Asiaczek Posted June 23, 2010 Author Share Posted June 23, 2010 [quote name='gosiaja']Asiaczek ale czemu Serka trzeba było skupić się na panach co robili kaloryfery :lmaa::-x:2gunfire:[/QUOTE] Poczytaj moje wczesniejsze posty a propos Serka... A panowie szybciutko wymienili koloryfer na nowy i na razie nie cieknie ani w pokoju ani w łazience. Chyba dzisiaj mają jeszcze wpaśc i posprawdzać:) [quote name='Alicja'][FONT=Arial][COLOR=Navy][B]współczuję sytuacji wodnej ;) , ale zazdroszcze że remont idzie ku końcowi ... u mnie się jeszcze nie zaczęło [/B][/COLOR][/FONT][/QUOTE] Tak, remont idzie ku końcowi, ale robi to tak wolno, że ..... i jednak ciągle pod górkę... [quote name='deer_1987']Czekam na zdjecia jak to wyglada :) Ciagle dogomania nie chodzi tak jak powinna i ciezko innych poodwiedzac :([/QUOTE] Teraz to nie ma sensu robic fotek, bo co tu oglądac. Ściany pomalowane, kafelki nowe wstawione... Dopiero jak będą szafki to może zrobię zdjęcia... Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosiaja Posted June 23, 2010 Share Posted June 23, 2010 Asiaczek na jaką następną wystawę jedziesz (w Polsce) ?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taxelina Posted June 23, 2010 Share Posted June 23, 2010 [quote name='Asiaczek']Teraz to nie ma sensu robic fotek, bo co tu oglądac. Ściany pomalowane, kafelki nowe wstawione... Dopiero jak będą szafki to może zrobię zdjęcia... [/QUOTE] No ale mi dokladnie o to chodzi, o fotki jak juz wszystko bedzie wykonczone :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted June 23, 2010 Author Share Posted June 23, 2010 Chyba Sopot... Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosiaja Posted June 23, 2010 Share Posted June 23, 2010 ja czytałam o małym złodzieju rozrabiace Serku ale szkoda go jeszcze młody jest ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted June 23, 2010 Author Share Posted June 23, 2010 Ale takie młode psiowe mięsko na grilla jest smaczniejsze... Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M&S Posted June 23, 2010 Share Posted June 23, 2010 [quote name='Asiaczek']Ale takie młode psiowe mięsko na grilla jest smaczniejsze... Pzdr.[/QUOTE] Tak, mniej żylaste;) Cześć Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosiaja Posted June 23, 2010 Share Posted June 23, 2010 :) ok to ja na tego grilla przywiozę jeszcze swoje dwa kawałki mięsa ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted June 23, 2010 Author Share Posted June 23, 2010 ...a jeszcze jak tak dobrze zbić, to... rozpływa się w ustach:diabloti:... Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M&S Posted June 23, 2010 Share Posted June 23, 2010 [quote name='Asiaczek']...a jeszcze jak tak dobrze zbić, to... rozpływa się w ustach:diabloti:... Pzdr.[/QUOTE] Mniam, mniam.....:evil_lol: ...a jak tam fachowcy:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted June 23, 2010 Author Share Posted June 23, 2010 Dzisiaj to jeszcze nikogo nie było. Rano tez nie widziałam ich samochodu. Ale może dzisiaj przyjadą ppłd. tak, jak wczoraj... Napawam się piękną, czystą (tylko ściany!) kuchnią... a teraz siedzę w duzym pokoju i zastanawiam się, kiedy ja to wszystkoposprzątam... W piątek dodatkowo przyjeżdża Kika, ok. 13-tej. A również w piątek +/- od 9-tej przychodza fachowcy montowac szafki w kuchni... Jak się nie pochlastam, to przeżyję;):diabloti: Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M&S Posted June 23, 2010 Share Posted June 23, 2010 [quote name='Asiaczek']Dzisiaj to jeszcze nikogo nie było. Rano tez nie widziałam ich samochodu. Ale może dzisiaj przyjadą ppłd. tak, jak wczoraj... Napawam się piękną, czystą (tylko ściany!) kuchnią... a teraz siedzę w duzym pokoju i zastanawiam się, kiedy ja to wszystkoposprzątam... W piątek dodatkowo przyjeżdża Kika, ok. 13-tej. A również w piątek +/- od 9-tej przychodza fachowcy montowac szafki w kuchni... Jak się nie pochlastam, to przeżyję;):diabloti: Pzdr.[/QUOTE] Kochamy fachowców..... dobrze będzie, nie warto się chlasatć!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hiro Posted June 23, 2010 Share Posted June 23, 2010 [quote name='Asiaczek']Dzisiaj to jeszcze nikogo nie było. Rano tez nie widziałam ich samochodu. Ale może dzisiaj przyjadą ppłd. tak, jak wczoraj... Napawam się piękną, czystą (tylko ściany!) kuchnią... a teraz siedzę w duzym pokoju i zastanawiam się, kiedy ja to wszystkoposprzątam... W piątek dodatkowo przyjeżdża Kika, ok. 13-tej. A również w piątek +/- od 9-tej przychodza fachowcy montowac szafki w kuchni... Jak się nie pochlastam, to przeżyję;):diabloti: Pzdr.[/QUOTE] Asiu,życzę Ci dużo sił i cierpliwości! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agasia Posted June 23, 2010 Share Posted June 23, 2010 Hej Asiaczki! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NATKA Posted June 23, 2010 Share Posted June 23, 2010 Jaka elegancka panienka :loveu: [URL]http://img145.imageshack.us/img145/5660/dsc28031.jpg[/URL] I to jej spojrzenie ;) [URL]http://img682.imageshack.us/img682/3944/dsc2178.jpg[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zuza i Noddy Posted June 23, 2010 Share Posted June 23, 2010 [quote name='Asiaczek']Yori mieszka w W-wie. Matko, chyba wdał się w Serka...;) [/QUOTE] Chyba rzeczywiście się troszkę w niego wdał, ostatnio spodobało mu się zrzucanie już troszkę odklejonych płytek z balkonu, bo one się tak ruszają, to Ofcio je pyk łapą, a one się fajnie na chodniku rozbijają. Płytek nie było dużo i balkon i tak do remontu, ale dobrze, że nikomu na głowę nie zrzucił. Dziś jak na razie żadnych zniszczeń nie odnotowano. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted June 23, 2010 Author Share Posted June 23, 2010 [quote name='Maks i Spark']Kochamy fachowców..... dobrze będzie, nie warto się chlasatć!!!!![/QUOTE] Nawet jak przyjda ppłd, to mnie nie będzie. O 16.30 jestem umwiona z Monika Jackową na pizzę no i - oczywiście - na ploteczki... [quote name='Hiro']Asiu,życzę Ci dużo sił i cierpliwości![/QUOTE] Oj, przydadzą się, dzięki:) [quote name='Agasia']Hej Asiaczki! :)[/QUOTE] Witaj, mam nadzieję, że u Ciebie wsio w porządku? Będziesz u Marty? [quote name='NATKA']Jaka elegancka panienka :loveu: [URL]http://img145.imageshack.us/img145/5660/dsc28031.jpg[/URL] I to jej spojrzenie ;) [URL]http://img682.imageshack.us/img682/3944/dsc2178.jpg[/URL][/QUOTE] Baski sa takie eleganckie, ta dumnie wyciągnięta szyja, spojrzenie.... [quote name='Zuza i Noddy']Chyba rzeczywiście się troszkę w niego wdał, ostatnio spodobało mu się zrzucanie już troszkę odklejonych płytek z balkonu, bo one się tak ruszają, to Ofcio je pyk łapą, a one się fajnie na chodniku rozbijają. Płytek nie było dużo i balkon i tak do remontu, ale dobrze, że nikomu na głowę nie zrzucił. Dziś jak na razie żadnych zniszczeń nie odnotowano.[/QUOTE] U mnie na razie tez Serek się dobrze sprawuje. Ale tfu, tfu, tfu... nie zapeszajmy... Dzień jeszcze się nie skończył... Jak napisałas o tych płytkach, to mi się zaraz przypomina moje dzieciństwo, jak moja Mama przyniosła z działi pomidory i połozyła je na oknie. a My z siostra - podobnie jak Ofik - pyk, pyk w przechodniów... O rany, jaka była awantura... jedna i druga dostała po klapsie.... aż wstyd o tym pisac... Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zuza i Noddy Posted June 23, 2010 Share Posted June 23, 2010 [quote name='Asiaczek']U mnie na razie tez Serek się dobrze sprawuje. Ale tfu, tfu, tfu... nie zapeszajmy... Dzień jeszcze się nie skończył... Jak napisałas o tych płytkach, to mi się zaraz przypomina moje dzieciństwo, jak moja Mama przyniosła z działi pomidory i połozyła je na oknie. a My z siostra - podobnie jak Ofik - pyk, pyk w przechodniów... O rany, jaka była awantura... jedna i druga dostała po klapsie.... aż wstyd o tym pisac... Pzdr.[/QUOTE] No to niezłe rozrabianie było. U nas o tyle dobrze, ze mamy podwórko i jedynie nam taka niespodziankę na głowie Ofi mógł sprezentować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kaya Posted June 23, 2010 Share Posted June 23, 2010 Haha widzę, że nie tylko Muszu ma obecnie okres rozrabiania :P Ale od ok. tygodnia spokój mam nadzieje, że wytrzyma jeszcze kolejny tydzień co najmniej, bo mam nadzieje, że nie przyniesie mi wstydu przed swoim dziadkiem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agasia Posted June 23, 2010 Share Posted June 23, 2010 [QUOTE]Witaj, mam nadzieję, że u Ciebie wsio w porządku? Będziesz u Marty?[/QUOTE] Tak, raczej w porzadku :) Co do weekendu jeszcze w 100% nie wiem, zdzwonimy sie w tej sprawie na pewno! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted June 23, 2010 Author Share Posted June 23, 2010 [quote name='Zuza i Noddy']No to niezłe rozrabianie było. U nas o tyle dobrze, ze mamy podwórko i jedynie nam taka niespodziankę na głowie Ofi mógł sprezentować.[/QUOTE] Hahaha, ja oddycham, bo dzien się juz kończy, a Serek w miarę spokojny. Trochę kuleje na prawą łapkę, nie wiem czemu, ale biegać - biega... [quote name='Kaya']Haha widzę, że nie tylko Muszu ma obecnie okres rozrabiania :P Ale od ok. tygodnia spokój mam nadzieje, że wytrzyma jeszcze kolejny tydzień co najmniej, bo mam nadzieje, że nie przyniesie mi wstydu przed swoim dziadkiem :)[/QUOTE] A jakoś jesteście umówieni? Moze napisz do Ingi i dogadaj się. Oni wracają we wtorek (z tego, co mi wiadomo). [quote name='Agasia']Tak, raczej w porzadku :) Co do weekendu jeszcze w 100% nie wiem, zdzwonimy sie w tej sprawie na pewno![/QUOTE] OK, czekam na sygnał. Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kaya Posted June 23, 2010 Share Posted June 23, 2010 [quote name='Asiaczek']A jakoś jesteście umówieni? Moze napisz do Ingi i dogadaj się. Oni wracają we wtorek (z tego, co mi wiadomo).[/QUOTE] Już wstępnie się umówiłyśmy przez maila szczegóły to już później przez telefon jestem dobrej myśli ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted June 23, 2010 Share Posted June 23, 2010 [COLOR=Navy][B]Asiaczku , nie chlastaj się ;) nie warto ;)[/B][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted June 24, 2010 Author Share Posted June 24, 2010 [quote name='Kaya']Już wstępnie się umówiłyśmy przez maila szczegóły to już później przez telefon jestem dobrej myśli ;)[/QUOTE] Przygotuj aparat na wspólne foteczki. Liczę na obfita relację z Waszego spotkania:) [quote name='Alicja'][COLOR=Navy][B]Asiaczku , nie chlastaj się ;) nie warto ;)[/B][/COLOR][/QUOTE] Wczorajszy dzien przeżyłam bez chlastania, to może i następne dam radę... Byłam wczoraj w Pizza Hut z córka mojego Jacka ["] i jadłam makaron Tagiatelle zapiekany z serek, brokułami, cebulka i jakimś mięskiem. PYCHOTA!!!!! Umówione byłysmy na 16.30 (Monika pracuje) a do domu wróciłam coś ok. 20-tej. Bo po Pizzy był jeszcze spacerek...:) pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted June 24, 2010 Author Share Posted June 24, 2010 Dzisiaj plany mało ciekawe. 8.30 - wizyta i neurologa, potem chyba trzeba zrobić jakieś małe zakupy... Nie wiem, czy jechac do TESCO czy do Carrefoura. A na dodatek od rana pada deszcz. Po powrocie z porannego spaceru z psami to mi się NIGDZIE nie chce jechac...:evil_lol: pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.