shanti Posted May 11, 2011 Author Posted May 11, 2011 Te wyniki już były. Nie powiem Ci dokładnie co wyszło, bo nie pamiętam, ale wskazuje to na zapalenie pęcherza moczowego. To nie kamica, na szczęście. Psiak dostaje antybiotyk. Krwiomocz już nie występuje. Quote
szafra Posted May 11, 2011 Posted May 11, 2011 To dobrze, że tylko pęcherz! Jakiś wrażliwy na zimno biedulek! Pewnie przed przyjazdem do schroniska nocował w jakimś niezbyt miłym miejscu - a było zimno !!!! Quote
AnnArt Posted May 11, 2011 Posted May 11, 2011 Szafra -dzięki za głos ! :) O jakim czarnym psiaku mowa? Quote
szafra Posted May 11, 2011 Posted May 11, 2011 Z przyjemnościa oddałam głos! Taki mały psiak na węglu jest od niedawna ! [quote name='AnnArt']Szafra -dzięki za głos ! :) O jakim czarnym psiaku mowa?[/QUOTE] Quote
shanti Posted May 12, 2011 Author Posted May 12, 2011 Przedtem był na kwarantannie. Mały, jamnikowaty, starszy z siwa mordką. Quote
Krokiecik Posted May 12, 2011 Posted May 12, 2011 Wow Ty spać nie umiesz, czy na gospodarce się tak szybko wstaje??:eviltong: Quote
AnnArt Posted May 12, 2011 Posted May 12, 2011 [quote name='alina71']Ja też klinknęłam[/QUOTE] Dziękuję ! A co do jamiczka, to już wiem który :) Quote
shanti Posted May 12, 2011 Author Posted May 12, 2011 [quote name='Krokiecik']Wow Ty spać nie umiesz, czy na gospodarce się tak szybko wstaje??:eviltong:[/QUOTE] A Ty taki śpioch, myślał by kto:evil_lol: A poza tym starość nie radość, reumatyzm łupie, korniki żrą to i spać nie można :diabloti: Mamy dwa nowe szczeniorki. Chłopaczki. O Totku na jego wątku. Poza tym wszystko w porządku. Quote
szafra Posted May 12, 2011 Posted May 12, 2011 Dobrze gadasz - reumatyzm nie pozwala w łóżku długo leżeć :placz: jest duże prawdopodobieństwo , że później można nie wstać. Dlatego ranne ptaszki żyją dłużej !!!! :evil_lol::evil_lol: no, no, no... Dziewczynki nie wróciły ( Sunitka, Szila, Luna)! Jest super !!! :multi: Oby tak dalej ... Szkoda tylko, że szczeniorków przybywa... Quote
szafra Posted May 12, 2011 Posted May 12, 2011 A tu małe co nieco - poczytajcie sobie [url]http://www.dogomania.pl/threads/207657-Po-ile-ten-pies-)/page2[/url] Quote
shanti Posted May 12, 2011 Author Posted May 12, 2011 Szkoda że nie pamiętam wielu zdarzeń, było by co napisać:evil_lol: Ale o rodowodowych kundelkach musiałam napisać:evil_lol: Quote
julia3020 Posted May 13, 2011 Posted May 13, 2011 Pozdrowienia od Szili:) Dzieci ją uwielbiają i to z wzajemnością:) Cały dzień biega przy domu i ma wilczy apetyt. Pan w pierwszy dzień nie był zaowolony z jej obecności ale Szila wiedziała jak go podejść bo teraz jest jego ulubienicą;) Jedyna smutna wieść to, że ich jamnik którego mieli dostał zawału serca wczoraj:( Miał 17 lat-piękny wiek. Wielka szkoda tym bardziej, ze sie bardzo z Szilą polubili. Jutro będe u nich i postaram sie zrobić zdjęcia. Quote
AnnArt Posted May 13, 2011 Posted May 13, 2011 Szila Spanielka biega z dziećmi ? Ale super! Nic dziwnego, że Pan się w niej zakochał, w końcu oczy spaniela robią swoje! Wygląda na to, że znalazła swoje miejsce : ) Quote
shanti Posted May 13, 2011 Author Posted May 13, 2011 [quote name='julia3020']Pozdrowienia od Szili:) Dzieci ją uwielbiają i to z wzajemnością:) Cały dzień biega przy domu i ma wilczy apetyt. Pan w pierwszy dzień nie był zaowolony z jej obecności ale Szila wiedziała jak go podejść bo teraz jest jego ulubienicą;) Jedyna smutna wieść to, że ich jamnik którego mieli dostał zawału serca wczoraj:( Miał 17 lat-piękny wiek. Wielka szkoda tym bardziej, ze sie bardzo z Szilą polubili. Jutro będe u nich i postaram sie zrobić zdjęcia.[/QUOTE] Następny przypadek, który potwierdza teorię że dobry pies to zmęczony pies:lol: Oj bałam się tych dzieci, przyznaję, ale pani sprawiała wrażenie odpowiedzialnej i radzącej sobie z trudnymi psami. Ufff! Ale ulga! :lol: Quote
szafra Posted May 13, 2011 Posted May 13, 2011 Cudownie, wspaniale, bosko !!!! :multi::multi: Czytam o Szili i myślę sobie, że musi przyjść ten jeden magiczny moment : odpowiedni człowiek w odpowiednim czasie i wtedy wszystko jest tak jak być powinno! Przykro z powodu jamnisia :-(. Avatarek zmienię jutro ( może) :eviltong:. Quote
Mona1991 Posted May 13, 2011 Posted May 13, 2011 No patrzcie jak wszystko się ładnie układa. :diabloti: Ciekawe co tam u Sunitki... :cool3: Quote
shanti Posted May 13, 2011 Author Posted May 13, 2011 A ja od dziś do poniedziałku jestem dogsitter:evil_lol: Niańczę Chomiczka vel Benita po Sunitce. Ale to wielgachny smoku jest :crazyeye: Quote
szafra Posted May 13, 2011 Posted May 13, 2011 Ale, że nie będzie Cię w schronisku do poniedziałku ? :shake: Quote
shanti Posted May 13, 2011 Author Posted May 13, 2011 No nie, jutro jestem a Benio ze mną. Jeszcze myślę czy go zostawić w domu, czy zabrać do schroniska. Pobiegał by ze szczeniorami. Carolli zależało żeby sie Beniuś do psiaków przyzwyczaił. Quote
Mona1991 Posted May 13, 2011 Posted May 13, 2011 ŁOOOOOOO!!! :crazyeye: To ja się tam muszę wybrać, żeby smerfika zobaczyć. :p A tak nawiasem, dałam zdjęcia na blogu tych nowych szczeniaków i Rudej, oraz pare fotek Goldiego, bo Anna jeszcze nie dała na Fejsa. Oczywiście ja z moimi zdolnościami fotograficznymi mogę się schować w porównaniu do Ani, ale ważne, że coś jest. :evil_lol: Quote
szafra Posted May 13, 2011 Posted May 13, 2011 Weź go ze sobą !!! Przyjadę zobaczyć Benia i niech pogania ze szczeniorkami, może wezmę Totka na spacerek ( jeżeli będzie mnie jeszcze chciał ) :evil_lol::evil_lol:. [quote name='shanti']No nie, jutro jestem a Benio ze mną. Jeszcze myślę czy go zostawić w domu, czy zabrać do schroniska. Pobiegał by ze szczeniorami. Carolli zależało żeby sie Beniuś do psiaków przyzwyczaił.[/QUOTE] Zaraz wskoczę na blog Mony. Quote
Mona1991 Posted May 14, 2011 Posted May 14, 2011 [url]http://demotywatory.pl/3068775/Przyjaciel[/url] Przeczytajcie od dechy do dechy... Quote
AnnArt Posted May 14, 2011 Posted May 14, 2011 Prawdziwy demotywator, bo tak miałam z poprzednią sunią. tzn. mieszkała z nami całe życie, ale nie poświęcałam jej zbyt wiele uwagi, choć w sumie żyła od moich 4 do 19 urodzin. Dopiero jak odeszła to byłam na siebie bardzo zła, że mało spacerów, mało pieszczotek.. Zawsze spała pod drzwiami a ja w nocnych wojażach do kibelka zawsze otwierałam drzwi i odruchowo robiłam duży krok, żeby ją ominąć i to akurat zostało mi do teraz .. i też wspominałam sobie te fajne chwile. Po dwóch latach pojawiła się Abka i teraz mam wrażenie, że aż za dużo czasu jej poświęcam, ale dobrze mi z tym. A szczególnie kiedy widzę ten zadowolony pysk :D A teraz trochę fotek [IMG]http://annamari.webd.pl/blog/schronisko/szczeniaki/goldi.jpg[/IMG] [IMG]http://annamari.webd.pl/blog/schronisko/szczeniaki/ola.jpg[/IMG] [IMG]http://annamari.webd.pl/blog/schronisko/szczeniaki/ola2.jpg[/IMG] a wszystkie szczeniorki są w pod tym linkiem [url]http://annamari.webd.pl/blog/schronisko/szczeniaki/[/url] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.