Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='DominikaAnna']byłam tu już raz wcześniej, ale nie zostawiłam po sobie śladu (nie pamiętam z jakiego powodu), a teraz to juz będę stałym bywalcem ;-)[/QUOTE]
Zapraszamy!
Obecnie troche Galeria usiadła - czas przedświąteczny nie służy ani zdjęciom ani pogaduszkom...

Pzdr.

  • Replies 49.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • Asiaczek

    18152

  • M&S

    1809

  • Alicja

    1483

  • taxelina

    1475

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Asiaczek']Nie robię żadnych Świąt, więc moich przygotowań po prostu nie ma. Zrobiłam trochę zakupów, jutro zrobię sałatkę śledziową i starczy...
Pzdr.[/QUOTE]
No ale cos dobrego na cieplo zjesz? :razz:

U nas jak pogoda dopisze to 25 podjedziemy do rodzicow na chwile. a tak u nas w domu ani czasu, ani kasy, ani nastroju na swieta..

Posted

Wiesz, nawet najlepsi przyjaciele to jednak tylko przyjaciele. Rodziny ani mojej ani Jackowej już nie ma, a z siostrą nie mam kontaktu... ot, i cała tajemnica moich samotnych Świąt:)

Pzdr.

Posted

[quote name='Asiaczek']Wiesz, nawet najlepsi przyjaciele to jednak tylko przyjaciele. Rodziny ani mojej ani Jackowej już nie ma, a z siostrą nie mam kontaktu... ot, i cała tajemnica moich samotnych Świąt:)
Pzdr.[/QUOTE]
Rozumiem :( Zawsze masz ze soba psiaka i koty to bedzie kogo glaskac :loveu: albo sie przytulic

Posted

A ja nie wiem czemu ludzie robią ze świąt taką szopkę. I te teksty bo to przecież święta (cały rok ludzie drą ze sobą koty i nagle na święta udają szczęśliwą rodzinę ma po świętach wszystko wraca do normy koszmar). Święta to trzeba się zapożyczyć lub nadszarpnąć domowe wydatki, a na 2 tygodnie przed już nie spać żeby wszystko przygotować. Potem człowiek skonany na maksa i jeszcze musi udawać, że jest super.
Ja tam wychodzę z założenia, że barszcz z kartonu i mrożone uszka nie wpływają na atmosferę świąt, za to przemęczenie i rozdrażnienie przy samodzielnym lepieniu tych nieszczęsnych uszek do 3 nad ranem BARDZO.

Posted

Klimat jest fajny pod warunkiem, że matka nie lata na 2 tyg przed jak kot z pęcherzem i nie wrzeszczy na wszystkich jak coś zrobią nie po jej myśli lub nie domyślą się co miała na myśli. Tak było u mnie ja podchodzę na luzaku do tematu nawet jak okien nie umyje to i tak święta się odbędą:multi:.

Posted

E tam,święta to pikuś.Najgorszy w tym roku,to mam sylwester.Idę do koleżanki na czterdziechę(że też nie miała kiedy się urodzić :roll:) i wymyśliła sobie przebrania ala "dzieci kwiaty" z lat siedemdziesiątych.Skąd ja Jej u licha takie ciuchy wezmę :angryy: ?!

Posted

[quote name='deer_1987']No widzisz ja mam lepiej bo urodzilam sie 1 stycznia :razz:[/QUOTE]


Pewnie że lepiej!Możesz imprezować przez dwa dni.Chociaż 2 styczeń byłby lepszy,bo impreza mogła by być trzydniowa ;).

Posted

Szkoda, że Asiu Ty tak daleko, bo u mnie dom stoi otworem na wigilię :)

Ja uwielbiam święta! Cały ten klimat. I u mnie wszystko ręcznie robione ;) I uszka, i pierożki, i ciasteczka, i barszczyk - moja mama sama kisi buraczki 2 tygodnie przed, nie mamy chyba nic kupnego, oprócz półproduktów - typu ryba, czy fasolka do kapusty, kapusta ;) Grzybki do uszek zbierane moimi rączkami ;)

Posted

[quote name='Buszki']E tam,święta to pikuś.Najgorszy w tym roku,to mam sylwester.Idę do koleżanki na czterdziechę(że też nie miała kiedy się urodzić :roll:) i wymyśliła sobie przebrania ala "dzieci kwiaty" z lat siedemdziesiątych.Skąd ja Jej u licha takie ciuchy wezmę :angryy: ?![/QUOTE]

Buszki nie przejmuj się tak, jak nic nie znajdziesz we własnej szafie to na pewno coś się znajdzie na lumpie i kosztować majątku nie bedzie:cool3: Paznokcie na kolorowo, chustka na łeb (nawet włosów nie musisz czesać:diabloti:) długa kiecka i hej

Posted

[quote name='deer_1987']Buszki nie zawsze 2 stycznia jest wolny :razz:[/QUOTE]


To była by okazja,żeby był ;).


[quote name='Cienka']Buszki nie przejmuj się tak, jak nic nie znajdziesz we własnej szafie to na pewno coś się znajdzie na lumpie i kosztować majątku nie bedzie:cool3: Paznokcie na kolorowo, chustka na łeb (nawet włosów nie musisz czesać:diabloti:) długa kiecka i hej[/QUOTE]


Już się nie przejmuję,kieckę mam :multi:.Tylko męża muszę wyszykować :evil_lol:.

Posted

Uwielbiam Święta i tą atmosferę :)
Ale spoko, bez szczególnego parcia na robotę. Okna też mam nie umyte, bo w taki mróz....
Zresztą po operacji nie mogę się za bardzo wysilać, więc i porządki są tylko z grubsza ;)
A teraz właśnie TZ poszedł szukać choinki, jakaś masakra w tym roku, kartki świąteczne trudno było dostać, same puchy, a i choinek jak na lekarstwo.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...