Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Szarotka']Mizianka dla Borki :):)[/QUOTE]I ja sobie pomiziam Borunie światecznie i majowo:):)
JAk się ma nasza księżniczka?? Jak z kaska na leki??

  • Replies 738
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Mam już od Lilk_a wpłatę z bazarku 55 zł i to wszystko jak na razie. Chciałabym uzbierać chociaż to 80 zł a jak by się udało to może trochę więcej. Bo ten preparat na stawy kosztuje 80 zł za 250 ml a 120 za 500ml, więc jak już i tak będę musiała płacić za przesyłkę to bardziej opłaca się kupić ten droższy bo Bora będzie go miała na dłużej. A co u nas? Po staremu dzisiaj było wielkie czesanie i wyczesywanie, niestety skończyłam z nią jak juz było ciemno i zdjęć na razie nie będzie. Musicie się nacieszyć tymi dwoma ale one były robione jeszcze przed czesaniem.

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/292/da0c3999c32e94bemed.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images39.fotosik.pl/287/b27bd47823960d89med.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Piękna jest ta nasza mała- Wielka Księżniczka:) BOrunia jest taka szczęsliwa...to widać z daleka:) NO i widze, ze sie chyba dziewczynce przytyło troszeczke;)
Albo to "tylko ta sierść":)
KUrcze...myslę o tej kasce...NAsz Edward w sobote idzie do domku...mamy po "nim" troszkę kasy, zaproponowalam ja na watku na "moje" dwa psiunie, ale mysle, ze jesli dziewczyny sie zgodzą, to i dla Boruni cos "uszczkniemy":):) Poki co, Edus jest jeszcze u reni i chociaz pisalam kilka razy na wątku- to jescze w tym temacie cisza:) Ale jak juz będzie wiadomo, napiszę:) Borunia zasługuje na wszystko co najlepsze..ale kurcze..ona to wszystko już chyba ma Uleńko u Ciebie:):):):)JAk sobie przypomnę jej ostatnią chorobę...juz wiem, dlaczego Ona tak chce żyć:) Bardzo CI dziekuję za wszystko co robisz dla Boruni:)

Posted

Banerek dla Bory

[URL="http://www.dogomania.pl/threads/172034-Zbieramy-pieni%C4%85dze-na-leczenie-Bora-onka-kt%C3%B3ra-szuka-miejsca-aby-spokojnie-umrze%C4%87"][IMG]http://img526.imageshack.us/img526/3627/bora1crop1.jpg[/IMG][/URL]

  • 2 weeks later...
Posted

Uleńko- poprosze o numer konta:) Dzieki dobroci serca darczyńców Edusia, który poszedł do DS u Syli, ze spadku w edusiowej skarpecie, Borunia dostała 100 zł na leki:):)
NApisz mi numer na PW, natychmiast przeleję kaskę:):)

Posted

Gonia66 serdecznie dziękuję za pamięć ale dzisiaj dostałam przelew od Asiaczek na kwotę 70 zł (zadeklarowała na wątku bazarkowym) + 55 zł z bazarku lilk_a daje nam potrzebną kwotę na leki dla Borki, które jutro zamówię bo dzisiaj nie mam już siły. Podziękuj serdecznie wszystkim darczyńcom Edusia ale w tej chwili Borze pieniądze nie są już potrzebne, przeznaczcie te pieniążki na jakiegoś innego potrzebującego psa. Ale i tak bardzo Cię proszę podziękuj wszystkim za chęć pomocy, mam nadzieję, że stan Borki na tyle się poprawi, że pieniądze nie będą jej już potrzebne, no chyba, że na transport do nowego domku :-))
A co u Borki? Gdyby nie pogoda byłoby nieźle, apetyt dopisuje ale coś nam dama grymasi ryż w ząbki kole i jak by potrafiła to by jadła samo mięsko. Z pewną nieśmiałością wychodzi na dwór bo to i zimno, mokro i ślisko więc tylko szybkie siku i do domu. zdjęć nie robię bo to bez sensu w pomieszczeniu wychodzą brzydkie a na zewnątrz mokro. Mam nadzieję, że ta pogoda wreszcie się polepszy bo jak tak dalej pójdzie to nam płetwy wyrosną.

Jeszcze raz wszystkim dziękuje za pomoc a w szczególności : lilk_a i Asiaczek

Posted

[quote name='ULKA12']Gonia66 serdecznie dziękuję za pamięć ale dzisiaj dostałam przelew od Asiaczek na kwotę 70 zł (zadeklarowała na wątku bazarkowym) + 55 zł z bazarku lilk_a daje nam potrzebną kwotę na leki dla Borki, które jutro zamówię bo dzisiaj nie mam już siły. Podziękuj serdecznie wszystkim darczyńcom Edusia ale w tej chwili Borze pieniądze nie są już potrzebne, przeznaczcie te pieniążki na jakiegoś innego potrzebującego psa. Ale i tak bardzo Cię proszę podziękuj wszystkim za chęć pomocy, mam nadzieję, że stan Borki na tyle się poprawi, że pieniądze nie będą jej już potrzebne, no chyba, że na transport do nowego domku :-))
A co u Borki? Gdyby nie pogoda byłoby nieźle, apetyt dopisuje ale coś nam dama grymasi ryż w ząbki kole i jak by potrafiła to by jadła samo mięsko. Z pewną nieśmiałością wychodzi na dwór bo to i zimno, mokro i ślisko więc tylko szybkie siku i do domu. zdjęć nie robię bo to bez sensu w pomieszczeniu wychodzą brzydkie a na zewnątrz mokro. Mam nadzieję, że ta pogoda wreszcie się polepszy bo jak tak dalej pójdzie to nam płetwy wyrosną.

Jeszcze raz wszystkim dziękuje za pomoc a w szczególności : lilk_a i Asiaczek[/QUOTE]Ula, ale pisałaś, ze duża porcja leku kosztuje 160 zł (chyba dobrze pamietam, czy mi się pokielbasilo??), jesli tak, to może chociaz dorzuce brakującą kwotę do 160 zł, bo teraz masz 125 zł??? Oczywiście, ze jest wiele bidulinek, ale Borunia to nasza wspólna Księżniczka, chcialabym, zeby miala zapas leku, jesli jest taka możliwosc:)

Posted

Gonia66, preparat (arthroflex), którego potrzebuje Bora kosztuje ok 140 zł razem z przesyłką, nie mam sumienia prosić o dodatkowe pieniądze bo mi po prostu głupio, oczywiście można by jej kupić jeszcze jakiś preparat na kleszcze, bo ten który dostała wcześniej już przestał działać, ale to nie jest takie pilne i mogę się wstrzymać z jego zakupem do czasu aż będę miała jakiś nieoczekiwany przypływ gotówki. Głupio mi prosić o pieniądze jak wcześniej deklarowałam, że pokrywam wszystkie koszty, niestety troszkę sytuacja mnie przerosła ale damy radę i w przyszłości na pewno będzie lepiej.

Posted

[quote name='ULKA12']Gonia66, preparat (arthroflex), którego potrzebuje Bora kosztuje ok 140 zł razem z przesyłką, nie mam sumienia prosić o dodatkowe pieniądze bo mi po prostu głupio, oczywiście można by jej kupić jeszcze jakiś preparat na kleszcze, bo ten który dostała wcześniej już przestał działać, ale to nie jest takie pilne i mogę się wstrzymać z jego zakupem do czasu aż będę miała jakiś nieoczekiwany przypływ gotówki. Głupio mi prosić o pieniądze jak wcześniej deklarowałam, że pokrywam wszystkie koszty, niestety troszkę sytuacja mnie przerosła ale damy radę i w przyszłości na pewno będzie lepiej.[/QUOTE]
OOOO...nie nie!Ula....proszę, napisz ile kosztuje preparat na kleszcze dla Boruni:)
Przecież skoro darczyńcy się zgodzili dac pieniązki dla Boruni, a wkleilam jej watek i pisalam w jakiej jest sytuacji, to ma tak byc i juz:) nie ma na co czekac z kleszczami, bo nie daj Boże BOruni jeszcze kleszcza:(...
CZekam na numer konta i wysokość kwoty na obróżke:)

Posted

[quote name='gonia66']OOOO...nie nie!Ula....proszę, napisz ile kosztuje preparat na kleszcze dla Boruni:)
Przecież skoro darczyńcy się zgodzili dac pieniązki dla Boruni, a wkleilam jej watek i pisalam w jakiej jest sytuacji, to ma tak byc i juz:) nie ma na co czekac z kleszczami, bo nie daj Boże BOruni jeszcze kleszcza:(...
CZekam na numer konta i wysokość kwoty na obróżke:)[/QUOTE]NO to sobie siebie zacytuję, żeby Ulenka zobaczyla i sobie przypomniala, ze Gonia oczekuje na nr konta dla Boruni :):)

Posted

Po pierwsze bardzo Wszystkich przepraszam za brak kontaktu z mojej strony ale nas zalało i po pracy wylewałam wodę z garażu, wpadałam tylko na minutkę na dogo aby zobaczyć czy ktoś czegoś ode mnie pilnie nie chce. Teraz sytuacja jest już opanowana, żeby tylko pogoda wreszcie zrobiła się słoneczna to byłoby super. Co do preparatu na kleszcze to myślałam o fipreksie. U Bory wszystko ok dzisiaj znowu ją wyczesałam i po prostu nie uwierzycie ile ja z niej sierści wyczesałam, pełna ubita reklamówka, a to jeszcze nie koniec. Na koniec obiecane zdjęcia Boruni po dzisiejszych zabiegach pielęgnacyjnych.
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/300/7be71933cacc9b6dmed.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images35.fotosik.pl/153/f28ed1fadbae5f46med.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/299/2cf4abc5b122c021med.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/299/1c0996dff003cb3dmed.jpg[/IMG][/URL]
A tutaj już po wszystkim Borka zmęczona ale szczęśliwa
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images50.fotosik.pl/299/aa67847b57af7b38med.jpg[/IMG][/URL]
Mój nowy tymczas, miał jechac do domu le w schronisku bardzo pogryzły go psy jest u mnie na rekonwalescencji ale podobno już we wtorek przyjadą po niego nowi opiekunowie bo wszystkie rany juz się prawie pogoiły.
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/299/8c84fffb24a89bdemed.jpg[/IMG][/URL]
Pozdrawiam Wszystkich a do Ciebie Goniu wysyłam numer konta.

Posted

Jejooooo..jaka śliczna ta nasza Borunia:):)
Dopiero teraz zauwazylam , że Ona naparwde jak prawdziwa księzniczka- i jak Madonna albo Marilyn Monroe- ma "seksowny" pieprzyk na morduni:):) Kochana nasza gwiazdka:)
Ulus ona u Ciebie jest taka szczęsliwa, ze az miło popatrzyc...jak sobie przypomne, w jakim była stanie..gdyby nie Twoja milosc i dzieki tej milosci arcysilna wola zycia u Boruni..to...a dzis nawet śladu nie ma po tej strasznej chorobie...
Ogromnie czuje się happy, wchodzac na ten watek i widzac tą Nasza Waleczna Ksiezniczke:):):)
Zgodnie z umową- wysylam 100 zł od Eduziowych cioteczek, na potrzeby suni-nie rozdzielam tej kwoty tym bardziej, ze jestescie po powodzi...kup dla Boruni to, co potrzebne najbardziej, a jak cos zostanie- to extra ucho do gryzienia ;):):)

Posted

jedna reklamówka wyczesanej siersci to tylko początek :) masz tację , moja mama ma onka , doszła ostatnio do wniosku że jedną reklamówkę dziennie może z niego wyczesać ...czesała go przez trzy dni po reklamówce sierści ...na czwarty odpuściła , a i tak jest zarośnięty jak dzinks :):):)

  • 2 weeks later...
Posted

A więc tak pieniążki od Goni już dawno doszły (100zł). Razem z tamtymi pozostałymi już zostały nawet wydane :-). Jutro zeskanuje fakturę i tutaj wkleję. Borka dostaje preparat na stawy po konsultacji z wetem daję jej większa dawkę. Efekty już widać. Pogoda znowu daje jej popalić, siedzi w garażu, sapie i ani myśli wyjść na dwór połazić. Borka ma wilczy apetyt ale nie tyje tak jak powinna w stosunku do tego co zjada. Teraz gdy jest wyczesana widać to szczególnie. Jestem tym zaniepokojona ale to chyba się nazywa starość i nic na to nie poradzę, niestety. Poza tym wszystko OK.

Posted

DZiekujemy Ulenko za wieści o naszej księżniczce...Tez mnie trochę zaniepokoił ten brak "tycia" (żebym ja tak miała;))moze jej jakies badania krwi trzeba zrobic na wszelki wypadek..???Zeby byc pewnymi, ze to "tylko" starość"...???JAkie to bylyby koszta..???Moze gdzies "poszukamy" dodatkowej kaski na te badania...dla naszego wspolnego spokoju...co o tym myslisz..???Panikuje niepotrzebnie..??

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...