptować wszelakie ubranka dla psów, ale skarpetki i buty jakoś kłóciły mi się mocno z ich wizerunkiem. Ale jak zobaczyłam swojego maluszka z podkulonymi łapkami i z błagalnym wzrokiem "wracajmy do domu", to zaczęłam się zastanawiać nad zrobieniem mu skarpet. Tylko, co powiedzą sąsiedzi na tej mojej "wsi"??? Quote
Natalia&Lola Posted December 21, 2009 Posted December 21, 2009 Powiedzą "ta kobieta już doszczętnie zwariowała" :D Quote
Doti1986 Posted December 21, 2009 Posted December 21, 2009 Nie trzeba się sąsiadami przejmować tylko o maleństwo bać ja też się zastanawiam czy bucików nie kupię bo takie skostniałe poduszeczki ma jak wracamy do domu ze szkoda patrzeć jak się dygota na mrozie:( Quote
Nati28 Posted December 21, 2009 Posted December 21, 2009 Witamy wieczorkiem :) Ja nie wiedze swojego psa w butach, ale jak naraze to nie daje oznak ze mu lapki przymarzaja ;) Quote
*kleo* Posted December 21, 2009 Posted December 21, 2009 Cześć Edytko :multi: My też się zastanawiamy, czy by Tinie butów nie sprawić, tak jej marzną te chude łapy, że ostatnio aż się przewróciła. A jestem w 99% pewna, że akurat ona szybko by się nauczyła je nosić :p Gracka natomiast nie wychodzi z domu w ogóle od czwartku bodajże... Quote
*Jot* Posted December 21, 2009 Posted December 21, 2009 Cześć Edytko :multi: U nas na szczęście nie ma tego problemu.Rubin to chyba nigdy nie marznie,on jest non stop w biegu :evil_lol: Bello goni Rubina i tez nie ma czasu zmarznąć :diabloti: Apollo był kilka razy na śniegu i też wrócił bardzo zadowolony.Z tym,że w te duże mrozy to mini nie wychodził.Trochę się o niego bałam.On brzuszkiem po śniegu jeździ taki malutki jest :roll: Serdecznie Cie pozdrawiam i proszę nie znikaj już :loveu: Quote
Truska34 Posted December 22, 2009 Author Posted December 22, 2009 [quote name='Natalia&Lola']Powiedzą "ta kobieta już doszczętnie zwariowała" :D[/QUOTE] Pewnie tak. Już ostatnio mnie sąsiadka zaczepiła i spytała ile ten pies ma kreacji. A przecież ma tylko kurtkę na zimę i kombinezonik. No i jeszcze sweterek ma:eviltong: [quote name='pycia']Witamy i pozdrawiamy gorąco:)[/QUOTE] Cześć Pyciule:multi: Byliśmy wczoraj u Was. [quote name='Doti1986']Nie trzeba się sąsiadami przejmować tylko o maleństwo bać ja też się zastanawiam czy bucików nie kupię bo takie skostniałe poduszeczki ma jak wracamy do domu ze szkoda patrzeć jak się dygota na mrozie:([/QUOTE] Cze Doti. A patrzyłaś na ceny tych buciorków? Tak koło stówy trzeba by dać. O nie:shake: Sama w tym roku kozaków nie kupiłam:placz:, co jest do mnie niepodobne. Chyba mu jakieś skarpeciory zmacham z rękawiczki i będę z nim wychodziła, jak już sąsiedzi pójdą spać:razz: [quote name='Nati28']Witamy wieczorkiem :) Ja nie wiedze swojego psa w butach, ale jak naraze to nie daje oznak ze mu lapki przymarzaja ;)[/QUOTE] Mój ma mniejszą powierzchnię łapek pewnie i całe zimno skupia się w tych wykałaczkach:evil_lol: [quote name='*kleo*']Cześć Edytko :multi: My też się zastanawiamy, czy by Tinie butów nie sprawić, tak jej marzną te chude łapy, że ostatnio aż się przewróciła. A jestem w 99% pewna, że akurat ona szybko by się nauczyła je nosić :p Gracka natomiast nie wychodzi z domu w ogóle od czwartku bodajże...[/QUOTE] Ivciu też się przewraca. On potrafi się nawet w lecie przewrócić podczas siusiania, jak "se" za wysoko łapkę do góry zatarga:evil_lol: [quote name='jot11']Cześć Edytko :multi: U nas na szczęście nie ma tego problemu.Rubin to chyba nigdy nie marznie,on jest non stop w biegu :evil_lol: Bello goni Rubina i tez nie ma czasu zmarznąć :diabloti: Apollo był kilka razy na śniegu i też wrócił bardzo zadowolony.Z tym,że w te duże mrozy to mini nie wychodził.Trochę się o niego bałam.On brzuszkiem po śniegu jeździ taki malutki jest :roll: Serdecznie Cie pozdrawiam i proszę nie znikaj już :loveu:[/QUOTE] Cze Jolcia. No cóż, postanowiliśmy z Ivciem rzadziej wychodzić i... zaczął z podkładzików korzystać. Boję się trochę, co to będzie jak się na dobre przyzwyczai. A i widok pieluszek w domku nie za bardzo mi się podoba. Mało świąteczny. Ale nie ma wyjścia. Quote
Natalia&Lola Posted December 22, 2009 Posted December 22, 2009 Co to za niedobra pańcia, z psem na spacery po kryjomu przed sąsiadami:D U mnie też podklady leżą w mieszkaniu... Ale cóż pogoda nas do tego zmusila... Quote
Nati28 Posted December 22, 2009 Posted December 22, 2009 Czesc ;) Coco tez jak za wysoko lape podniese w czasie siusiania to sie chwieje jak pijany :evil_lol: Quote
*Jot* Posted December 22, 2009 Posted December 22, 2009 Cześć Edzia i Ivcio :multi: Ja to bym odpaliła,że mój pies ma więcej kreacji niż ja :evil_lol: Na pewno więcej sąsiadka by nie zapytała :diabloti: Pozdrawiam śniegowo :lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.