*kleo* Posted December 7, 2009 Author Posted December 7, 2009 [quote name='Nati28']Hey :loveu: Sliczne piamki, ja caly rok spie w pizamie z krotkim rekawem :)[/QUOTE] Żółwik :eviltong: Takie są najlepsiejsze :p [quote name='Doti1986']Gracja śliczniusia:) A piżamki też niczego sobie:)[/QUOTE] :p [quote name='karkakarka']Hej [URL]http://img5.imageshack.us/img5/1446/p1020951edited.jpg[/URL] Jak gratka dumni i blada, i jaką ma wypasioną złotą poduche! A piżamki śliczne - ja tam widze że to łapki, a nie jakieś kwiatki :eviltong:[/QUOTE] A ja zawsze myślałam, że ta poducha jest żółta :eviltong: Kiedyś jeden nadpobudliwy west nam ją osikał :mad: [quote name='Pegaza']a ja slepa przecie wiecie wiec widzialam kwiatki:eviltong: no wiesz Kleo ale pozyczyc byc mogla na jedną noc:eviltong:[/QUOTE] Pożyczkę mogę rozważyć ;) [quote name='...::Basia::...']Hej :loveu: pizamki piekne ale Gracja i tak ładnejsza :loveu:[/QUOTE] Pewnie, że ładniejsza, nawet od najlepszej piżamki :eviltong: A dzisiaj pokażę Wam, jak mój dziadek pięknie nauczył mi psa żebrać :angryy: Tak to jest, jak mnie w domu nie ma i nikt nie przywiązuje do tego wagi... Akurat zrobiłyśmy sobie małą przerwę obiadową w pracy. Właściwie to aż mi wstyd się przyznawać, że ona to robi :shake: [IMG]http://img705.imageshack.us/img705/5062/p1020955.jpg[/IMG] [IMG]http://img705.imageshack.us/img705/1396/p1020957p.jpg[/IMG] [IMG]http://img4.imageshack.us/img4/7549/p1020959h.jpg[/IMG] Zdjęcia trochę niewyraźne, bo światło było kiepskie. Quote
ladyyork Posted December 7, 2009 Posted December 7, 2009 Gracja jak zwykle piękna,ja musze też porobić zdjęcia moim dziewczyną i Cessiemu, ale mi się troche nie chce:eviltong: Quote
tigrunia Posted December 7, 2009 Posted December 7, 2009 Jaaa fajne pidżamki :loveu: A co to jest Ups? Czy Upsa? :roll: Quote
Pegaza Posted December 7, 2009 Posted December 7, 2009 No ale spojrz jak mozna jej odmowic ja bym tez serca nie miala:eviltong: [URL]http://img705.imageshack.us/img705/5062/p1020955.jpg[/URL] Be sklep oddziezowy;) Quote
Nati28 Posted December 7, 2009 Posted December 7, 2009 Hey ;) Moj Coco robi tak samo [url]http://img4.imageshack.us/img4/7549/p1020959h.jpg[/url] hehe :loveu: Quote
*kleo* Posted December 7, 2009 Author Posted December 7, 2009 [quote name='ladyyork']Gracja jak zwykle piękna,ja musze też porobić zdjęcia moim dziewczyną i Cessiemu, ale mi się troche nie chce:eviltong:[/QUOTE] Ja pojechałam do domu na 4 dni, to się zmobilizowałam w końcu i przywiozłam mały zapas :p [quote name='tigrunia']Jaaa fajne pidżamki :loveu: A co to jest Ups? Czy Upsa? :roll:[/QUOTE] Ups - sklep z ciuchami to jest :p [quote name='Pegaza']No ale spojrz jak mozna jej odmowic ja bym tez serca nie miala:eviltong: [URL]http://img705.imageshack.us/img705/5062/p1020955.jpg[/URL] Be sklep oddziezowy;)[/QUOTE] Oj można można, nic ode mnie nie dostała, tylko potem jak ja już zjadłam to jej trochę dałam, oczywiście nie za darmo :diabloti: [quote name='Nati28']Hey ;) Moj Coco robi tak samo [URL]http://img4.imageshack.us/img4/7549/p1020959h.jpg[/URL] hehe :loveu:[/QUOTE] Ja nigdy moim dziołchom przy stole nie daję, ale reszta rodzinki jest niereformowalna, a dziadek szczególnie. A potem ja spokojnie zjeść nie mogę :mad: Quote
Pegaza Posted December 7, 2009 Posted December 7, 2009 No moje tez nie dostawają ewentualnie po ale zadko... a od mojej mamy psy to jakby mogly to by do geby weszly wkurza mnie to bo ja sie juz od tego odzwyczailam..:roll: Quote
*kleo* Posted December 7, 2009 Author Posted December 7, 2009 Mnie pociesza fakt, że moje przynajmniej nie próbują po stole łazić, bo tego mogłabym nie znieść :roll: A wiem, że sporo takich. Wystarczy, że moje niereformowalne koty się na stół ładują. Quote
Pegaza Posted December 7, 2009 Posted December 7, 2009 I powiem Ci szczeze ze chyba nie moglabym miec kota wlasnie przez to ze one wszedzie wchodza... kiedys mialam chwilowo i nie wytrzymalysmy z mamą jak kotka porwala kuraka odmrazajacego sie na obiad..i jak nam nam siq zrobila do cukierniczki...poszukalam jej inną rodzine, taka to byla Agatka;) Quote
karkakarka Posted December 7, 2009 Posted December 7, 2009 Słodki z Gracji żebraczek :loveu: Chociaż sama też nie lubię jak Tola żebrze :roll: Quote
*kleo* Posted December 7, 2009 Author Posted December 7, 2009 [quote name='Pegaza']I powiem Ci szczeze ze chyba nie moglabym miec kota wlasnie przez to ze one wszedzie wchodza... kiedys mialam chwilowo i nie wytrzymalysmy z mamą jak kotka porwala kuraka odmrazajacego sie na obiad..i jak nam nam siq zrobila do cukierniczki...poszukalam jej inną rodzine, taka to byla Agatka;)[/QUOTE] No niestety z kotami to tak jest, chociaż znam takie, które nie latają po stołach, szafkach itp. A kurczaka też nam kiedyś kocur porwał i rozpracował na spółę z Tiną, a kotki miały problemy z pęcherzem i starszą wysterylizowaną 2 miechy leczyłam, a młodszej sterylka pomogła i przestały podsikiwać. Kiedyś już z mamą gadałam, że te które już są niech sobie dożyją u nas, a potem już nie będziemy brać kota, ale pewnie prędzej czy później znowu się jakaś znajda przybłąka, bo tylko młodsza kotka była kupiona, starsza i kocur były pozbierane z ulicy jako umierające maluchy. Moja mama się śmieje, że to zawsze jakiś dobry uczynek na konto :eviltong: A teraz - tym razem na życzenie Joli - moja urodzinowa torebka od współlokatorek :p [IMG]http://img705.imageshack.us/img705/3686/p1030036.jpg[/IMG] Quote
*Jot* Posted December 7, 2009 Posted December 7, 2009 Piękna :loveu: Nie robisz remontu w torebkach :eviltong::eviltong: Nie mam takiej czarnej :cool3: Quote
Pegaza Posted December 7, 2009 Posted December 7, 2009 No elegancka fiu :) ja niby kota nie mam w domu ale na dworze karmie z sasiadkami takiego, ktorego ktos chyba z domu wyrzucil bo jako maly bardzo do ludzi lgnal..ale wybredny niemozliwie jest... chociaz pers by sie widzial tylko po stolach i blatach by nie mogl chodzic:evil_lol: Quote
Pegaza Posted December 7, 2009 Posted December 7, 2009 Jola ja czarną wyrzucilam:eviltong: dobra tera juz mykam... Quote
*kleo* Posted December 7, 2009 Author Posted December 7, 2009 [quote name='jot11']Piękna :loveu: Nie robisz remontu w torebkach :eviltong::eviltong: Nie mam takiej czarnej :cool3:[/QUOTE] Torebek nigdy za wiele :eviltong: Też już spadam, muszę się zmobilizować do nauki, mam jutro koło z hodowli drobiu, na które uczę się już trzeci raz, bo panu doktorowi nie chciało się zrobić w terminie :roll: A po południu bądź też wieczorkiem będą nowe zdjęcia. Dobrej nocki :p Quote
Marzena* Posted December 7, 2009 Posted December 7, 2009 [quote name='Nati28']Hey ;) Moj Coco robi tak samo [URL]http://img4.imageshack.us/img4/7549/p1020959h.jpg[/URL] hehe :loveu:[/QUOTE] Moje już obie asystują nam przy posiłkach :( Wiem, że nie ma się czym chwalić ale jak tu odmówić jak tak ładnie proszą a Viky jeszcze do tego śpiewa (gdzieś już o tym pisałam :oops: ) Quote
*kleo* Posted December 8, 2009 Author Posted December 8, 2009 [quote name='Viky i Ja']Moje już obie asystują nam przy posiłkach :( Wiem, że nie ma się czym chwalić ale jak tu odmówić jak tak ładnie proszą a Viky jeszcze do tego śpiewa (gdzieś już o tym pisałam :oops: )[/QUOTE] Ja tam jestem okrutna, stwierdziłam, że skoro ja im w jedzeniu nie przeszkadzam, to one mi też nie powinny. Na szczęście żadna nie śpiewa, Tina tylko czasem tak powarkuje ponaglająco, ale wystarczy, że spojrzę i się zamyka :evil_lol: A Gracja na tych zdjęciach akurat próbowała szczęścia, obydwie dobrze wiedzą, że ode mnie nic nie dostaną, ale młoda czasem sprawdza czy aby nie zmieniłam zdania :eviltong: A jak mam coś dla nich odpowiedniego, to odkładam trochę i daję im jak zjem, ale muszą sobie zapracować siadem, warowaniem, łapą itp. :p Quote
ladyyork Posted December 8, 2009 Posted December 8, 2009 [quote name='*kleo*']Ja tam jestem okrutna, stwierdziłam, że skoro ja im w jedzeniu nie przeszkadzam, to one mi też nie powinny. Na szczęście żadna nie śpiewa, Tina tylko czasem tak powarkuje ponaglająco, ale wystarczy, że spojrzę i się zamyka :evil_lol: A Gracja na tych zdjęciach akurat próbowała szczęścia, obydwie dobrze wiedzą, że ode mnie nic nie dostaną, ale młoda czasem sprawdza czy aby nie zmieniłam zdania :eviltong: A jak mam coś dla nich odpowiedniego, to odkładam trochę i daję im jak zjem, ale muszą sobie zapracować siadem, warowaniem, łapą itp. :p[/QUOTE] U mnie jest prawie identycznie z tym wyjątkiem że ja nic nie daje z obiadu moim maluchom:p Quote
karkakarka Posted December 8, 2009 Posted December 8, 2009 [quote name='*kleo*']Torebek nigdy za wiele :eviltong: Też już spadam, muszę się zmobilizować do nauki, mam jutro koło z hodowli drobiu, na które uczę się już trzeci raz, bo panu doktorowi nie chciało się zrobić w terminie :roll: A po południu bądź też wieczorkiem będą nowe zdjęcia. Dobrej nocki :p[/QUOTE] Będą zdjęcia! Ja też się muszę uczyć... więc już dziś sę zabieram do nauli bo w weekend mam zaliczenie i kolosa... Ale co tam damy radę ;) Quote
Natalia&Lola Posted December 8, 2009 Posted December 8, 2009 Dzień dobry, pozdrawiamy. I milego dnia życzymy;) Quote
*Jot* Posted December 8, 2009 Posted December 8, 2009 Juz jest po południu zdjęć nie ma :shake: Wieczorem będą :multi::multi: Quote
Pegaza Posted December 8, 2009 Posted December 8, 2009 Wpadne z wieczora.... z drobiu o kuna ale temat....:roll: Quote
...::Basia::... Posted December 8, 2009 Posted December 8, 2009 Hej :loveu: Gracja śliczniutka i jak mozna by było takim oczkom sie oprzeć :loveu: normalnie jak moja Nika:loveu: Strasznie podobną torebke ma moja koleżanka z klasy :p Quote
tigrunia Posted December 8, 2009 Posted December 8, 2009 Nie znam takiego sklepu "UPS" :shake: Torebecka fajna :loveu: A kota to ja nigdy nie miałam jakoś tak na dłużej w domu.. jakieś tam dwa się przewinęły ale zawsze zwiały jak się je na dwór wypuściło :roll: Moja sis ma kota i wystarczy - tyle dobrze, że kastrowany :diabloti: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.