drado Posted December 14, 2005 Share Posted December 14, 2005 Latające psy już przebierają łapkami, bo zbliża się ich święto w Spodku. Najszybszy pies? Najszybsza drużyna? Wszystko wyjaśni się już pod koniec marca w Katowicach. W zeszłym roku tytuły wyjechały z kraju na południe, w tym roku będzie jeszcze trudniej, bo Dream's Family jest jeszcze szybsza. Bordersi, Woof, Deluks, Fort, Artemis, mam nadzieje, ze Was nie zabraknie i skutecznie zawalczymy o puchary z przyjaciółmi z południa 8) . A może ktoś jeszcze, o kim nie wiem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kati Posted December 22, 2005 Share Posted December 22, 2005 Ja już nie moge sie doczekać zawodów i wystawy w Katowicach. Jak co roku bede wszystkim kibicować. :bigok: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
00000 Posted December 23, 2005 Share Posted December 23, 2005 [B]Kati[/B], ja też będę na tej wystawie, mam nadzieję, że uda nam się spotkać :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kati Posted December 23, 2005 Share Posted December 23, 2005 Pagaj, ja będe na wystawie przez trzy dni, więc na pewno będzie szansa się spotkać. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
drado Posted March 27, 2006 Author Share Posted March 27, 2006 Wszystko zaczęło się już w piątek. Odprawa w szatni, przedstawienie sędziów i krótkie omówienie najważniejszych zasad. Po rozstawieniu toru i systemu pomiaru czasu rozpoczęły się treningi. Początki były trochę nerwowe, zdarzały się obszczekiwania psów biegających na sąsiednich torach, powroty poza torem, omijanie przeszkód. Z czasem wyglądało to coraz lepiej i naprawdę trudno było wskazać faworyta. Bordersi - perfekcyjne zmiany, Mike bardzo szybki, weterani Elvis , Aris w zadziwiająco dobrej formie, Merle i Nana troche poniżej oczekiwań. Fort Whizz - psy przygotowane szybkościowo PERFEKCYJNIE! Mac, Ares, Ejka, zadziwiały tempem. Na tym tle bardzo dobry Jasper nie mógł zabłysnąć, widoczne były też kłopoty z wyłamywaniem i zgraniem. Lavina - szybka jak strzała Bonnie, pozostałe psy na dobrym poziomie, z perfekcyjną techniką - 4 łapy na maszynie! Woof - jedyny zespół z dwoma nie-borderami labkiem Leo, szeltikiem Shaggy, bardzo szybkimi Lastem i Cassy, która na początku za bardzo interesowała jednak się psami na sąsiednim torze. Eliminacje do zawodów indywidualnych bardzo szybko pokazały, kto będzie sie liczył w niedzielnych zawodach. Najlepszy czas eliminacji uzyskała Bonnie 4,71 i Mac 4,75. Następnie.. przepaść... Cassy 5,28, Ares 5,33. Nie przypadkowo czwórka ta spotkała się za dwa dni w niedzielnych półfinałach! Powróćmy jednak do zawodów druzynowych. Zaczęło się nerwowo, dużo błędów i wyłamań. Na początku rozegrano starcia w systemie "każdy z każdym" co miało posłużyć do ustalenia par półinałowych. W fazie wstępnej ustaliła się następując kolejność: Fort Whizz 12 punktów najlepszy czas 21.43 sek Woof 10 punktów, 21.28 sek Lavina 6 punktów 21.95 The Borders 6 punktów 22.45 Pary półfinałowe, zatem, to: Fort Whizz kontra The Borders i Woof kontra Lavina Obydwa półfinały były bardzo wyrównane, Fort pokonał The Borders 4:2, Woof Lavinę 4:0. W walce o 3 miejsce w zespole Laviny puściły nerwy, robili błąd za błędem i the Borders wykorzystali to prezentując perfekcyjną synchronizację i dobrą szybkość. Walka o pierwsze miejsce była bardzo emocjonująca, drużyny biegały blisko granicy falstartu i takie się zdarzały. Udało się jednak rozegrać dwa czyste biegi i w obydwu górą był Woof, choć - powiedzmy sobie szczerze - o ułamki sekund. Dla drużyny tej było to wielkie zaskoczenie, trapiona pechem (choroba Phary, cieczka Thaji, kontuzja Ulfiego) sięgnęła w geście rozpaczy po labradora Leo, nie dysponowała psem rezerwowym i mimo tych trudności stanęła na najwyższym stopniu podium! Niedziela zapowiadała się nie mniej ciekawie. Rozstawianie w grupach po biegach piątkowych spowodowało, że do ćwierćfinałów awansowali wszyscy faworyci. Najlepsza w piątek Bonnie miała jednak trudności z zejściem poniżej 5 sekund, co było"zasługą" jej przewodniczki, która miała straszne problemy z wyliczeniem długości dobiegu. Mac schodził regularnie poniżej 5 sekund, lwi pazur pokazał też Ares - 4,93! Cassy poprawiała się z biegu na bieg, do granicy 5 sekund brakowało ciagle ok. 0.2 sek. Czwórka ta pewnie wygrała eliminacje i ćwierćfinały. Bonnie z Naną, mimo fatalnych czasów 5.72, 5.48, Mac nie dał szans Mike i osiągnął 4.99 i 4.95, Cassy pokonała minimalnie staruszka Arisa, w ostatnim biegu było odpowiednio 5.35 i 5.40. W ostatniej parze Ares nie dał szans Lastowi - czasy Aresa świetne 5.17, 5.15. Do walki o medale stanęli zatem w jednej parze Mac i Bonnie, w drugiej Cassy i Ares. Mac wygrywa pewnie - nie tylko z powodu fatalnego wyliczenia nabiegu przez przewodniczkę (czasy 5.56 i 5.17) ale przede wszystkim dzięki wzniesieniu się na wyżyny sportowe - 4.79 i 4.90!! W drugim półfinale nerwy, nerwy, nerwy.. 4 falstarty Cassy eliminują ją z walki o finał. Do finału wchodzi Ares! Starcie o 3 miejsce stoi na niesamowicie wysokim poziomie. Cassy już nie robi falstartu, Przewodniczka Bonnie wreszcie odnajduje właściwą długość nabiegu. Pierwszy bieg wygrywa Bonnie - 4.91 przy 5.27 Cassy. W drugim Cassy rewanżuje się 5.12, Bonnie 5.20. W decydującym biegu obydwa psy wzniosły się na wyżyny - 3 miejsce zdobyła Bonnie 4.85, pozostawiając Cassy poza podium 5.10. Finał, to wewnętrzna rozgrywka Fort Whizz i być może to rozluźnienie spowodowało, że nie doczekaliśmy się tutaj rekordowych wyników, ale dramatyzm był!!. W pierwszym biegu Magda ustawia Maca w złym miejscu, w geście rozpaczy próbuje zatrzymać bieg, cofnąć kilka kroków. Bieg jednak wystartował, Mac przekroczył linię startu po Aresie, który pewnie wygrał mimo nie najlepszego czasu 5.35, pokonując Maca o 0.2 sek. Drugie starcie, to ostatnia szansa Maca na mistrzostwo, ale Ares z Justyną wygrywają bieg o nos psa - 0.04 sek (5.22, 5.26). Wszystkim bardzo serdecznie gratuluję, widowisko było bardzo emocjonujące. Poziom zawodów rośnie z roku na rok, jestem pewien, że żeby zdobyc mistrzostwo drużynowe w 2007, trzeba bedzie zejść poniżej 20 sekund. I to grubo! Czego sobie i Wam wszystkim życzę! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia_i_gończy Posted March 27, 2006 Share Posted March 27, 2006 Dziękuję za relację!! :) Gratulacje dla wszystkich!! :multi: Pozdrawiam Marysia i Una [SIZE=1]PS Co dolegało Pharze??[/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gwarek Posted March 27, 2006 Share Posted March 27, 2006 Darek, jak zwykle wpaniała relacja!!! Dziękuję :lol: A może tak kilka fotek? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted March 27, 2006 Share Posted March 27, 2006 [I][B]Było świetne widowisko ;) Psiaki były fantastyczne :multi: [/B][/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
niuka Posted March 28, 2006 Share Posted March 28, 2006 kiedy Wind zajmowala sie robieniem profesjonalnych i przecudnych zdjec ja bawilam sie swoim aparatem (przebielone zdjecia, sepia, cz-b, wykontrastowane itd ;D) rowniez pstrykacjac szalonym flyballowcom :) [img]http://www.hopsa.pl/flyborder.jpg[/img] [img]http://www.hopsa.pl/flyarese.jpg[/img] [img]http://www.hopsa.pl/flycassy2.jpg[/img] [img]http://www.hopsa.pl/flybonnie2.jpg[/img] [img]http://www.hopsa.pl/flycassy6.jpg[/img] [img]http://www.hopsa.pl/flyelvis2.jpg[/img] [img]http://www.hopsa.pl/flycassy4.jpg[/img] [img]http://www.hopsa.pl/flycassy.jpg[/img] mistrzunio :) [img]http://www.hopsa.pl/flyaresf3.jpg[/img] [img]http://www.hopsa.pl/flymac.jpg[/img] [img]http://www.hopsa.pl/flymac3.jpg[/img] kilka portrecikow borderow przed wyscigami - dostawaly totalnego hopla - a na zdjeciach - miny pelne skupienia ;) [img]http://www.hopsa.pl/flycassy10.jpg[/img] [img]http://www.hopsa.pl/flybonnie3.jpg[/img] [img]http://www.hopsa.pl/flyjasper.jpg[/img] [img]http://www.hopsa.pl/flymac2.jpg[/img] [img]http://www.hopsa.pl/flypodiumind3.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kate_m. Posted March 30, 2006 Share Posted March 30, 2006 Świetna relacja i fotki żałuję że nie mogłam być w dwóch miejscach jednocześnie ;) Na pocieszenie oglądnęłam pokaz tańca z psem i frisbee :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia Posted February 15, 2007 Share Posted February 15, 2007 Czy w tym roku również będzie mozna podziwiać flyball podczas wystawy w Katowicach? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
drado Posted February 15, 2007 Author Share Posted February 15, 2007 Oczywiście, że tak! Napisałem tutaj o tym topik, ale zniknął przy remoncie serwera! w piątek 16 marca treningi, w sobotę 17 zawody! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talagia Posted February 24, 2007 Share Posted February 24, 2007 Już nie moge sie doczekać!!! :loveu: Całe szczęście, ze nasza grupa jest oceniana w piatek i w sobote bedzie mozna na spokojnie przyjsc podziwiac psiaki! :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.